Pokoj malej:)

[abkasia]

ja też półmatu nie polecam


szwagier sobie tym sufity wymalował i wyglada to jak rozcieńczona farba olejna


ktos go mnamówił że to ostatni krzyk mody a że szwagier gadzeciarz to sie dał namówić


dodatkowo do półmatów tynki muszą byc idealne aby się cienie nie robiły, bo na tyh półmatach wszystko widac

poza tym, że na sufity się w ogóle półmatów nie daje

no własnie tak mu jakas dekoratorka czy inny fachowiec doradził

miało być trendy

moze i trendy, ale czy ladne!! to moga byc 2 rozne sprawy

[golinda]

ale golinda, no powiedz nasz kolor na scianach nie blyszczy sie jakos zbytnio choc moze na tych fotkach nie bylo widac doklanie

na zdjęciach to nie widać za bardzo

[siog]

polalam  a kto woli 

super, co wiecej glow to nie jedna:)

kupilam gazete wnetrzarska i akurat temat pokoje dzieceice:) zerkne tam. potem wkleje jesze jakies foty.

a potem pogonie was na moja kuchnie, dostalam dzis wstepny plan w CAD 

[salsa]

Lasencje, pamietajcie jednak o podstawowej zasadzie - w pokoju dziecka (szczególnie małego) MUSI byc duzo kolorów i to raczej konkretnych, żadne tam pastele. Ściany moga byc neutralne (jak ja nie cierpię białych ścian , wygląda jak niedokończone mieszkanie ) ale reszta (zabawki, kocyki ipt) powinny byc kolorowe
małe dziecko uczy sie rozróżniać kolory i odcienie - na neutralne nie reaguje wcale
powinno sie np. machać dziecku rożnymi kolorowymi przedmiotami przed oczkami - to rozwija mozg  pod względem postrzegania kolorów, wzrok itp, to podobno bardzo bardzo ważne.

[elve]

salsa to już omówiłyśmy
będzie karuzela, dywanik i kolorowe zabawki
na początek maluchowi wystarczy, i tak nie widzi na zbyt duże odległości

[salsa]

salsa to już omówiłyśmy
będzie karuzela, dywanik i kolorowe zabawki
na początek maluchowi wystarczy, i tak wiele nie widzi

nie czytałam całego wątku, tylko dwie pierwsze strony - odniosłam wrażenie, ze panuje przekonanie, ze pokój dziecka powinien być neutralny, dlatego napisałam, ze to nie jest dobra doga

[elve]

siog a mnie się kolorystyka bardzo podoba z jednym zastrzeżeniem,
na początek kolorowa karuzela nad łóżeczkiem

później kolorowy dywanik albo fotelik
tak jak golinda słusznie zauważyła, dziecko musi uczyć się kolorów

ale kto powiedział, ze musi się ich uczyć na dużysz płaszczyznach ścian

a to co na pierwszej stronie napisałam, to nic 
piszę niezrozumiale 

[salsa]

elvelve kurcze, ale nie Ty jedna sie wypowiadałaś w tym wątku, tak ? 

[siog]

salsa to już omówiłyśmy
będzie karuzela, dywanik i kolorowe zabawki
na początek maluchowi wystarczy, i tak wiele nie widzi

nie czytałam całego wątku, tylko dwie pierwsze strony - odniosłam wrażenie, ze panuje przekonanie, ze pokój dziecka powinien być neutralny, dlatego napisałam, ze to nie jest dobra doga

Salsa ale mowimy tylko i wylacznie o kolorze neutralnym SCIAN, cala reszta jaknajbardziej kolorowa.

[jo_miekka]

ja chciałam tylko powiedzieć, ze otworzyłam tę stronę http://www.niebieskiemigdaly.com/
i gdybym miała mieć taki pokój to chyba bym za przeproszeniem... 
nie podobają mi sie takie bajkowe pokoiki jak z obrazka!

[goga]

jo_miekka no też nie jestem zachwycona

[salsa]

ja chciałam tylko powiedzieć, ze otworzyłam tę stronę http://www.niebieskiemigdaly.com/
i gdybym miała mieć taki pokój to chyba bym za przeproszeniem... 
nie podobają mi sie takie bajkowe pokoiki jak z obrazka!

ojej! straszne!

[mayagaramond]

jo_miekka no też nie jestem zachwycona

tez nie lubie takiego stylu, ale to pokoj dziecka. jak Wasza corka bedzie miala fiola na punkcie rozu to chyba jej nie zabronicie mowiac, ze jest "kiczowaty" ?

[justynaaaa2]

a mnie się podobają   może nie całe pokoje, ale niektóre elementy są śliczne i można je fajnie wykorzystać tak aby pokój nie był jak z obrazka ale zwykły dziecinny a jednocześnie nie "kolorowy śmietnik"  

[jo_miekka]

jo_miekka no też nie jestem zachwycona

tez nie lubie takiego stylu, ale to pokoj dziecka. jak Wasza corka bedzie miala fiola na punkcie rozu to chyba jej nie zabronicie mowiac, ze jest "kiczowaty" ?

no ale nie chodzi nawet o kolor, tylko o całe te wystroje a'la "mała księżniczka".. te tapety, mebelki takie "dorosłe" błeeeee
w ogóle nie lubię takich "zrobionych" wnętrz, wydają mi się nieprawdziwe
poza tym niemowlak na szczęście rzadko ma wymagania co do kolorów i rodzaju mebli w jego pokoju
potem jak podrośnie, to inna sprawa
ale u mnie wieżowcu taki pokój by wyglądał nieco śmiesznie jednak...

[golinda]

a co zrobisz dziecku w pokoju?
ja różu i błękitu nie trawię, ale te kremy i żółcie bardzo mi się podobają

[jo_miekka]

golinda no kolory mi się podobają, nie podoba mi się ogólnie "styl" tych pokoi, że takie katalogowe, takie "staro-maleńkie" i w ogóle przesłodzone
nie wiem, co zrobię dziecku w pokoju, ale na pewno nie urządzę go w tym stylu

[golinda]

ja powieszę plakat Marylin Manson, myślicie, że się spodoba?

[jo_miekka]

500 razy bardziej podobają mi się pokoje małej Ingrid, Irene czy Tosi...

[salsa]

w tych stylizacjach ze strony Jo to tez kolory bym tylko zostawiła - reszta out

[zosia2007]

mi sie np takie mebelki podobaja ale uwazam ze nie mozna zrobic takiego pokoju dzieciakowi w mieszkaniu np z wielkiej plyty - troche smiesznie by to wygladalo, ale jak ktos caly dom robi w takim stylu to czemu nie?

a pokojoe Irene, Tosi i innych dzieciaczkow tez mi sie podobaja

[jo_miekka]

przyjrzałam się jeszcze raz i już wiem, co mnie najbardziej wkur..a: te zasłonki i baldachimy!

[justynaaaa2]

przyjrzałam się jeszcze raz i już wiem, co mnie najbardziej wkur..a: te zasłonki i baldachimy!

oj no to to wiadomo, że kicha  ale np. taka lampa z miśkiem jak golinda pokazała jest super  albo takie wieszaczki  ja przynajmniej zachwyciłam się pojedynczymi elementami 

[jo_miekka]

justynaaaa2 okej okej, bo Ty o pojedynczych elementach, a ja właśnie o całościowym wrażeniu
dobra, spadam stąd, bo watek zepsułam byłam

[salsa]

justynaaaa2 okej okej, bo Ty o pojedynczych elementach, a ja właśnie o całościowym wrażeniu
dobra, spadam stąd, bo watek zepsułam byłam

nie przejmujta się Miękka, mnie tez sie nie podoba