Najbrzydsze wyrazy - nasz ranking

zosia2007 · 13 Paź 2009, 20:40:38

Cytat: mignon w 13 Paź 2009, 20:35:23
a moja babcia mi mówia, że mam kokoszkę albo psiochę

psiocha

o fuuuuj

sonja · 13 Paź 2009, 20:50:14

Cytat: zosia2007 w 13 Paź 2009, 20:40:38
psiocha o fuuuuj

To już wolę moją anatomię

zosia2007 · 13 Paź 2009, 20:52:05

a wiecie ze moja prababcia jak wołała kury to wołała "cip, cip cipeczki, cipunie"

ze_nitka · 13 Paź 2009, 21:07:52

Zosia, moja też wołała cip cip... ale bez tych strakcyjnych dodatków

goga · 13 Paź 2009, 21:22:38

nie cierpię słów
smaczne

prącie

sonja · 13 Paź 2009, 21:25:43

goga właśnie! nie znoszę jak ktoś mówi dosmaczać potrawę... no nie i już

jest takie piękne słowo: przyprawiać

brawurka · 13 Paź 2009, 21:30:26

ja mam jeszcze

na słowo pyszota
ale mojego problemu nie rozwiązalyście, na razie jest pipcia,ale

ze_nitka · 13 Paź 2009, 22:05:35

Cytat: brawurka w 13 Paź 2009, 21:30:26
ja mam jeszcze na słowo pyszota
ale mojego problemu nie rozwiązalyście, na razie jest pipcia,ale

U mnie w domu była... CIPCIA

Angie · 13 Paź 2009, 22:10:45

Cytat: moniulinek w 13 Paź 2009, 16:19:09
pisuar
pantofel Kto to w ogóle jest ten pan Tofel? Swoją drogą czółenko nie jest lepsze
żyrandol

Pan Tofel to mój ćwiczeniowiec od handlowego

justynaaaa2 · 13 Paź 2009, 22:23:55

Cytat: ze_nitka w 13 Paź 2009, 22:05:35
U mnie w domu była... CIPCIA

u mnie też

widocznie to po warszawsku

leje ze śmiechu normalnie

gioseppe · 13 Paź 2009, 22:47:47

hej

fajny watek

Cytat: brawurka w 13 Paź 2009, 21:30:26
ale mojego problemu nie rozwiązalyście, na razie jest pipcia,ale

wsrod znajomych spotkalam sie z 2 okresleniami
sisia/pisia
chluchla (cudne co?

)

goga · 13 Paź 2009, 22:50:21

uwaga - ja słyszałam - piluchna

ze_nitka · 13 Paź 2009, 22:52:09

Jaka funkcjonowała u Was/z jaką się spotykałyście niemedyczna nazwa penisa?

gioseppe · 13 Paź 2009, 22:59:09

(analogicznie) pisiak, sisiak, farfocel
sasiadka mowi gitara (majtki w dol, gitara na stol)

martullek · 13 Paź 2009, 23:05:46

Cytat: ze_nitka w 13 Paź 2009, 22:05:35
U mnie w domu była... CIPCIA

Cytat: justynaaaa2 w 13 Paź 2009, 22:23:55
u mnie też widocznie to po warszawsku
leje ze śmiechu normalnie

u mnie też - co potwierdza teorię

a u chłopaków był siusiak

Dodany tekst: 13 Paź 2009, 23:06:54

aha! i powiedzcie mi co to są laczki - ja nigdy nie używałam tego słowa

ze_nitka · 13 Paź 2009, 23:08:05

Cytat: martullek w 13 Paź 2009, 23:05:46
u mnie też - co potwierdza teorię

a u chłopaków był siusiak

Ano, siusiak

ale jakoś ten siusiak lepiej brzmi niż cipcia

sonja · 13 Paź 2009, 23:09:02

martullek laczki jak dla mnie to klapki, takie kapcie właściwie

Dodany tekst: 13 Paź 2009, 23:09:14

Cytat: ze_nitka w 13 Paź 2009, 23:08:05
Ano, siusiak

ale jakoś ten siusiak lepiej brzmi niż cipcia

Zdecydowanie

justynaaaa2 · 13 Paź 2009, 23:11:11

dla mnie laczki to klapki ale ja nigdy nie używam tego słowa

moja babcia tak czasem mówi

za to laćki pierwsze słyszę

ja też znałam siusiaka albo siurka

Angie · 13 Paź 2009, 23:11:17

U mnie laczki, laćki nigdy nie słyszalam

cipka, pipka u dziewczyny

siusiak u chłopaka

marlen_ka · 13 Paź 2009, 23:43:45

u mnie była brzoskwinka

a dla facetów najbardziej rozwala mnie wacek, wacuś

w ogóle myślę, że wjęż, polskim brakuje takich neutralnych określeń na narzady kobiece i męskie. 99 % z nich ma w jakims stopniu negatywny wydzwięk.

mayagaramond · 14 Paź 2009, 00:08:41

Cytat: marlen_ka w 14 Paź 2009, 00:43:4599 % z nich ma w jakims stopniu negatywny wydzwięk.

niby tak, ale muschi tez zbyt ladnie nie brzmi

suegro · 14 Paź 2009, 00:11:43

Ale cudny wątek

maya

Brawurka, ja słyszałam słowo pisiula

magoo · 14 Paź 2009, 00:18:38

Cytat: ze_nitka w 13 Paź 2009, 22:52:09
Jaka funkcjonowała u Was/z jaką się spotykałyście niemedyczna nazwa penisa?

sisiorek

moniulinek · 14 Paź 2009, 09:30:03

ciptok

magoo · 14 Paź 2009, 11:50:32

doda a grzmoty i blyskawice??