WZW

Zaczęty przez temp_doda, 18 Lut 2009, 00:19:37

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

temp_doda

WZW
Jeszcze raz o WZW.

Czytam w necie i już mnie głowa boli od sprzecznych informacji.

- Mój ginekolog powiedział, że szczepionka  nie ma wpływu na ciążę, można zachodzić kiedy się chce i można się szczepić nawet w ciąży;
- moja internistka twierdzi, że trzeba odczekać ze staraniami 2 tygodnie od drugiego szczepienia, poza tym obsesyjnie przy każdym szczepieniu pytała, czy aby na pewno nie jestem w ciąży, bo nie można szczepić podczas ciąży (to samo pielęgniarki w punkcie szczepień). [ Lekarka zmieniła mi schemat szczepienia 0- 7-21 (potem 12 miesięcy) na 0- 1- 6, bo nie byłam na 200% pewna, że nie jestem w ciąży ]

- w internecie czytam, że należy czekać ze staraniami od szczepienia
         a) 3 miesiące
         b) 1 miesiąc
         c) 2 tygodnie
         d) w ogóle, bo szczepionka nie wpływa

:stupid: :stupid: :stupid:

:zly: :zly: :zly:

:padam: :padam: :padam:

co sądzicie?  :champaign:

zwierzatko_mojej_mamy

moja mac mi mowila a propos wzw szczepionki, ze z miesiac powinno sie wstrzymac - takie mam dane :)
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

zwierzatko_mojej_mamy

doda dzisiaj juz dzwonila, to jutro zapytam ;)
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

zwierzatko_mojej_mamy

doda no ale juz mowilam, ze dopiero jutro - to moze jednak zasnij co ? :> dzisiaj juz jest po 2 porodach od 21.00 i prawdopodobnie spi  :rotfl: :rotfl:
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

sweedee

Cytat: doda w 18 Lut 2009, 00:27:51
ok, dzięki wielkie. zapytaj w moim imieniu, bo mi to spać nie daje.
tak sprzecznych informacji od lekarzy na jeden temat jeszcze nie słyszałam  :padam: :padam: :padam: :padam:



to na temat mojej nadżerki też krążą sprzeczne opinie - jeden rzeźnik chciał wycinać, uciekłam do drugiego gina, a drugi mi mówi, ze... nadżerek się nie leczy  :crazy:
w przyszłym tyg. ide do trzeciego, ciekawe, co ten mi powie  :rotfl:
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login


www.foto.adtwinzz.com
www.adtwinzz.com

mika

moje zdanie Doda znasz na ten temat, a jest to też zdanie lekarza mojego męża: szczepić można nawet w ciąży

ishka82

Cytat: sweedee w 18 Lut 2009, 00:33:34
to na temat mojej nadżerki też krążą sprzeczne opinie - jeden rzeźnik chciał wycinać, uciekłam do drugiego gina, a drugi mi mówi, ze... nadżerek się nie leczy  :crazy:
w przyszłym tyg. ide do trzeciego, ciekawe, co ten mi powie  :rotfl:
Jak ja to dobrze znam :padam: :zly:

golinda

Cytat: sweedee w 18 Lut 2009, 00:33:34
to na temat mojej nadżerki też krążą sprzeczne opinie - jeden rzeźnik chciał wycinać, uciekłam do drugiego gina, a drugi mi mówi, ze... nadżerek się nie leczy  :crazy:
w przyszłym tyg. ide do trzeciego, ciekawe, co ten mi powie  :rotfl:

leczy, ale lekarze najczęściej chcą iść na łatwiznę i wymrażać
mój mi wyleczył farmakologicznie (czymś tam nasmarował szyjkę)
kolejny nie mógł uwierzyć, że ja kiedykolwiek nadżerkę miałam

co do WZW to mi lekarz powiedział, że 2 tyg. po szczepieniu trzeba poczekać

ishka82

golinda, ja też miałam leczone jakimiś okładami na szyjkę. Po pierwszym leczeniu nadżerka wróciła, po kolejnym jak na razie nie. Ostatnio ginka powiedziała, że absolutnie żadnej nadżerki nie ma :jejeje: Cieszę się, że nie dałam sobie tego mechanicznie usunąć, bo to podobno nie jest najlepszy pomysł przed pierwszym dzieckiem.

elve

doda problem polega na tym, że nikt na 100% nie wie jakie jest działanie szczepionki na rozwijający się płód
trudno sobie wyobrazić badanie, w którym podajsze ciężarny szczepionkę by zbadać jej wpływ

a taka szczepionka zawiera jednak antygeny wirusa i nie jest super obojętna dla organizmu

generalnie NIE POWINNA wpływać
ale podejmiesz takie ryzyko?
i następne pytanie.... jak długo czekać
tego też nikt nie zbadwał w związku z powyższym

zarodek/płód to ciężki temat dla każdego lekarza

oni sami nie mają jasnych odpowiedzi na te pytania

abkasia

Cytat: elvelve w 18 Lut 2009, 10:48:12
doda problem polega na tym, że nikt na 100% nie wie jakie jest działanie szczepionki na rozwijający się płód
trudno sobie wyobrazić badanie, w którym podajsze ciężarny szczepionkę by zbadać jej wpływ

a taka szczepionka zawiera jednak antygeny wirusa i nie jest super obojętna dla organizmu

generalnie NIE POWINNA wpływać
ale podejmiesz takie ryzyko?
i następne pytanie.... jak długo czekać
tego też nikt nie zbadwał w związku z powyższym

zarodek/płód to ciężki temat dla każdego lekarza

oni sami nie mają jasnych odpowiedzi na te pytania

wlasnie mialam to samo napisac.. :)

Angie

doda wiem, że opinie są różne. Mi lekarka tez powiedziała, że można zacząć starania od razu

i my w sumie tak zrobiliśmy. W ciąże zaszłam miesiąc i kilka dni po ostatniej dawce.

wrobelek0403

sweedee a propos nadzerek, to jedna ginka moją potraktowała na studiach jakimś "wypalaczem" i od tego czasu nie miałam ani jednej ;)

a to była b. dobra ginka - polecana na wszelkich mozliwych forach i listach ginow :)

Dodany tekst: 18 Lut 2009, 15:14:01

golinda no ja tez miałam własnie jakies smarowanie dwa albo trzy razy  :thumbup: :thumbup:
Za dwadzieścia lat bar­dziej będziesz żałował te­go, cze­go nie zro­biłeś, niż te­go, co zro­biłeś. Więc od­wiąż li­ny, opuść bez­pie­czną przys­tań. Złap w żag­le pomyślne wiat­ry. Podróżuj, śnij, odkrywaj. /M.Twain/
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

salsa

kurde, wątek o wzw a wy o nadżerkach.... niezle lol
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

mąż mężem ale życie prywatne trzeba mieć ;)

zuzia

Cytat: salsa w 18 Lut 2009, 16:08:34
kurde, wątek o wzw a wy o nadżerkach.... niezle lol
raczej normalne na tym forum ;D

salsa

Cytat: zuzia w 18 Lut 2009, 16:10:58
raczej normalne na tym forum ;D

no wiem, ze normalne, nie mowie ze nie, tylko tak z zachwytem westchnęłam. napisałam, ze nieźle
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

mąż mężem ale życie prywatne trzeba mieć ;)

ewdomaga

dziewczyny to jak jest z tym czekaniem ze staraniami po szczepionce? jeśli trzeba czekać to ile i od której szczepionki? zwierzak co Twoja mama mówi?

mayagaramond

Cytat: ewdomaga w 23 Gru 2009, 21:03:42
dziewczyny to jak jest z tym czekaniem ze staraniami po szczepionce? jeśli trzeba czekać to ile i od której szczepionki? zwierzak co Twoja mama mówi?

nie jestem mamy zwierzaka ;) ale to zalezy od szczepionki czy jest martwa czy zywa. Szczepionka przeciw WZW jest szczepionka martwa i mozna sie nawet w ciazy szczepic.
"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

marax

#18
Zaleca sie aby ukonczyc cykl szczepien trwa to ok 6 miesiecy w schamacie 1 dawka druga po miesiacu trzecia po 6 miesiacach czyli 0,1,6 .PO zakonczeniu cyklu czyli 6 miesiacach zaleca sie odczekanie z poczeciem przez 3 miesiace. Mozna szczepic ciezarne jezeli sa ku temu szczegolne wskazania - nie ma badan nad bezpieczenstwem szczepionki dla plodu . Stosuje sie tu zasade "mniejszego zla"

Dodany tekst: 23 Gru 2009, 21:48:30

w ciazy wszystkie szczepionki uzywa sie tylko w szczególnych wypadkach i wyraznych wskazaniach.

Dodany tekst: 23 Gru 2009, 21:55:49

nikt wam nie powie dokladnie ile to ma byc bo nie ma badan z udzialem kobiet w ciazy wszystko opiera sie na przypuszczeniach .

mayagaramond

Instytut Roberta Kocha w DE podaje, ze tylko przeciwko odrze, swince, rozyczce i ospie (zywe szczepionki) nie wolno szczepic w ciazy . A juz na WZW A lub B czy np. tezec mozna. Albo na H1N1.
"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

marax

#20
Cytat: mayagaramond w 23 Gru 2009, 22:24:41
Instytut Roberta Kocha w DE podaje, ze tylko przeciwko odrze, swince, rozyczce i ospie (zywe szczepionki) nie wolno szczepic w ciazy . A juz na WZW A lub B czy np. tezec mozna. Albo na H1N1.
mozna aczkolwiek to ze wirus nie jest zywy nie zonacza ze elementy dodatkowe szczepionki zawiesina itp sa w 100% bezpieczne.Szczepi sie jak sa wyrazne wskazania.Nie ma badan na kobietach w ciazy co oznacza ze nie ma 100% PEWNOSCI . TAk samo na wieszkosci lekow pisze "stosowac jezeli kozysci przyjecia leku beda wieksze od mozliwych efektow ubocznych"

abkasia

tak samo jest na badanich lekow na niemowletach.
nie prowadzi sie badan na niemowlakach i kobietach w ciazy

konwalia

jest tak jak pisze marax, a co szczepienia w ciązy, to jednak warto się wstrzymać moim zdaniem, bo nośnikiem są najczesciej sole glinu/rtęci w ilości obojętnej dla dorosłego

mayagaramond

moja znajoma prtacuje jako biegly dla austryjackiego urzedu dopuszczajacego szczepionki do obrotu i powiedziala, ze w przypadku martwych szczepionek nie trzeba zachowac zadnych odstepow miedzy szczepionka a ciaza i wiekszosc z nich moze byc przyjmowana w czasie ciazy. Tylko wlasnie w wypadku szczepionek zywych lepiej poczekac.

Szczepionki nie posiadaja zadnej kokinetyki czyli nie podlegaja przemianie materii. Reakcja immunologiczna tez nie jest zadnym problemem, bo organizm ma z tym stale do czynienia.
"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"