Kffiatki na balkonie i nie tylko :)

[jo_miekka]

jak się znam, to pewnie też zaryzykuję
ale ja najpierw robię potem myślę... właśnie się dowiedziałam, że jak się ma upalny balkon to smagliczka raczej nie i raczej nie w ogóle plastikowe skrzynki, tylko drewniane albo kamienne, bo się wolniej nagrzewają
i że drenaż wypadałoby mieć... no że tak powiem... hmmmmmmm

[emcia]

jak się znam, to pewnie też zaryzykuję
ale ja najpierw robię potem myślę... właśnie się dowiedziałam, że jak się ma upalny balkon to smagliczka raczej nie i raczej nie w ogóle plastikowe skrzynki, tylko drewniane albo kamienne, bo się wolniej nagrzewają
i że drenaż wypadałoby mieć... no że tak powiem... hmmmmmmm

smagliczka?no to mnie zaskoczyłaś teraz, to rośnie jak dzikie w każdych warunkach

" Jeśli lato jest wyjątkowo suche i upalne, smagliczka potrafi zakwitnąć ponownie we wrześniu.
Najlepiej rośnie na słońcu, niewybredna w stosunku do gleby, doskonale potrafi przystosować się do stanowiska, gdzie rozrasta się silnie. Roślina długowieczna, odporna na mróz, strefa mrozoodporności – 6. W naturalnym środowisku rośnie w szczelinach i na skałach wapiennych. Najlepiej służy jej przewiewne, dość suche, przepuszczalne i lekko kamieniste podłoże.
Jedna z podstawowych bylin wiosennych. Doskonała na wiosenne rabaty oraz do ogrodów skalnych, dobrze porasta murki."

[jo_miekka]

emcia a no widzisz... bo ja gdzieś znalazłam, że to na północne balkony

[emcia]

emcia a no widzisz... bo ja gdzieś znalazłam, że to na północne balkony

no dziwna sprawa

ale może jakaś konkretna mało odporna odmiana była
'taka zwyczajna smagliczka jest właśnie "do wszystkiego"

[jo_miekka]

no to super, oby rosła
tyle że pan powiedział, że będzie kwitła do jesieni i najwyraźniej kłamał

a co z tą lobelią? bakopą?

no i iglaka chcę, może dwa
ale upał, upał

co się na nada?

[salsa]

czy na mega upalnym balkonie (słońce od wczesnego ranka do 14 non stop) uda się bakopa lub lobelia?

u mnie obie te rosliny udają sie w doniczkach majacych słonce od rana do 18 (mam południową wystawę ogoródka

tylko praktycznie codziennie podlewam

w takim słońcu to ja bym posadziła fuksje, sa piękne i kochają słońce
Dodany tekst: 23 Maj 2011, 12:29:42

salsa niezmiennie zazdroszcze Ci twoich piwonii

no wiesz jedną kępę moge ci dac pod koniec wrzesnia bo bezwzględnie je rpzesadzam i nie posadze dwóch bo to sie rozrasta jak wsciekłe

[jo_miekka]

tak, tylko że u Ciebie w ogródku to raczej jest przewiew a mój balkon zabudowany
a fuksja serio kocha słońce? kurde głupoty w tym internecie piszą...
a długo kwitnie?

[salsa]

moj tata zawsze daje fuksje na balkon mojego pokoju w domu rodziców - a tam słonce od wschodu do 16 jak nic i ta fuksja zawsze kwitnie do pierwszych przymrozków jesiennych

ja w ogordku potrafie miec niezłą patelnie ale za płotem rosnie topola i faktycznie ona daje latem dwie godziny cienia ale i tak jest ciepło

jest jeszcze takie żółte cos małe kwiatki ma - super na słońcu
i takie czerwone drobno-kwiatkowe, kurde jak sie to nazywa....

[jo_miekka]

ok, to może tę fuksję dam jeszcze gdzieś
dzięki

żółte nie pasi już do koncepcji,a le wczoraj w knajpie na lotnisku były takie pięęęęęękne żółte kule z kwiatów takich bratkowatych, no kurde żal, że żółty nie...

[emcia]

no to super, oby rosła
tyle że pan powiedział, że będzie kwitła do jesieni i najwyraźniej kłamał

a co z tą lobelią? bakopą?

no i iglaka chcę, może dwa
ale upał, upał

co się na nada?

one słońce lubią, no ale wtedy podlewanie rano i wieczorem codziennie to konieczność

co  do iglaków to miniaturowe formy, jałowce są odporne, a żółto obrzeżone lubią słońce

[salsa]

ok, to może tę fuksję dam jeszcze gdzieś
dzięki

żółte nie pasi już do koncepcji,a le wczoraj w knajpie na lotnisku były takie pięęęęęękne żółte kule z kwiatów takich bratkowatych, no kurde żal, że żółty nie...

u mnie w doniczkach w tym roku króluje wszystko w odcieniach od białego do ciemnoniebieskiego

a na płot dam donice z fioletami czerwieniami rozami z dodatkiem białego i albo niebieskiego albo żołtego - wąłsnie nie wiem jeszcze

róze mam herbacianą i czerwoną , wicokrzewa pomaranczowego i fioletowego a azalie rózowa i blado-rózowa

rododendron jest biały z fioletowym środkiem ale on sie nie liczy bo jest po drugiej stronie płotu i kwitnie tylko jeszcze przez dwa tygodnie


także misz-maz kolorystyczny mam
Dodany tekst: 23 Maj 2011, 12:48:07

one słońce lubią, no ale wtedy podlewanie rano i wieczorem codziennie to konieczność

powiem CI ze jak masz wystawe południowa jak ja to czego bys nie miała w tych doniczkach to codzienne podlewanie to koniecznośc
jak wyjeżdzam to daje skrzynki pod płot bo to jedyne miejsce z cieniem i wtedy tydzien postoi bez podlewania

[emcia]

powiem CI ze jak masz wystawe południowa jak ja to czego bys nie miała w tych doniczkach to codzienne podlewanie to koniecznośc
jak wyjeżdzam to daje skrzynki pod płot bo to jedyne miejsce z cieniem i wtedy tydzien postoi bez podlewania

racja, ale nie wszystkim się chce po dwa razy

[wrobelek0403]

no wiesz jedną kępę moge ci dac pod koniec wrzesnia bo bezwzględnie je rpzesadzam i nie posadze dwóch bo to sie rozrasta jak wsciekłe

zapamietam

[jo_miekka]

no ja będę musiała po dwa razy, nie ma bata

co do kolorów: ma  być biało-fiolotewo-różowo
a i tak są jeszcze pelargony czerwone, więc burdel
w każdym razie żółty mi do tego ni w pipę ni w oko, no i przestrzeń, mała jednakowoż

[salsa]

racja, ale nie wszystkim się chce po dwa razy

ja robie drenaz piaskiem w doniczkach i podlewam raz dziennie - czasem zapomne ale staram sie zeby było i zyja na tym słońcu
Dodany tekst: 23 Maj 2011, 13:34:24

zapamietam

no wiesz komus to musze wydac bo porosły dzady....

[jo_miekka]

cholera... muszę teraz wywalić wszystko z tych doniczek i zrobić ten drenaż chyba... no kurde szkoda kwiatów...

[salsa]

jo no ale masz dziurki wywiercone czy nie? bo jak nie masz to ta woda tak szybko z tych doniczek nie wyparuje i codzienne podlewanie nie zrobi krzywdy kwiatom

ale jesli bedziesz sadzic fuksje to pamietaj ze one lubia wilgoć ale nie korzenie w wodzie wiec najlepiej dziurki zrobic zadrenowac i jeszcze dodać podstawki... niestety

[jo_miekka]

nie mam dziurek
drenaż ma tylko werbena, taki doniczkowy
no i bluszcz ma keramzyt

no dobra, zobaczymy
na razie niech se rośnie

[emcia]

na tarasie u kumpla będą sadzić drzewa i robić linię kroplującą
w centrum Łodzi
dotąd jestem pod wrażeniem ich tarasu

[jo_miekka]

emcia a powiedziałabyś czy mam robić ten drenaż czy nie

[emcia]

emcia a powiedziałabyś czy mam robić ten drenaż czy nie

zawsze lepiej jak jest

[mobka]

a fuksja serio kocha słońce?

IMO nie kocha. U mnie na balkonie lepiej rozlaw polcieniu, niz po przestawieniu na slonce. Nie wybarwiala sie tak ladnie.

[jo_miekka]

no to mam iglaki, jakieś tuje "danica" ponoć mało wymagające i lubiące słońce

mam też coś, co chyba nazywa się przetacznik kłosowy, bo jest śliczne i musiałam

a tego wiszącego w końcu jeszcze nie kupiłam, bo lepiej być jednak rano wieczorem wszystko przebrane

dokupiłam jeszcze surfinii...

zwariuję... tylko to wszystko takie na razie równe pod sznurek, w pączkach a ja bym chciała już już już!

[mobka]

Dobija mnie ten watek w tym roku Ja ciagle nic nie mam i boje sie, ze za tydzien to juz nic sensownego nie kupie... poza tym z kasa krucho i nie wiem, czy nie zrezygnowac z kwiatow w tym roku...

[salsa]

Jo a gdzie ty jezdzisz po te rośliny ? na plac imbramowski???

ja ide na łatwizne i albo sobie kupuje w kwiaciarni koło bloku (ale pani ma ładne i niedrogie rosliny i potem dobrze rosną)
albo robie sobie u Taty (tzn on robiąc sobie kupuje więcej i sadzi tez donice dla mnie a potem mi pakuje do auta - zrobił mi tez rozsadę ziół, no bo robił dla siebie )