smoczek

Zaczęty przez brawurka, 22 Sty 2009, 21:50:44

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

marax

Cytat: doda w 07 Sty 2010, 00:42:16
możliwe, ale wiesz, mam też wrażenie,że niektórzy ludzie są nawiedzeni :D
jedna kobieta na jakimś forum pisze, że nie daje dziecku smoczka, a w zamian pierś. daje mu pierś całą noc jako uspokajacz i pisze, że robi wszystko dla dobra dziecka i trzeba myśleć TYLKO o dziecku, o sobie nie i ona jest autentycznie gotowa tak właśnie funkcjonować przez najbliższe miesiące, jako smoczek dla dziecka
daj spokoj.Wiekszosc matek dostaje zawalu jak przychodzi do mnie i mala razem z psami lata pod stolem i w najlepsze sie bawi/przytule itp.Kazdy ma inne podejscie do maciezynstwa. Jak jej tak dobrze i ubi miec cycki jak afrykanska matka 15 dzieci to czemu nie................:)

zuzia

Cytat: maraxela w 07 Sty 2010, 09:46:25Wiekszosc matek dostaje zawalu jak przychodzi do mnie i mala razem z psami lata pod stolem i w najlepsze sie bawi/przytule itp.
no mi ostatnio babcia K. powiedziała, że prosiaka powinnam wystawić na korytarz (na klatkę w sensie) bo nieopatrznie powiedziałam jej, że Michaś się z nim bawi.

jestynka

ja używam smoczka, tzn Filip używa ;) dałam mu bo on sobie ze mnie smoczek robił, ja nie miałam siły dawać mu non stop piers, zresztą uważam , że to bezsensu, bo on nie jest głodny, tylko chce ssać, a tu i tak mleko leci.
Pomaga też smoczek w ząbkowaniu.
Znam dzieci wychowane bezsoczkowo, bo miały mniejszą potrzebę ssania ( u dziewczynek z reguły jest mniejsza), albo ich mamy miały cierpliwość, do tego ,aby ich dzieci się cycoliły cały dzień ;)
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

elve

Ania dostała smoczek w pierwszej dobie zycia, byla karmiona kroplowka a miala silna potrzebe ssania i sie meczyla
a miala byc bezsmoczkowa
i wogole to u nas smoczek jest stanowczo naduzywany
Ania sama nie zasnie, musi miec smoczek, bez smoczka nie ma spania, a dziecko nie wyspane to dziecko zle
No i niestety smoczek obowiazkowo gdy jest ubrana w kombinezon, jak nie moze ssac raczek jest placz

Kasia

Cytat: elvelve w 07 Sty 2010, 12:10:28gdy jest ubrana w kombinezon
My znowu nieraz podczas ubierania się smokiem posiłkujemy :D
Na całe szczescie nie zawsze jest taka potrzeba:)

Dodany tekst: 07 Sty 2010, 12:18:50

Cytat: elvelve w 07 Sty 2010, 12:10:28gdy jest ubrana w kombinezon
My znowu nieraz podczas ubierania się smokiem posiłkujemy :D
Na całe szczescie nie zawsze jest taka potrzeba:)

rubin04

Cytat: Kasia w 07 Sty 2010, 12:18:50
My znowu nieraz podczas ubierania się smokiem posiłkujemy :D
Na całe szczescie nie zawsze jest taka potrzeba:)

co ciekawe mój jakoś ubieranie całkiem lubi, zupełnei nie protestuje :)

A co do smoka - mamy i też zupełnie okazjonalnie  - dałam chyab w 2 czy 3 miesiacu jak P. chciał wszystko ssać tylko nei cyca bo on cycka traktuje tylko jako "jadłodajnię" Wiec pediatra mi powiedziała że znacznie lepszy jest somczek niz ssanie paluchów - bo wie też na własnym przykładzie gdzie córkę chciała bezsmoczkowo wychować i skończyło się ssaneim kciuka do 6 r.ż. :crazy:
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login
  Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

jestynka

Cytat: rubin04 w 07 Sty 2010, 12:29:36cyca bo on cycka traktuje tylko jako "jadłodajnię"


fajnie mieć takie wyważone dziecko
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Kasia

Cytat: rubin04 w 07 Sty 2010, 12:29:36co ciekawe mój jakoś ubieranie całkiem lubi, zupełnei nie protestuje Smiley
nie dopisałam w kombinezon ;)

normalne ubieranie jest całkiem OK ale kurtka lub kombinezon nie zawsze mu pasują ;)
chyba czuje że ruchy beda ograniczone i protestuje czesto ;)

sonatina

Mój Ignaś jest bezsmokowy. Ale to była jego decyzja. Nie chciał smoczka za żadne skarby i tak już zostało. Próbowaliśmy go przyzwyczajać ale nie odnosiło to skutków.
Były momenty, że żałowałam ze nie mamy smoka. Na pewno czasem było by lżej. Ale uważam, że lepiej pomęczyć się za małego bobaska niż potem odzwyczajać czterolatka lub trzylatka. Zreszta to zalezy już chyba od nastawienia rodziców.

Kasia

wiecie, ja wszędzie słyszę o jakimś odzwyczajaniu, odsmoczkowaniu
ktos słyszał, ktos komus mówił

a jak kogoś się konkretnie zapytam jak to było u jego dzieci to ZAWSZE odbywało się to bez problemu, jeszcze nmie spotkałam się aby ktoś sie jakoś wyjatkowo meczył z odsmokowaniem dziecka ;)

z odstawieniem od piersi to były problemy ale ze smokiem nie, albo smoka się komus dawało albo nagle któregoś ranka smoka nie było i tyle
dzieci momentalnie przestawiały się na bezsmokowy tryb, może chwilę dłużej zasypiały ale żadnej tragedii nie było

aaaaaa i jak u kogos innego smoka widziały to nieraz go "kradły" ;)

jestynka

#35
Cytat: sonatina w 07 Sty 2010, 13:44:27niż potem odzwyczajać czterolatka lub trzylatka

uważam że smoczek u dzieci w tym wieku to jest przegięcie

Dodany tekst: 07 Sty 2010, 23:38:12

Cytat: Kasia w 07 Sty 2010, 13:49:56a jak kogoś się konkretnie zapytam jak to było u jego dzieci to ZAWSZE odbywało się to bez problemu, jeszcze nmie spotkałam się aby ktoś sie jakoś wyjatkowo meczył z odsmokowaniem dziecka

to ja znam ;)
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Kasia

Cytat: jestynka w 07 Sty 2010, 23:37:35to ja znam wink
jeden przypadek potwierdzajacy moją regułę ;) :)

jestynka

trochę więcej niż jeden, ale trzeba brać pod uwagę, że mam większą grupę badawczą niż przeiętny obywatel :D
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

vobi

#38
Cytat: Kasia w 07 Sty 2010, 13:49:56a jak kogoś się konkretnie zapytam jak to było u jego dzieci to ZAWSZE odbywało się to bez problemu, jeszcze nmie spotkałam się aby ktoś sie jakoś wyjatkowo meczył z odsmokowaniem dziecka

ja znam trzy takie przypadki, choc grupe badawcza mam niewielka ;D

elve

pewnie, straszcie mnie!

vobi

elvelve nawet najbardziej ekstremale przezycia pt. odsmoczkowanie sa na pewno latwiejsze, niz odzwyczajenie dziecka od ssania kciuka! Smoczka zawsze mozesz wyrzucic, schowac, udawac ze pies zjadl itd. A kciuka przeciez nei odetne - Hanka odsmoczkowala sie sama, ale kciuka ssie! I to bedzie dopiero masakra odzwyczaic ja od tego :crying:

elve

racja, ulzylo mi nieco

vobi

elvelve no!




to pozostaje mi tylko zyczyc, zeby Ania nie wpadla na pomysl zastapienia smoczka kciukiem ;D

zuzia

mojej mamy koleżanka chciała by jej córka była bezsmoczkowa.
ok. udało się. ale smoka zastąpił kciuk. Mała ma teraz ca 4 lat i niewykształcony prawidłowo kciuk bo ciągle go ssie.
to jest masakra!

vobi

Cytat: zuzia w 08 Sty 2010, 10:53:34i niewykształcony prawidłowo kciuk bo ciągle go ssie.
tego sie wlasnie boje :ohboy: Hania co prawda (na razie) nie ssie ciagle, tzn. przede wszystkim jak jest glodna albo chce spac, ale niestety czesto widze ze spi z kciukiem w buzi :crying:

Kasia

#45
Michał też ssie paluchy

ja w zasadzie mam wrażenie że on nie rozróżnia czy to smoczek czy zabawka czy palec

ssie co popadnie

do maty edukacyjnej jest przyczepiona taka owieczka która ma sznurkowe nóżki a na końcu tych sznurków są kuleczki
Michał ssie te kulki zapamiętale ;)

a smokiem bawi się równie dobrze jak zabawkami :)

mobka

Szczerze, to ja ni wiem czemu sie tak przejmujecie odsmoczkowywaniem. Ja zasypialam se smoczkiem do 6 lub 7 roku zycia - zgryz mam przyzwoity, innych problemow brak, co prawda w dzien smoczka chyba dosc zybko przestalam uzywac, bo chyba na zadnym zdjeciu nie mam smoczka w buzi :D

mobka

Cytat: doda w 08 Sty 2010, 21:53:35
mobka, jednak badania wyraźnie wskazują na związek wad zgryzu z nieprawidłowym/zbyt długim używaniem smoczka


Doda wiem, ale jak patrze jaki zgryz maja moje kolezanki, kyore smoczka tak dlugo nie uzywaly, to ja mam jeden z lepszych ;) Mnie w kazdym badz razie temat smoczka nie stresuje ;D

aniak1211

Cytat: doda w 08 Sty 2010, 21:53:35
mobka, jednak badania wyraźnie wskazują na związek wad zgryzu z nieprawidłowym/zbyt długim używaniem smoczka


No ale to chyba dziecko musi non stop ssac smoczek przez kilka lat.

rubin04

#49
Cytat: Kasia w 08 Sty 2010, 11:34:11owieczka która ma sznurkowe nóżki a na końcu tych sznurków są kuleczkiMichał ssie te kulki zapamiętale
U nas jest taka jakby żyrafka (mata chyba z Canoplu, taka krowa jakby) i on tez te kuleczki kocha ssać - często dwie sobie wklada do buzi, ssie, a rękami bawi sie czymś innym - zabawnie to wyglada zwłaszcza jak lezy na brzuchu a ta żyrafka wisi niczym padlina w pysku lwa :D
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login
  Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login