gdzie podróżować z maluszkiem

Zaczęty przez jusia, 04 Lut 2009, 19:42:34

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

elve

Bornholm; może nasze pierwsze wakacje spędzimy właśnie tam...

przyczepkę do roweru można nawet wypożyczyć

jo_miekka

oczywiście, że przyczepkę można, mój znajomy wiózł w takiej psa ;)
tylko z psem w namiocie łatwiej, ale z trzy- czterolatkiem też się da.

Elve, a na Bornholmie jest super! I jeździ się jak po stole!

elve

jo_miekka no więc taki kilkulatek sam też pojeździ

nigdy nie byłam, ale znajomi jeżdżą ze swoimi dziećmi, 8 i 4 letnim
płasko, pogoda niemal gwarantowana, cudowny mikroklimat
i komfortowe pola namiotowe

salsa

#53
mnie sie pomysł z Borholmem bardzo podba ;)

najważniejsze jest, zeby nie podporządkować sie bez reszty dzieciowi - urlop jest i dla dzieci i dla rodziców. Jakbym miałam sie kisić na plaży dwa tygodnie, bo tego wymaga moje bejbi, to cięła bym sie wzdłuż - to nie moze być tak, ze rodzice wracają po urlopie wymęczeni   jak koń po westernie,  bo dziecku miało byc git. Musi byc równowaga ;)
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

mąż mężem ale życie prywatne trzeba mieć ;)

mayagaramond

#54
Cytat: doda w 09 Lut 2009, 01:53:55
zresztą chciałabym, aby zawsze tak było, że na część wakacji jedziemy z mężem tylko we dwoje, bez dzieci.

tez bym tak chciala,  tylko nie bardzo mialabym z kim dziecko zostawic...

We wspomnianych wyzej baby hotels jest tak, ze mozna tez dziecko oddac do babysittowania i ma sie wtedy troche czasu dla siebie.

Dodany tekst: pon 09 lut 2009 12:36:08 GMT-1

Poniewaz naprawde nie mam co robic poszukalam baby hotels. Np w Zell am See tygodniowy pobyt w takim hotelu, z pelnym wyzywieniem (lacznie z drugiem sniadaniem i ciastem i kawa), codziennie trzy godzinna opieka nad dziecmi do 3 roku zycia, sauna, basen smiery bajery, wypozyczalnia wozkow itp kosztuje dla 2 osob z dzieckiem ok 1100€. 
"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

Kasia

mayagaramond a gdzie to zell am see?

bo cenowo to do ciekawie wyglada :)

mayagaramond

"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

Kasia


zwierzatko_mojej_mamy

ooo kto gada o zell am see? :D mnie tam morde szyli lol lol
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

Kasia


zwierzatko_mojej_mamy

no jak wydupczylam na nartach ;) co se zębem moim na kijku przebilam twarz ;)
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

mayagaramond

Cytat: doda w 09 Lut 2009, 14:31:19
Cytat: mayagaramond w 09 Lut 2009, 11:02:12
Cytat: doda w 09 Lut 2009, 01:53:55
zresztą chciałabym, aby zawsze tak było, że na część wakacji jedziemy z mężem tylko we dwoje, bez dzieci.

tez bym tak chciala,  tylko nie bardzo mialabym z kim dziecko zostawic...


no tak.. a teściowa może mogłaby/ chciałaby zostać z maleństwem? chociaż pisałaś kiedyś że ma kłopoty z kręgosłupem, to może nie być na jej siły.

w praktyce często się okazuje, że faktycznie nie ma dziecka z kim zostawić, bo dziadków nie ma, a jeśli są, to na przykład nie mogą z dzieckiem zostać, bo pracują, wyjeżdżają, albo po prostu nie chcą....

moja tesciowa ma 70 lat, czuje sie troche lepiej i zostaje czasem z malym alexandrem, ale to tak na pare godzin, jeden dzien. Zreszta mialabym chyba wyrzty sumienia wyjechac na tydzien i zostawic malutkie dziecko. Nie zeby dziecku krzywda sie stala, ale ona juz swoje dzieci wychowala i tak glupio byloby mi podrzucac jej moje, bo chce mi sie na urlop jechac.
"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

justynaaaa2

ooo to ja chyba nie miałabym problemu, bo u mnie każdy by się zabijał o to, żeby z nim dziecko zostawić  ;) a moi rodzice to już snują plany jak to będą wnuki na nartach uczyć jeździć :mocking: i mama mówi: "my będziemy wnuki zabierać na wakacje, żebyście wy też sobie mogli odpocząć" :)

brawurka

lubie poleżeć naplaży,ale i połazić tezlubie,jak byliśmy z Mają w dziwnowie (mialą prawie 7 m) to zazwyczaj rano szliśmy na plaze,potem prysznic,obiad w knajpce i spacery,a wieczorem albo piwo w barze,albo jakis grill. czasem wypad do międzyzdrojów,wisełki...
cały dzien na plazy to masakra!!! Maja chcialą jesc piasek albo sie w nim tarzac

vobi

www.dzieckowhotelu.pl - hotele przyjazne dziecku

gdyby ktos chcial nieco zaszalec (bo to chyba glownie hotele z gornej polki), to pod ww linkiem mozna znalezc spis hoteli z udogodnieniami dla dzieci

Beata

#65
Cytat: zosia2007 w 05 Lut 2009, 09:33:03
moze zrobie mała prywate i zareklamuje "gospodarstwo agroturystyczne" mojej mamy :)

bardzo duzo osób przyjeżdza z małymi dziećmi bo warunki mieszkaniowe dobre a w Roztoczańskim Parku Narodowym jest swietne powietrze - lasy, woda, cud miód :D

tylko nie iwem czy mnie zwierzak nie zdanuje za to

ale co tam, poniżej link z info:

http://www.roztocze.net.pl/aga/

Zosia, masz całą skrzynkę piwa ode mnie. Świetnie, że podałaś namiar, ja już ten link zapisałam.
Byliśmy tam jesienią w 2006 roku. Dla mnie bajka i magia i nawet mdłości ciążowe nie zepsuły mi tych wakacji. Zaczęliśmy od kilku dni w Kazimierzu, a potem kilka dni w Zwierzyńcu właśnie. A kilka dni temu postanowiliśmy z mężem, że koniecznie tam wrócimy. I chociaż teraz głowę mam nabitą chorobą synków, to na chwilę "wskoczyłam" do zdjęć z tamtego wyjazdu i od razu poczułam ten klimat październikowych, złotych dni. I za to również piwo!

Cytat: panikarola link=topic=3420.
msg340170#msg340170 date=1233823015

sama bym tam pojechala! i pojade, moze jesienią! masz piwko zosia!
Koniecznie jesienią, choć pewnie Roztocze jest przepiękne wiosną

panikarola

Beata, teraz wiosną pojedziemy nad morze do babci jo, ale mam nadzieję, że uda nam się pojechać też na parę dni jesienią na Roztocze, bardzo mnie zachęciłaś :D

Nic tak nie cieszy, jak seria z pepeszy.

doris8008

Cytat: Beata w 21 Lut 2009, 20:13:03
Zosia, masz całą skrzynkę piwa ode mnie. Świetnie, że podałaś namiar, ja już ten link zapisałam.
Byliśmy tam jesienią w 2006 roku. Dla mnie bajka i magia i nawet mdłości ciążowe nie zepsuły mi tych wakacji. Zaczęliśmy od kilku dni w Kazimierzu, a potem kilka dni w Zwierzyńcu właśnie. A kilka dni temu postanowiliśmy z mężem, że koniecznie tam wrócimy. I chociaż teraz głowę mam nabitą chorobą synków, to na chwilę "wskoczyłam" do zdjęć z tamtego wyjazdu i od razu poczułam ten klimat październikowych, złotych dni. I za to również piwo!
Koniecznie jesienią, choć pewnie Roztocze jest przepiękne wiosną


my byliśmy na Roztoczu (okolice Zwierzyńca właśnie) latem 2007 na rowerach - super tereny !!! (ale kompas + dokładną mapę lepiej mieć jak się na bezdroża zajedzie, bo trasy rowerowe bardzo słabo oznakowane, no chyba że ktoś ma gps). Też tam chcieliśmy wrócić, więc jak chłopcy podrosną na pewno skorzystamy z namiaru - piwko dla zosi  :beer:

zosia2007

dzieki za piwka :)

sama tez wam postwie na zachete zwierzynieckiej "PERŁY" i "ZWIERZYŃCA" ;)
dla niewtajemniczonych: w Zwierzyńcu jest browar i produkuja własnie te piwa :)

sweedee

#69
Cytat: zosia2007 w 05 Lut 2009, 09:33:03
moze zrobie mała prywate i zareklamuje "gospodarstwo agroturystyczne" mojej mamy :)

bardzo duzo osób przyjeżdza z małymi dziećmi bo warunki mieszkaniowe dobre a w Roztoczańskim Parku Narodowym jest swietne powietrze - lasy, woda, cud miód :D

tylko nie iwem czy mnie zwierzak nie zdanuje za to

ale co tam, poniżej link z info:

http://www.roztocze.net.pl/aga/

nic dodać, nic ująć!
a zosi mama jest baaardzo fajną osobą!  ;)
Zwierzyniec polecam wszystkim: można śmiało jechać z dziećmi, bez dzieci, z chłopem, bez chłopa, z kochankiem  ;) itp., itd.
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login


www.foto.adtwinzz.com
www.adtwinzz.com

marax

#70
my na wakacje wyberamy sie do zakopanego-nad morze nie chcemy sie pchac bo z malym dzeckiem ani sie nie polezy na plazy ani sie nie poopala, a tak sobie mozna przynajmnej cos pozwiedzac i temperatury nie sa tak wysokie.Za rok planujemy juz jechac gdzies dalej

jo_miekka

Marax, nie wiem, kiedy chcecie jechać, ale zwykle latem nad morzem jest chłodniej niż na południu Polski.
W ciągu roku odwrotnie - chłodniej.

marax

dla mnie chowanie sie za watrochronem ani codzienne ulewy nad morzem atrakcja sa srednia -tak wymarzlam w tamtym roku ze mam dosc polskego morza

jo_miekka

maraxela jasne, jasne, dla mnie morze tez nie jest szczerze mówiąc żadna atrakcja, odniosłam się tylko do tych temperatur

marax

#74
ceny w tamtym roku byly bardzo porownywalne do tych zagrancznych a pogoda,temperatura wody itd pozostawaly duzo do zyczenia - siedzec w hotelu przez caly urlop to wogole ne ma sensu  nastepnym razem mocno sie zastanowimy