Szkola rodzenia

Zaczęty przez siog, 15 Sty 2009, 14:17:56

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Kasia

annka-cygannka mi szkoła rodzenia bardzo się przydała a najbardziej mojemu D. który na zajeciach ze szkoły rodzenia mogł się oswoić z tematem dziecięcym a dodatkowo mógł sobie normalnie pogadac z przyszłymi innymi tatusiami :)

ale my szkołę rodzenia mieliśmy bezpłatną, jakbysmy mieli płacić to nie wiem czy bysmy poszli :hmm:
500zł to kupa kasy, przynajmniej dla nas

fasolka1980

nam tez się bardzo przydałam najbardziej w kwestii pielęgnacji noworodka.

Annka - cyganka - przy sw Zofii jest akredytowanych mnóstwo prywatnych szkół, spokojnie wybierzesz coś w dogodnym terminie i miejscu
tylko tez miejsce rezerwuj juz...

annka-cygannka

Dzięki dziewczyny za rady. Decyzja zapadła - nie wydajemy kasy na szkołę, za to wydajemy kasę na położną. Coś musieliśmy wybrać, bo nie chcę wpaść w pułapkę zbyt dużych okołoporodowych i dziecięcych wydatków, a położna daje mi większe poczucie bezpieczeństwa i przede wszystkim - prawie 100 procentowe prawdopodobieństwo, że będę rodzić w tym szpitalu w którym chcę. Położna już zarezerwowana :)     

konwalia

ja zamierzam obejrzeć to-bezpłatna szkoła rodzenia ;) :
http://szkola-rodzenia.pieluszki.pl/

pełna wersja filmów wymaga zalogowania

rubin04

Konwalia, widze ze wybrałas tę samą szkołe rodzenia co ja :D
:beer:
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login
  Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

errata

ja tam jestem zadowolona ze szkoły rodzenia do której chodziliśmy ;D ale ja, jak i mój mąż z dziećmi wcześniej nie mieliśmy żadnymi do czynienia :D

rubin04

errata, ja też nie miałam wcześniej dziecka w rękach ani w okolicy ;)
ale jakos nie widziałam sibie ani M. na zajęciach w szkole gdzie ubieramy i kąpiemy lalki..
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login
  Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

errata

u nas żadnego ubierania nie było ;D kąpiel owszem, ale to mi nie przeszkadzało. Osobiście jestem zadowolona z tej szkoły rodzenia do której chodziliśmy, jak jest w innych nie wiem. Mieliśmy jeszcze spotkania z ratownikiem medycznym, położną i neonatologiem. a no i "zwiedzanie" oddziału, co trochę też nas oswoiło z tematem :)

Ale wiadomo, jak ktoś nie chce to oczywiście zawsze może skorzystać z innych metod "szkolenia się". Myśmy chcieli i czuliśmy taką potrzebę, więc poszliśmy ;D

Kasia

no oczekiwania sa rózne, ja tez ze szkoły rodzenia byłam zadowolona bo pozwoliło nam to na oswojenie sie z sytuacją, a sczególnie pomogło mojemu D. akurat spotkał kumpla z pracy (juz razem nie pracowali) i mogli sobie tak po ludzku, bez skrepowania podadac o ciąży i dziecku :D

ale wiem ze np. dwie dziewczyny były mniej zadowolone, bo myslały ze bedzie jeszcze bardziej "dzidziusiowo" i brakowało im malowania brzuchów itd

no kazdemu co innego bardziej na sercu lezy :D

rubin04

Kasia, no własnie,
jedni odnajdują się w fasolkach i malowaniu brzuchów, inni jakos nie,
i chyba nie ma co tu się rozwodzić którzy "lepsi"

Ale ja i tak uważam, że najważniejsze to słuchać siebie :)
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login
  Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Justynna

też byłam zadowolona ze szkoły rodzenia, a najbardziej z tych zajęć, gdzie było o porodzie, położna dokładnie nam omówiła poród, krok po kroku, łącznie od przyjęcia do szpitala, co się będzie działo podczas porodu i takie tam, a no i zwiedzanie bloku porodowego, pozwoliło mi to choć trochę oswoić lęki i dało jakie takie wyobrażenie co mnie czeka  ;)