Niemowlę - rozszerzenie diety

[magdalinska]

aha to moze faktycznie by tak jadł. spróbuje.
moja mama mnie wczoraj opieprzyla, ze daje mu pomidory, bo teraz juz nie ma takich prawdziwych tylko sama chemia... 

[niewiemjaka]

aaa no wakacyjne pomidory od babci byłyby najlepsze
te obecne sklepowe to kiepskie są.. smaku prawie nie mają.. chyba że masz jakiegoś fajnego dostawcę

ale on tez mógłby np ogórka kiszonego już jeść zdaje się

[salsa]

magdalinska, ja takiemu maluchowi jak nie wiem co dać to daje warzywa, makaron, chleb, zupę - to zawsze mam w domu i dzieci lubią. Uwazam, że np warzyw czy zupy warzywnej nigdy dość. teraz mam zupę dyniową i Lila ją dostanie na podwieczorek, mimo, ze jadła zupę w złobku
albo brokuły na parze i do łapy
kaszę daje na kolację , owoce na drugie sniadanie
naleśniki jeszcze są fajne - takie suche, bez słodkich dodatków

[salsa]

magdalinska, no dzieci jak się uczą jeśc to rzucają, Aleks rzucał, Lila rzuca (ona bardziej wciera )

aha moja Lila wciąz je sporo mleka, nie wiem jak tam u Was jest, ale póki co mleko na podwieczorek tez spoko

[niewiemjaka]

no właśnie magdalińska Ty mu już w dzień zupełnie mleka nie dajesz ?

[magdalinska]

nie, on juz nie chce mleka samego pic, dlatego szukam co mu dawac. Rano je kaszke zbozową, robie ja na mleku mm, a wieczorem pije kaszke rzadka  z butli, ale wypije tylko jak jest bardzo głodny. Jak tylko troche, to idzie spac i daje mu na spaniu

a nalesniki to zje? on ma dopiero dwa zeby, kilka dni temu sie przebiły

[salsa]

pewnie że zje, mozesz mu pokroić jak chcesz, ale ja daje całgo do łapy

[magdalinska]

oki dzieki! bede probowac

[mobka]

Magda, a ile on mama miesięcy?
Ryż/jaglanke ugotować na wodzie. Jabłka pokroić w kosteczke, wrzucić na patelnięminimalnie podlać wodą,  dodać ciut masła, rodzynki, ciut cynamonu/gałki /imbiru i poddusic. Wymieszać z ryżem, ew. Dodać trochę jogurtu /bielucha.
Można też całe jabłko w piekarniku upiec (wczoraj robilam).
Naleśniki to w sumie też dobry pomysł. Można właśnie z jabłkami /gruszkami pieczonyni/prazonymi. Albo z bieluchem cieniutko.

[mobka]

Omlet można też zrobinzrobić z warzywami.

[magdalinska]

Mobka 9 i pol. Dzieki, cos bede z tego kombinowac. Dzisiaj nie jadl podwieczorku bo zjadl 2daniowy obiad , rosol i klopsika z zmniakiem :-) jego lepiej ubierac niz zywic ;-)

[didi_loczek]

Rozszerzyłam Antkowi właśnie dietę. Dostał marchewkę. I co teraz kumy?
Mam odczekać teraz parę dni żeby zobaczyć czy nie ma jakieś reakcji alergicznej czy mogę mu dawać przez kilka dni? I dopiero później zrobić przerwę przed następnym warzywem?

Od paru dni dostaje też zamiast jednej butelki kaszkę (na gęsto, łyżeczką). Nie za dużo szczęścia na raz? Dwa posiłki "niebutelkowe"?

btw: przed marchewką wypił butlę mleka i miałam zamiar dać mu na spróbowanie ze 2 łyżeczki tej marchewki, ale jak zjadł pierwszą łyżeczkę tak się zaczął trząść
i wydzierać że musiałam mu dać kolejną i kolejną.... aż zjadł całą porcję

[niewiemjaka]

didi, ja nie robilam zadnych przerw, dalam jedno, dwa dni moze, nie pamietam, potem nastepne, potem mix.. no jakos tak

jak tak polubił marcheweczkę a Ty mu przerwę chcesz robić, zapłacze sie chłopak weeeeź...
i pokaz w odpowiednim wątku swoje dzieci;) bo jakbyś nie napisala, w ogole bym zapomniala, że masz takiego malego Antosia

[didi_loczek]

niewiemjaka, dzięki!

[magdalinska]

didi ja dawałam dwa dni pojedyncze warzywa (np. marchewka, brokuły, kalafior), po chyba dwóch tygodniach juz dawałam bez ostroznosci. Po tygodniu złapał jelitówke od Kuby, ale byłam w strachu ze to po jedzeniu

a u nas z jedzeniem tak sobie, jak jest troche głodny, to probuje chetnie, ale je mało nowosci. jajecznica mu nie podeszła, zreszta jak zgłodnieje to chce sie najesc, wiec musi dostac cos, co lubi, czyli albo kaszka, albo bieluch albo jogurt nat, nie ma mozliwosci zabawy z jajecznicą, kanapką z szynką czy nalesnikiem. No nic, jeden wychował sie na rosole, to drugi pewnie bedzie rósł na bieluchu

aaaaa ale mleko pije, znowu, wiec luz
a tak w ogole, to taki fajny sie zrobił ostatnio 

[salsa]

Didi, z takimi małymi dziecmi to chyba trzeba obserwować i wprowadzac stopniowo
ja rozszerzałam pozniej, po 6 m-cu - wtedy to juz się daje jak leci

Alek od razu zaczął jeśc a Lila jak wiadomo dopiero po 10 miesiącu ruszyła-ale też nie jakoś spektakularnie - no ale 2/3 posiłki zje, bez jakiś szalonych ilości ale zje. Najbardziej lubi zupę dyniową i kaszę

[dragonfly]

U nas poszlo bardzo szybko, juz od dluzszego czasu nie gotuje dla Henka, tylko zywi sie z rodzina Najgorsze, ze sam chce sie karmc lyzeczka, mozecie sobie wyobrazic jaka robi rozpierduche

[aniak1211]

Bieluch,to jest serek typu philadephia???
Od kiedy moze maluch taki jesc?
Jak ja nie mam pojecia co dawac malej,zjada chetnie co jej podaje ale slabo z wymyslaniem bo nie wiem co;/
Rano robie owsianke na wodzie z jablkiem lub bananem,wymyslilam by dodac jeszcze lyzeczke jogurtu nat.
Musze kupic jaglanke-nigdy nie jadlam:D ale dziecku ugotuje:)

[magdalinska]

nigdy nie jadłam philadephi, nie wiem jak smakuje. a bieluch to taki naturalny serek, bez zadnych dodatków> daje chyba od miesiaca, czy 1,5.. I jogurt naturalny tez lubi.
Wczoraj wypił troche kefiru, to bedzie dziecko nabiałowe. Kubus nie lubi, to szym je za dwóch

[aniak1211]

Moja Dominika tylko sery je,nigdy szynki czy kielbasy nie ryszyla

[aniak1211]

Zapytam o ten bieluch w polskim sklepie bo go nie znam;) bede miala porownanie.

[justynaaaa2]

Smakowo chyba są podobne tylko bieluch wg mnie trochę rzadszy

[niewiemjaka]

fajny jest ten Twarożek Piątnicy, ma niewielkie grudki:
http://czytamyetykiety.pl/products/twarozek-domowy-grani-naturalny-piatnica/

[aniak1211]

A te serki to tak same dajecie do jedzenia czy z czyms?

[niewiemjaka]

aniak, ja juz mam duże dziecko, wiec on je z pomidorem,
a jak był mniejszy to w ogóle nie chciał jeść tych serków białych...