roczek

Zaczęty przez vobi, 12 Paź 2009, 22:18:23

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

kasiad

Cytat: maraxela w 06 Lis 2009, 08:58:38
aja talerze papierowe :) ostatnio poszlam z mez do takiej calkiem niezlej z zewnatrz restauracji ceny tez mieli calkiem spore zamowilam jedzenie i wino.Przynieslimi grzane wino w plastikowym kubeczku !!! a jedzenie na papierowych tackach + plastikowe widelce. Normalnie padlismy z wrazenia

:padam:

marax

Cytat: kasiad w 06 Lis 2009, 16:30:28
:padam:
poszlam tam bo kiedys bylam juz tam z kolezanka i bylo normalnie.Zaplacilismy za objad 70 zl podany na plastikowych naczyniach.To chyba nie malo jak na ten standard ?

kasiad

Cytat: maraxela w 06 Lis 2009, 16:32:02
poszlam tam bo kiedys bylam juz tam z kolezanka i bylo normalnie.Zaplacilismy za objad 70 zl podany na plastikowych naczyniach.To chyba nie malo jak na ten standard ?

nie mało  ;) za tyle to zjesz obiad na normalnych talerzach  ;)

marax

bylam dzisiaj sie pytac w resturacji ceny takie jak mowilyscie ok 80 zl za osobę

jestynka

Wy organiuzjecie mega imprezy z okazji 1 urodzin.
U nas to będzie tort trochę, słodkości ,coś szybkiego, jednogarnkowego ugotuję, bo lubię i tyle ;)
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

vobi

jestynka my nie robimy mega imprezy, beda tylko dziadkowie i chrzestni, no ale w sumie to i tak jest (z nami) 10 osob. Moze dla kogos to zupelnie niewielka liczba gosci, ale np. nasze urodziny (mam na mysli moje i meza) robimy albo w dwoch turach, albo w knajpie, bo mamy niewielkie mieszkanie no i zastawe na 6 osob :rotfl: No a kucharka ze mnie jak z przyslowiowej koziej dupy traba  :blush:

jestynka

my tez mamy małe mieszkanie, jeszcze nie zastanawiałąm się jak to zorganizujemy, chociaż na urodziny męża sprowadziłąm do domu 10 osób + my i też dało radę. Poprostu zaprosiłam tylko rodzinę Przemka. W przypadku urodzin Filipa będę musiała pomyśłeć jeszcze o swojej, ale napewno coś się wymyśli.
Na szczęscie rodzina nie oczekuje od nas cudów, wie jakie mamy mieszkanie, znają naszą sytuację finansową, więc podejście jest na luzie.
Nie wyobrażam organizować w knajpie urodzin Filipa i płacić ok.80 zł za osobę. (marax, nie traktuj wypowiedzi mojej jako przytyk ;) )
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

czarnasia13

My Też planujemy roczek Pawełka zrobić w domu. Jakieś mięso na ciepło plus sałatka, a po kościele tort, zimna płyta. Będzie ok. 12 osób ale myślę że damy radę ich zmieścić w domu ;)

marax

#33
spoko .Ja nie wyobrazam sobie przezywac jeszcze raz tego co mialam przy chrzcinach w domu.Musze zaprosic te ponad 20 osob bo to moja najblizsza rodzina i wszyscy bardzo sie Laura interesuja kupuja jej co nowe zabawki itd.Wszyscy mieszkamy w jednym miescie i moj maz ma duza rodzine.nie moge robic wyjątkow.Ja nie dam rady ugorowac na 20 osob .80 zl to troche duzo szukam ciagle czegos taniej moze uda sie zmiescic w 60 zl .Zrobilam roczek w domu i jakos taniej mi nie wyszlo bo nie umialam obliczyc ilosci jedzenia.Polowa poszla do smieci.

Dodany tekst: 14 Lis 2009, 12:23:43

maz sie nie zgadza na poworke z rozrywki.Przed chrzcinami ja dostawalam takiego wku.......a ze musze gotowac ,kroic itp ze nie mogl ze mna wytrzymac. Nie lubie gotowac,sprzatac ide teraz w grudniu do pracy i mam zamiar zarobic na ta impreze zebym nie musiala sama gotowac .

Dodany tekst: 14 Lis 2009, 12:24:43

no i my jedszcze zapraszamy znajomych bo oni nas zapraszaja na urodziny swoich dzieci wiec moze nam wyjsc nawet ok 25 osob-wariactwo normalnie

magoo

maraxela a nie macie w okolicy jakiegos cateringu?? Wtedy mozesz zrobic impeze w domu, a jedzenie zamowic, powinno wyjsc taniej

jusia

u mnie impreza była w dniu urodzin czyli w czwartek o 16 :) byli dziadkowie i chrzesni, ciocia, skład prawie taki jak na chrzcinach ( 11 osób i my i Franio ) były baloniki (Franiowi bardzo przypadly do gustu i czapeczki) zaproszen nie robilam, tort upiekła mi kolezanka (biszkopt z bita smietana) był pyszny, generalnie była to spotkanie z cyklu ciasto i kawa, do tego był bananowiec, ciasto dyniowe i ciasteczka, kawa, herbata i soki bez ograniczen ;) zapomnielismy o winie  :headbang: :headbang: Franio nie zdmuchnał świeczki, bo nie umial, ale wpakowal łapkę w tort, najwieksza radocha to zdzieranie opakowan z preznetow, no i u nas jest tradycja wybierania sobie przyszłosci, czyli układamy kilka rzeczy i dziecko sobie wybiera cos, np. ksiazka, rozaniec, itp. w sumie bylo fajnie, ok. 19 bylo po wszystkim 
"Ten co chce- szuka sposobu, ten co nie chce- szuka powodu"

marax

Cytat: magoo w 14 Lis 2009, 12:41:57
maraxela a nie macie w okolicy jakiegos cateringu?? Wtedy mozesz zrobic impeze w domu, a jedzenie zamowic, powinno wyjsc taniej
wlasnie tez nad tym myslalam bo miejsca mam duzo wiec lokalu w sumie nie potrzebuje.Ciezko mi jednak znalesc cos co bedzie dobre w smaku a nie typowa garmazerka

Kasia

dla mnie temat roczku to horro przyszłości ;)

w knajpie nie chcę robić bo po chrzcinach wiem że to nie dla nas
po prostu w knajpie nie było atmosfery i suma summarum wyladowaliśmy w domu

znowu mamy trochę za male mieszkanie na przyjęcie ok 25 osob (sami najbliżsi)

w pikoju zmieszczę max 17osób (tylu gosci mam na imieninach)

marax

mnie zirytowalo na chrzcinach to ze sie narobilam jak dziki osiol latalam sama obslugujac ponad 20 osob (moj maz sobie siedzial i uznal ze jemu nie wypada podawac-pozniej byla o to klotnia) a koniec koncu wyszlo ze wydalismy tyle samo co kosztowalo przyjecie w restauracji.Stalo sie tak dlatego ze wszystkiego zrobilam duzo za duzo bo zazwyczaj gotuje dla 2 osob a nie 20 ............

Kasia

Ja się gotowania nie boję bo na imieniny gotuję sama (tzn z mężem)
a kosztowo to całkiem podobnie wychodzi
tzn same produkty to nie tyle
ale dodać dniowke za stnie przy garach + prąd + wode to podobne koszty są ;)

marax

Cytat: Kasia w 14 Lis 2009, 14:29:49
Ja się gotowania nie boję bo na imieniny gotuję sama (tzn z mężem)
a kosztowo to całkiem podobnie wychodzi
tzn same produkty to nie tyle
ale dodać dniowke za stnie przy garach + prąd + wode to podobne koszty są ;)
ja nie robie żadnych urodzin ani imienin nigdy u siebie w domu na wiecej niz 10 osob bo mnie to jakos tak przerasta lol

Kasia

ja kupuje dużo gotowców :) np. flaki z morlin ;)
wedliny czy ciasta
więc w zasadzie zostaje tylko kurczakowe nogi wrzucic do rekawa i do piekarnika i usmażyć kilkanascie kotletów ;)
sałatke, dwie robie w jedna chwilę
upiekę jedno ciasto własnorecznie ;)
przygotowanie to pryszcz ;)
najgorzej jest ze zmywaniem bo nie mamy zmywarki ;)

magoo

nogi kurze moja mama ostatnio zamawiala w jednym z naszych supermarketow, na odpowiednia godziene (popoludniowa) dostarczyli gorace, gotowe do podania

nionczka

Ja myslalam, zeby zrobic przyjecie w stylu pintxos czyli hiszpanskie tapas. To bardzo wygodna baskijska tradycja bo nie trzeba jesc przy stole ani nawet na siedzaco ;-) Zrobie kilka roznych rodzajów, zeby bylo urozmaicone, jakies wina, woda i juz. A potem tort i kawa. Tort bede robila sama (cos latwego, ale jeszcze nie zdecydowalam co i jak). I tyle.
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

marax

mi tam kazde ciasto wychodzi jak kopiec kreta wiec przepis to tylko luzna sugestia lol

aja

http://www.zyraffa.pl/zaproszenia/ moze sie komuś przyda edytro zaproszeń

aja

#46
nasze zaproszenia gotowe / na szybko z tego co mieliśmy w domu - dorysowaliśmy jeszcze wstążki do balonów

sonja

aja bardzo ładne, eleganckie :)

justynaaaa2

aja super :) nawet syn się wciągnął w robotę :D

giga

vobi ,przesyłam zdjęcie tortu urodzinowego, jaki wykonał mój syn. Szybko się go robi.
Można to wykorzystać.
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login