kolysanki prenatalne

Zaczęty przez aniak1211, 18 Gru 2008, 11:23:09

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

aniak1211

Ogladalam dzisiejszyb DZIEN DOBRY TVN
gosciem byl pan ktory skomponowal kolysanki ulatwiajace zasypianie dzieciom i nie tylko,
weszlam na allegro i jego plyta rozchodzi sie jak swieze buleczki

"Na naszej płycie usłyszysz rzeczywisty dźwięk bicia serca, odgłosy wód płodowych oraz uspokajające aranżacje muzyczne. To połączenie stanowi wspaniałe remedium na problemy z bezsennością. Wystarczy włączyć płytę, odprężenie i sen nadchodzą po kilku, kilkunastu minutach."

podobna dziala ;)

Ja oczywiscie chce zamowic taka dla Dominiki bo czortek budzi sie co 2 godz. w nocy :crazy:


jusia

też widziałam w DD TVN, a mnie się wydaje, że to lipa...napisz czy to rzeczywiscie dziala, a bicie serca owieczki Dominisie usypialo? bo Franek na Bertiego jest odporny, ale za to szum farelki robi co swoje i maly zasypia ;) moze to zgram i też będę sprzedawać ;)
"Ten co chce- szuka sposobu, ten co nie chce- szuka powodu"

Angie

Tez widziałam ten wywiad. Kto wie może na dzieci to działa. Ciężko powiedziec dopóki się nie sprawdzi, stąd pewnie taka popularność tej płyty.
I w sumie nie jest taka droga.

A w ogóle to bardzo lubie oglądac w DD TVN Misję Mama :)

abkasia


aniak1211

Dominika lubi bawic sie owieczka ale szczeze to malo kiedy wlanczam jej serduszko ;)
Ona zasypia dosc szybko ale nie spi dobrze,czesto sie budzi :zly:
Wczoraj to pobudke nam zrobila o 5 rano :crazy: :padam: :padam: :padam:
a tak to ok 7.00

Moze ktos wie cos wiecej o tej plycie????

brawurka

ja dzis w nocy wstałam z 5 razy+ kilkanascie razy mąz, ale to chyba zęby. płyta niedroga,warto spróbować

zuzia

Cytat: jusia w 18 Gru 2008, 11:30:11
też widziałam w DD TVN, a mnie się wydaje, że to lipa...napisz czy to rzeczywiscie dziala, a bicie serca owieczki Dominisie usypialo? bo Franek na Bertiego jest odporny, ale za to szum farelki robi co swoje i maly zasypia ;) moze to zgram i też będę sprzedawać ;)

ja owieczkę wysłałam przyjaciółce. na jej córeczkę podobno działa zbawiennie i mała zasypia momentalnie.

eva_luna

my dostalismy w prezencie kolysanki bobasa, bardzo fajna spokojna muzyczka. wlaczamy Tosce po kapieli ale na nia narazie najlepiej cycek dziala :)

gatka2804

z tym spaniem a wlasciwie z wybudzaniem my tez mamy klopot. Odkad zaczelo sie slinienie na zeby budzi sie w nocy. I zamiast spac to przewraca sie na brzuszek i dokazuje...

eva_luna u nas ten sam sposob dziala. Jak dam piers wycisza sie i zasypia dalej, jak nie to na rekach trzebaby nosic z pol godziny.

Moze taka plyta, kto wie?

kamu2

Ja sobie zamówiłam e kołysanki prenatalnie nie drogie więc zobaczymy
prawdziwa kobieta jest jak herbata: mocna i gorąca, jak posłodzisz-słodka, jak nie posłodzisz to pij kurwa gorzką!

Lwica

Facet  robi interes życia bo nagrał płytkę. Jest teraz na to szał ludzie masowo wykupują na allegro wrze od zakupów (a kasa leci). Owszem jest udowodnione że bicie serca matki uspokaja dziecko, ale nie koniecznie usypia. Jest na rynku tyle kołysanek utulanek, płyt z dźwiękami natury. Ja np w przedszkolu dzieciom puszczałam na leżakowaniu i relaksacji utwory muzyki poważnej lub filmowej w wykonaniu orkiestry symfonicznej.

Artykuł a propo muzki w życiu dziecka:

Badania dowodzą, że dzieci, które bardzo wcześnie i intensywnie otoczone są muzyką, mają większy potencjał intelektualny, niż dzieci, które takiej szansy nie miały. Muzyka jest podstawą ludzkiego rozwoju i egzystencji w takim samym stopniu jak mowa,ponieważ zarówno muzyka, jak i mowa należą do świata dźwięków. Bez muzyki nasze życie byłoby bezbarwne. Poprzez dźwięki mały człowiek zyskuje wgląd w siebie i kontaktuje się z innymi, muzyka umożliwia mu rozwój i pobudza wyobraźnię. Dziecko powinno uczyć się rozumieć muzykę najwcześniej jak tylko to możliwe – gdy podrośnie nauczy się ją odbierać, tworzyć ją, słuchać jej, brać w niej udział i będzie mu to sprawiało przyjemność.Słuch dziecka rozwija się już od 16 tygodnia ciąży. W tym czasie odbiera ono dźwięki zarówno z organizmu matki, jak i ze świata zewnętrznego. Dziecko w szóstym miesiącu życia płodowego potrafi już reagować na muzykę poprzez mruganie powiekami i poruszanie całym ciałem. Zapamiętuje muzykę, która towarzyszyła mu przed urodzeniem i uspakaja się słysząc ją po urodzeniu. Bicie serca matki, jej głos, dźwięki podobne do tych, jakie wytwarzają organy wewnętrzne, a więc uspakajające ,,ciiiiiii" lub ,,szyyyyyyy" działają kojąco na noworodka. Również piosenki, które często śpiewała matka przed urodzeniem, a także muzyka, której w tym czasie słuchała, mają ogromny wpływ na dziecko zarówno w okresie prenatalnym, jak i po narodzinach. Nie bez znaczenia dla rozwoju małego człowieka jest więc rodzaj muzyki słuchanej przez jego mamę w ciąży. Dźwięki o niskiej częstotliwości, a więc te, które obecne są w hałasie, muzyce rockowej, heavy-metalu, na lotniskach i placach budowy działają niekorzystnie zarówno na mamę, jak i na jej maleństwo. Przeciwnie – dźwięki o wysokiej częstotliwości wywierają ogromnie korzystny wpływ na rozwój słuchu, inteligencji, a także wykazują działanie relaksujące. Dźwięki te możemy spotkać w muzyce mistrzów barokowych takich, jak: J. S. Bach, A. Vivaldi, G. F. Haendel i in. oraz w muzyce W. A. Mozarta.Szczególnie doskonale uporządkowana, a zarazem pełna lekkości muzyka Mozarta wpływa na rozwój muzyczny, intelektualny i emocjonalny małego dziecka. Muzyka tego kompozytora jest jakby stworzona dla rozwijającego się dopiero umysłu i słuchu dziecka. Jest wypełniona radością i miłością, co pozostaje nie bez znaczenia na jego rozwój emocjonalny. Dobrze dobrana muzyka powinna być więc obecna w życiu dziecka od pierwszych chwil jego życia.Wiedzą o tym matki we wszystkich miejscach świata, epokach i kulturach, kiedy instynktownie śpiewają swoim dzieciom, kołysząc je w ramionach, uspakajając i usypiając. Dziecko doznaje wtedy przyjemnych uczuć wywołanych fizyczną bliskością swojej mamy, łagodnym ruchem jej ciała i znajomym brzmieniem głosu. Bycie tulonym w ramionach matki i słuchanie śpiewanej przez nią kołysanki, to dla noworodka przedłużenie cudownego okresu sprzed narodzin – poczucia bezpieczeństwa, bliskości i wszechogarniającej miłości. Piosenka,
którą śpiewamy naszemu maleństwu przytulając go, jednoczy nas z nim fizycznie i psychicznie. Przeżycia tej jedności nie sposób przecenić, jeżeli pragniemy, żeby nasze dziecko rozwijało się prawidłowo intelektualnie, społecznie i emocjonalnie.
Edwin E.Gordon - twórca koncepcji umuzykalniania niemowląt i małych dzieci uważa, że dom jest najważniejszą szkołą, z jaką dziecko kiedykolwiek będzie miało okazję się spotkać, a rodzice są najważniejszymi nauczycielami. Aby kierować dziećmi w rozwijaniu zdolności muzycznych, rodzice nie muszą być muzykami, tak, jak nie muszą być pisarzami, mówcami, czy matematykami, aby nauczyć swoje dzieci czytać, pisać, czy liczyć. Rodzice, którzy dużo śpiewają dziecku i tańczą z nim w rytm słuchanej muzyki posiadają dostateczne przygotowanie do rozwijania umiejętności muzycznych swoich dzieci. Dziecko wg. Gordona powinno doświadczać bogatych i różnorodnych prezentacji muzycznych zanim ukończy 18 miesiąc życia, aby w późniejszym wieku rozwinąć potrzebną do nauki muzyki gotowość. W tym czasie dzieci uczą się muzyki tak samo jak języka. Niestety do przeciętnego noworodka zazwyczaj więcej się mówi, niż śpiewa. Gordon uważa, że dziecko powinno przyswajać sobie dźwięki muzyki, tak, jak przyswaja dźwięki mowy, a rodzice powinni nauczyć je posługiwania się głosem śpiewu, tak jak uczą je używać go w mowie.

Wczesne stymulowanie muzyczne wpływa również na ogólny rozwój dziecka, jego procesy poznawcze, koordynację ruchową, orientację przestrzenną, równowagę emocjonalną. Dzieci obcujące z muzyką od pierwszych chwil życia, szybciej uczą się mówić, a te, które muzykują na instrumentach, często lepiej uczą się w szkole. Edukacja muzyczna pobudza sfery intelektualne, które nie są w takim stopniu wykorzystywane w żadnej innej dziedzinie. Muzyka uczy ścisłego myślenia, ponieważ sama jest nauką i matematyką – jest dokładna,
wyróżnia parametry akustyczne, a pełna partytura dyrygenta stanowi jakby graficzną kartę, która określa częstotliwości, natężenie, zmiany głośności zarówno melodii, jak i harmonii z bardzo dokładną kontrolą czasu. Muzyka jest również językiem, bardzo swoistym, rozwijającym sfery emocjonalne i wyobraźnię, jest także językiem obcym, gdyż większość terminów muzycznych zapisywana jest w języku włoskim, czasem francuskim, niemieckim, czy angielskim. Muzyka jest też historią, zawiera bowiem odbicie środowiska i czasu, w którym została stworzona, narodowość i aktualne uczucia w danej epoce. Muzyka jest wreszcie rozwojem fizycznym, prowadzi do znakomitej koordynacji palców, rąk, ramion, mięśni twarzy, grzbietu i brzucha; mięśni, które pomagają w wydobyciu dźwięku, jaki pragniemy usłyszeć.
Muzyka jest wieloznaczna, integruje różne dziedziny nauki, ale przede wszystkim jest sztuką, która pozwala człowiekowi realizować swoje potrzeby i marzenia przez użycie wszystkich elementów technicznych do tworzenia własnych emocji.
Podsumowując, stwierdzić możemy, że właściwe ukierunkowanie dzieci we wczesnych etapach rozwoju ma ogromne znaczenie dla ich potencjału intelektualnego. Naukowcy udowodnili ponad wszelką wątpliwość, że ok. 50% naszej zdolności uczenia się rozwija się do czwartego roku życia, a dalsze 30% przed ukończeniem ósmego. Psycholog angielski Tony Buzan, uważa, że dziecko rodzi się z ogromnym potencjałem intelektualnym,ponieważ zaledwie w ciągu dwóch lat opanowuje język ojczysty, a po czterech włada nim
doskonale. Kształcenie, które zaczyna się od dnia narodzin pozwala na pełniejsze wyzwolenie potencjału i naturalnych zdolności człowieka, a o
to warto zadbać.
Kiedy życie daje ci sto powodów do płaczu, pokaż mu, że masz tysiąc powodów do uśmiechu!

aniak1211

Dorotka1981
:beer: za ten tekst :mocking:

Ja ma 4 rozne plyty dla Dominiki w tym 2 z muzyka klasyczna,
kilka razy sluchalam ale z braku sprzetu malo kiedy wlaczam-(musze przelaczac dvd i takie tam)
ale teraz juz koniecznie jakis malutki sprzecik dla niej kupie :mocking:
i bedziemy codziennie sluchac ;)

aniak1211

a facet robi kase min.dzieki TVN
ja sama jakbym nie zobaczyla programu to bym nie wiedziala o istnieniu tej plyty:)

Kasia


brawurka

łeeeeee to ja juz ich nie chce

aniak1211

Cytat: Kasia w 20 Gru 2008, 13:35:18
popyt rośnie to i cena podskoczyła http://allegro.pl/item511395027_kolysanki_prenatalne_spokojny_sen.html
i to nie malo z 25 na 35 to duzo :thumbdown:
Ja juz tez nie chce,tymbardziej ze od 3 dni czekam na odpowiedz i glucho....

nionczka

Cytat: aniak1211 w 18 Gru 2008, 11:23:09
Ogladalam dzisiejszyb DZIEN DOBRY TVN
gosciem byl pan ktory skomponowal kolysanki ulatwiajace zasypianie dzieciom i nie tylko,
weszlam na allegro i jego plyta rozchodzi sie jak swieze buleczki

"Na naszej płycie usłyszysz rzeczywisty dźwięk bicia serca, odgłosy wód płodowych oraz uspokajające aranżacje muzyczne. To połączenie stanowi wspaniałe remedium na problemy z bezsennością. Wystarczy włączyć płytę, odprężenie i sen nadchodzą po kilku, kilkunastu minutach."

podobna dziala ;)

Ja oczywiscie chce zamowic taka dla Dominiki bo czortek budzi sie co 2 godz. w nocy :crazy:


My robilismy tak jak mówili w tym filmie Discovery (nie pamietamy tytulu, ale wiele razy o nim rozmawialysmy tutaj). J. codziennie spiewal do brzucha te sama piosenke, ktora pozniej ma uspokajac dziecko. Nie dziala :-(
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

aniak1211



nionczka

Nie dziala, ale nic nas to nie kosztowalo przynajmniej...
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

gatka2804

Ania dostała ostatnio od Babci Kołysanki-utulanki w wykonaniu Grzegorza Turnała i Magdy Umer. Do płyty dołączona jest książeczka z tekstami piosenek - które nie są tam jakiś b.wyszukane, wręcz przeciwnie. Proste, dziecięce piosenki z łatwymi melodiami i wpadają w ucho. Po kilku razach sama znam już na pamięć kilka z nich i śpiewam Ani. Jej najwidoczniej takie przytulanie i ciche śpiewanie odpowiada.

Naprawdę polecam:
http://www.allegro.pl/item527831284_kolysanki_utulanki_g_turnaua_m_umer_ksiazka.html

twinnie77

gatka2804, my te kołysanki też mamy. A oprócz tego jeszcze Steczkowskiej słuchamy (te dla Leonka), Mini kołysanki oraz takie etniczne The Planet Sleeps. Włączam mu zawsze w czasie wieczornego karmienia przed snem i wyłączam jak mocno zaśnie.
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login


Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

brawurka

maja tez slucha turnała, ja steczkowskiej jakos nielubie,wiec nie włączam ;)

gioseppe

Cytat: twinnie77 w 15 Sty 2009, 10:26:54
gatka2804, my te kołysanki też mamy. A oprócz tego jeszcze Steczkowskiej słuchamy (te dla Leonka),
twinnie, takie http://www.baby-shower.pl/ROZRYWKA/Muzyka/Justyna-Steczkowska-Puchowe-kolysanki.html ?
ja bym chetnie puszczala Wiktorowi takie utulanki ale na razie musi sie zadowolic karuzela grajaca
nie mamy zadnego grajka w sypialni, chyba trzeba nad tym pomyslec i przeniesc boomboxa :)
http://www.szajnar.pl/   - makijaż Kraków - fotografia kobiet
http://www.facebook.com/EwelinaSzajnarMakeUP