MAGIEL - czy korzystacie???

Zaczęty przez rubin04, 29 Mar 2009, 13:41:59

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

zosia2007

ja nie znosze krochmalonej poscieli

a czy magluje? w sumie to nie, co najwyzej prasuje posciel, moja mama ma magiel (ze wzgl na gosci ktorzy przyjezdzaja) wiec czsem jak mi sie nie chce prasoac a mam kilka kompletow upranych to wioze do niej i mi wymagluje :)

sunflowerka

#26
Moja babcia ma jeszcze w domu taki stary magiel drewniany, ogromny. Używa go chyba do wszystkiego, widzialm ze nawet majtochy miala "wciągnięte". Oprocz niego jest u niej jeszcze  stary magiel moich rodzicow(ma chyba jakies 15 lat) elektryczny, duzo mniejszy.Rodzice go porzucili , bo juz im sie chyba znudzilo maglowanie:P A ja teraz zastanawiam się, czy sobie go nie zaadoptować.
Pościeli nawet nie prasuje w tej chwili, staram się po prostu równo rozwiesić, żeby nie było za dużo zagnieceń. Jedną zmianę nawet mamy z kory:) Obrusy prasuję:)
Na osiedlu mamy magiel, ale nie oddam tam moich rzeczy, bo dla mnie posciel to bielizna i jakos boje się o warunki higieniczne. Wolę nie ryzykowac.


O babcia ma taki antyk, wyglada prawie tak samo: http://www.allegro.pl/item589406525_magiel_antyk_firmy_blitz.html
Maglowanie trwa kilka dni:P


rubin04

SUNFLOWERKA - No o warunki higieniczne to chyba można byc spokojnym, w takim maglu gazowym to bardzo wysokie temperatury są, chyba zarazki nie miałyby szans..

INKA - krochmali sie w pralce, krochmal można kupić albo zrobić (z mąki ziemniaczanej). Po krochmaleniu pościel jest ciut sztywniejsza i nie robi sie taka "szmatława" po kilku nocach.
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login
  Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

inkageo

Chyba spróbuję tego krochmalu, mam nadzieję, że pralki nie zepsuję  :mocking:
Ale pościel lubię mięciutką, żadnych sztywności. Ścierki sobie nakrochmalę na próbę ;)
Imagine there is no hate

rubin04

Inka, własnie, ścierki są idealne jak sa wykrochmalone!
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login
  Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Kasia

Cytat: inkageo w 30 Mar 2009, 10:34:46
Chyba spróbuję tego krochmalu, mam nadzieję, że pralki nie zepsuję  :mocking:
Ale pościel lubię mięciutką, żadnych sztywności. Ścierki sobie nakrochmalę na próbę ;)

popwiem szczerze że ty mi sie własnie z wykrochmalona posciela kojarzysz :)

po posciel wykrochmalona i wymaglowana to taka jest pod linijkę: prosciutka, gładziutka, bez zagnieceń, dłużej zachowuje wygląd czystosci i swiezości  :)

im mniej krochmalu dodasz tym mniej tej sztywnosci bedziesz miała :)

Beata

ja lubię tak jak Kasia, pościel bawełnianą i sztywną (coraz więcej takiej pościeli mam w domu ze względu na motywy bajkowe, już nawet ja śpię np. pod Reksiem, a mąż pod Uszatkiem) - tylko w moim przypadku magiel musi być blisko, żeby zawsze było po drodze

iksa_nl

Ja nie magluję ewetnualnie prasuję, moja mama też zarzuciła pomysł z maglowaniem jakieś 20 lat temu :)

vobi

Nie lubie krochmalenia w zadnej formie, ani sciereczek, ani firanek ani juz tym bardziej poscieli nakrochmalonej nie znosze  :ohboy: Ale prasuje przescieradla i posciel bawelniana czy jakas - cholera, sama nie wiem czy to bawelna czy jakies inne cus - satyna chyba? W kazdym razie sie gniecie, ja przynajmniej nie potrafie nia tak "zaszpanowac" po praniu zeby nie byla zgnieciona. Wlasnie w sobote prasowalam, i te wielkie plachty (200x220) mi se ciagle gdzies pod deska do prasowania zwijaly - wtedy pomyslalam o maglu. Ale nie jestem pewna czy w BB jeszcze gdzies takowy znajde, przynajmniej zupelnie nie kojarze  :hmm:

emcia

to niech któraś mi powie jak to było z tą pościelą na zlocie, ona chyba sztywna była z tego co pamiętam.

Kasia

#35
vobi nie raz magle są przy pralniach :)

Dodany tekst: 30 Mar 2009, 13:24:23

Cytat: emcia w 30 Mar 2009, 13:07:15
to niech któraś mi powie jak to było z tą pościelą na zlocie, ona chyba sztywna była z tego co pamiętam.


a na wyjazdach to koniecznie musi byc posciel wykrochmalona bo wtedy to nie wiem czy ona jest wogóle wyprana czy nie ;)


na zlocie nie zwróciłam uwagi, jakos późno już było lol

inkageo

Jakaś kora to była chyba ;)
Ja jestem bardzo zadowolona z opcji ułatwionego prasowania w nowej pralce. Rzeczywiście jak ustawię, to rzeczy nie są pogniecione :)
Imagine there is no hate

jo_miekka

Mam magiel na osiedlu, blisko i po drodze, ale nie wpadłam na to, żeby coś maglować.
Pościel prasuję.
Obrusów nie posiadam.

vobi

Cytat: inkageo w 30 Mar 2009, 14:32:33
Ja jestem bardzo zadowolona z opcji ułatwionego prasowania w nowej pralce. Rzeczywiście jak ustawię, to rzeczy nie są pogniecione :)

w mojej tez jest taka opcja, ale mimo wszystko rzeczy sa troche pogniecione... zwlaszcza ze potem jeszcze najczesciej leza w stosiku czekajac na prasowanie ;D

tachogti

My maglujemy posciel, serwety, serwetki i obrusy namietnie i pasjami, nie wykrochmalone wydaja mi sie brudne ;) jedno ze zboczen :D Sciery tylko prasuje, firany wieszam wilgotne prostuja sie same :D
Typical sharp-shooting, hard-drinking, katana-wielding, happily divorced housewife :P

konwalia

Z magla nie korzystam, bo nie widzę potrzeby-kupuję tylko to co się daje łatwo obsługiwać  :P

Z pralni też raczej bardzo rzadko, od kiedy zniszczyli mi płaszcz(złuszczyło się obszycie) i marynarkę(wstąpiła się!-nie wierzę, że czyścili wg metki) i reklamacji oczywiście nie uznali, choć to były bardzo dobrej jakości rzeczy.
Teraz raczej ryzykuję i moczę w wannie w zimnej wodzie i staram się nie kupować z metką prać chemicznie. Poza tym nie lubię zapachu ubrań po pralni chemicznej, śmierdzą mi i juz.

eva_luna

to widze, ze jestem w mniejszosci.... magluje i to duzo, nawet ciuszki Tosi (duzo szybciej niz zelazkiem) z tym, ze ja mam magiel w domu i nigdzie nie musze rzeczy nosic.

abkasia

Cytat: inkageo w 30 Mar 2009, 09:43:38
Ja nawet nie wiem jak się krochmali.. A tego nie robią w maglu przed maglowaniem?
ja wiem jak wykapac noworodka w krochmalu  :D zalecili mi w szpitalu... :D
ale nie krochmale poscieli i nie magluje :)

betaka 25

 Moja Babcia bez krochmalenia i maglowania to chyba by się zapłakała :)))

martullek

#44
to ja jeszcze w ramach uzupełnienia - moja mama krochmali i pościel i obrusy i ścierki. potem jest akcja wyciągania dużych części pościeli (np. kołdry) - czego nikomu nigdy nie chciało się w domu razem z mamą robić.

kiedyś nie znosiłam wykrochmalonej pościeli, jak sama już u siebie w domu kilka razy kładłam się w czystą, ale niewykrochmaloną pościel, to stwierdziłam, że jednak taka trochę sztywna daje rzeczywiście poczucie większej świeżości i czystości. no i dlatego sama też krochmalę i magluję :)

Dodany tekst: 05 Kwi 2009, 21:44:04

a do pralni nosimy płaszcze, garnitury, moje wyjściowe sukienki, ewentualnie pojedyncze moje spodnie czy marynarki.

callja

Pamiętam jeszcze zapach krochmalonej i maglowanej pościeli... czasem ręczników. Mama oddawała pościel do magla długie lata a potem.... przestała. Weszła w użycie kora, ręczniki zaczęła wówczas prasować, potem i to zarzuciła.

Ja z tych "leniwych", poza tym lubię miękką pościel; aktualnie nie wyobrażam sobie innej niż z satyny bawełnianej - jak toto krochmalić? Prześcieradło - dżersejowe z gumką, najwygodniejsze i też miękkie. Nie prasuję - staram się tak rozwieszac, by były bez zagnieceń, dotyczy to i pościeli i ręczników. Obrusiki zaposiadam aż dwa i oba tak maciupeńkie, że magla mi nie trzeba ;) Prasuję je, choć prasować nie znoszę.

Aha, gdy zaczęłam miec problemy z alergią, lekarka KATEGORYCZNIE zabroniła mi krochmalić pościel czy cokolwiek innego. Bo mąka ziemniaczana stanowi ponoć idealną pożywkę dla roztoczy.
Nie obrażaj się sam... inni zrobią to lepiej!!! /by teściowa tutora mego ;) /

giga

Dawno temu.. krochmaliłam pościel bawełnianą i zanosiłam do magla.Obecnie pościel, którą posiadam nie wymaga krochmalenia.Nie wiem nawet ,czy u nas jest jakiś magiel, te miejsca które znałam są pokasowane.
Do krochmalenia serwetek używam krochmalu syntetycznego.
Ten domowy krochmal co zawiera mączkę ziemniaczaną bardzo lubią roztocza.
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

marax

ja mam taki maly magiel i jestem zadowolona.Magluje peluchy malej,posciele ,recznki czasem ubrania,obrusy.nic nie krochmale