Muffiny rabarbarowe

Zaczęty przez jo_miekka, 04 Maj 2009, 17:11:24

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

jo_miekka

#50
Papilotki są do d...!  :D
Zawsze piekę bez.
Formy silikonowej nie smaruję niczym.
Formę metalową przejeżdżam natłuszczonym pędzelkiem.
Łatwiej się wyjmują, gdy trochę przestygną.

zuzia

pycha są aczkolwiek ja nie jestem fanką rabarbaru i za radą riannki zrobilam je z truskawkami :)

robię je też dzisiaj bo wieczorem idziemy z MIchalem do bliźniaków :)

Anupka

#52
Mam kilka pytań:

- czym zastąpić kefir (nie ma tu). Maślanką? jogurtem naturalnym?
- ile tego rabarbaru trzeba?
- szklanka masła rozpuszczonego... czyli ile mam go rozpuścić, żeby szklanka wyszła?

Dodany tekst: 26 Cze 2010, 11:36:13

A i jeszcze - rozumiem, że z rabarbaru jadalne są tylko te czerwone łodygi?
I`m looking strange in the mirror of truth, I`m not immortal I`ve lost my youth...

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

szelma

Cytat: Anupka w 26 Cze 2010, 12:35:53jogurtem naturalnym?

Ja robię muffiny z jogurtem naturalnym. Karnemelk pewnie też by dało radę.

Rabarbaru kupiłam pęczek i skroiłam tak 2/3 - tak mocno na oko. Nie ważyłam go ani nic - na oko dorzuciłam do ciasta i już :).

Z masłem nie wiem - rozpuszczam zawsze trochę, przelewam do miarki i jak brakuje, to "dopuszczam" kolejny kawałek :).

Eeee, co do jadalności to łodyga jest jadalna. Nic więcej w rabarbarze chyba nie ma?



Anupka

Nie znam się na rabarbarach, ale coś takiego rośnie mi w ogródku i zasłania światło mojemu szczypiorkowi, pietruszce i bazylii, więc zamierzam unicestwic wkrótce w muffinkach... Chyba kazdy rabarbar jest jadalny? W tym sensie,że nie ma jakichś gatunków, które są jedyni dekoracyjne, mam nadzieję?
I`m looking strange in the mirror of truth, I`m not immortal I`ve lost my youth...

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

szelma

A, to to nie wiem :). Ja kupuję w sklepie, więc przyjmuję, że jest jadalny ;).

Angie

#56
Anupka 1/3 szklanki masła, a nie cała ;D 

Dodany tekst: 26 Cze 2010, 11:47:47

A kefir możesz chyba jogurtem zastąpić. Ten przepis  jest prawie taki sam jak przepis
na moje ulubione muffiny waniliowe według wróbelka.

Anupka

No ale nadal nie wiem, czy mam wziąć 1/3 zmrozonego i rozpuszczać, czy po rozpuszczeniu to ma być 1/3 szklanki? I ile wtedy rozpuszczać?

Się nie znam, noooo...
I`m looking strange in the mirror of truth, I`m not immortal I`ve lost my youth...

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

magoo

Anupka kefir mozna zastapic i maslanka i jogurtem
a co do masla to chyba ma byc 1/3 rozpuszczonego, ja zawsze daje na oko
i kiedys slyszalam, ze maslo mozna zastapic olejem (tez tluszcz w sumie i nie ma tyle packania z tym

Angie

Anupka  ja biorę 1/3 juz rozpuszczonego ;D a kroje z kostki tak na oko.
Też chyba mniej więcej 1/3  :hmm: :hmm:

Anupka

Znalazłam rozwiązanie! Użyję tego: http://www.blueband.nl/Home/Producten/BlueBandVloeibaar/tabid/283/Default.aspx

Wtedy nie będę miała problemów z odmierzaniem. To wprawdzie margaryna, nie masło, ale chyba nie będzie większego problemu, nie?
I`m looking strange in the mirror of truth, I`m not immortal I`ve lost my youth...

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

ddu

ja dziś robię
masakra
myślałam, że po kawłku się wkłada, jak czekoladę z przepisu sonji. skroiłam 12 kawałków :D na szczęście przeczytałam cały wątek
nadal mam wątpliwości - jakie duze te kawałki i czy się obiera, na wszelki wypadek obiorę

sonja

ddu ja obieram i kroję w kawałki o długości ok. 1 cm

ddu

sonja, tak też zrobiłam :)
pyszne wyszły, mąż zabrał do gdańska na urodziny swojej chrześniaczki. bo te biedne dzieci nie mogą jeść słodyczy ;) tylko w niedzielę, najlepiej domowe, ale mama nie piecze.
ha! co za smutne dzieciństwo ;)

claridad

Cytat: ddu w 08 Maj 2011, 10:58:14
sonja, tak też zrobiłam :)
pyszne wyszły, mąż zabrał do gdańska na urodziny swojej chrześniaczki. bo te biedne dzieci nie mogą jeść słodyczy ;) tylko w niedzielę, najlepiej domowe, ale mama nie piecze.
ha! co za smutne dzieciństwo ;)
na szczęście mają ciocię, która ma strefę, która ma przepisy na muffinki :D

feeling.good

Pomocy. Jak długo je piec i w jakiej temperatrE?

jo_miekka

180 stopni
Około 20 minut? Trzeba sprawdzać.

wrobelek0403

feeling, ja pieke w 175 st ok. 20 minut (sprawdzam po 15 patyczkiem, bo roznie bywa) :D
Za dwadzieścia lat bar­dziej będziesz żałował te­go, cze­go nie zro­biłeś, niż te­go, co zro­biłeś. Więc od­wiąż li­ny, opuść bez­pie­czną przys­tań. Złap w żag­le pomyślne wiat­ry. Podróżuj, śnij, odkrywaj. /M.Twain/
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login