Szkola rodzenia

Zaczęty przez siog, 15 Sty 2009, 14:17:56

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Kata

Ja do szkoły rodzenia chodziłam i teraz żałuję, bo kasę zapłaciłam a zajęcia nie były za dobrze prowadzone i bardzo niewiele z nich skorzystałam. Gdybym wiedziała, że tak będzie to bym nie poszła, ale znajomi rok wcześniej chodzili tam i byli zadowoleni.
Pozdrawiam

Kata

foszek

Ja bylam 2 razy  (tj raz z F. w brzuszku kurs 2 dniowy w sumie 12 godzin i teraz tez)w szkole rodzenia i bardzo sie ciesze.
Tylko u nas nie bylo ani razu mowy o kapniu, myciu czy przebieraniu dziecka.

marcheewka

Cytat: dzidzia101 w 22 Lis 2010, 12:39:00
Podbijam watek bo mam pytanie do wrocławianek  ;)

gdzie chodziłyście do szkoły rodzenia? jak w ogóle zacząć ich szukać?  :hmm:
ile kosztują? czy są bezpłatne?
nie wiem jeszcze w którym szpitalu chcę rodzić bo mój lekarz nie pracuje w żadnym
pewnie coś mi poleci
ale o porodzie jeszcze z nim nie rozmawiałam  ;)

Ja chodziłam do szkoły rodzenia w przychodni EMC przy ul Łowieckiej. Bardzo fajne zajęcia I BEZPŁATNE!!!, chodziłam od 26 tyg do końca ciaży, tych zajec było bardzo dużo, fajna prowadząca, duzo sie dowiedzielismy. Polecam, jeśli chcesz. Trzeba tylko zdeklarować sie w tej przychodni na położną środowiskowa i juz masz zajęcia bezpłatne. Położna przyjdzie do ciebie po porodzie i jest to ta sama, która prowadzi zajecia, więc znajoma :-)

dzidzia101

Cytat: marcheewka w 23 Lis 2010, 15:34:36
Ja chodziłam do szkoły rodzenia w przychodni EMC przy ul Łowieckiej. Bardzo fajne zajęcia I BEZPŁATNE!!!, chodziłam od 26 tyg do końca ciaży, tych zajec było bardzo dużo, fajna prowadząca, duzo sie dowiedzielismy. Polecam, jeśli chcesz. Trzeba tylko zdeklarować sie w tej przychodni na położną środowiskowa i juz masz zajęcia bezpłatne. Położna przyjdzie do ciebie po porodzie i jest to ta sama, która prowadzi zajecia, więc znajoma :-)

właśnie o czymś takim myślałam, tzn bezpłatnej fajnej szkole, tylko:
ja mieszkam poza Wrocławiem, czy ta położna tutaj też przyjedzie? czy wtedy też bedzie to bezpłatne?
i rejon mi troche nie pasi, przez pól miasta musielibyśmy sie przebijać
wiem, marudzę jak zwykle  :crazy:
zadzwonie tam to sie dowiem jak wygląda sytuacja
i może podzwonie po innych przychodniach  :knuje:
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

marcheewka

Cytat: dzidzia101 w 29 Lis 2010, 18:01:09
właśnie o czymś takim myślałam, tzn bezpłatnej fajnej szkole, tylko:
ja mieszkam poza Wrocławiem, czy ta położna tutaj też przyjedzie? czy wtedy też bedzie to bezpłatne?
i rejon mi troche nie pasi, przez pól miasta musielibyśmy sie przebijać
wiem, marudzę jak zwykle  :crazy:
zadzwonie tam to sie dowiem jak wygląda sytuacja
i może podzwonie po innych przychodniach  :knuje:

chyba przyjedzie, nie wiem tak do konca. Na kursie była dziewczyna z Brzegu Dolnego i umawiała sie z położną na wizytę.

Dzidzia, ja wiem, że to może nie po drodze, no i korki ale to szkoła bezpłatna. Naprawdę, kilka stów można wydać na inne rzeczy, ale decyzja jest twoja.

niewiemjaka

czy w Krakowie sa bezpłatne szkoły rodzenia ?

mobka

Cytat: niewiemjaka w 20 Gru 2010, 16:58:37
czy w Krakowie sa bezpłatne szkoły rodzenia ?
Juz ktos kiedys pytal i bodajze nie ma.

Kata

niewiemjaka Nie ma, kiedyś były ale teraz już nie ma :(
Pozdrawiam

Kata

niewiemjaka

dzieki za info polewam!

annka-cygannka

Właśnie się dowiedziałam, że od nowego roku w Warszawie w darmowych zajęciach w szkołach rodzenia mogą uczestniczyć tylko dziewczyny zameldowane w Warszawie. Do tej pory wystarczyło w Warszawie pracować lub studiować.
Trochę mnie to załamało, bo od miesiąca wydzwaniałam do św. Zofii w nadziei, że wbiję się tam na bezpłatne zajęcia, a teraz nie mam szans. 500 zł mi trochę szkoda - wolę to przeznaczyć na ewentualne znieczulenie...
Planuję wybrać sobie położną i wykupić jej indywidualną opiekę w czasie porodu. Myślicie, że w takiej sytuacji potrzebna jest mi ta szkoła? bo ja mam nadzieję, że położna w trakcie porodu będzie mi mówiła co mam robić, jak oddychać itd. Sama już nie wiem, szkoda mi tej kasy.

errata

annka-cygannka ja bez cwiczen nie naucze sie oddychac przepona ;D

annka-cygannka

errata ja akurat mam tak, że przeponowo oddycham zawsze. Chyba, że wciągam brzuch, ale ostatnio ta czynność i tak nie ma sensu :D Nie mam za to pojęcia po co oddychanie przeponowe podczas porodu i to chyba oznacza, że jednak potrzebuję tej szkoły... Cholera :headbang:

errata

annka-cygannka podobno najlepiej oddychac przepona. U nas na szczescie szkoła rodzenia nie jest taka droga, bo cos ponad 200 pln i po dwóch spotkaniach jestem zadowolona :)

niewiemjaka

Cytat: annka-cygannka w 22 Gru 2010, 15:47:35Nie mam za to pojęcia po co oddychanie przeponowe podczas porodu
żeby dotlenić pędraka

errata

annka-cygannka dziewczyny niektóre polecały tez szkoly rodzenia na necie, wie moze coś takiego spróbujesz?

justynaaaa2

annka-cygannka a nie masz nikogo w Wawie żeby cię zameldował na pobyt czasowy ;) taki chyba 3 miesięczny, on sam wygasa po tych 3 miesiącach ;)

annka-cygannka

Z rodziny nie mam nikogo. znajomych dużo, ale nie chce mi się aż tak kombinować :D Śmiać mi się chce, jak sobie wyobrażam tę rozmowę: "Hej, słuchaj, mogę się u ciebie zameldować?" :D

justynaaaa2

annka-cygannka eeee tam ;D
u mnie jedna strefowa dusza "mieszkała" przez 3 miesiące  :P i w sumie to są szybkie formalności :)

annka-cygannka

justynaaaa2 przemyślę to jeszcze w takim razie :)

zosia2007

#69
Cytat: justynaaaa2 w 22 Gru 2010, 18:13:59
annka-cygannka eeee tam ;D
u mnie jedna strefowa dusza "mieszkała" przez 3 miesiące  :P i w sumie to są szybkie formalności :)
strefowa dusza, no wiesz co? :foch:
anka-cyganka a tak szczerze to wcale tych formalnosci nie jest tak duzo - idzesz do urzedu z dowodem + wlasciciel mieszkania musi miec akt notarialny i dowod, 5 min i gotowe :)

a i meldunek czasowy sam wygasa wiec nie trzeba sie wymeldowywac ani bac, że kobieta w ciazy ci "zasiedli" mieszkanie :D

justynaaaa2

zosia2007 nie wiedziałam czy mogę tak otwarcie pisać :D
bighug

zuzia

annka-cygannka
jeżeli myślisz o św. zofii to nie wiem czy nie za późno się zabierasz za umawianie z położną. tam trzeba szybko!

magdalinska

mnie szkoła rodzenia jedynie oswoiła z porodem, bo sie go panicznie bałam. Oddychania nie cwiczylismy

annka-cygannka

zuzia przyznam, że mnie nieźle wystraszyłaś :) Napisałam maila do wszystkich położnych i na razie 4 mi odpisały, że mają wolny termin na koniec kwietnia. Ale bardzo dziękuję, za popędzenie, bo szczerze mówiąc myślałam, że termin rezerwuje się na ok 2 miesiące przed porodem, a tu się okazuje, że już jest ciężko. Polewam :)  :beer:

zuzia

annka-cygannka
wiem, bo sama rozważałam położną ze świętej zofii.
ale tez ubiegłoroczny czerwiec był bardzo bardzo obfity w dzieci :)