Sernik z rosą, szybki i prosty w wykonaniu :)

Zaczęty przez didi_loczek, 11 Sty 2009, 12:30:49

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

mayagaramond

Nadal nie wiem, czym jest ta rosa, oswieccie mnie :)
"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

sonja

mayagaramond to są te złotawe kropelki, które wytrącają się na podpieczonej pianie na wierzchu sernika. Tu dobrze widać: http://o-pysznym-jedzeniu.bloog.pl/id,2826033,title,Sernik-z-rosa,index.html

Sernik sam w sobie jest naprawdę bardzo, bardzo smaczny.

mayagaramond

:sonja  :thankyou:

Myslalam, ze te krople to syrop klonowy albo miód. A to sernik "płacze" ;)
"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

sonja

Cytat: mayagaramond w 03 Lis 2012, 13:11:46A to sernik "płacze" wink

Słyszałam też inną nazwę tego ciasta - Łzy Wałęsy :D

mayagaramond

Cytat: sonja w 03 Lis 2012, 13:20:02
Słyszałam też inną nazwę tego ciasta - Łzy Wałęsy :D

A nie kaczynskiego? lol lol
"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

ishka82

uwielbiam ten sernik i nawet rosa zazwyczaj mi wychodzi :D

callja

Nie obrażaj się sam... inni zrobią to lepiej!!! /by teściowa tutora mego ;) /

bozena.dp

ja ostatnio słyszałam nazwę "płaczący" sernik ;)

ishka82

siedzi w piecu, kocham, uwielbiam i wszyscy wkoło też :)

aniak1211

No to biore sie i ja za pieczenie:)
Mam tylko maly problem,nie mam jak zmielic ser,
ale cos wymysle;D

bozena.dp

#60
podejście nr 3, rosy tradycyjnie brak, następnym razem jeszcze wcześniej wyjmę go z piekarnika, choć piania spieczona nie jest, jest lekko złota ;)
ale ja w innej sprawie - w czasie pieczenia sernik mi pięknie urósł, ledwo piana się zmieściła, a po wyjęciu z piekarnika (wyjmuje od razu) zaliczył opad i to tak prawie z połowę wysokości w dół ;/ to normalne?
nie zmienia to faktu, że sernik pyszny ;)

ishka82

bozena.dp, mi on tez zawsze opada trochę, nie wiem sama ile ;) a co do rosy, to ta piana musi być niemal biała, żeby wyszła rosa ;) teściowa jęczała mi, ze jej nigdy rosa nie wychodzi, ale jak w sylwestra zobaczyłam jej sernik, to kolor piany był złoto-brązowy...na takiej rosa nie wyjdzie! bo w smaku bardzo ok ;)

aniak1211

Tez robilam na swieta i rosy nie bylo,ale piana byla zlotawa;)

bozena.dp

przesadziłam, opadł tak 1/3 wysokości ;)

następny razem zrobię z prawie białą pianą i zobaczymy ;)

noelka84

Wzielam sie za ten serniczek ciekawe czy wyjdzie bo masa serowa byla dosc rzadka. Z ciastem poszlam na latwizne bez walkowania wylozylam na blache:)

ishka82

Cytat: noelka84 w 06 Sty 2013, 15:00:20
Wzielam sie za ten serniczek ciekawe czy wyjdzie bo masa serowa byla dosc rzadka. Z ciastem poszlam na latwizne bez walkowania wylozylam na blache:)
ta masa wychodzi taka, też pierwszy raz się wystraszyłam ;) ja nigdy nie wałkuję ciasta, tylko ugniatam rękami i wykładam na blachę, to samo z ciastem na pizzę ;) :)


bozena.dp

ja się tak nie bawię :foch:
moja piana miała taki kolor jak ta didi, a mi ani 1 kropelka rosy nie wyszła :zly:

margareta

Z tego co pamiętam (dawno nie robiłam), to rosa pojawia się po wystudzeniu ciasta. bozena.dp może za wcześnie zjadłaś  ;)

bozena.dp

Cytat: margareta w 07 Sty 2013, 18:32:23
Z tego co pamiętam (dawno nie robiłam), to rosa pojawia się po wystudzeniu ciasta. bozena.dp może za wcześnie zjadłaś  ;)

no co ty! :foch:
w czwartek upiekłam wieczorem, a w piątek dopiero jedliśmy, więc czau było sporo ;)

noelka84

a mi tak ladnie uroslo w czasie pieczenia, a potem opadlo. :( ale to pewnie przez to ze za szybko otworzylam piekarnuk, bo mialam miec gosci i chcialam zeby szybciej ostyglo. Po jakim czasie wy otwieracie piekarnik?

ishka82

didi_loczek, jestem pod wrażeniem :) piękna rosa Ci wyszła :) mi jak piana ma taki kolor, to nic nie wychodzi, a jak jest jasniejsza, to ta rosa tez nie tak imponująca ;) ale w sumie, czy on z rosą czy bez, to smakuje tak samo wspaniale :D

didi_loczek

ishka82 a wiesz, że ja nie wiem od czego to zależy? Aż sama się rano zdziwiłam, jak zobaczyłam rosę bo zazwyczaj słabo mi wychodzi ;D

Kasia


aja

Ja specem odsernikow nie jestem ale sernik nie lubi jak sie otwiera piekarnik w trakcie pieczenia a najlepiej ja sie go  piecze wieczorem i zostawia cala noc w piekarniku, ńie otwierajac drzwiczek
Wtedy tez sa najwieksze szanse na rose
Chyba...
Mi tym razem rosa wyszla na samych brzegach formy, z jakimis pojedynczymi kropkami po srodku ciasta