roczek

[aniak1211]

maraxela
Duzo tego jedzenia,ja bym chyba zrezygnowala z tych galaretek,
a i salatki dwie wystarcza.

Co do alkoholuto u na bylo piwo
Moze wypili po jednym czy dwa.
Mial byc gril w ogrodzie, a ze pogoda nie dopisala to kisilismy sie w domu a gril na balkonie sie palil

Jak bedzie wiecej dzieci i starsze to szampan dla dzieci robi furore
beznadziejnie slodkie i babelki ale raz mozna  

[rilla]

maraxela a nie lepiej jakis talerz wedlin i sera zamiast jednego cieplego dania?

[salsa]

Właśnie wrocilam z rozmowy z pania kucharka (jednak ta opcja).No wiec ona byla strasznie zdziwiona jak to tak bez alkoholu ............ no i ciagle mi to powtarzala ze jak to tak (to znajoma tesciowej -wiedziala dokładnie nawet to jak ma na imie moj pies) no ale w koncu jakos to przyjela do wiadomosci . No wiec ustaliłam z nia ze ona wszystko ugotuje u siebie a ja to zabiorę .Pani nie chce przyjsc na sama uroczystosc ale doszlam do wniosku ze chyba nie ma potrzeby nawet aby ona byla.No wiec roczek planuje gdzies od godziny 15 do max 20 (tz to sa moje plany Pani zaproponowala mi 3 salatki
1 jakas brokulowa z sosem czosnkowym
2 jarzynowa
3 ananasowa z kurczakiem
4 ryba pod warzywami -morszczuk
5 gulasz węgierski
6 grill szaszlyki (wiem ze jest zima ale co to zmienia ? )
7 jakies galaretki z nog kurczaka
W mojej gestii jjest ciasto i tort
Jak myslicie wystarczy jedzenia ? cos dodac cos zmienic?

duzo tego żarcia
nie ma mowy, zeby goscie poszli o 20 do domu

[rilla]

salsa ma racje:D marax zamow mniej to pojda wczesniej:D

[ishka82]

marax, mnie się wydaje, ze na 5godzinną imprezę tego jedzenia jest zdecydowanie za dużo. Wg mnie wystarczyłby obiad na ciepło, ze dwie sałatki, półmisek wędlin i serów, tort, jakieś ciasto, kawa, herbata, zimne napoje i tyle Ewentualnie jeszcze owoce

[salsa]

jesli juz coś musi być na ciepło, to ja bym zrobiła dwudaniowy obiad a potem podała deser (ciasto, tort ew. jakies lody) + napoje kawa herbata jakies soki
i wystarczy
jak zjedzą dwudaniowy obiad i dostana jakieś cista to chyba na 5 godzin starczy ????

[Kasia]

marax ja bym wywaliła te szszłyki i jedną sałatkę

[marax]

ja wlasnie nie chce objadu robic . Przy obiedzie jest mase zamieszania podawania talerzy wynoszenia itp  . Poza tym musialabym zaczas te urodziny juz o ok 13 a ja nie mam ochoty siedziec i smęcic do 18 przy stole. Najlepiej jak przyjdą na 15.30 . Z objadem to zamieszanie straszne sie zobilo u mnie na chrzcinach

[marax]

Kucharka chce za przygotowanie tego ok 150 zl to chyba jest ok ? robi wszystko u siebie w domu ja jade odebrac i nic mnie nie interesuje -oczywiscie ja kupuje skladniki
Dodany tekst: 14 Sty 2010, 16:11:27

[aniak1211]

Kucharka chce za przygotowanie tego ok 150

To nie duzo,
tymbardziej ze robi to u siebie i zuzyje gaz/prad

A jak nie chcesz obiadu to kolacja bedzie konieczna

[mayagaramond]

ja wlasnie nie chce objadu robic . Przy obiedzie jest mase zamieszania podawania talerzy wynoszenia itp  . Poza tym musialabym zaczas te urodziny juz o ok 13 a ja nie mam ochoty siedziec i smęcic do 18 przy stole. Najlepiej jak przyjdą na 15.30 . Z objadem to zamieszanie straszne sie zobilo u mnie na chrzcinach

nie wiem czy sposoba ci sie moj pomysl, bo jest z Niemiec i chyba w Polsce tak sie nie jada:

15.30/ 16.00 - kawa i ciasta

18.00 / 18.30 kolacja.

I wtedy na kolacje nie potrzebowalabys tyle jedzenia na cieplo.

[ishka82]

ja wlasnie nie chce objadu robic . Przy obiedzie jest mase zamieszania podawania talerzy wynoszenia itp  . Poza tym musialabym zaczas te urodziny juz o ok 13 a ja nie mam ochoty siedziec i smęcic do 18 przy stole. Najlepiej jak przyjdą na 15.30 . Z objadem to zamieszanie straszne sie zobilo u mnie na chrzcinach

Mnie nie chodziło koniecznie o klasyczny dwudaniowy obiad, ale właśnie danie na ciepło. Myślę, że wystarczy jedno, np. te szaszłyki z grilla, oprócz nich sałatki, zimna płyta, ciasto i tort...na 5 godzin imprezy nie widzę sensu podawać więcej niż jedno ciepłe danie, tym bardziej, ze sama pisałaś, ze liczysz na to, że całość skończy się wcześniej niż później
Dodany tekst: 14 Sty 2010, 20:58:46
Cena myślę, że jest ok Tym bardziej jak ta kobieta przygotowuje to u siebie w domu

[chocoladette]

nie wiem czy sposoba ci sie moj pomysl, bo jest z Niemiec wink i chyba w Polsce tak sie nie jada:

15.30/ 16.00 - kawa i ciasta

18.00 / 18.30 kolacja.

I wtedy na kolacje nie potrzebowalabys tyle jedzenia na cieplo.

U mnie tak sie jada   Ale ja pochodze ze slaska

[salsa]

nie wiem czy sposoba ci sie moj pomysl, bo jest z Niemiec i chyba w Polsce tak sie nie jada:

15.30/ 16.00 - kawa i ciasta

18.00 / 18.30 kolacja.

I wtedy na kolacje nie potrzebowalabys tyle jedzenia na cieplo.

he he byłam na kilku takich spotkaniach i dla mnie to jest masakra - najpierw podają deser - ja tego nie jem bo nie lubię i siedzę głodna marząc o kolacji

poza tym wydaje mi sie ze ciasto to deser wiec najpierw normalne jedzenie a potem ewentualnie słodkie dla chętnych 

[Kasia]

ja tez bez jedzenia to bym się zaraz musiała zmyć, bo na samych słodkościach to bym nie wytrzymała
no chyba że bym kanapki gdzieś po cichu zjadła


uważam że jeden ciepły posiłek się przyda, w końcu nawet przy towarzyskich spotkaniach ze znajomymi czesto staram się coś na ciepło przygotować aby nie siedziec na głodniaka


marax myślę że ten gulasz spokojnie za ciepłe danie wystarczy
mozna zjeść go z pieczywem

dodatkowo coś do przekąszenia typu dwie sałatki + jakieś danie na zimno typu ta ryba pod warzywami  te galaretki.

na ciasta to niekoniecznie sa amatorzy tzn spróbować jak najbardziej ale nie aby głód zaspokoić

[marax]

jeszcze nie wiem jaka bedzie kolejnosc dan ale maz sie uparl z lekka na tego grilla . Moze niech sobie chlopisko zrobi tego grilla w styczniu jak tak bardzo mu na tym zalezy On nic innego nie umie do jedzenie zrobic tylko grilla . Jakby nie bylo mnie i restauracji to by codziennie jadl grillowane mięso :)ALe macie racje 2 cieple dania to za duzo. Tego grilla  trzeba jakos tak bardziej symbolicznie dla chetnych tylko zrobic zeby sie wszystko nie zmarnowalo

[Kasia]

z grilem to roboty wiecej bo trzeba te szaszłyki wyłozyć, pilnować na grilu, wszystkich na raz pewnie nie upieczesz itd

a gar z gulaszem to podgrzewasz chwilę i cały gar na raz

wszyscy dostają posiłek o tej samej porze cieplutki i nikt nie musi czekać

i nie ma kwekania że ten woli szaszłyka mniej wypieczonego a ten bardziej itd

[mayagaramond]

najpierw podają deser - ja tego nie jem bo nie lubię i siedzę głodna marząc o kolacji Cheesy

poza tym wydaje mi sie ze ciasto to deser wiec najpierw normalne jedzenie a potem ewentualnie słodkie dla chętnych  Cheesy

Tu ciasto nie jest deserem Podaje sie je zawsze kolo 16 (cos jak afternoon tea w Anglii). Kolacja jest zupelnie oddzielnie (kolo 19.00), czyli nie ma tak, ze jesz ciasto i za chwile wjezdza polmisek wedlin


Po obiedzie tez nikt nie podaje ciasta jako deseru. I jak jestes zaproszona na 16 to obiad jesz w domu

Nie robilabym tradycyjnego grila, jego miejsce jest w ogrodzie. Jak masz raclette to moglabys zrobic raclette, ale obawiam sie, ze to w Polsce jest malo znane i tez nie przejdzie.

[salsa]

Maya, ja jak zapraszam ludzi czy to na 16 czy na 20 to zawsze najpierw podaje coś ciepłego do jedzenia a potem wjeżdżają przekąski
nie mysle czy ktos jadł w domu obiad czy nie do tej pory ta forma mi sie sprawdzała, choc może ludzie sie juz przyzwyczaili ze u mnie zawsze jest cos do jedzenia
ciasto jesli juz to na koniec (jesli mam bo przyznam sie szczerze, że jak mąz o tym nie zapomni to ja nigdy nic nie kupie) - ludzie, którzy u nas często bywają czasem przynoszą cos ze sobą

[mayagaramond]

salsa - bo u nas ( w polsce tak) jest. Dlatego proponujac marax to rozwiazanie od razu tez dopisalam, ze pewnie sie jej nie spodoba. A ja juz sie do tego przyzwyczailam, poza tym jestem ciastowa

[salsa]

salsa -  poza tym jestem ciastowa

no proszę, a nie wyglądasz

[marax]

ja jestem do tylu z przyjęciami. NIe lubie chodzic nie lubie robic ogolnie unikam jak ognia. Nie wiem stad jak sie zachowac co wypada a co nie . No lekka porażka Myslalam nad tym zeby kupic sobie takie cos do podgrzewania potraw stawia sie to na stol a pod spodem pala sie swieczki. Mam takie cos do herbaty i dposkonale mi sie sprawdza. Nie musze latac z tą dla kazdego z osobna
Dodany tekst: pią 15 sty 2010 10:44:03 GMT-1
Wiem ze ten grill jest niepotrzebny wiec jak M bedzie sie upieral to niech sobie go robi i mnie to nie interesuje jak mu to wyjdzie -  jego brocha i on lata i stoi na mrozie. Przekonalyscie mnie ze 1 cieply posilek wystarczy . CHyba jednak beda te 3 salatki bo ta brokulowa to poprostu brokul polany sosem z platkami migdala i czyms tam jeszcze (no taka lekka wiec taki jakby dodatek bedzie tania i zawsze jakies urozmaicenie)

[jestynka]

takie cos do podgrzewania potraw stawia sie to na stol a pod spodem pala sie swieczki.

to jest dobry wynalazek tylko się sprawdza jak włożysz wrzącą, gorącą potrawę

[dragonfly]

Nie robilabym tradycyjnego grila, jego miejsce jest w ogrodzie. Jak masz raclette to moglabys zrobic raclette, ale obawiam sie, ze to w Polsce jest malo znane i tez nie przejdzie.

ale nie na 20 osob! wyobrazasz sobie 20 osob przy tym griliku? swoja droga pyszne jest

[salsa]

ale nie na 20 osob! wyobrazasz sobie 20 osob przy tym griliku? swoja droga pyszne jest

my to kiedyś próbowaliśmy zrobić na parapetówce u znajomych - było duzo osob
w sumie było kilka tur żeby każdy mogł dostać kawałeczek - moim zdaniem bardziej pasuje na kolację w niewielkim gronie