pieszczotliwe mówimy do dzieci...

[vobi]

napisałam tak,że aż sie czuje wyrodną matką

brawurka, i zadnych zuczkow, sloneczek i kroliczkow? O Ty Matko wyrodna!
Dodany tekst: 25 Sie 2009, 12:36:58

Dodany tekst: 25 Sie 2009, 13:37:25
i zeby nie bylo ze my tak zawsze slicznie - to na Hanke tez mowie czasem potwor albo pyzopotwor

[Angie]

Nie zawsze sie da pieszczotliwie   Ja często mówię - Łobuziara

[kasiad]

ja czasami mówię: "Ty wredoto" jak Olek da mi popalić

[brawurka]

to ja nie będę pisała jak mówie jak dziewczyny dają mi popalić

[Kasia]

u nas to mój mąż jest mistrzem zdrobnień  
najczściej mówi do małego "Słońce ty nasze kochane" - dość długie jak na zdrobnienie  

a ja najczęściej mówie po prostu Michaś lub Miszka

[vobi]

brawurka mow mow (pisz pisz znaczy sie), zartowalam przeciez!

Moja od kilku dni zaczela pokrzykiwac coraz czesciej i glosniej, otrzymala wiec dodatkowe miano Krzykacza Beskidzkiego

[Kasia]

nasz jak placze to jest płaczkiem żydowskim

[gioseppe]

obok standardowych kroliczko-kruszynek... Wiktor(ek), Wiku, Wito, Wikullo, Wikulec, Wiktoriusz, Łysy, dużo tego ale sa te glowne

[giga]

nasz jak placze to jest płaczkiem żydowskim

ja też tak mówiłam 

[foszek]

  :spank:Ja nazywam F. glownie robaczkiem, robakiem, terrorysta... schutzi puci maz, jak byl maly to byl promyczkiem i krolewiczem, ale dosc szybko mi to przeszlo.

Za to jak Polacy wolaja/pytaja sie o Felusia, to bym 

[zuzia]

foszek
na mojego kolegę Feliksa wszyscy mówią Felek i dla niego jest to ok.

[foszek]

foszek
na mojego kolegę Feliksa wszyscy mówią Felek i dla niego jest to ok.

Felek jeszcze przezyje, ale Felusssssssss 

[effik]

a do zwierzątek mówicie pieszczotliwie?
bo mój chomik jest wrednym potworem

[suegro]

a do zwierzątek mówicie pieszczotliwie?
bo mój chomik jest wrednym potworem

no pewnie
ale nie będę przytaczać
chociaż mój kot powinien się nazywać "spadaj" albo "mucha" jeślibyśmy się zastanowili nad tym na jakie słowa reaguje i jak najczęściej do niej mówimy
Dodany tekst: pią 28 sie 2009 11:05:33 GMT-1

Felek jeszcze przezyje, ale Felusssssssss  

mnie się kojarzy z dzieciństwa tylko tak:

Felek sprzedawca belek  

[Anupka]

a do zwierzątek mówicie pieszczotliwie?
bo mój chomik jest wrednym potworem

ha! to zupełnie jak mój pies! najczęściej mówię do niego per potworze, ale chyba jeszcze nie skumał, że to niekoniecznie fajne zawołanie

[vobi]

ha! to zupełnie jak mój pies! najczęściej mówię do niego per potworze, ale chyba jeszcze nie skumał, że to niekoniecznie fajne zawołanie

czyli wbrew pozorom dzieci i zwierzaki duzo maja ze soba wspolnego

[zuzia]

chociaż mój kot powinien się nazywać "spadaj" albo "mucha" jeślibyśmy się zastanowili nad tym na jakie słowa reaguje i jak najczęściej do niej mówimy

a kot mojego znajomego nazywa się "ugryź"

[rubin04]

Ja do naszego Pawełka w sumie  rzadko mówię po imieniu.
Zazwyczaj jest "Synalku"
a przed kąpielą jak jest golasem to mówimy  "kurczaku"

Poza tym "dupalku malutki", "bąku" [bo codziennie walczymy z wyciskaniem bąków], "brzuchalku" [bo go często boli brzuszek od bąków], "smoku" ale od smoka a nie smoczka
oraz "ufoku"
[to M. tak mówi czasami bo Pawełek ma kilka ubranek z motywem UFO a że regularnie po 5:00 rano płacze to M. wymyślił że nasz ufok wzywa swoich by po niego przylecieli ]

[czarnasia13]

A nasz Pawełek to ma mnóstwo różnych "imionek": kukuła, kukułka, kukuś, małe gie ( bo od małego wydaje dźwięk który przypomina właśnie owo gie), kikuś, niuniek, giguś, pawlik, kichuś, skarbuś, kotuś i jeszcze duzo innych. Czasem mam wrażenie że to dziecko nie będzie wiedziało jak naprawdę ma na imię  

[sonatina]

Najczęściej jest Ignaś, potem
Igi, Ignaśko,
synek, synuś,
urwis, łobuz,
serduszko.

[kamelia04.08.2007]

chouchoute, tak o niej mówimy, bo do niej to Irenko po prostu. Nie lubie zdrobnien, wiec tyle zsiebie dałam.

[zwierzatko_mojej_mamy]

kamelia04.08.2007 a jak to sie mowi i co to znaczy?

[kamelia04.08.2007]

kamelia04.08.2007 a jak to sie mowi i co to znaczy?

mówi się "szuszut", a oznacza po naszemu ulubienica, pupilka.
Forma meska to chouchou i czyta się "szuszu" - ulubieniec, pupil, w zaleznosci od słownika.

[zwierzatko_mojej_mamy]

fajne slowo

[Kasia]

a mój D. ma nowe przezwisko dla Michala: Fistaszek