Urlop z 2-miesiecznym dzieckiem...

[natka]

hmm, moja kolezanka tez lubi aktywnie spedzac czas, ale na rejs sie wybrala gdy jej synek mial 2 latka, zreszta wybierali sie na jakiekolwiek wakacje gdy dziecko skonczylo pol roku...moze to o czyms swiadczy. Mnie osobiscie sie ten pomysl sie srednio podoba, 2 miesiace to jeszcze chyba za malo na takie podroze...

[rubin04]

..ale jakie piekne te bodziaki!! No ja sie zakochałam!

Oczywiscie ze niegdzie nie pojade bez konsultacji z lekarzem,
ani też nie planuję pływania po 8 czy 10 godzin dziennie po otwartym morzu.. raczej myslalam o zatoczkach, pływaniu przy brzegu..

ELVELVE - no pytanie czy "musimy"..
Jasne ze nie musimy, i na pewno nie zrobie nic wbrew dziecku w imię własnych potrzeb i zachcianek. Chcemy pojechac ale wszystko jest na etapie rozważań.
Pojedziemy jesli tylko uznamy że po pierwsze nie ma większych przeciwskazań, a po drugie gdy plusy przeważą minusy.

DODA - o przewracaniu łódki mowy nie ma.. Jest to teroretycznie możliwe ale w praktyce to jest to tylko ciut bardziej prawdopodobne niz wygrabna w totka.

ZWIERZĄTKO - a by zrobic taka wprasowanke to tzreba by szablon, skad taki wyczarowac...?

[Kasia]

vobi, Kasia to po piwulu  

no to bach

[rubin04]

RILLA - piwko za pamięć, nic nie pomyliłaś!

[zwierzatko_mojej_mamy]

rubin04 no co Ty opowiadasz? :> jaki szablon ? :> naprawowanke jak sama nazwa wskazuje sie naprasowuje czyli kladzie papier z wzorem strona klejaca do tkaniny i prasu prasu

[rilla]

mam pamięć do ładnych imion męskich po prostu:D

[rubin04]

Zwierzątko - no ale szblon/motyw na ten papier do wprasowanki tzreba miec... I skad taki wziac!

[zwierzatko_mojej_mamy]

rubin04 ale jaki ?

[zosia2007]

rubinku ja mimo iz dziecka nie mam ale nie zdecydowalabym sie na takie wakacje, stacjonarne to co innego ale łodka z tak malym dzickiem, nie to nie dla mnie

[ishka82]

Zwierzątko - no ale szblon/motyw na ten papier do wprasowanki tzreba miec... I skad taki wziac!

Google for it

[rubin04]

Zwierzątko, te mi sie podobają:

http://clothing.cafepress.co.uk/item/sailing-infant-bodysuit/345043485

http://shop.cafepress.co.uk/design/28375889

http://shop.cafepress.co.uk/design/13004820

http://shop.cafepress.co.uk/design/19093043

http://shop.cafepress.co.uk/design/12023641

[elve]

rubin04 moją opinią się nie przejmuj bo ja mam tendencje do nadopiekuńczości

[rubin04]

Elvelve - jeszcze nie wiadomo jaką ja kwoką po urodzeniu dziecka zostanę..
Może nawet bede bała sie wyjśc z dzieckiem na spacer jak temp. spadnie ponizej 20 C

[Kasia]

rubin04 moją opinią się nie przejmuj bo ja mam tendencje do nadopiekuńczości

i tak i nie wierzę 

na temat nart w ciąży inne miałaś zdanie 

[rubin04]

A tu wkleję link by się nie zgubił, moze komus sie przyda - o podróżowaniu z dzieckiem:
http://www.malypodroznik.pl/

[kasiad]

na temat nart w ciąży inne miałaś zdanie 

o tym samym pomyślałam
Dodany tekst: 12 Maj 2009, 15:44:55

Może nawet bede bała sie wyjśc z dzieckiem na spacer jak temp. spadnie ponizej 20 C

rubin04 wyjdziesz, wyjdziesz, jak Ci mało głowa nie pęknie od marudzenia dziecka
ja dzisiaj nie byłam na spacerze bo deszcz padał i mało nie oszaleję
już zapowiedziałam Mężowi, że jak wróci z pracy to idziemy na spacer bo zwariuję
i Oluś jak nie był na spacerze to marudny jest i płacze 

[aja]

qurcze tak sobie myślę, czy ja bym zaryzykowała bo to jednak ryzyko ( mam na myśli tylko brak szybkiego kontaktu z lekarzem- w razie potrzeby) pewnie bym zaryzykowała ale tylko na tydzień - powiem Ci że jeśli bedziesz miała grzecznego dzieciaczka, sporo śpiącego to może warto się zdecydować ale w przeciwnym wypadku sporo się nameczycie ,   
Natraniel spał bardzo dużo do 4 mc teraz już sie mu zmieniło więcej czasu jest aktywny a z rocznym dzieckiem na jachcie ... hym dużo gorzej sobie to wyobrażam
więc chyba lepiej teraz

[rubin04]

AJA - dzięki za wypowiedz
No z  dostepem do lekarza nie ma problemu bo planujemy stac w samych dużych miejscowościach, no i planujemy (jesli) to tylko na tydzień taki wyjazd.

Za rok - jak Synalek bedzie miec roczek - bedzie o tyle trudniej że bedzie mobilny i bardziej zajmujący ale za rok planujemy rejs z dziadkami - moi rodzice pływają głownie po jeziorach, ale byli juz z nami w Chorwacji wiec wiedzą co i jak, a drudzy dziadkowie tez "turystyczni" mocno, wiec do opieki nad małym na jachcie  bedę ja plus minimum 2 aktywne babcie, bo dziadkowie powiedzmy że wtedy na pokładzie będą No i dojdzie gotowanie (choc na jachcie jest normalna kuchnia) bo teraz to moze (jak sie uda) byłby na cycku.

No zobaczymy, jak bedzie grzeczny to popłynie 

[nionczka]

ja bym sie wybrala. lódka moze dodatkowo dziecko uspokajac. tylko trzeba przygotowac odpowiednia garderobe i wyposazenie.
no i miec pewnosc, ze inni towarzysze podrozy nie beda mieli nic przeciwko.
niektorzy z dzieckiem z domu nie wychodza, inni ida w gory i na lodke jada. kwestia rodziców iich stylu zycia. dziecku dobrze gdzie dostanie jesc i gdzie je ktos przytuli i polozy spac. szczegolnie tak male...

[abkasia]

moje niespelna 2 mies dziecko jest bardzo absorbujace... w domu prawie nie chce spac... za to na wyjazdach spi swietnie, bo jest wieziony w wozu, bujany.. mysle ze na takim jachcie spal by non stop. ja jednak nie wybralabym sie na taka podroz z takim malenstwem...

[rubin04]

Nioczka - no garderoba i wyposażenie to M. ma już rozpracowane od kiedy powstał pomysł. Widzialam że Twoja Irene juz była w pierwszej podróży i chyba zadowolona?
Też mi sie wydaje (ale przecież nic jeszcze o tym nie wiem!) że jak dziecko jest przy mamie i najedzone i ma ciepło to mu raczej wszystko jedno gdzie jest

No zobaczymy w sierpniu co z niego za charakter będzie

[jestynka]

rubin, my jesteśmy z tych mobilnych ludzi i uważam że dacie radę. TRzeba tylko zobaczyć jaki charakter będzie miał Pawełeki jak reaguje na zmianę otoczenia. Filip np. najgorzej "zachowuje siię" w domu a na wyjazdach jst jak aniołek
Jeszcze kwestia jak Ty będziesz się czuła po porodzie
My planujemy pod koniec czerwca pod namiot pojechać i też jesteśmy ciekawi jak to wyjdzie...

[nionczka]

Wlasnie, Irene w samolocie, w pociagu, w metrze, w samochodzie to aniol. Podobnie na spacerze. W domu tylko dokazuje, nudzi sie i placze. I jest bardzo towarzyska. Im wiecej sie dzieje, tym lepiej dla niej.

[kasiad]

moje niespelna 2 mies dziecko jest bardzo absorbujace... w domu prawie nie chce spac... za to na wyjazdach spi swietnie, bo jest wieziony w wozu, bujany.. mysle ze na takim jachcie spal by non stop. ja jednak nie wybralabym sie na taka podroz z takim malenstwem...

Huguś zachowuje się dokładnie jak mój Oluś

[jestynka]

Wlasnie, Irene w samolocie, w pociagu, w metrze, w samochodzie to aniol. Podobnie na spacerze. W domu tylko dokazuje, nudzi sie i placze. I jest bardzo towarzyska. Im wiecej sie dzieje, tym lepiej dla niej.

To tak jak Filip, a mówią że dziecko jest płaczliwe od nadmiaru bodźców, mój Mały jest całkowitym zaprzeczeniem tej teorii