pieszczotliwe mówimy do dzieci...

Zaczęty przez giga, 23 Sie 2009, 09:53:44

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

brawurka

są lalki szuszu :) płaczą i gadają

talula

Cytat: giga w 23 Sie 2009, 10:53:44Jakich określeń używacie zwracając się do Waszych pociech?
  Jak zdrabniacie ich imiona?

Ja do swoich dzieci zwracam się: Martusia, Raduś, Aruś.
Jak były malutkie to mówiłam do nich słoneczko, moje serduszko,córuś, synuś.
Teraz, są moimi sercami...


Giga, a nie zloszcza się ? bo jak mialam jakies 13 lat to mnie juz zloscily zdrobnienia uzywane przez moja mame, a moja tesciowa, swoja droga cudowna kobieta, wciaz zdrobniale nazywa mojego M. co mnie oczywiscie strasznie denerwuje... kurcze facet ponad 30 lat ma! chyba wystarczy... ja w ogole jakos zdrobnien nie lubie....

kasiad

#52
Cytat: zuzia w 28 Sie 2009, 14:04:32
a kot mojego znajomego nazywa się "ugryź" :D

dobrze, że kot, a nie pies :D

Dodany tekst: pią 04 wrz 2009 16:57:48 GMT-1

Cytat: foszek w 28 Sie 2009, 11:34:29

Za to jak Polacy wolaja/pytaja sie o Felusia, to bym  :spank: :spank:

foszku mnie wkurza jak niektórzy debatują jakie jest zdrobnienie od Aleksandra
i jak nagle słyszę jak wołają: Oleś, Oleś  :zly:  :spank:
Aleksander to Oluś, Olek, Alek, Aleks, ale nie żaden Oleś   :stupid:

abkasia

Cytat: kasiad w 04 Wrz 2009, 17:51:17
foszku mnie wkurza jak niektórzy debatują jakie jest zdrobnienie od Aleksandra
i jak nagle słyszę jak wołają: Oleś, Oleś   :zly:  :spank:
Aleksander to Oluś, Olek, Alek, Aleks, ale nie żaden Oleś   :stupid:

a u nas HUGON!!! co to wogle jest...Hugon ... Hugonek, ogonek :D

kasiad

#54
Cytat: abkasia w 04 Wrz 2009, 18:33:55
a u nas HUGON!!! co to wogle jest...Hugon ... Hugonek, ogonek :D

:rotfl:

to ja mówię Oleś sroleś :D ;D

anyday

Cytat: kasiad w 04 Wrz 2009, 18:51:17foszku mnie wkurza jak niektórzy debatują jakie jest zdrobnienie od Aleksandrai jak nagle słyszę jak wołają: Oleś, Oleś      Aleksander to Oluś, Olek, Alek, Aleks, ale nie żaden Oleś
ale tego nie zmienicie...potem jak dziecko w piaskownicy go nazwie Oleś to przecież łapek nie przetrącicie. ale rozumiem, że wkurzające
biegać,skakać, latać, pływać! z poradnika młodego zielarza napisanego dla szczęścia ludzkości :D

zuzia

wlasnie przeczytalam na gazecie, ze mama do syna Kacpra zdrobniale mowi Kapus.... litosci....

czarnasia13

Cytat: zuzia w 16 Wrz 2009, 21:56:04
wlasnie przeczytalam na gazecie, ze mama do syna Kacpra zdrobniale mowi Kapus.... litosci....
:padam:
No to jak kiedyś dzieci na podwórku to usłyszą to chłopak będzie miał przechlapane, niektóre mamy to nie mają wyobraźni :stupid:

effik

Cytat: abkasia w 04 Wrz 2009, 18:33:55
a u nas HUGON!!! co to wogle jest...Hugon ... Hugonek, ogonek :D

nie, nie. Hugon pojawia się tylko w odmianie, np. kogo? Hugona ;) :D

sonja

#59
Cytat: effik w 17 Wrz 2009, 13:12:56
nie, nie. Hugon pojawia się tylko w odmianie, np. kogo? Hugona ;) :D

Czyli Hugona-Ogona :D

Abkasiu wybacz, nie mogłam się powstrzymać ;)

elve

#60
My mówimy animalnie, rzadko po imieniu
rano, jak ma szeroko otwarte oczy - szpaczku
mąż - myszko
ja - kocia-kicia
jak leży na brzuszku - kurczaku
a jak jest bubowata to: buba

zuzia


elve


vobi

elvelve to mowisz ze macie w domu malenkie zwierzatko o wielu twarzach :D

Kasia

autorstwa mojego męża:
- Fistaszek,
- Orzełek
- mała gangrena ;) tego miałam nie pisać lol


rubin04

my na naszego mówimy jeszcze "Brzydalku" bo jak sie urodził to był taki brzydki że aż piękny.. :)
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login
  Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login


vobi

Cytat: kasiad w 09 Lis 2009, 09:33:22
to u nas jest też Gizbern :D
ale co to znaczy to ;D

Imie. W starym serialu o Robin Hoodzie jego przeciwnik, taki uroczy blondas, mial na imie Gizbern (ale nie mam pojecia jak toto sie pisze). Pamietam, ze moja siostra tak przezywala serial, ze ogryzajac palce darla sie "Gizbern, ty tchózu!" ("ż" jeszcze nie potrafila wymawiac :rotfl:)

kasiad

Cytat: vobi w 10 Lis 2009, 09:15:37
Imie.

vobi to wiem, że imię  :P
ale zupełnie nie wiem, skąd Mu się to wzięło ;D
znaczy jaki jest powód takiego nazewnictwa dziecia :D

aja

#70
moja kolezanka mówi do synka Gargamelek


giga

Ja mówiłam jeszcze do córki "moja królewna"
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login