jak zasypiają wasze dzieci?

Zaczęty przez abkasia, 28 Cze 2009, 20:55:41

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

vobi

no i prosze - jakie te strefowe Maluchy grzeczne!  :thumbup:

abkasia

no i pochwalilam swoje dziecko, a maly dzis nie chce zasnac i awanturuje sie z lekka...  :(

Kasia

nasz dzisiaj wariuje wyjatkowo :(


vobi

Chyba taki dzien, bo Hania tez przez cale dopoludnia dawala w kosc Tacie i ... Tesciowej :rotfl:

abkasia

no moze taki dzien.. bo i cycka tez dzis nie chce!  :headbang: :headbang: musze odciagac do butelki... :crazy: :crazy:

justynaaaa2

a może dzisiaj jest pełnia :D

Angie

Moja w dzień była wyjątkowo niegrzeczna. Za to po kąpieli padła :)

niewiemjaka

kurcze ja zauwazylam ze jak pochwale malego to zaraz sie biesi czy jak to sie pisze..... :D
a po kąpieli idzie spac do 3-4ej i pozniej budzi sie przed 6 rano i juz nie chce zasnac po karmieniu :crying: tylko drzemie i marudzi a bardziej marudzi,
przy czym mi sie wtedy tak okropaśnie chce spać przeokrutnie ze nie moge... akurat wtedy nad ranem...

marlen_ka

 u mnie najlepiej dziala przytulenie do klatki piersiowej i bujanie sie na lazy-boy'u. Kilka minut i usypia

zosia2007

jak jestem u siebie to kapiel, butla i lozeczko - maly usypia sam
a teraz jak jestem u rodzicow a dodatkowo maly zabkuje to musze go lulac i mu spiewac "aaa kotki dwa..."

rilla

my też kąpiel, jedzenie, łózeczko... czasami nei może zasnąć to daje mu jeszcze pierś. Najczęściej zasypia sam, ale ostatnio wybudza się z płaczem, musze go utulić i zasypia.

feeling.good

kąpiel, butelka i do łóżeczka. Włączamy kołysanki i zasypia sam (czasami nawet w czasie jedzenia). Jeśli ma zły dzień i nie może zasnąć, biorę go do piersi lub przytulam i lulam.

Nie mamy problemów z zasypianiem.

didi_loczek

Kąpiel, butelka i łóżeczko :) bawi się sam z godzinę i w większości przypadków zasypia sam (bez smoczka)

I teraz jak to napisałam będzie jutro cyrk z zasypianiem :D :D  Na pewno będzie cyrk :D

abkasia

#88
ja juz taki watek zakladalm :D


Dodany tekst: 06 Sie 2010, 21:49:32

http://strefaslubna.pl/forum/index.php/topic,3944.0.html

abkasia

wiec po okresach zasypiania wspanialego , okrpnego, znowu sie lulamy, tylko ze w wozku.. ;D
maly potem jets ptrzenoszony do lozeczka i spi ladnie cala noc, chyba ze ma jakis problem to nie spi.. ;D

martullek

do niedawna Wojtek zasypiał sam położony w łóżeczku, bez jednego piśnięcia. niestety odkąd nauczył się wstawać, zamiast iść spać wspina się po szczebelkach, tak więc muszę go gładzić, miziać i przy okazji blokować odwracanie na brzuch w celu wstania - czasem trwa to 5 minut, czasem pół godziny

brawurka

doda moge ten watek podpiąć do abkasiowego?

niewiemjaka

...ROK pozniej ..

Wiktor zasypia w lozeczku SAM z dwoma smoczkami, do tego koniecznie pluszowy piesek, pluszowy misiek, czasami tez owce chce :D
szaleje w tym lozeczku na tysiac sposobow i w koncu zasypia

czasami tylko rzuca smoczka na podloge i czeka az przyjde i mu podam :D wtedy oczywiscie chce sie bawic, podaje mu smoczka, glaszcze tule caluje i wychodze....

nionczka

Cytat: niewiemjaka w 09 Sie 2010, 13:30:06czasami tylko rzuca smoczka na podloge i czeka az przyjde i mu podam  wtedy oczywiscie chce sie bawic, podaje mu smoczka, glaszcze tule caluje i wychodze....

O rany jak u nas! jeden smoczek bach na podloge, trzeba zaniesc drugi. Bach na podloge. Podnosimy oba,d ajemy do raczki. jeden trafia do buzi, drugi zostaje w lapce na zmiane. Irene przesypia cale noce (21-8,9 rano) od 15 lutego kiedy miala rok i 2 m-ce.  Wczesniej (od 7 do 14 m-ca) budzila sie raz, kolo 4 na butle. A wczesniej to w  ogole rozne jazdy byly, lacznie ze spaniem z nami i na mojej klatce piersiowej (jako noworodek).
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

rubin04

No to i ja sie wpiszę - P. ma 13,5 miesiaca.

Noce przesypia od skończonego 8 miesiaca.
Zasypia sam w łóżeczku bez lulania.

Oczywiscie miewa gorsze noce - wkońcu to dziecko. Wtedy czasami pozwalam mu zasypiać w naszym łóżku, a przy 3-dniówce spał z nami.

Poza tym własnie żegnamy się ze smokiem choc używa go tylko do zasypiania.
Smoka wczoraj obcielismy troche - te końcówkę, wiec źle mu sie go "ciumka", czesto mu wypada wiec P. skupia się na zabawie nim (wkłada palec w tę dziurkę która został po obcięciu smoka. Jak bedzie dalej - zobaczymy

PS
Pierwszy raz z obcietym smokiem szeł wczoraj na drzemkę - jego mina gdy zorientował się co nie gra była taka, ze mało nie udusilismy się z M. ze smiechu, próbując zachowac powagę :D
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login
  Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

magdalinska

a jak nauczylyscie dzieci zasypania w łozeczku? Kubus zasypia na rekach, lekko telepany, przy pomrukach "z popielnika na kubusia iskiereczka itd"  :crazy: wczoraj w desperacji wyciagnełam karuzele nieuzywana od chyba 2 czy 3 mcy, o dziwo lezal w miare spokojnie, ale ponad godz sie wiercił w tym lozeczku, az karuzela juz ledwo zipiala, to go wziełam na rece... kiedys przez krotki czas zasypial sam, ale pozniej szybciej i latwiej bylo nam na rekach, no i tak sie dziadyga nauczyła  :zly:

abkasia

rubin04 ale zasna po odcieciu koncowki?, ja sie obawiam, ze moj nie zasnie wtedy a jak zasnie to sie zbudzi po pol godz i beda nici ze spania....

on jest taaaki uparty.....

Angie

Lena zasypia w łóżeczku w swoim pokoju. Wszelkie zmiany ( łóżeczka czy pomieszczenia powodują, że marudzi  :crazy: )
Nie pije już mleka na noc, więc po zjedzonej kolacji jest kąpana i ubierana w piżamę. Zanosimy ją do jej pokoju, przypinam smoka i daję pieluchę, gaszę światło i zamykam drzwi. Ostatnio przed snem pije w łóżeczku wodę z odrobiną soku.
Na mleko budzi się koło 5 i wtedy wypija butlę mleka z kaszą i idzie spać dalej. Nie mogę tego wyeliminować. Zresztą specjalnie nie próbowałam. Śpi tak do 8.

W łóżku z nami spać nie chce, jak ma problem ze spaniem, to nie pomaga to, że weźmiemy ją do sypialni.

nionczka

#98
Cytat: magdalinska w 09 Sie 2010, 16:57:41
a jak nauczylyscie dzieci zasypania w łozeczku?

Irene od poczatku zasypiala w lozeczku, chociaz w pierwszych miesiachach ladowala z nami w lozku nad ranem. Po prostu ja kladlismy po kolacji do lozeczka ze smoczkiem. Jak plakala szlismy, sprawdzalismy czy wszystko w porzadku i zostawialismy ja sama. Nigdy nie usypialismy jej na rekach. Ale czasem zdarzalo sie, ze usypiala sama nad butelka. Wtedy przenosilismy ja do lozeczka.
Jak juz byla wieksza stosowalismy metode 3-5-7, ktora zreszta do dzis stosujemy jesli zachodzi taka potrzeba. Generalnie jak dziecko nauczy sie, ze jak juz jest w lozeczku musi spac i ze rodzice nie ustapia, szybko zasypia. Albo samo sie zabawia :-)
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

ishka82

Niusia zasypia sama w łóżeczku :) Jak widzę, że jest śpiąca, to po prostu odkładam ją, daje pieluszkę do przytulenia i ewentualnie smoka i ona się pokręci trochę i zasypia :) Jak nie może usnąć, to kilka razy idę pogłaskać, pocałować, dać smoka i usypia...właściwie nigdy jej nie kołyszę, nie noszę, nie bujam w wózku do zasypiania.