Pieniny (z kotem koniecznie)

[vobi]

A ja jestem w szoku lekkim, bo zwykle Pieniny byly zabukowane na cale wakacje juz najpozniej w maju, a w tym roku jakos pustawo - szukalam noclegow dla rodzicow, pytalam najpierw o przelom lipca/sierpnia, potem o ostatni tydzien sierpnia - praktycznie w kazdym miejscu gdzie pytalam byly miejsca!
Ostatecznie zarezerwowalismy tutaj
http://www.naskale.eu/
mam nadzieje ze bedzie ok

[Angie]

vobi nie strasz, bo ja już chyba z żadnych atrakcji na tych wakacjach nie skorzystam
Dodany tekst: 15 Lip 2009, 13:33:57
vobi a my jak szukaliśmy to wszędzie było zajęte

Ostatecznie jedziemy tu

http://www.jaskolka.info/oferta.html

[mignon]

Angelos, jaki romantyczny ten Wasz ośrodek

Na pewno skorzystacie wszyscy, a jak teraz nie spłyniecie Dunajcem to zawsze będzie po co wracać

[Angie]

A jakies trasy spacerowe możecie polecić, tak żeby można było z wózkiem ???

[vobi]

Angelos, droga nad Dunajcem tj. ze Szczawnicy do Czerwonego Klasztoru/Sromowcow (albo w druga strone), to jest w sumie jakies 10 km, ladna utwardzona droga, tylko rowerow sporo. Tylko ze tam sie przekracza granice slowacka, teoretycznie dziecko potrzebuje jakiegos dokumentu (paszportu). Wiadomo, moze nikt sie nie przyczepi, a moze jakis slowacki upierdliwiec walnac Wam grzywne...

Na takie wakacje wzielabym na Twoim miejscu nosidelko (chyba sa takie dla niemowlat w wieku Lenki ), jestes wtedy duzo bardziej "mobilna" niz z wozkiem. Mozna isc na spacer chociaz do Wawozu Homole albo Rezerwatu Bialej Wody, a z wozkiem to chyba nei za bardzo.. Tzn. Homole na pewno odpada, Biala Woda moze i z wozkiem by sie dalo.

[Angie]

vobi    Dzięki dobra kobieto. Nosidełko na pewno kupimy, ale

to rozwiązanie na krótsze spacery. Nie wyobrażam sobie nosić tak małej prze kilka godzin.

[Kasia]

co do dokumentu to do sierpnia spokojnie mozna wyrobic małej dowód osobisty

my Michałowi wyrabiamy wkrótce


in jest jeszcze możliwość wpisania malucha do paszportu ale tego jeszcze nie sprawdzałam.

[Angie]

Kasia my jedziemy za dwa tygodnie, więc chyba za mało czasu na dowód.

Cholera że też o tym zapomniałam 

[justynaaaa2]

Angelos jesli chodzi o spływ dunajcem to powiem szczerze, że ja sobie nie wyobrażam zabrać tam małe dziecko
moim zdaniem Lena jest za mała (być może w ogóle by was nie wpuścili) z kolei z trochę starszym dzieckiem też może być problem, no chyba, że jakieś wyjątkowe, które potrafi usiedzieć ponad 2 godziny w jednym miejscu 
poza tym Angelos jak będzie słońce i upał to tam jesteś na tym słońcu ponad 2 godziny, nie ma nawet kawałka cienia, więc ja osobiście bym odradzała
ale jest sporo szlaków spacerowych, jednak chyba musicie liczyć się z tym, że auto będzie często w użytku 

[jo_miekka]

Ej, a sprawdzają tam w ogóle dokumenty? Słowacja nie jest w Schengen?

Na spływie Dunajcem z małym dzieckiem bez sensu. To jest naprawdę tratwa, nie stateczek. Ja byłam jako dziecko 5- i 7- letnie i było ok.

[Angie]

No to ok . Spływu nie będzie. Ja tam nigdy nie byłam, więc nie wiem jak to wygląda.

Wymyślimy sobie z Lenką inne atrakcje

[szelma]

jo_miekka, no jest w Schengen, wiec na granicy niczego obowiazkowo nie sprawdza, ale to nie znaczy, ze mozesz bez dokumentow jakichkolwiek granice przekraczac, bo zawsze moga wyrywkowo sprawdzic. Zamotalam, ale mam nadzieje, ze wiadomo, o co mi chodzi .

[vobi]

jo_miekka, no jest w Schengen, wiec na granicy niczego obowiazkowo nie sprawdza, ale to nie znaczy, ze mozesz bez dokumentow jakichkolwiek granice przekraczac, bo zawsze moga wyrywkowo sprawdzic.

no, o tym wlasnie pisalam, nie powinno byc problemu ale mozna miec duzego pecha i bec... kolegium czy co tam grozi za takie wykroczenie No i Lence od niemowlaka pietno przestepcy przyczepiac

[Angie]

vobi Nie zdążę już  jej zrobić dokumentu, a chętnie bym się wybrała na Słowację   

[Kasia]

Angelos to zapytaj sie moze o ten wpis do paszportu - może to bedzie szybciej

[talula]

Czyli co, kto tam bedzie w pierwszej połowie sierpnia?

[mignon]

ja, mój małż i mój kot

[Angie]

My będziemy w sobotę 1 sierpnia  

[mignon]

My też Planujemy być do 10, chyba że bardzo nam się spodoba, a pokój nie bedzie dalej zarezerwowany

[jo_miekka]

Normalnie w Pieninach!