Nasz piękny dzień :) relacja:)

Zaczęty przez martucha55, 05 Wrz 2007, 14:35:10

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

martucha55

Na wstępie dziękuję Wam wszystkim za pomoc w organizacji ślubu i wesela ! Wiele się dowiedziałam na forum – zarówno na strefie jak i śiw ! Dziękuję m.in. twinnie za namiary na tańszy alkohol, za winietki, (których nie użyłam :) - i żałuję) , Gioseppe za pomoc w wyborze bukietu, salsie za rady przy wyborze fryzury – w efekcie i tak Cię nie posłuchałam, ale na próbnej miałam na głowie Twoją propozycje – niestety fryzjerka nie wykazała się :)  i Wam wszystkim! Trudno Was wszystkie wymieniać, wystarczy spojrzeć np. na listę użytkowników strefy :) Wielu z Was nie posłuchałam, ale musicie wiedzieć, że każdą konstruktywną radę szczegółowo przeanalizowałam :mrgreen:


Nie spodziewałam się, że NASZ DZIEŃ może być, aż tak piękny! Najbardziej martwiliśmy się o pogodę ze względu na łódkę (patrz niżej  :mrgreen: ), ale jak otworzyłam oczy z samego rana – wiedziałam, że będzie dobrze :)  Rano zjedliśmy z jeszcze nie mężem śniadanko – znaczy się po kilka łyżek mleka z rozmoczonymi płatki :)  no i ruszyliśmy! Ja do fryzjera, jeszcze nie mąż do golenia :) Trochę bałam się siedząc na fotelu fryzjerskim, bo moja fryzura próbna nie była najlepsza i wiedziałam, że chcę być inaczej uczesana. No ale pani spisała się dobrze, więc zadowolona ruszyłam z mamą do jej kosmetyczki, potem do mojej. Co tam potem było….hmm…. potem przyjechałam do domu rodzinnego (z jeszcze nie mężem mieszkaliśmy na swoim mieszkanku ok. 200 m dalej)  przywitałam się  z pierwszymi goścmi i zaczęliśmy ubieranie. W miarę szybko poszło, więc zostało więcej czasu na stres :) NNOOOO i godzinie 15tej proszę Was dziewczyny mój jeszcze nie mąż kroczył ulicą z rodzinną delegacją w kierunku moim  :mrgreen:   Ah jaki on był przystojny i zestresowany … :mrgreen: Po miłym przywitaniu rodzice chwiejnymi głosami pobłogosławili nas no i ruszyliśmy do Kościoła. Już wcześniej planowaliśmy, że pójdziemy pieszo i tak też zrobiliśmy . Mieliśmy tylko w razie WU przystrojonego kilkoma margaretkami starego mercedesa, ale na szczęście nie przydał się i doczłapaliśmy się pieszo do Kościoła. W drodze musieliśmy czekać na krzyżówce na czerwonym świetle  :mrgreen:  - może jakiś nowy przesąd ?:) No, ale co się zdarzyło jak dochodziliśmy do Kościoła…. O matko do Ciebie!! Mówię Wam Idziemy sobie i nagle coś mi się tak miło na nodze poluźniło – ale nic idę dalej. Nagle jeszcze nie TEŚĆ (!!) mówi do mnie – Marta coś Ci chyba spadło <wstyd>, a tam na nodze majta mi się podwiązka… :mrgreen:  No nic roześmiałam się, podwiązka w górę i idziemy dalej  przeszło mi tylko przez myśl co by było gdyby to się stało w drodze do ołtarza… :shock:  Ale się nie stało !:)
Ceremonia Kościelna była piękna, choć bardzo mało z niej pamiętam.. Oboje byliśmy bardzo zestresowani. Ja robiłam sobie głębokie wdechy co bym nie zemdlała :) Jeszcze nie mąż z wielkim uczuciem wypowiedział przysięgę i stał się już mężem.  :)  Podobnie było ze mną -  z tą różnicą, że u mnie doszło drżenie głosu. No i z jeszcze nie żony stałam się już żoną …..hurrra:)   Dużo ludzi płakało, nawet takich po których nie spodziewalibyśmy się wzniosłych uczuć.:) W trakcie mszy nagle zrobiło się ciemno – mówię do już męża- chyba nici z naszej łódki. Świadkowie zdarzenia (nie mylić ze świadkami ślubu  :mrgreen: ) zrelacjonowali nam wiiieeelką ulewę :( No ale po ceremonii spadło jeszcze kilka kropelek deszczu i troszkę się przejaśniło. Przy wyjściu z Kościoła przywitano nas płatkami róż, ryżem i grosikami :) Odebraliśmy gratulacje i życzenia i ruszyliśmy do naszej łódki :) Była to zwykła łódka rybacka -  zresztą zobaczycie na zdj. Kościół i sale dzieliło małe jeziorko dlatego  mogliśmy pozwolić sobie na taką atrakcję :->  A gapiów było sporo  :lol:
Jak już wsiadłam do łódki, podtrzymywana przez 3 osoby , poczułam się bezpiecznie, bo nie powiem, chodziły mi po głowie przeraźliwe historie – ja po środku jeziora   w sukni ślubnej….. No ale wszytsko się udało :) Przepłynęłiśmy na drugą stronę, goście przeszli pieszo brzegiem. Pod restauracją niespodziewanie czekali na nas rybacy ze złowionym w trakcie naszej podróży przez jezioro karpiem  :mrgreen:  !!!!!! (a propo wątku o przesądach i wupuszczaniu karpia!!!!!!!!!!  :mrgreen: ) Wzięliśmy tego karpia – tzn już mąż wziął go w ręce, ja dotknęłam jednym palcem  :lol:  no i wypuściliśmy  :mrgreen:  Jeszcze wesele się nie zaczęło a już niektórzy mówili, że z takimi pomysłami się jeszcze nie spotkali – miło nam było – choć karp to nie nasz pomysł był  :lol:
Zabawa była ekstra! Nie wierzcie tym ,którzy mówią, że na własnym weselu nie może  się ubawić – można i to jeszcze jak!! Przy pierwszy tańcu byliśmy trochę zestresowani, bo prawie nic nie ćwiczyliśmy… ale jakoś poszło, bo mieliśmy na wesoło – kukiza i yugoton – „o nic nie pytaj” Zabawa trwała do białego rana! Obtańcowałam wszystkich wujków, kuzynów  …. Choć powiem Wam szczerze, że na początku było ciężko z racji mojego wzrostu -183 cm i przeciętnego wzrostu wujków – 165 cm  :mrgreen:  no ale potem było ok.:) w domu byliśmy o godz. 6:30. pospaliśmy do 10:00 no i szykowaliśmy się na poprawiny, które również się udały! Wczoraj mieliśmy jeszcze gości, dziś przyjdzie ostatnia koleżanka i szykujemy się do mini podróży poślubnej  :)

Na razie zamieszczam kilka amatorskich zdjęć, później zamieszczą trochę więcej amatorskich, a potem profesjonalne :)

Pozdrawiam Marta


http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d649849acb82b205.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ee7c4f2c5db91168.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3d306f26cc8a61df.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f05dd99393fe1d9c.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0447fd899486ca33.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8f28419741788f9d.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/622d0feae675abfc.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/86adc7ec94e94d1f.html

sierpniowajulka

Gratulacje! Zdjęcie z łódką przewspaniałe!   :mrgreen:
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

zwierzatko_mojej_mamy

ja zglaszam pretensje o wiecej zdjec pary ;) na ostatnim ladnie Cie widac, ale tylko bokiem ;) a na reszcie bardzo dokladnie sie zaslanialas ;)

sliczny kosciol, fajowa lodka ;) i panowie w moro ;)

gratulacje!  wszystkiego najlepszego i  duzo szczescia ;)
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

sierpniowajulka

Strasznie mi się dzisiaj nudzi... zajęłam się więc w photoshopie Twoim łódkowym zdjęciem. Nic wielkiego, nic profesjonalnego, ale... może Ci się spodoba?
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

nionczka

Super mieliscie z ta lodka, Marta! Zazdroszcze Ci! I Gratuluje.

Julka, ale z Ciebie dobra forumka. Niby nic wilekiego a jaka zmiana!
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

martucha55

ciekawe, bardzo fajne:) ja nie umiem tak czarować:(

[ Dodano: 05-09-2007, 15:15 ]
hehe masz jeden punkt ode mnie:) wygląda jak byśmy płynęli przez jakiś kanion czy cuś tam:)

[ Dodano: 05-09-2007, 15:19 ]
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/750cb3da1765d443.html

sierpniowajulka

w podziękowaniu za punkt:  :)
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

julka

Wszystkiego naj...  :)
Super łódka, śliczna sukieneczka. Widać, jacy jesteście szczęśliwi  :-D

marax

ale zajefajna lodka ja tez tak chce,no i zapodawaj jakies zdjecie siebie a nie pochowalas sie jak chomik

zwierzatko_mojej_mamy

sierpniowajulka,  pozazdroscilam Ci pomyslu ;)

oto efekt ;)
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

sierpniowajulka

do zwierzatko_mojej_mamy -  :)  :)  :)

a ja dalej ciągnę te zabawę... mam nadzieję Marto, że nie masz mi tego za złe. W każdym razie chcę dobrze.  :)  A że przy okazji zabijam swoją nudę...  :-P
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

zwierzatko_mojej_mamy

sierpniowajulka,  oz ty ;D teraz moj ruch - Martuniu - troche tak Twoim kosztem i w Twoim watku, pozwol nam, pozwol ;) chyba, ze zrobimy oddzielny z modyfikacjami dowolnych zdjec naszych forumek ;)
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

kamelia04.08.2007

gratuluję piękna panno młoda :-D  :mrgreen:
legalna teoria dowodowa rozbudowała klasyfikację dowodów wg. ich wartości, znano min. dowody pełne, niepełne, półpełne, niezupełne, więcej niż półpełne, mniej niż półpełne, a także oczywiste, poważne, przekonujące, rzeczywiste, wątpliwe, podejrzane

martucha55

że Wam się dziewczyny chce...:) nie obrażę się  :evil:  :)

errata

Co za piękny opis, a zdjęcia i ta łódka, pomysł fantastyczny. Gratuluje!!!

Ło matko sierpiowojulko :) jaki ty taletn posiadasz.