czas pomyśleć o remoncie

Zaczęty przez Anupka, 04 Cze 2009, 22:12:10

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

elve

w zasadzie niewiele, kapa na łóżko ciemniejsza szara, poduszki jasnoszare; możesz zaszaleć z jakimiś błyszczącymi tkaninami to zrobi się lekki glamour ;)
jeśli coś na ścianach, to raczej niewiele i w delikatnych oprawach/antyramach
zasłony/panele cienkie, półprzezroczyste, jasnoszare

na komodzie możesz pojedynczy wazon, albo rzeźbę i to oczywiście w tonacji czarnobiałej

Anupka

F..k!

Paskudny sufit w sypialni na razie zostaje, bo nie znajdziemy tak szybko fachowca, który zrobi nam normalny sufit po zerwaniu tego drewna. Dodatkowo przy zrywaniu paskudnego sufitu, trzeba by było rozwalić paskudną przybudówkę, która stwarza pozory intymności w razie gości, którzy chcą skorzystać z łazienki.

No i wczoraj zebrała się rada budowlana w postaci mnie, R. i taty R. i przekonali mnie, żeby na razie sufit zostawić, najwyżej zamalować farbą, żeby nie był taki ciemny. Bo jak będziemy robić łazienkę, gdzie zamurowywane będą te drzwi z sypialni i może przy okazji najwęższe okno z sypialni zamienimy na drzwi balkonowe, to i tak się wszystko pobrudzi i trzeba będzie remontować na nowo... No i racja, ale ten remont będzie pewnie za 2 lata. A do tego czasu muszę mieszkać w takiej prowizorce i wcale mi się to nie podoba, e-e... :(

No i n jaki kolor ten sufit pomalować? Nie dość, że nie mogę się zdecydować na kolory ścian, to jeszcze o suficie muszę myśleć teraz. W dodatku drewnianym, malowanym suficie, no masakra przecież jakaś :(

Chyba nie lubię mieć domu :(
I`m looking strange in the mirror of truth, I`m not immortal I`ve lost my youth...

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

zwierzatko_mojej_mamy

Anupka ja tam nie wiem, ale ja bym taki smieszny sufit zostawila ;) czy on jest polakierowany ? :>

bo jesli jest, to szlifierka w rekach na wysokosci to niezla gimastyka, ale na jednym kawalku bym sprobowala, a potem bejcowac na bialo ;) moze fajnie wygladac ze slojami ;)

opcja latwiejsza  bez sloi - machnij na bialy kolor matowy - my mamy w domu rodzinnym boazerie w 4 pokojach - zamalowana na bialo nie straszy ;D wyglada tak prawie skandynawsko lol lol lol
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

elve

na biało!
i nie inwestuj w takim razie za wiele w farby, bo szkoda skoro taki remont się wam szykuje

Anupka

Polałam Wam  :beer:

W sumie to nie wiem, czy to polakierowane jest... sprawdzę dzisiaj przy okazji zanoszenia kolejnych pudeł z bambetlami.

A jeśli jest, to można tak po prostu farbę na to trzasnąć?

Matowa będzie na 100%

Pocieszyłaś mnie zwierzu, aż Ci jeszcze jedno poleję, a co! :beer:
I`m looking strange in the mirror of truth, I`m not immortal I`ve lost my youth...

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

siog

Anupka kupiliscie dom???

oblookam i napisze cos potem:)

Anupka

Dzięki siog!

No kupiliśmy, już jakąś chwilę temu. Wiele roboty nas czeka, a najgorsze, że remont nie będzie od razu i całości, tylko latami i w etapach. Dobija mnie to, nie wyobrażam sobie tak mieszkać, a będę musiała. Odbiera mi to całą radość z zakupu domu :(

No chyba, że nagle wygram niesamowitą ilość kasy i trzaśniemy remoncik całości ;)
I`m looking strange in the mirror of truth, I`m not immortal I`ve lost my youth...

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

siog

Anupka gratulacje!

Spokojnie,spokojnie... Dom jest swietny, rodzinny, macie duzo praktycznej przestrzeni i najwazniejsze ze piekny ogrod.
Jak nie macie teraz kasy to nie robcie nic duzego, przeczekajcie. Radzilabym w ogole na razie nie wydawac kasy na bzdety typu firanki/zaslonki/farby itp. Lepiej przemeczyc sie i pomieszkac tak jak jest i zebrac kase. A potem te kase zainwestuj wylacznie w baze, zeby byla dobra i solidna a nie w meble i reszte. Potem bedziesz zalowac. I lepiej ze teraz zamieszkacie tam jak jest, bo dopiero po czasie oswoisz sie z domem i bardziej bedziesz wiedziala czego chcesz, uwierz mi, bo juz tysiac razy moje koncepcje zmienialy sie:)
W jakim kierunku chcesz isc?
przejrzyj te strone (brytyjski magazyn Living etc.)
http://www.livingetc.com/houses/Coo_calm_renovation_article_281402.html

powyrzucaj najpierw to co cie denerwuje:) machnelabyb wszystko na bialo a potem mysl co i jak:)

zuzia

Anupka
siog dobrze radzi - przeczekajcie.
jak bedziecie robic na hurra to za rok i to bedziesz chciala zmienic.

Anupka

#34
Polałam. :beer:

No macie rację dziewczyny z tym, że po jakimś czasie i tak zmieni nam się koncepcja tego co chcemy teraz. Nawet nie myślałam o tym w takim kontekście (nasze przeczekanie podyktowane jest względami finansowymi, zeby coś zrobić musimy zaoszczędzić), ale to naprawdę ma sens!  :beer:

Ale do tego czasu coś zrobić musimy, właśnie tą kosmetykę w sypialni, ściany naprawdę wymagają pomalowania po zerwaniu tej tapety. Mogłbym machnąć po prostu na biało, pewnie wyszłoby najtaniej, ale 1) meble mam jasne (a zmieniać ich na razie nie będę) i wydaje mi się, że będzie za mdło 2) mam awersję do kompletnie białych wnętrz...

Dodany tekst: 09 Cze 2009, 14:33:06

idę oglądać linka :)
I`m looking strange in the mirror of truth, I`m not immortal I`ve lost my youth...

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

siog

wejdz tam na stronie do gallery

Anupka

Pomyślałam, pomodziłam i doszłam do wniosu takiego, jaki mi nasuwała chyba elvelve:

- fioletowa będzie tylko jedna ściana i będzie to ta ściana na przeciwko ściany z dwoma oknami, inaczej mówiąc - będzie to ściana, na której na zdjęciach stoi łóżko ludzi, którzy sprzedali nam dom.

- reszta ścian będzie szara.

Zrobiłam też próby kolorów wspomagając się ty, co jest dostępne na stronie www.flexa.nl

Oto co mi wyszło:

kolory 1: IKEA 134 + IKEA 161 - to połączenie kolorów w sumie podoba mi się najbardziej

kolory 2: Aubergie-1921 + IKEA 161 - taki fiolet właśnie chciałam na początku, bo aubergine to po NL bakłażan, na punkcie którego oszalałam... obawiam się jednak, że ta opcja upadnie.. strasznie ciemny ten fiolet, a na tej ścianie to już w ogóle mam wrażenie, że będzie sprawiał wrażenie... czarnego

kolory 3: Paarst!-1972 + IKEA 161  - no to właściwie próba połączenia innego odcienia fioletu z tym szarym... ne jestem za brdzo przekonana, chociaż sam fiolet mi się podoba. No i w tej chwili mam mniej więcej taki właśnie odcień fioletu na ścianie. Lubię, ale chyba czas na zmianę..


We wszystkich 3 zestawieniach przewija się koor szary o nazwie IKEA 161. Co tu gadać, no spodobał mi się i mam nadzieję, że właśnie to macie na myśli mówiąc "ciepły kolor". Pozostaje pytanie, czy nie jest za ciemny?

Oczywiście tam jest dużo więcej możliwości połączeń, wszystkich jeszcze nie sprawdziłam, chcę tylko Was spytać, czy Waszym zdaniem idę w dobrym kierunku?

Połączenia kolorów o których mówię poniżej:



I`m looking strange in the mirror of truth, I`m not immortal I`ve lost my youth...

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

zwierzatko_mojej_mamy

oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

szelma

Mnie sie podobaja wszystkie trzy, ale najbardziej 2 i 3 :D.

elve

Mnie się wszytkie podobają, choć najbardziej 1, bo ten fiolet taki spokojniejszy (o ile mozna mówić o kolorach na podstawie zdjecia w internecie)

Anupka

Polałam za wypowiedzi  :beer:

uff.. czyli chyba dobrze kombinuje ;)

No właśnie, w internecie co monitor to inny kolor, próbników sama jeszcze nie widziałam, ale flexa to najbardziej dostępna tu farba, więc chyba nie będę miała problemu ze znalezieniem wybranych odcieni. Na marginesie - nie miałam pojęcia, że Flexa robi jakieś odcienie dla IKEA, jakoś nigdy nie zwróciłam uwagi na to, czy w IKEA można kupić farby...

Porobiłam też w Ikeowskim programie wstępne próby jak poustawiać meble w tym pokoju. Albo on jest totalnie nieustawny, albo ja mam za dużo i za duże meble, albo połączenie tych czynników (najpewniej, niestety).
I`m looking strange in the mirror of truth, I`m not immortal I`ve lost my youth...

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

siog

Anupka kolejne rady cioci:)))

nie maluj sciany w innym kolorze, tylko w jednym. Potem daj dodatki w fioletach jakie tylko chcesz. Moim zdaniem im prostsze spokojniejsze sciany tym lepiej wyglada reszta i nie ma wrazenia podzialu pomieszczenia.

Anupka

dziekuję ciociu ;)  :beer:

no chyba już się zdecydowałam na tą jedną ścianę w innym kolorze... najwyżej jak wyjdzie kicha to będę przemalowywać.. pocieszam się, że to nie efekt końcowy, bo i tak czeka nas kiedyś "grubszy remont" i kto wie, co do tego czasu będzie mi się podobać?

Ale powiedz jeszcze, co masz na myśli pisząc o podziale pomieszczenia? Czy ściana  innym kolorze optycznie zmniejszy pokój, czy o co cho?
I`m looking strange in the mirror of truth, I`m not immortal I`ve lost my youth...

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

konwalia

w pl w ikei farb nie kupisz

Anupka

Hmm.. bylam dzis w sklepie szukac farby... Wybranych kolorow, oczywiscie, nie bylo... Wiec zaczelam szukac podobnych. I znalazlam, ale wziawszy do lapy probniki postanowilam sprawdzic najpierw przykladajac do sciany... I chwala Bogu!

Kolory wygladaly juz inaczej, niz zakladalam, kiedy wyszlam ze sklepu.. Ale w sypialni to juz kompletnie inne byly! No to, co mialo byc niby ioletowe, okazalo sie.. granatem.

To jak ja mam wybrac kolor w sklepie, jak tam oswietlenie zmienia odcien???

Chyba zwariuje z tym wszystkim :(
I`m looking strange in the mirror of truth, I`m not immortal I`ve lost my youth...

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

nionczka

Anupka, jak fajny ten Wasz dom. Nie stresuj sie, pomaluj na bialo, odswiez a potem na spokojnie bedziesz remontowac-dekorowac.
Kupujac farbe w sklepie spytaj czy mozesz ja zobaczyc w innym oswietleniu, czy maja probki np. pomalowane na desce, etc z ktora mozna wyjsc do swiatla, etc.
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

wrobelek0403

Anupka najlepiej chyba wziąć palete próbników do domu i przykładając do scian szukac własciwego. Inaczej to rzeczywiscie dupa.
Za dwadzieścia lat bar­dziej będziesz żałował te­go, cze­go nie zro­biłeś, niż te­go, co zro­biłeś. Więc od­wiąż li­ny, opuść bez­pie­czną przys­tań. Złap w żag­le pomyślne wiat­ry. Podróżuj, śnij, odkrywaj. /M.Twain/
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Anupka

Są małe zmiany:

- w sypialni wyburzyliśmy nieco ściany i mamy drzwi zamiast okna
- w łazience zabudowaliśmy nieco ścianę i mamy okno zamiast drzwi
- w salonie wywaliliśmy ścianę na ogród i mamy duuuuuże drzwiochy ;)
- w salonie wywaliliśmy ścianę do kuchni - będą w niej drzwiochy, ktore jeszcze się robią.

Obecnie moja największa zagwozdka to ogrzewanie, a konkretnie kaloryfery.

Chciałam w sypialni pionowy, ale wujek R. "co to na kaloryferach zęby zjadł" mówi, że taki pionowy to dupa nie grzeje i żeby ogrzać tą naszą sypialnię to taki pionowy musiałabym na pół ściany dać.

W łazience to samo - że duży, a ja bym chciała mały, bo mało czasu tam się przecież spędza - wujek twierdzi, że będzie za zimno.

W salonie myślałam o ogrzewaniu podłogowym, ale wujek twierdzi, że to trzeba podkop w dół robić i że w ogóle to zeżrą nas koszty przy podłogowym. I chciałam zostawić jeden kaloryfer w salonie, a on twierdzi, że trzeba dwa (tak było kiedyś, jeden teraz wyleciał razem ze ścianą), bo jeden nie ogrzeje.

Nie wiem, jakoś nie do końca daję wiarę wywodom wujka...

Czy ktoś ma tu pojęcie o kaloryferach, w sensie ich prawidłowego doboru?
I`m looking strange in the mirror of truth, I`m not immortal I`ve lost my youth...

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

suegro

Na kaloryferach się nie znam, ale whyyyyyyyyy?  :crying:

Cytat: Anupka w 20 Wrz 2011, 18:04:45
- w łazience zabudowaliśmy nieco ścianę i mamy okno zamiast drzwi
"Każdy cytat w internecie wygląda na prawdziwy..."

Józef Piłsudski

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

wrobelek0403

Anupka heeeeeej,  bighug bighug bighug jak dawno Cie nie widziałam, steskniłam sie  :hugsurprise:
Za dwadzieścia lat bar­dziej będziesz żałował te­go, cze­go nie zro­biłeś, niż te­go, co zro­biłeś. Więc od­wiąż li­ny, opuść bez­pie­czną przys­tań. Złap w żag­le pomyślne wiat­ry. Podróżuj, śnij, odkrywaj. /M.Twain/
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login