głupie o test pytanie

Zaczęty przez sierpniowajulka, 12 Sty 2009, 21:28:07

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

salsa

Cytat: dragonfly w 12 Sty 2009, 22:20:17
salsa ja chce miec 3 - pod warunkiem ze drugie to nie bedzie dziewczynka (panicznie boje sie wyladowac z 3 dziewuchami).... nastepne bedzie szlo do produkcji za jakis rok :)

ja tez keidys myslałam o 3 ,a le nie wiem czy nie za późno zaczynam - chciałabym do pięćdziesiątki mieć już dzieciarnie  na studiach, ale w tym tempie to ja nie wiem jak to będzie lol
ja bym chciała miec dwie corki i syna - w ogole chłopaka to sie boje, bo jak to wychować, to nie mam zielonego pojecia lol

za rok? to widzie, ze idziecie po bandzie - kilka miesięcy balowania i znowu na urlop- faceci to maja jednak zajebiste zycie - nie musza chodzić w ciązy rodzic ani nic

Dodany tekst: 12 Sty 2009, 22:24:08

maraxela n jelsi cie to pocieszy to mamy na strefie takie po 21-22 lata lol ale nie wi ciazy chyba lol
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

mąż mężem ale życie prywatne trzeba mieć ;)

dragonfly

salsa no a ja to syna bardzo bym chciala miec (jak go wychowac to tez jeszcze nie wiem ;) ) - ja jednak juz mam 29 i tez czekac nie chce mi sie za bardzo - jak 2 to bedzie dziewczynka to juz nie bedziemy probowac.... jak chlopiec to pewnie tak :)
ja mam nadzieje "pozbyc" sie dzieci do 40 - szkola z internatem to naprawde super wynalazek ;)

salsa

Cytat: dragonfly w 12 Sty 2009, 22:26:41
salsa no a ja to syna bardzo bym chciala miec (jak go wychowac to tez jeszcze nie wiem ;) ) - ja jednak juz mam 29 i tez czekac nie chce mi sie za bardzo - jak 2 to bedzie dziewczynka to juz nie bedziemy probowac.... jak chlopiec to pewnie tak :)
ja mam nadzieje "pozbyc" sie dzieci do 40 - szkola z internatem to naprawde super wynalazek ;)

Dragonku, rodzice mojej przyjaciółki z podstawówki postanowili, ze będą probowac do czasu az urodzi sie syn
na szczescie Wiktor urodził sie jako czwarty
inna sprawa, ze moja przyjaciółka poł roku po swojej Mamie urodziła córkę  :mocking:
ona "wpadła" w klasie maturalnej (pięcioletnie LO plastyczne, ja byłam wtedy na 1. roku) jej corka własnie poszłą do szkoły
Jej Mama wychowywała i swojego syna Wiktora i swoja wnuczkę razem lol

hmmm - mowisz do 40-stki? ale to dziecko bedzie iało jakies 10 lat - nie za małe?
moja mama wyszła z domu jak skończyła 8 kl podstawówki - czego człowiek nie robi żeby uciec ze wsi
najpierw LO z internatem , potem studia - nigdy juz nie wróciła na lubelską wieś ;)
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

mąż mężem ale życie prywatne trzeba mieć ;)

eva_luna

ja balam sie miec chlopca i od poczatku marzyla mi sie dziewczynka. Chcialabym miec 3, ale moj moj maz twierdzi, ze kazdy chce powielic swoj wzor rodziny, wiec jemu starczy 1. w zwiazku z tym ma byc kompromis- 2. Drugie dziecie mialoby sie pojawic gdy Tosia bedzie miec ok 2 latka.

salsa




btw-syna tez bym chciała (tym bardziej, ze moj mąz jako jedyny przenosi nazwisko, na nim poki co konczą sie wszystkie nitki z rodziny) - ale sie go boje, bo dziewczynę to umiałabym wychować, ale faceta?!
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

mąż mężem ale życie prywatne trzeba mieć ;)

dragonfly

salsisko - ja taka odwazna nie jestem, jak za drugim podejsciem bedzie corka to zwijamy interes ;)
10 - 12 lat to jest chyba ok wiek, zeby zaczac oswajac dziecko ze swiatem ;) przynajmniej ja tak mysle - a tak jak twoja mama zrobila moja siostra - z tym, ze ona konczyla hodowle koni, wiec ze wsi tak calkiem nie uciekla ;)



Dodany tekst: 12 Sty 2009, 22:43:12

salsa to ja corek bardziej sie boje  :mocking: :mocking: :mocking:

mayagaramond

H. pracowal w internacie, i najmlodsze dzieci chodzily do 5 klasy, czyli wlasnie ok. 11 lat. Poczatki sa b. trudne, dzieci placza, chca do mamy itp. Pozniej jest lepiej, maja swoich kolegow i nieraz do domu jechac nie chca;)

Ciekawe jest, ze osoby pracujace w internacie, ktore zapytalam czy oddalyby swoje dziecko, odpowiadaly przerzaca...A internaty dobre.
"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

dragonfly

Cytat: mayagaramond w 12 Sty 2009, 22:47:58
H. pracowal w internacie, i najmlodsze dzieci chodzily do 5 klasy, czyli wlasnie ok. 11 lat. Poczatki sa b. trudne, dzieci placza, chca do mamy itp. Pozniej jest lepiej, maja swoich kolegow i nieraz do domu jechac nie chca;)

Ciekawe jest, ze osoby pracujace w internacie, ktore zapytalam czy oddalyby swoje dziecko, odpowiadaly przerzaca...A internaty dobre.
maya - jak bede widziala, ze mlode za nic nie chce do takiej szkoly to na sile nie wysle.... zrobie jak moja tesciowa - m i jego siostra przepadali za swoimi szkolami - a nie widzieli sie z rodzicami czesto, bo rodzice w afryce, a szkoly w szkocji, natomiast ich brat nie chcial, i nie poszedl - tez sie nic nie stalo.... i'll play by air ;)
plana mam ze dzieci beda dobre, i do szkol beda isc chcialy :)

salsa

dragonfly

jesli nic sie nie zmieni i bede mieszkała prze  dłuższy czas w jedym mieście (np. Krakow, ale jest tez plan wyjazdu na kilka lat do Australii) to nie widzę potrzeby dlaczego dziecko nie miałby pójść do szkoły na miejscu , skoro takie szkoły są w zasięgu reki. Natomiast na studia - nawet w tym samym mieście to jednak wolałabym wyekspediować dziecko z domu. Sama wyszłam z domu po maturze i uważam ze takie samodzielne życie dużo uczy
jesli wybudujemy ten dom na naszej działce to planujemy nie sprzedawać tego mieszkania - będzie dla dzieciarni.
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

mąż mężem ale życie prywatne trzeba mieć ;)

mayagaramond

dragonfly - moja kuzynka byla przez rok w szkole z internatem w Anglii, a kuzyn w Niemczech. Ona wspomina ten okres b. milo, on - najchetniej wymazalby go z pamieci...Nic mu sie tam zlego nie stalo, ale zadnych kolegow, chamskie dzieci, nauczyciele tez jacys niemrawi...

11-latka bym do internatu raczej nie wyslala, ale juz 15- czy 16-latka tak. Ale pogadac sobie moge, 2000 czy 3000€ na internat raczej miec nie bede.
"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

dragonfly

salsa - nie, ja rozumiem doskonale - zreszta o czym ja tu gadam - najpierw niech moze urodze spokojnie, szkola nie zajac, nie ucieknie ;)
wiecie, troche sie boje..... tak od wczoraj....


elve

Jesteście mistrzyniami w off-topicach

mayagaramond

Zreszta po co do szkoly, do roboty niech idzie ;)
"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

dragonfly

Cytat: elvelve w 12 Sty 2009, 23:03:21
Jesteście mistrzyniami w off-topicach
przez julke, sie nie odzwywa, my tylko pilujemy zeby watek nie zaginal ;)

Dodany tekst: 12 Sty 2009, 23:06:22

Cytat: mayagaramond w 12 Sty 2009, 23:05:04
Zreszta po co do szkoly, do roboty niech idzie ;)
:beer: :beer: :beer: :beer:

mayagaramond

"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

salsa

Dragon - boisz sie tego dziecka? ja tez sie boje? nie ciazy i porodu ale tego co bedzie potem.......
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

mąż mężem ale życie prywatne trzeba mieć ;)

mayagaramond

Cytat: salsa w 12 Sty 2009, 23:15:15
Dragon - boisz sie tego dziecka? ja tez sie boje? nie ciazy i porodu ale tego co bedzie potem.......

j asie boje wszystkiego - ciazy, porodu, wychowania. H. powiedzial, ze chetnie by za mnie urodzil, ale niestety nie przewidziano takiej opcji ;)
"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

dragonfly

no wlasnie - porod to ja przezyje, ale co potem - jak to na ludzi wychowac? ja sie pytam powaznie....

salsa

Cytat: mayagaramond w 12 Sty 2009, 23:17:22
Cytat: salsa w 12 Sty 2009, 23:15:15
Dragon - boisz sie tego dziecka? ja tez sie boje? nie ciazy i porodu ale tego co bedzie potem.......

j asie boje wszystkiego - ciazy, porodu, wychowania. H. powiedzial, ze chetnie by za mnie urodzil, ale niestety nie przewidziano takiej opcji ;)

MAya a kto to wie co za kilka lat wmyślą naukowcy :)

moj chłop powiedział, ze ona moze isc na urlop wychowawczy - firme sobie załozy i bedzie zlecenia brał ;)
cwaniaczek :)

Dodany tekst: 12 Sty 2009, 23:19:25

Cytat: dragonfly w 12 Sty 2009, 23:17:58
no wlasnie - porod to ja przezyje, ale co potem - jak to na ludzi wychowac? ja sie pytam powaznie....

ja tez sie powaznie pytam, bo czy sama na ludzi wyszłam, to cięzko orzec lol
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

mąż mężem ale życie prywatne trzeba mieć ;)

sweedee

a jak ja się boję, słuchajcie!!!
jak sobie uzmysłowię, jaka potworna odpowiedzialność na nas ciąży, to ogarnia mnie panika  :ohboy:
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login


www.foto.adtwinzz.com
www.adtwinzz.com

kasiad

Cytat: dragonfly w 12 Sty 2009, 23:17:58
no wlasnie - porod to ja przezyje, ale co potem - jak to na ludzi wychowac? ja sie pytam powaznie....

dragonfly no właśnie ja też się o to pytam i nikt mi nie chce powiedzieć  :rotfl: :rotfl:

elve

#46
jak sępy obsiadły julkowy wątek... będziecie tak do rana czekały?

sweedee

Cytat: elvelve w 12 Sty 2009, 23:22:07
jak sępy obsiadły jukowy wątek... będziecie tak do rana czekały?

do pierwszego sika julki!  :rotfl:
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login


www.foto.adtwinzz.com
www.adtwinzz.com

mayagaramond

Cytat: salsa w 12 Sty 2009, 23:18:55
moj chłop powiedział, ze ona moze isc na urlop wychowawczy - firme sobie załozy i bedzie zlecenia brał ;)
cwaniaczek :)
A kto bedzie sie dzieckiem zajmowal? ;) Moja przyjaciolka wrociala po 3 m-cach do pracy, ustalila 3 dni w biurze (jas w zlobku), 2 w domu, zeszly tydzien byl jej pierwszym po przerwie i  niestety mimo, ze byla tesciowa maly tak sie caly czwartek darl, ze nic nie zrobila...

H. tez by na wychowawczy poszedl i pewnie sie jakos podzielimy.

Dodany tekst: 12 Sty 2009, 23:23:53

Cytat: sweedee w 12 Sty 2009, 23:23:15
Cytat: elvelve w 12 Sty 2009, 23:22:07
jak sępy obsiadły jukowy wątek... będziecie tak do rana czekały?

do pierwszego sika julki!  :rotfl:

:rotfl: :rotfl: :rotfl:

no i juz ma 4 strony :)
"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

dragonfly

Cytat: sweedee w 12 Sty 2009, 23:23:15
Cytat: elvelve w 12 Sty 2009, 23:22:07
jak sępy obsiadły jukowy wątek... będziecie tak do rana czekały?

do pierwszego sika julki!  :rotfl:
:rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl:
bidula wroci, i sie przez swoj osobisty watek nie przedrze  :mocking: