walentynki

[magdalinska]

salsa jakbym slyszala mojego meza

[Kasia]

ja walentynki lubię KOLEJNY dzień, KOLEJNA okazja do świetowania

mimo iż na codzień wzajemnie obdarowujemy sie dowodami miłosci to dodatkowe "świeta" nam nie wadzą

nie kupujemy pierdół, tylko jakieś czekoladki zapakowane w serduszkowe opakowanie
z kupowania poduszeczek, misiów raczej rezygnujemy ale jak ktoś lubi dostawać pluszaki to nie widze powodu aby w imię niekiczowatosci sobie tego odmawiał

[golinda]

z kupowania poduszeczek, misiów raczej rezygnujemy ale jak ktoś lubi dostawać pluszaki to nie widze powodu aby w imię niekiczowatosci sobie tego odmawiał

non alcoholic!!!

[Kasia]

golinda to ja Tobie z alkoholem poleję 

[golinda]

golinda to ja Tobie z alkoholem poleję 

nie, ja idę na odwyk, nie lej mi, błagam!

[mayagaramond]

Ale sobie H. poszaleje na walentynkach, pielegniarek od cholery

[rubin04]

WalęTynki

..nie obchodzimy, w przciwieństwie do Dnia Kobiet, który z racji mojego uwielbienia dla Rosji jest dla mnie świetem obowiązkowym - mąz kupuje mi wtedy goździka i rajstopy bym miała namistkę wschodu..
..nic mnie tak nie cieszy  w ten dzień jak te rajstopy i goździk
A musze przyznać ze rajstopy zawsze bardzo piekne kupi

[konwalia]

A my sobie kupujemy winko, żeby razem wytrąbić 

[jestynka]

w Walentynki mój brat ma urodziny i ten dzień z tym mi się kojarzy , przede wszystkim.
W tym roku może zrobimy kruche babeczki z owocami i budynirm i remont kibelka
to nasze plany

[golinda]

WalęTynki

..nie obchodzimy, w przciwieństwie do Dnia Kobiet, który z racji mojego uwielbienia dla Rosji jest dla mnie świetem obowiązkowym - A musze przyznać ze rajstopy zawsze bardzo piekne kupi

Dzień Kobiet ma swoje korzenie w USA

[salsa]

Laski,   jesli ktos lubi to swieto i uwaza, ze to fajne, to przeciez nie bronie, to nie moja sprawa
serduszka czy to z pluszu czy to z czekolady nie przemawiają  do mnie zupełnie. Dla mnie to wlasnie takie swieto pełne gadżetów. Zabawa dla licealistów. Poza tym nie rozumiem, dlaczego mam swietowac dzien zakochanych, ktory w naszej tradycji przypada na zupełnie inny dzień  - nota bede  mający  bardziej duchowy, tajemniczy, "magicznych" charakter. Dla calej masy par to własnie pojscie na kolacje czy do kina z postanowieniem, ze dzis moze sie nie pokłócimy... widze co sie wtedy dzieje w miescie, szal cial i uprzęży. Jesli ktos lubi, to czemu nie mnie to bawi  i tyle


Rubiny, my dzien kobiet tez i dzien dziecka jeszcze


Dodany tekst: 13 Lut 2009, 15:45:18

A my sobie kupujemy winko, żeby razem wytrąbić 

My wino pewnie tez nie pojdziemy raczej nigdzie wieczorem, bo wszystkie knajpy robia imprezy walentynkowe - co oznacza te same imprezy co tydzień tylko wszedzie serduszka i wstęp dwa razy taki

ale moze pojedziemy na narty, jest szansa, ze nie bedzie tłoku na stokach bo sie wszyscy bedą walentynkowac
Dodany tekst: 13 Lut 2009, 15:45:49
magdalinska  zmowiłam sie z Twoim męzem

[tiliam]

a ja obchodzę

moj maz tez - ALE BEZ PRZESADY,

w domowym zaciszu, skromniutko, ale obchodze:)

[misiaczek187]

My też zostajemy w domku będziemy pić winko i oglądać filmy na DVD kwiaty dostaję zawsze a ilość ludzi w restauracjach w walentynki mnie przeraża 

[zosia2007]

moj maz chory wiec bedzie siedziec w domu a ja ide do kolezanki ogladac jej malucha bo jeszcze go nie widzialam a juz ma 1,5 m-ca

ale moze kwiata kupi

[Beata]

a my organizujemy walentynki dla naszych dzieci:
tzn. będą : 1. balony,
                2. pan, który przyniesie pizzę (Tadzio to uwielbia)
                3. wyprawa do sklepu po zabawki (już wypatrzone wcześniej, w sklepie koło przedszkola)


               

[golinda]

Poza tym nie rozumiem, dlaczego mam swietowac dzien zakochanych, ktory w naszej tradycji przypada na zupełnie inny dzień  - nota bede  mający  bardziej duchowy, tajemniczy, "magicznych" charakter.

Noc Świętojańska to święto pogańskie
patronem "zakochanych" jest w naszej religii św. Józef i to święto przypada w marcu (jakoś pod koniec)
Dodany tekst: 13 Lut 2009, 21:35:57
P.S. Kupiłam dla męża mini, naprawdę mini książeczkę zatytułowaną małżeństwo i jest w niej mnóstwo cytatów i aforyzmów dot. miłości małżeńskiej, zalet żony i męża etc.
położę mu rano ładnie zapakowaną na talerzu śniadaniowym

[salsa]

to ja jestem poganinem, ale wole to święto zakotwiczone w naszej kulturze niż jakeis sw. Walentego oparte głownie na gadżetach i konsumpcji

btw- kiedys dostałam piekna walentynkę, włąsnie wiersze, dobry pomysł Golinducha

[golinda]

btw- kiedys dostałam piekna walentynkę, włąsnie wiersze, dobry pomysł Golinducha

dzięki!

[rubin04]

Raz "obchodziłam" walentynki w Rosji bo tak akurat wypało że byłam wtedy w Irkutsku  - największy szok to fakt, ze w tym dniu wszyscy wreczają sobie takie małe karteczki walentynkowe, wielkości coś jak takie "bileciki do prezentów" - i przede wszystkim dziewczyny-dziewczynom tj. przyjaciółkom dają. Oj nazbierałam tego troszkę wtedy i byłam mocno zdziwoiona.. Ale "co kraj to obyczaj" Dziś jakbym była w Rosji to sama bym zakupiła takie by dac przyjaciółkom i kolegom

O obchodach Dnia Kobiet w Rosji - bo tez sie załapałam - napisze w Dzień Kobiet - to dopiero przeżycie!

[golinda]

tak, Rosja to najlepszy przykład tego, że Dzień Kobiet jest tylko raz w roku - przez pozostałe dni są tam traktowane "nieco inaczej"

[sunflowerka]

My raczej nie obchodzimy. Choć załatwiliśmy sobie na te okazje  komedię romantyczną do obejrzenia w zaciszu naszego domku, do tego winko i pizza. Czyli podobnie jak Rilla.
A i narzeczony przyniósł mi dziś baryłki, żeby się jednak nie czuła poszkodowana.

Co do wychodzenia np. do kina to nie cierpię tego robić w walentynki. Wszędzie jest totalny spęd ludzi. Tłumy, kolejki, przeciskanie się... Nie dziękuje, wolę zostać w domu.

[aja]

a ja nic nie kupiłam - trudno
obchodzimy ale takie drobnostki sobie dajemy
dostalam dwie róże do kąpileli - czy płatkii róz które sie rozpuszczaja no i kartkę z wierszykiem - aż w szoku byłam bo raczej r. wierszy do tej pory nie pisał
i cyrkonię  na łańcuszek

aż mi głupio że nic nie mam dla niego

[zwierzatko_mojej_mamy]

ja dostalam przepiekne strzepiaste tulipany, ale mysle, ze to rykoszet - bo juz chwile marudzilam, ze kwiata dawno nie dostalam, to tak sie zlozylo

[mayagaramond]

Dostalam tshirt "come to the dark side we have cookies"  ::i dres:

[golinda]

to ja wkleję tutaj to, co pisałam już na plotach

"mój mąż jest absolutnie bosssski!
kazał mi zostać w łóżku i powiedział, że jedzie na zakupy, a potem mi zrobi śniadanie
no więc czekałam, a w międzyczasie położyłam mu ładnie zapakowany prezencik na stole, na walentynkowej serwetce
wrócił
zamknął drzwi od sypialni

po jakimś czasie przyszedł - przyniósł mi świeży koktajl cytrusowy na tacce pełnej płatków róż, leżał też na niej żółty tulipan, a do niego dołączona karteczka: jest nas jeszcze 15 i mamy Ci coś do powiedzenia

wstałam

mój mąż po całym mieszkaniu w różnych dziwnych miejscach (np. na klatce królika, pustej butelce po wódce, czy bidonie przy orbitreku) zostawił tulipany
do każdego był przyczepiony liścik miłosny - krótki romantyczno-wesoły tekścik
popłakałam się "