Szelmowa chatka

[goga]

a to daj zdjęcie grzyba będzie jak znalazł na lekcje biologii

[salsa]

salsa, zartuje, pani droga . Tutaj kwestie wynajmu troche inaczej wygladaja - przynajmniej stosunek ceny wynajmu do zarobkow. Z takim mieszkaniem dalej bedziemy mogli oszczedzac na wlasne cos za iles tam lat, a nie bedziemy musieli sie cisnac w klitce z tymi tysiacami ksiazek. A na wklad wlasny teraz nie mamy w ogole, zeby cos kupowac. Wiec tak .

w Krakowie jedna średnia pensja młodego człowieka idzie na opłacenie wynajętego mieszkania (np jeden pokój zamykany i drugi z aneksem kuchennym - 45 m 2) - czyli razem z rachunkami 2 tyś zł (albo i więcej)
to jak masz ratę kredytu we własnym mieszkaniu + opłaty to na to samo wychodzi

jak czasem słucham za ile moi znajomi wynajmują to sie nóż w kieszeni otwiera

[szelma]

goga, jak zgram z aparatu D., to dostarcze Ci pomocy naukowych .

salsa, tutaj powiedzmy, ze poczatkowa pensja czlowieka po studiach to ok. 1500 euro na reke miesiecznie. Ja mniej wiecej tyle zarabiam, D. troche wiecej. A mieszkanie z garazem to 780 euro miesiecznie plus rachunki (powiedzmy max. 150 euro - lacznie z netem). Wiec jednak proporcje sa inne. I dlatego tez odpadla opcja przeprowadzki do Poznania...

[suegro]

szelma ja na grzybach się nie znam, ale gorąco Wam kibicuję, żebyście się już przeprowadzili

[szelma]

suegro, najwyzej przeprowadzimy sie do grzyba i zostane hodowca pieczarek .

[goga]

szelma no i co się dziwic że młodzi ludzie wybywaja za granicę, o średniej pensji nauczyciela zaraz po studiach w ogóle nie wspomnę

[suegro]

suegro, najwyzej przeprowadzimy sie do grzyba i zostane hodowca pieczarek .

O widzisz!
Pieczarki zbierane z ściany zaliczają się do kuchni tradycyjnej.

[salsa]

szelma  w Polsce to tez zalezy od miasta, bo jednak jest duza rozpietośc cen

niemniej jest to droższa impreza w porównaniu do zarobków młodych ludzi

przeciętna pensja w zależności od branży po studiach z jakimś tam doświadczeniem (powiedzmy 3 lata) to miedzy 1.500 a 5.000 brutto (Kraków) - przeciętna, na umowie o pracę czy zleceniu, nie we własnej firmie

a mieszkanie z sypialnią (nie pokoj w mieszkaniu z innymi, nie stancja, nie kawalerka 20 m 2 ustawne itp)  z rachunkami w miarę normalnej lokalizaji to 2.000-2.300


dla porównania w moim bloku (20 min na piechotę na rynek, 10 min na piechotę do Wawelu) w mieszkaniu 3 pokojowym u sąsiadów pokój jest za 1000 zł - z rachunkami już
Dodany tekst: 25 Cze 2009, 13:21:10

suegro, najwyzej przeprowadzimy sie do grzyba i zostane hodowca pieczarek .

ten biznes sie opłaci
jeszcze zarobisz na tym mieszkaniu

[szelma]

My sprawdzalismy ceny w Poznaniu i nie byloby nas stac na takie duze mieszkanie - ot co. Bez szans.

Tak czy owak - ad rem, prosze, wracamy do grzyba .

[salsa]

Szelma - Twoj wątek to i porządki muszą byc

[szelma]

Nie beda mi tu off-topem pluc w twarz . A co .

[salsa]

Nie beda mi tu off-topem pluc w twarz . A co .

zwaz, ze sie tu plotki z lekka zrobiły

[goga]

no cóz - standard u nas 

[szelma]

To co - zeby obronic moj watek przed grzybem off-topa , musze powrocic na Plot lono ? Eeee, trudno sie mowi - najwyzej zgrzybiejemy w tym naszym mieszkaniu .

[mayagaramond]

Nie znam sie na grzybie poczytalam troche na niemieckim forum i jesli ten grzyb nie jest od zlego wietrzenia (a chyba nie, bo mieszkanie jest nowe), to on moze caly czas wracac...

Kiedys psezdialam kilka godzin w zagrzybialej piwnicy, bo musialam tam posprzatac. Makabra...

[szelma]

Tez sobie poczytalam. I w sumie to moze byc od zlego wietrzenia - jesli nikt nie otworzyl okna na gorze dluzsza chwile, to mozliwe - w Belgii jest wilgotno . Wyczytalam na forach, ze zwykle ACE dziala - byle cos z chlorem - albo ocet (ale to raczej na oknach itp.). Wiec bedziemy dzialac, zwlaszcza ze nie trzeba tego grzyba zdzierac ze sciany. Zrobimy gore - odgrzybianie, grunt, farba - mam nadzieje, ze w ten weekend - a potem przeniesiemy sie ze wszystkim na gore i pomalujemy dol (D. bedzie w domu, to bedzie malowal ). I chyba na razie dam sobie spokoj z kolorami...
Dodany tekst: 25 Cze 2009, 17:15:15
Czy ta firma to jakis odpowiednik czegos, co jest w Polsce? http://www.brico.be/wabs/nl/catalogus/p489681/primer-ambiance-mur-5liter.do Jakies opinie?

[giga]

szelma,najpierw należy usunąć grzyba środkami, bo po malowaniu ponownie wyjdzie i to cholernie śmierdzi
http://domoszczedny.info/grzyb-na-scianie-suficie-lub-podlodze-skuteczne-usuwanie-grzyba-ze-sciany/

[Anupka]

szelma zorientuj się, czy Ci tego grzyba na pewno usuną.. też mieliśmy, w łazience mieszkania, które wynajmowaliśmy... Generalnie agencja mieszkaniowa (czy tam spółdzielnia, wszystko jedno) nie pozwalała w mieszkaniu zrobić prawie nic samodzielnie, a jak zadzwoniliśmy, żeby grzyba usunęli, to powiedzieli, że to nie leży w zakresie ich obowiązków i sami musieliśmy usuwać ;/

[szelma]

Anupka, sami musimy w końcu usunąć. Ale to mały problem i myślę, że jak będziemy dobrze wietrzyć i grzać, to nie będzie problemu. A jak będzie, to wyślemy agencji rachunek za usuwanie grzyba .

[salsa]

szelma  jak nie bedziesz plotkarą w ten weekend to ominą Cie donosi ze zlotu tak tylko przypominam

[szelma]

salsa, pfff, i tak sie przez weekend nie bedzie nic dzialo przeciez . Bawcie sie dobrze  .

[panikarola]

i co szelma, sprzątają wam?

[szelma]

Nie wiem. Wczoraj sie balam pojsc, zeby sie znowu nie wkurzyc. Dzisiaj D. przyjezdza z Hagi, pojdziemy na lunch i potem pojdzie sprawdzic stan mieszkania. Sprzatna czy nie - zaczynamy malowac jutro. Jesli nie sprzatna, liste wydatkow idzie do wlasciciela i zaczynamy kroki prawne.

[panikarola]

i dobrze! niech wie, że z szelmą się nie leci w kulki  :hatemen:

[salsa]

salsa, pfff, i tak sie przez weekend nie bedzie nic dzialo przeciez . Bawcie sie dobrze  .

hahaha
oj bedzie sie działo bedzie