Maluszkowe sprawy!!!

Zaczęty przez aja, 05 Sty 2009, 15:35:18

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

aniak1211

Cytat: eva_luna w 13 Sty 2009, 22:20:17
wlasnie zrobilam pierwsze 15 brzuszkow po porodzie. masakra totalna... :zly: miesnie zanikly... kiedys 100 brzuszkow robilam bez problemu, teraz po 15 ledwo sie z podlogi podnioslam... jutro kolejne 15.

O matko,ja do tej pory nie moge sie zmusic a czas najwyzszy!!!

brawurka

gios duszności dlatego,ze jest zapalenie pluc

gioseppe

brawurka, a Maja wczesniej chorowala na jakies inne grypy przeziebienia itp?
czy od razu zapalenie pluc?
biedna, musi sie strasznie nameczyc :(
http://www.szajnar.pl/   - makijaż Kraków - fotografia kobiet
http://www.facebook.com/EwelinaSzajnarMakeUP

brawurka

w listopadzie była lekko przeziębiona i teraz to zapalenie pluc. katar ma po raz pierwszy. slyszalam ze dzieci po antybiotyku to już chorują na okrąglo. strasznie sie zmienila przez yta chorobe,ciągłe badania, pielęgniarki, lekarzy. jak ktos otwiera drzwi to zaraz do mnie na reke biegnie z ogromnym strachem w oczach. mam nadzieje ze kiedys zapomni

aniak1211

Biedna Maja,
ja stara i jest mi zle z cieknacym nosem a co dopiero dziecko

brawurka

nie zycze nikomu tego co teraz przechodzimy,alena szczescie jest poprawa.

eva_luna

Cytat: brawurka w 13 Sty 2009, 22:32:58
na szczescie jest poprawa.

to najwazniejsze! trzymam ciuki zeby sytuacja sie nie powtorzyla!

gioseppe

Cytat: brawurka w 13 Sty 2009, 22:31:24
slyszalam ze dzieci po antybiotyku to już chorują na okrąglo
nie chce martwic ale jestem idealnym tego przykladem
chorowalam przez caly pierwszy rok zycia, ciagle na antybiotykach
ale za to teraz, odpukac, bardzo rzadko choruje - czesto mam bole gardla i tyle

i ja trzymam kciuki za Maje a Tobie zycze wytrwalosci  :friends:
i ide spac
gud najt
http://www.szajnar.pl/   - makijaż Kraków - fotografia kobiet
http://www.facebook.com/EwelinaSzajnarMakeUP

zwierzatko_mojej_mamy

hej ho - ja tylko chcialam dodac, ze kolega z pracy z wielkim zapalem gadal 3 miesiace przed narodzinami o latwym planie i smial sie ze mnie, ze zyczylam mu powodzenia, ale nie przewidywalam (zgodnie z sugestiami mamy) wielkiego powodzenia ;) i 3 tygodnie po narodzinach jeszcze podjarany latwym planem i zeszycikiem smial sie ze mnie i po trzech tygodniach mu sie zesralo i jak sie juz musial przyznac, ze lipa to myslalam, ze sie rozplacze, ze nie wyszlo ;P

gatka moja mama Cie kaze przeslac buziole i mowi, ze jak bede kiedys posiadac gnojownika to mam sie od Ciebie uczyc :D (bo oczywiscie jej czytam Twoje wypowiedzi werandowo-ziebiaco-spacerowo-karmieniowe) :D
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

marax

zwierz nie rozumiem jakim latwym planem co sie zesralo??

zwierzatko_mojej_mamy

maraxela no bo od 5 miesiaca ciazy przekonywal mnie, ze ten latwy plan to najcudowniejsza rzecz na ziemi i ze on bedzie wdrazal od poczatku i tak bedzie wspaniale i cudownie - no i dzialalo 3 tygodnie, a potem mieli takie 5 dni, ze walczyli - oni, ze zostaje latwy plan, a dziecko, ze ma ich w dupie i chce jesc teraz natychmiast, a nie za 3 godziny przepisowe - no i 1 dzien wytrzymali walczac ;D potem nagle spokoj dziecka oraz rodzicow stal sie wazniejszy niz latwy plan :D i teraz je na zadanie i wszyscy sa szczesliwi, a latwy plan poszedl w buraki :D a i jeszcze jest przeszczsliwy, ze nie musi w nocy tyle razy co latwy plan kazal lol lol

o ile sie nie myle, to "latwy plan" to plan karmienia chyba teg tracy hogg - co 3h w ciagu dnia - nie wiem jak w nocy - ale na zasadzie, zeby dziecko jadlo jak rodzice chca, a nie na zadanie i zeby przyzwyczaic i prowadzic jakis zeszycik i takie tam - nie wglebialam sie bardzo w temat


hihi - znalazlam artykul:
"- Czemu ona tak dużo śpi? – pytała zatroskana Żona. Minęły dwie doby od urodzenia, opuściliśmy szpital. W ,,Języku niemowląt" Tracy Hogg przedstawia Łatwy Plan: powinno się dziecku podzielić dobę na trzygodzinne okresy. W każdym takim okresie następują kolejno poszczególne etapy: karmienie, aktywność, sen. Wszystko wspaniale, tylko nasza córka po paru minutach karmienia zasypiała i nic nie było w stanie jej obudzić. Widać nadaje się do akademika – pomyślałem. Jak zaśnie nic nie jest w stanie jej obudzić. Żona się martwiła, że za mało je.

Minęło parę dni.

- Czemu ona tak mało śpi? – pyta Żona, gdy Córka budziła się o piątej rano i nie zasnęła do południa. Zęby umyłem o 12:19. Żona około drugiej.

Tak to czasami wygląda. Na razie Tracy Hogg poszła w odstawkę. Bo co zrobić jak minie 1,5 h, a Córka płacze i szuka jedzenia? Żonie serce się kroi, po prostu nie ma bata, trzeba dać jeść. A Tracy Hogg jakoś przez 280 stron nie napisała, co trzeba w takiej sytuacji zrobić. Tylko w kółko: Łatwy Plan jest wspaniały, temu dziecku pomógł tylko Łatwy Plan, tamtemu też. No po prostu aż się chce spalić tę książkę."

http://wyrazalnia.blogspot.com/2008/11/tracy-hogg-radzi.html
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

eva_luna

#161
Cytat: zwierzatko_mojej_mamy w 13 Sty 2009, 23:15:43
hej ho - ja tylko chcialam dodac, ze kolega z pracy z wielkim zapalem gadal 3 miesiace przed narodzinami o latwym planie i smial sie ze mnie, ze zyczylam mu powodzenia, ale nie przewidywalam (zgodnie z sugestiami mamy) wielkiego powodzenia ;) i 3 tygodnie po narodzinach jeszcze podjarany latwym planem i zeszycikiem smial sie ze mnie i po trzech tygodniach mu sie zesralo i jak sie juz musial przyznac, ze lipa to myslalam, ze sie rozplacze, ze nie wyszlo ;P



no bo jak sie dokladnie ksiazke wdraza, to mozna sie posrac.... ale zorganizowac calosc napewno pomaga. i dzieki niemu udalo mi sie juz dostrzec pewne powtarzalne zdarzenia. wiec on nie jest taki zly tylko nie mozna brac tak doslownie.

Dodany tekst: 14 Sty 2009, 11:50:08

Cytat: zwierzatko_mojej_mamy w 14 Sty 2009, 11:46:42


o ile sie nie myle, to "latwy plan" to plan karmienia chyba teg tracy hogg - co 3h w ciagu dnia - nie wiem jak w nocy - ale na zasadzie, zeby dziecko jadlo jak rodzice chca, a nie na zadanie i zeby przyzwyczaic i prowadzic jakis zeszycik i takie tam - nie wglebialam sie bardzo w temat



http://wyrazalnia.blogspot.com/2008/11/tracy-hogg-radzi.html

nie trzeba karmic co 3 godz, tylko szukac regularnosci u dziecka- kiedy je, kiedy spi, kiedy jest aktywne.

zwierzatko_mojej_mamy

eva_luna wiesz no jak dla mnie to bylo na takiej zasadzie - "o jejusku, znalazlem instrukcje obslugi do dziecka i teraz wszystko bedzie wspaniale, tak jak napisali" ;D no ale zycie to raczej zweryfikowalo :D
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

gioseppe

#163
ja do tej ksiazki podchodze z lekkim przymruzeniem oka

fakt, pozwala zrozumiec pewne rzeczy "zielonym" rodzicom, ze pewne rzeczysie powtarzaja, ze warto zwracac uwage co i kiedy mniej wiecej dziecko robi.. grunt to OBSERWOWAC
tyle moge wywnioskowac z tej ksiazki ;)
reszta na razie idzie w odstawke, ale moze kiedys do kilku punktow w tej ksiazce wroce, nie wiem :)
http://www.szajnar.pl/   - makijaż Kraków - fotografia kobiet
http://www.facebook.com/EwelinaSzajnarMakeUP

eva_luna

bo ta ksiazka wyglada jak instrukcja do dziecka, ale jak ktos bierze ja doslownie to sie nie dziwie, ze jest zawiedziony.

marax

#165
ja nie przeczytalam zadnej ksiazki .Nie mam zadnego planu na dziecko i wogole ide na zywiol bedzie co bedzie -troche zaczynam myslec juz o tym czy nie powinnam czegos poczytac ale to juz i tak chyba za pozno

Dodany tekst: 14 Sty 2009, 12:14:37

nie wiem nawet zabardzo jak sie dziecko przewija-wezme mala wlacze sobie google napisze-przewijanie krok po kroku i tak sobie bedziemy radzily:)

twinnie77

Ja przeczytałam 'Język niemowląt' w ciąży i od razu wiedziałam, że to bardziej drogowskaz a nie instrukcja obsługi. Najważniejsze w organizacji życia z maluchem to obserwowanie go i szukanie powtarzalności. Przyznam się, że dość długo robiłam notatki o porach karmienia (i piersi, z której karmiłam), snu, kupach itp. Bardzo mi to pomogło, bo ja żyłam w takim transie, że nie mogłam się połapać. Z obserwacji wiedziałam, że dziecko płacze nie tylko z powodu głodu.
Mój Hubert miał kolki i częste inne bóle brzucha. Byliśmy kiedyś u mojej babci i pojechaliśmy sami na grzyby. Dziecko zostawiłam najedzone, a ponadto zostawiłam butlę  z odciągniętym mlekiem w razie 'w'.
Nie było nas może 1,5 h. Przyjeżdżamy, a babcia lamentuje, że on głodny bo ryczy i nie chce spać. Pół godziny przed naszym przyjazdem podała mu mleko. Więc ja wiedziałam, że on nie jest głodny. Pewnie brzuch. Zrobiłam mu masaż maścią kminkową, położyłam na brzuszku i masowałam plecki, aby mu gazy odchodziły. Dziecko przestało płakać. Ale babcia rozpowiadała potem, że nie chciałam głodnemu dziecku dać jeść  :headbang:
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login


Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

gioseppe

Cytat: maraxela w 14 Sty 2009, 12:10:22
ja nie przeczytalam zadnej ksiazki .Nie mam zadnego planu na dziecko i wogole ide na zywiol bedzie co bedzie -troche zaczynam myslec juz o tym czy nie powinnam czegos poczytac ale to juz i tak chyba za pozno

Dodany tekst: 14 Sty 2009, 12:14:37

nie wiem nawet zabardzo jak sie dziecko przewija-wezme mala wlacze sobie google napisze-przewijanie krok po kroku i tak sobie bedziemy radzily:)
dostaniesz od poloznej albo na szkole rodzenia o ile sie jeszcze wybierasz ?? takie broszurki, chyba z nivea
wszystko pokazane :P
http://www.szajnar.pl/   - makijaż Kraków - fotografia kobiet
http://www.facebook.com/EwelinaSzajnarMakeUP

aja

dajcie spokój!  a ja myślę, że "instynkt matczyny" jest najlepszy! przeczytałam jakąś cieniutka książkę z ciekawości przed narodzinami i nic więcej! chyba trzeba upaść na glowe aby sugerować się tym co napisane jest w książce!
zeszyciku nie prowadzę - raczej w niczym by mi nie pomógł

rilla

Cytat: brawurka w 13 Sty 2009, 22:16:44
Cytat: gioseppe w 13 Sty 2009, 22:13:28
cieszysz sie ze bedzie cc czy wolalabys sn?
a co sie dzieje z Maja??

Maja od 25.12 ma zapalenie płuc,teraz jest po 6 zastrzykach kolejnym antybiotykiem,wczesniej bylysmy w szpitalu (wenflon itd) masakra. i co najgorsze pojawiają sie duszności.

a z cc sie ciesze,juz wiem co mnie czeka i nie ma tej niepewnosci czy tym razem bedzie ok, bo z mają nie było wesoło przy porodzie

Dodany tekst: 13 Sty 2009, 22:17:32

gios bardzo mała, rok i 2,5 miesiąca

Dodany tekst: 13 Sty 2009, 22:18:53

na razie maja jest zazdrosna tylko o tate, jak przytula jej miśka,albo lalke,to wlazi na kolana,miśka wywala i sie tuli,a ja moge nawet 5 miśków calować i olewke robi

brawurka między mną a moją siostrą jest nawet mneijsza różnica... ja jestem z sierpnia a ona z wrzesnia nastepnego roku.

były dobre i złe strony, ale więcej tych dobrych. Na początku byłybśmy jak bliźniaczki:) takie same ubrania czasmai nosiłyśmy

mama mówi zawsze, że się namęczyła... ale miałam 2 lata i z głowy. Później zawsze razem się bawiłyśmy, byłbyśmy na podobnym etapie jeżeli chodiz o zabawki, nie było problemu zazdrości o młodsze/starsze rodzenstwo

a u Ciebie będzie jeszcze o tyle fajniej, że Maja i Iga będą rocznikowo miały 2 lata różnicy np w szkole 2007 i 2009 to będzie całkiem ok

jusia

ja od początku prowadzę zeszyt w ktorym zapisuję godziny karmien i ilosc (bo ja butelkowa mama przeciez jestem), ilosc kup i godziny snu, to pozwoliło mi się zorientowac, ze moje dziecko jest bardzo regularne, wlasciwie je co 3 godziny i jak płacze, to wiem, ze jest głodne, albo, że chce mu sie spac (zasypia po ok. 1,5-2 godzinach czuwania), w nocy budzi sie tylko raz (ok. 1- ej), a pozniej od 4 sie wierci, ale budzi sie ok. 6-7...oczywisicie bywaja odchylenia od planu, spowodowane np. skokami rozwojowymi, ale ogolnie rzecz biorac musze napisac, ze Latwy Plan sie u mnie sprawdza (ja k na razie), no i Franio na razie nie mial kolek, wiec moze juz nam sie uda ich uniknac...no w ogole to jest zlote dziecko,a  wczoraj na spacerze maz wszedl z nim do przychodni i juz wiem, ze wazy 6800g (niezły z niego schaboszczak) i mierzy 62,5 cm, przeskoczył z 75 na 90 centyl, troche mnie to martwi, ale pediatra mowi, ze wszystko OK, bo rozwija sie prawidlowo, jest proporcjonalny i wszystkie wymiary (waga, długość, obwód głowy) ma w jednej grupie centylowej...
"Ten co chce- szuka sposobu, ten co nie chce- szuka powodu"

aja

ale i bez zeszytu już wiem że ok.13-14 zasypia na 3 czy 4 godziny a kupki to mniej więcej liczę pod koniec dnia i porównuję -
wcina na żądanie ale sprawdzam o której godzinie i patrzę co ile jje!
no ale np. jak wyjdzie się na spacer to jeśli spi dłużej to co wówczas z waszymi zapiskami - bo to chyba tez jakos wpływa na rytm dnia?

dragonfly

dupa maryna z tymi "latwymi planami" - wlasnie wrocilam od poloznej ktora wybila mi wszelakie plany z glowy....
kazde dziecko jest inne - jedne je co 20 min, inne co 5 godz (powiedziala, ze jak mlode spi, to nie co 3 godz ale co 5 w razie czego rozbudzac), ze piersi beda bolec (nawet bardzo) na poczatku, ze sutki tez - nie ma co sie oszukiwac......
tylko czemu nikt mi tego nie powiedzial wczesniej ;), a mialo byc tak "latwo" ;)

Dodany tekst: 14 Sty 2009, 16:13:59

jusia  :agreed: ale masz fajnego dzieciaka!!!!!!

eva_luna

Cytat: dragonfly w 14 Sty 2009, 16:12:30
dupa maryna z tymi "latwymi planami" - wlasnie wrocilam od poloznej ktora wybila mi wszelakie plany z glowy....
kazde dziecko jest inne - jedne je co 20 min, inne co 5 godz (powiedziala, ze jak mlode spi, to nie co 3 godz ale co 5 w razie czego rozbudzac), ze piersi beda bolec (nawet bardzo) na poczatku, ze sutki tez - nie ma co sie oszukiwac......
tylko czemu nikt mi tego nie powiedzial wczesniej ;), a mialo byc tak "latwo" ;)

Dodany tekst: 14 Sty 2009, 16:13:59

jusia  :agreed: ale masz fajnego dzieciaka!!!!!!

dragon, ale plan dostosowujesz do swojego dzieciaczka. a wlasciwie on wskazuje Ci jak funkcjonuje. chodzi o to zeby znalezc regularnosc w funkcjonowaniu i ona jest tym planem, ktorego nalezy sie mniej wiecej trzymac (bez latania ze stoperem)

brawurka

dragon ja kiedys mówilam o bólu ;)