Show must go on ;) Relacja okołoślubna Inkigeo :)

Zaczęty przez inkageo, 10 Wrz 2007, 12:20:24

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

zwierzatko_mojej_mamy

inkageo, no to rzeczywiscie niezly plener sie zapowiada ;) fiu fiu ;)
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

lukasowa

nooo zapowiada sie fajnie :mrgreen: a propos makijazu,tzn bylas jeszcze raz u kosmetyczki?

tachogti

Gratulacje :)
Sliczna Panna Mloda :D Piekna suknia i kwiaty przecudne!
Szczescia Wam w zyciu tyle ile mialas opanowania w dzien slubu ;)
Typical sharp-shooting, hard-drinking, katana-wielding, happily divorced housewife :P

Kasia

mam nadzieję że uznasz to za komplement :)

na tym plenerze wyglądasz inaczej niż na wszystkich innych, do tej pory pokazywanych, fotkach

jakby inna twarz :)


zdjęcia piękne, pięknie na nich wygladacie :)

i napisz prosze co to za fotograf

foszek

Kasia, popatrz na tytul  galeri, tak sie nazywaja ci fotografowie :-)

inkageo

Fotografowie to Monika i Emil Pospieszni z Wrocławia.
http://pospieszni.pl/web/
Przed sesją byłam u tej samej makijażystki, bo sama nie umiem tak się pomalować.. :(
Imagine there is no hate

kate.zet1

Inka piękny ten plener!!! Super wyglądacie!! Wiem na 100%  że dobrze zrobiłam decydując sie na Pośpiesznych :) Jutro u nas będą na ślubie, a plener w poniedziałek....tylko trzeba długo czekać na zdjecia - 1,5 miesiaca, no ale warto!!!  :mrgreen: Inka a skąd masz te 4 fotki? Od razu dali Ci na płytce?

inkageo

Przesłali mailem w nocy :) Są super sympatyczni i profesjonalni! Pamietajcie o kocyku na plener żebyś mogła się w przerwach przykrywać i siadać na nim. Weźcie do kieszeli chusteczki bo ja smarkałam w serwetkę z Mc Donald's ;) A łzy od słońca i wiatru cały czas leciały mi ciurkiem.. U nich w sumie długo się nie czeka. U Kajetana na fotki mamy czekać nawet 6 tygodni. Pospieszni są na bieżąco z obróbką, bo przez dwa tygodnie nie było plenerów ze wzglęcu na złą pogodę i podgonili wydawanie zdjęć.
Aaaa i posmaruj buzię kremem z filtrem, my nie mieliśmy wcale słońca, a od wiatru i blendy odbijającej światło mam spieczone policzki.
Gdzie będziecie mieć plener?
Imagine there is no hate

zwierzatko_mojej_mamy

inkageo,  no w koncu nazwisko zobowiazuje ;) rachu ciachu i 4 zdjecia juz sa ;)
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

Kasia

Cytat: "foszek"Kasia, popatrz na tytul  galeri, tak sie nazywaja ci fotografowie :-)

no tak  :-P
ja tak się spieszyłam z ogladaniem zdjęć że katem oka zobaczyłam napis pośpieszni i skojarzyłam że to takie szybkie zdjęcia wrzucone w pospiechu  :mrgreen:

no ale w końcu nie na marne jestem blondynką

maroonbug

ale piekne zdjecia Inka! dopiero na nich widac jaka to sliczna suknia. kolezanka z pracy co dziedzi obok wlasnie sie rozplynela w zachwycie   :-D  mowi ze stunning i ze gorgeous!

mayagaramond

Bardzo fajne! Jako wielbicielce czarno-bialych zdjec najbardziej podoba mi sie to 1. , w drzwiach.  O trenie mowilam juz milion razy, rewelacje, dlugi, ale piekny. Ostatnio widzialam 4-metrowy, ktory wygladal jak rozlozne przescieradlo. ..

Tymczasem dobrej zabawy na Kanarach!
"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

nionczka

Cudnie, cudnie, cudnieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee. Achhhhhhhhhhhh, najpiekniejsze 1!
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

marta.pio

Rzadko się wypowiadam, ale tu po prostu muszę:)
Przepięknie wyglądaliście. Wszystko (przynajmniej wizualnie) udało się perfekcyjnie. A zdjęcia Pośpiesznych.. cóż, zachwyciłam się nimi już dawno temu, ale trochę drogo wynosiło ściągnięcie ich do Warszawy. Wybraliśmy Tworków - mam nadzieję, że nie pożałujemy i że będziemy mieć równie piękne zdjęcia.:)

Gratuluję i życzę wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia.

inkageo

Imagine there is no hate

malutenka

Inka, jak Ty pięknie wyglądasz na tych zdjęciach :mrgreen: To ja przy Tobie wyglądam na wiecznie chorą, a Ty na okaz zdrowia :-P .

mayagaramond

Cytat: "malutenka5"To ja przy Tobie wyglądam na wiecznie chorą, a Ty na okaz zdrowia :-P .

Nic sie nie martw, "chory" wyglad jest w modzie :mrgreen: A najlepiej to wygladac depresyjnie .
"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

kate.zet1

Inka, plener mamy w  pałacyku w Kraskowie, będzie zarówno na zewnatrz, jak i we wnetrzach - tam sie zaręczaliśmy i cała ekipa czeka na nas, bo nas pamietają :mrgreen: Jest tam tez stadnina koni i pan Pośpieszny pytał czy wejdę na konia jakby co - haha a co.... wejdę ;-)

malutenka

Cytat: "mayagaramond"Nic sie nie martw, "chory" wyglad jest w modzie  A najlepiej to wygladac depresyjnie .
jak ja mam wyglądać depresyjnie, jak mam codziennie śmiechową głupawkę? Dzisiaj to się chyba z tego śmiania podtopię w basenie. Niemodna jestem... kurczę :-P

inkageo

Kurcze z tym śmianiem się to trudno się pohamować.. Oglądamy film, w tle goście płaczą, a my rechoczemy bo zauważyliśmy kwiaty na ołtarzu.. Każdy z innego gatunku i koloru, dominowały działkowce, połowa zwisa ku podłodze bo ma dwa tygodnie.. Drugi moment - cały kościół klęczy mimo, że dawno należało wstać, a my z nimi. W końcu narzeczony odważnie się podniósł, ja za nim, sterczymy jak durni, a reszta dalej klęczy. Ministranci skręcają się ze śmiechu, a ksiądz udaje że nie widzi..

Przypomniałam sobie jeszcze jedno. Weźcie do kościoła jakieś ładne pióro. Nasz ksiądz miał dla nas przygotowany piękny długopis jednorazowy bic-a. Świadkowa wypełniła nim swoją część, ale dała księdzu moje pióro i nim podpisywaliśmy dokumenty przy ołtarzu.
Imagine there is no hate

mayagaramond

U nas z piorem tez byly przejscia - moja swiadkowa jest leworeczna i troche sie z nim nawalczyla.
"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

mary

Inka, zdjęcia z pleneru piękne. Ale to przecież nic nowego ;) Czy Ty przypadkiem nie sprawdziłabyś się lepiej w organizacji ślubów i wesel niż w geodezji i nieruchomościach? Myślę, że miałabyś dużo zleceń wśród forumowiczek, które jeszcze TEN dzień przed sobą mają.

Co do kwiatów w kościele- to nie Wy organizowaliście bukiety? U nas to pary młode zamawiają kwiaty na ślub, z reguły jest na ten cel składka wszystkich par biorących ślub tego samego dnia.

Zazdroszczę Wam podróży! U nas pogoda już zdecydowanie nie letnia, a na dodatek dopadła mnie grypa :( :-/

inkageo

Haha :) Zmiany zawodu nie planuję ;)
Jeżeli chodzi o wystrój kościoła, to jest surowo zabroniony. Płaci się za kwiaty, ale to siostra decyduje jakie ile i kiedy:) Świeczki i nasze krzesła rozstawiliśmy nielegalnie. Brat Maćka z dziewczyną zwijali też kilka minut przed ślubem paskudny krótki chodnik, który był rozłożony pod krzesłami.
Imagine there is no hate

abkasia

inka nie wchodzi mi ten link z sesji plenerowej!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!11 :cry:  
od pospiesznych

malutenka

Cytat: "inkageo"Przypomniałam sobie jeszcze jedno. Weźcie do kościoła jakieś ładne pióro. Nasz ksiądz miał dla nas przygotowany piękny długopis jednorazowy bic-a
To wiesz co u mnie na ślubie było? Wchodzimy do kancelarii, ksiądz podaje mi swoje pióro- myślę sobie dobra, niech będzie jego nie moje- łapię i zamierzam się podpisywać, a on na mnie z krzykiem, że nie tak się pióro trzyma i że mu zepsuję :mrgreen: i chciał mi palce ustawiać na tym pisadle.
A ja na to:
-Ksiądz powinien wiedzieć że pióra się nie pożycza(podobno wyszło to tonem psychopaty). :mrgreen: