pieszczotliwe mówimy do dzieci...

Zaczęty przez giga, 23 Sie 2009, 09:53:44

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

giga

  Jakich określeń używacie zwracając się do Waszych pociech?
 Jak zdrabniacie ich imiona?

Ja do swoich dzieci zwracam się: Martusia, Raduś, Aruś.
Jak były malutkie to mówiłam do nich słoneczko, moje serduszko,córuś, synuś.
Teraz, są moimi sercami... :thumbup:
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

abkasia

huguś, bubul :blush: :blush: bebe( tak wymwiamy jak sie pisze), no i belmondo :D i jeszcze wiele innych......

dragonfly

coz, ja mam ograniczone pole do popisu w zdrabnianiu imienia mojej corki wiec: jezeli chce zeby zwrocila na mnie uwage to albo Ingrid albo Inge, jak jest bardzo kochana i taka przytulanka ew. marudna strasznie bo cierpi (zabki) to wtedy jes Niunka (i wszystkie tego wariacje), Myszka, Perla, Kotkiem, Rybka (moj maz nie moze sie nadziwic, ze potrafimy "uzyc" praktycznie kazdego zwierzatka do tego celu ;) )
Czasami jest tez Zdzicha - kolezanka tak na nia powiedziala jak ja zobaczyla i juz zostalo :)

giga

#3
abkasia

"belmondo" zaraz kojarzy mi się z aktorem: Jan-Paul Belmondo, prawdziwy gwiazdor.Pasuje do Twojego synka.

Dodany tekst: nie 23 sie 2009 09:08:26 GMT-1

dragonfly,fajne to Zdzicha
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

kasiad

#4
ja mówię Olek, Oluś, Olkowski, czasami grubciu, bo tak Go nazywa moja koleżanka za każdym razem, gdy Go widzi :D
i jeszcze wiele innych, ale to zależy od okazji  :P

nionczka

#5
No tu sie mozemy popisac. Kiedys nawet o tym post na blogu zrobilam :-)
Buba- tak nazwala ja moja siostra kiedy ja zobaczyla po raz pierswzy i juz zostalo
Trene- pielegrniarka w szpitalu zle przeczytala jej imie i myslala, ze jest Trene
Gordalinda - czyli Grubapiekna. Tak nazwala ja kiedys moja kolezanka z Kolumbii ze swoim spiewnym latynoskim akcentem i bardzo nam sie spodobalo
Moquitos- znaczy "glutki" kiedy miala katar
Honguitos- znaczy grzybki kiedy miala grzyba w buzi

Irentxu, Irenka, Irenusia, Irenuska, Irenita, Ire, Irka (kiedy nie chce spac, etc)
Señorita Rubio
ja czesto do niej mówie Mademoiselle

Moja tesciowa nazywa ja Leokadia (nie pytajcie czemu) i Cosita (rzecz w zdrbnieniu, jak rzeczka). To drugie akurat czesto slysze na ulicy wiec nei jest to wynalazek babciny

A moj maz mowi do niej Tesoro- skarbie :-)
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

abkasia

Cytat: giga w 23 Sie 2009, 10:06:11
abkasia

"belmondo" zaraz kojarzy mi się z aktorem: Jan-Paul Belmondo, prawdziwy gwiazdor.Pasuje do Twojego synka.

Dodany tekst: nie 23 sie 2009 09:08:26 GMT-1


brawo
jescze nazywam hugusia-Hugosław :D no i tak smo jak dragon- wczystkie odmiany Niunka!

brawurka

#7
ja mówie Mańka,Mania, Igul, Guśka

siog

Buba, Babog, Albhie, Monkey, Bushku.

nionczka

Cytat: siog w 23 Sie 2009, 19:02:27
Buba, Babog, Albhie, Monkey, Bushku.

Siog, Ty tez masz Bube!!! Wlasnie moj maz szuka w necie co to jest Buba :-)
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

elve


eva_luna

u nas wszelkie zdrobnienia imienia:

Tosia, Tośka, Tola, Lola, Tolka, Antosia, Tolek.

Poza tym: śmieszka, kolezanka- szklanka, żabka, kluska, kotek, robaczek, myśka pyśka i inne zwierzątka. Często to wymysły danej chwili. :)

anyday

biegać,skakać, latać, pływać! z poradnika młodego zielarza napisanego dla szczęścia ludzkości :D

zosia2007

nionczka pracowałam kiedys w Markiem Buba :D

Angie

Lena, Lenka, Leneczka, Lenisława :D, Niunia, Chudzinka,
Słonko, Kruszynka :) Milosz mówi Bunia  :stupid:

jusia

o u nas to jest tego mnostwo:
Franio, Franek, Francuszek (tak Go prababcia nazwala), Franioł, Franiołek, Franula, Franko, Franczesko, Franczesiu...
i mniej tradycyjnie:
Stopiszon, Dupiszon ;) Cielęcina (się wygina) ;) i wszytskie zwierzatka: kotku, rybko, kroliczku, a najczesciej Tygrysku(bo jest taki niecierpliwy jak Tygrysek z Kubusia Puchatka), słodki brzuszku, mordeczko kochana...
a najbardziej lubie mowic: synuś, syneczku, synku strasznie mnie to wzrusza, taka sie mamusiowa wtedy czuje i mysle o mojej mamie jak tak mowi do mojego brata...
"Ten co chce- szuka sposobu, ten co nie chce- szuka powodu"

goga

jak Paweł był mały to sam siebie nazwał Pepuś i tak czasem mówiliśmy, potem Pawcio

teraz jak chcę go zdenerwować to wołam per "Niuniuś" ale nie przy kumplach lol lol lol
W życiu niewiasty można rozróżnić siedem okresów: niemowlę,
dziewczynka, dziewczyna, młoda kobieta, młoda kobieta, młoda kobieta
i młoda kobieta. (G.B. Shaw)

marax

Ja tam do mojeje wolam pampersraku lol lol lol
Laura Laurunia Laurencja Lala

kasiad

#18
Cytat: abkasia w 23 Sie 2009, 18:38:24

jescze nazywam hugusia-Hugosław :D

ja Olka nazywam Olosław :D

eva_luna

Cytat: jusia w 23 Sie 2009, 21:59:50

a najbardziej lubie mowic: synuś, syneczku, synku strasznie mnie to wzrusza, taka sie mamusiowa wtedy czuje i mysle o mojej mamie jak tak mowi do mojego brata...

Mnie teraz rozczula jak do Tosi mowie córcia....

twinnie77

Odimienne: Hubert, Hubercik, Hubcio, Hubuś, Hubulek

Inne: Dziabąg, Pasibrzuch, Wrzaskun, Nazgul, Hannibal


Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login


Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

dragonfly

a, zapomnialam - u nas jeszcze Monsterek i Munchkin - calkiem czesto zreszta ;D

vobi

najczesciej chyba Pyza i Pyzunia
poza tym rozne odmiany imienia: Hania, Hanunia, Hanusia, Hanutek, Haneczka
no i tradycyjne kroliczki i sloneczka tez sie czasem zdarzaja :blush:

moja Mama czasem mowi Kropeczka albo Pyzia a tesciowa - Miglanc ;D

aniak1211

Dominisia od imienia
a tak to najczesciej jest rybka,ryba :)
blondyna,blondynesia:D
czasem zabka czy myszka;)

brawurka

napisałam tak,że aż sie czuje wyrodną matką,ale nie nie, mowię też Maniutka, Gutek (na Ige), żubrzyk (nie wiem czemu), na Maje głównie rojza :), rumcajs,ale najczęściej RUSEK,bo ona gdzie nie pójdzie tam jej dobrze,niczego sie nie boi, no taki rusek