gdzie podróżować z maluszkiem

Zaczęty przez jusia, 04 Lut 2009, 19:42:34

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

szelma

Ale mają zniżki a nie darmowe bilety. Byłabym osobiście za tym, żeby małe dzieci (poniżej wieku szkolnego, kiedy to przysługują im zniżki szkolne) miały opłaty typu 1/4 czy 1/5 pełnego biletu.

dragonfly

szelma ale wielu miejscach np. hotele czy linie lotnicze dzieci powyzej 2 roku zycia placa np. 10% "doroslej" oplaty; ja sporo z mala latam i zawsze musze placic za mala stala stawke (czasami jej bilet wychodzi drozej niz moj ;D ), mimo ze nawet roku nie ma i musi sidziec na moich kolanach, nie przysluguje jej wlasny fotel. Ja naprawde nie rozumiem w czym jest problem? Od zawsze dla mnie bylo rzecza oczywista, ze malutkie dzieci nie placa za siebie (przynajmniej w hotelach, muzeach itp. ), potem znizki i po sprawie.

chocoladette

Cytat: dragonfly w 04 Paź 2009, 23:25:52na takiej samej zasadzie dlaczego np. uczniowie czy studenc maja znizki? skoro zajmuja taka sama przestrzen np. w autobusie? ale nikt temu sie nie dziwi i uwaza znizki za cos oczywistego (a, i to, ze nagle zostalam matka nie ma wplywu na ten post Grin )
Cytat: szelma w 04 Paź 2009, 23:30:18Ale mają zniżki a nie darmowe bilety. Byłabym osobiście za tym, żeby małe dzieci (poniżej wieku szkolnego, kiedy to przysługują im zniżki szkolne) miały opłaty typu 1/4 czy 1/5 pełnego biletu.

ja w tej kwestii najwyrazniej zgadzam sie z Szelmą. Niech dzieci maja znizki,takie jak uczniowie, albo nawet nizsze, ale jednak korzystaja z autobusu, tak jak reszta, wiec powinny placic.  Przeciez nawet za bagaz trzeba czasem placic, czemu za dziecko nie?

justynaaaa2

dla mnie dziwne sę te opłaty ;) jestem przyzwyczajona do tego, że malutkie dzieci często mają gratis pobyt w jakimś miejscu, nawet czasem wycieczki zagraniczne dla dzieci do 2 lat są za darmo, więc tym bardziej dziwi mnie opłata 5 zł. za małe dziecko na kwaterze prywatnej ;)
jakoś przywykłam do tego, że dziecko, które np. nie potrzebuje swojego łóżka, nie je posiłków nie musi za to płacić  :hmm: i z takimi zwyczajami zwykle się spotykałam :) a czy jest to sprawiedliwe czy nie to już inna kwestia  :P

szelma

A w samolotach nie przysługuje dziecku ileś tam kilo bagażu?

Problem w tym, że znakomita większość małych dzieci bierze najpierw słyszalny udział w życiu publicznym, a potem robią się mobilne i jest jeszcze gorzej. To nie jest tak, że takie dziecię idzie z rodzicami do muzeum albo leci samolotem i nikomu nie przeszkadza. Taka sytuacja się zdarza, ale rzadziej niż częściej.

Poza tym nie łudzę się, żeby moje poglądy cokolwiek zmieniły. Znacie mój stosunek do dzieci :D. I to by było na tyle ;). A co do sprawiedliwości to jej nie było, nie ma i nie będzie ;). Taki lajf :D.

dragonfly

#105
chocoladette w takim  razie ja sie pytam - dlaczego w ogole znizki? jakim prawem? niech wszyscy placa "po rowno" - wtedy wszyscy byliby zadowoleni, prawda? ;)



Dodany tekst: nie 04 paź 2009 21:46:56 GMT-1

Cytat: szelma w 04 Paź 2009, 22:45:25
A w samolotach nie przysługuje dziecku ileś tam kilo bagażu?



w niektorych tak, w niektorych nie (glownie w tych tanich liniach mozna wziasc tylko wozek i tyle)

szelma

#106
Nie wszyscy po równo, bo zakłada się, że uczniowie i studenci nie pracują, bo uczą się, żeby potem pracować na emerytów, więc należą im się tańsze bilety. Małe dzieci też nie pracują, ergo: tańsze bilety. Ale za darmo to nic nie ma :P.

Dodany tekst: 04 Paź 2009, 22:49:08

Idea jest taka, że emeryci przez całe życie zapracowali na świadczenia.

Tak czy siak - jestem przeciwniczką państwa socjalnego. Ale to już inna historia.

nionczka

Ja sie nie oburzam, ja sie dziwie. Bo dla mnie niemowlak to ta sama kategoria co wózek inwalidzki czy pies przewodnik: wchodzi i nie placi. Tak bylo zawsze i wszedzie (przynajmniej tam gdzie ja bywam/bywalam).
Zdziwilam sie bo widze po raz pierwszy taka oplate i ciekawa jestem jak to wyglada w innych miejsach w Polsce.

Moze poprosimy Zwierzaka o przeniesienie tej rozmowy do nowego watku na dzieciecej?
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

dragonfly

#108
Cytat: szelma w 04 Paź 2009, 22:45:25

Problem w tym, że znakomita większość małych dzieci bierze najpierw słyszalny udział w życiu publicznym, a potem robią się mobilne i jest jeszcze gorzej. To nie jest tak, że takie dziecię idzie z rodzicami do muzeum albo leci samolotem i nikomu nie przeszkadza. Taka sytuacja się zdarza, ale rzadziej niż częściej.

Poza tym nie łudzę się, żeby moje poglądy cokolwiek zmieniły. Znacie mój stosunek do dzieci :D. I to by było na tyle ;). A co do sprawiedliwości to jej nie było, nie ma i nie będzie ;). Taki lajf :D.

Szelma, to jak dzieci (takie wieksze) sie zachowuja, to kwestia tego na co pozwalaja im rodzice. Ja wiem jak wkurzajace jest male placzace dziecko w samolocie, autobusie - gdziekolwiek. Ale uwierz mi - zadna oplata tego nie zmieni ;)



Dodany tekst: 04 Paź 2009, 22:51:39

Cytat: nionczka w 04 Paź 2009, 23:50:54Ja sie nie oburzam, ja sie dziwie. Bo dla mnie niemowlak to ta sama kategoria co wózek inwalidzki czy pies przewodnik: wchodzi i nie placi. Tak bylo zawsze i wszedzie (przynajmniej tam gdzie ja bywam/bywalam).
Zdziwilam sie bo widze po raz pierwszy taka oplate i ciekawa jestem jak to wyglada w innych miejsach w Polsce.

lepiej tego nie mozna ujac :)

zwierzatko_mojej_mamy

oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

nionczka

Cytat: szelma w 04 Paź 2009, 23:45:25A w samolotach nie przysługuje dziecku ileś tam kilo bagażu?

Raz mi sie zdarzylo w Spanairze, ze miala prawo do 10 kg (nie skorzystalismy), bilet nie byl gratis.
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login


szelma

Cytat: dragonfly w 04 Paź 2009, 23:51:06Ale uwierz mi - zadna oplata tego nie zmieni

Istnieje jednakowoż szansa, że część rodziców przestanie ciągać dzieci do muzeów i w inne miejsca :P. Nie zmartwiłabym się takim rozwojem sytuacji ;).

Kasia

Cytat: chocoladette w 04 Paź 2009, 14:51:27ale wciaz nie rozumiem dlaczego traktowac to jako oczywistość i oburzać się,


nikt sie nie oburza ;D


szelma

Cytat: doda w 04 Paź 2009, 23:51:47zależy tylko i wyłącznie od osiągnięcia wymaganego przepisami wieku.

Ale idea wieku, który zwalnia z opłat - młodego lub podeszłego, wzięła się skądś. Po części z pozycji dzieci i osób starszych w społeczeństwie jako takim, a po części z logiki opłat na państwo.

nionczka

Ja pisalam na podroznej a Ty mi watek wycielas! ;-) Na moja wlasna prosbe zreszta :-)
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

szelma

No i kurde, przerzuciły mnie na dziecięcą! Na dziecięcej z zasady się nie wypowiadam, więc end of topic z mojej strony :P.

dragonfly

Cytat: szelma w 04 Paź 2009, 22:53:38
Istnieje jednakowoż szansa, że część rodziców przestanie ciągać dzieci do muzeów i w inne miejsca :P. Nie zmartwiłabym się takim rozwojem sytuacji ;).

coz, Twoje prawo do takiego zdania ;) Zgodnie z tym rozumowaniem kazda bedzietna para powinna placic o wiele wieksze skladki emerytalne (jak w DE) bo dlaczego moje dzieci maja potem placic na ich emerytury? Taki lajf ;D

nionczka

szelma moge spytac czy chcesz miec kiedys w dalekiej przyszlosci dzieci czy wcale?
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

zwierzatko_mojej_mamy

w sumie jakby sie tak zastanowic to ja zawsze musialam za cholernego kota placic dniowke ;D w imie czego?? - ten to juz niczego nie zuzywa :D:D:D 
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

dragonfly

Cytat: zwierzatko_mojej_mamy w 04 Paź 2009, 23:00:42
w sumie jakby sie tak zastanowic to ja zawsze musialam za cholernego kota placic dniowke ;D w imie czego?? - ten to juz niczego nie zuzywa :D:D:D 

:rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl:



dragonfly

Cytat: doda w 04 Paź 2009, 23:03:43
uważam, że idea jest wyrazem polityki społecznej państwa,
w przypadku dzieci - polityki prorodzinnej, wspierania rodziny, ułatwiania młodym ludziom z dziećmi funkcjonowania w społeczeństwie

w przypadku ludzi starszych - jest to pewnie jakiś gest po prostu, pomoc dla najsłabszych, schorowanych, zwykle biednych. nie sądzę aby było to jakkolwiek związane z tym, że ci ludzie już za siebie zapłacili wcześniejsza pracą.
dawniej te przepisy funkcjonowały także mimo, że duża część społ nie pracowała całe życie w ogóle zawodowo - kobiety - a nikt się nawet nie zastanawiał, czy obj,ać takich ludzi tym przywilejem, czy też nie


no i to chyba zalatwia sprawe

magoo

w sumie jakby sie zastanowic to zarowno male dzieci jak i osoby starsze nie bedace w wieku produkcyjnym nie zarabiaja na siebie, wiec w instytucjach publicznych trudnoo sie dziwic, ze nie placa (w Polsce poki co wiekszosc emerytow ma jednak emerytury panstwowe)

Kasia

nie chciałabym dyskutować o zasadnosci znizek czy zaniechania opłat, bo i student studentowi nie równy, i emeryt emertytowi wink a temat rzeka i ile osób tyle opinii


natomiast chyba mozna zauwazyc ze coś odbiega od szeroko pojetych standardów, które bez wzgledu czy sa zasadne czy nie, obowiazują w wielu krajach.

nionczka

No wlasnie, skoro spoleczenstwo potrzebuje dzieci) to powinno dbac o rodziny. Bo to nie jest tak, ze dziecko to tylko sprawa jego rodziców.
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login