Strefa emgirantek

[suegro]

Cytat: salsa  Dzisiaj o 10:27:22
jak mozna twierdzic, ze to jest grupa, ktora obrazuje dane społeczeństwo

To proste - wygrywa stereotyp.

Ale tak jest.
W Polsce zresztą też.
"Niemki są brzydkie, ale ordung muss sein, Brytyjki grube, Amerykanie głupi i nic nie wiedzą o świecie" itd itp

[jo_miekka]

Anupka 
Dodany tekst: 22 Cze 2011, 10:51:26
dokładnie
bo ludzie po prostu myślą stereotypowo, nie Holendrzy
bo tak jest po prostu łatwiej i to nie oznacza, że ktoś jest leniwy wcale

[salsa]

To tylko Polakom się wydaje, że wszędzie na świecie jest o nich głośno...

o nie, ja mysle ze wrecz jestesmy swiadomi tego, ze ludzie dalej myśla, ze Polska to kraj w Rosji gdzie po ulicach chodzą białe niedzwiedze
podejrzewam, ze np w Stanach co druga osoba nie wie co to za kraj,....

[Anupka]

jo, dzięki i też  

[salsa]

Tylko łąki i krowy?

i jeszcze wiatraki i tulipany

[Anupka]

ze wrecz jestesmy swiadomi tego, ze ludzie dalej myśla, ze Polska to kraj w Rosji gdzie po ulicach chodzą białe niedzwiedze

no teraz już coraz bardziej, bo wiele osób mieszka/pracuje za granicą... ale i tak jest cała masa osób, która wyjeżdża za granicę i oczekuje, że to miejscowi dostosują się do ich stylu życia i kultury, a nie odwrotnie, no bo jak to? Jak oni mogą nie wiedzieć, że jestem z Polski i jakie tam zwyczaje obowiązują? Przecież Polska to centrum Europy!

Tyle, że Polska w newsach pojawia się naprawdę rzadko, z reguły jak coś ważnego się wydarzy, nie częściej. Sami Polacy pojawiają się w newsach częściej, ale wtedy przeważnie pokazywane jest to negatwyne oblicze, no bo to jest po prostu bardziej medialne, wszędzie

[suegro]

podejrzewam, ze np w Stanach co druga osoba nie wie co to za kraj,....

To też stereotyp.
Jak byłam na studiach na work and travel i pracowałam w knajpie itp to rzeczywiście miałam styczność z ludźmi bez wykształcenia i bez wiedzy o świecie. "Polska? w jakim to stanie?".Ale od kilku lat jak bywam na konferencjach i rozmawiam z ludźmi bardziej świadomymi to już wygląda to zupełnie inaczej.

[zwierzatko_mojej_mamy]

ale i tak jest cała masa osób, która wyjeżdża za granicę i oczekuje, że to miejscowi dostosują się do ich stylu życia i kultury, a nie odwrotnie, no bo jak to? Jak oni mogą nie wiedzieć, że jestem z Polski i jakie tam zwyczaje obowiązują? Przecież Polska to centrum Europy!

ja mysle, ze to nie tyle kwestia myslenia, ze polska to centrum europy, tylko czlowiek, ze centrum wszystkiego - daleko szukac ciotek, tesciowych i innych, ktore uwazaja, ze np jest to karygodne, ze ktos robi chrzciny bez pompy i nie zaprasza danej ciotki i juz obraza na cale zycie, albo na przyklad w rodzinie mamy tez takich, ktorzy do mojej mamy do badania zdrowych dzieci uwielbiaja jezdzic i im sie wydaje, ze wystarczy zadzwonic 50km przed celem, zeby powiedziec, ze zaraz beda - to i tak wyczyn, bo czasami nie dzwonia i w ogole w glowie im nie postanie nawet pol mysli, ze nie tyle klopot sprawia, czy ze ktos moze miec inne plany, ale ze normalnie z tymi dziecmi malymi mogliby pocalowac klamke i nie miec sie gdzie wysikac, jak nikogo by w domu nie bylo - bo przeciez jak to? oni jada to jak moze nie byc

[jo_miekka]

zwierzatko_mojej_mamy do moich Dziadków tak przyjeżdżają na wczasy...

[aniak1211]

Piszecie glownie o holandii,
niestety w UK jest tak samo;D
Znam wilu ludzi ktorzy nie znaja jezyka,zeby cokolwiek zalatwic czy uzupelnic papiery placa za to;D
Moze ja sama nie mowie dobrze,ale papiery do lekarza czy o mieszkanie potrafie wypelnic.dogadam sie zalatwiajac przedszkole dla malej czy kupujac cokolwiek

Anglicy-sama nie mam o nic najlepszego zdania,
oczywiscie nie wiedza gdzie lezy polska,ze mamy mc donald to jest dla nich szok:D
Ale ja nie mam zamiaru tam dlugo zostac:)
Znalismy taka polska rodzinke-slowa po angielsku nie mowili,sciagneli cala rodzinke,
nawet lekarza nie umieli zalatwic dla malego dziecka ktoremu podawali syrop kupiony w markecie zupelnie nie odpowiedni,dziecko malo sie nie wykonczylo;D
Ale po co sie uczyc,przeciez co chwile poznawali "łosi" z polski ktorych mozna wykorzystac,
teraz juz chyba dzieci wykorzystuja do zalatwiania spraw-wszyscy dawni znajomi nie chca miec z nimi nic wspolnego;D

Ale znam rowniez ludzi ktorzy znaja jezyk,
ucza sie.maja dobre stanowiska w pracy,dobre zarobki,kupuja domy:)
Nie mozna o wszystkich napisac to samo:)

[suegro]

Nie mozna o wszystkich napisac to samo:)

Ale wiadomo, że media lubią gorące newsy i skrajne przypadki. To się lepiej sprzedaje.

[aniak1211]

Wczoraj chwile widzialam program Drzyzgi,
byla tam pani z agencji pomagajaca znalezienie pracy z granica;)
Kwoty zarobkowe jakie podala w przliczeniu na zlotowki byly naprawde zachecajace,
tak na dzien dobry 4000zl.
kto sie nie skusi???
I pozniej ludzie mowia mi ile to ja kasy mam,
szkoda ze w takich programach nie podaja kosztow utrzymania sie bo te 4000 to niecale 1000 funtow-czyli malo;)
zaplaci sie za pokoj 400-500funtow,
z 300 na jedzenie,picie i zostaje cale G.
a mlodzi lubia ubrac sie czy pobawic,jak zostanie z tego 300f na miesiac to nie ma z czym szalec;)

Dletego denerwuje mnie ze w gazetach czy telewizji podaja takie niepelne informacje,
niech pokaza prawdziwe przypadki kilku rodzinek;D

No i szkoda ze ta pani nie powiedziala ile agencja kasuje za znalezienie pracy-pracujac przez agencje:D

[jo_miekka]

tak dla porządku: agencja nie może pobierać opłat za pośrednictwo pracy, jest to w Polsce i UK nielegalne
agencja ma umowę z pracodawcą, a nie z potencjalnym pracownikiem

[wrobelek0403]

tak dla porządku: agencja nie może pobierać opłat za pośrednictwo pracy, jest to w Polsce i UK nielegalne
agencja ma umowę z pracodawcą, a nie z potencjalnym pracownikiem

dobrze wiedziec na przyszłosc

[mayagaramond]

studiując rok w niemczech, miałam wakacyjną pracę w hotelu
pracowała tam murzynka, która nie znała po niemiecku ani jednego słowa! a mieszkała tam od 5 lat!

tu jest multum ludzi mieszkajacych w de od 20 lat i nieznajacych jezyka...i nie jest to stereotyp, tylko tez wynik zlej polityki, ktora zapraszala gastarbeiterow, ale nie wymagala znajomosci jezyka...

[aniak1211]

tak dla porządku: agencja nie może pobierać opłat za pośrednictwo pracy, jest to w Polsce i UK nielegalne
agencja ma umowę z pracodawcą, a nie z potencjalnym pracownikiem

Moze zle napisalam;)
Agencja dostaje przykladowo 8 funtow na godzine a daje pracownikowi ktory dla agencji pracuje jakies 6.7
Czyli agencja na takim pracowniku zarabia;)
Wszyscy moi znajomi,ktorzy chcieli znalesc lepsza prace, zatrudniali sie przez agencje w danej firmie zeby pozniej byc zatrudnionym bezposrednio przez firme,
zarobki za ta sama prace sa inne;)

[Anupka]

tylko tez wynik zlej polityki, ktora zapraszala gastarbeiterow, ale nie wymagala znajomosci jezyka...

No właśnie. A Holendrzy już uczą się na swoich błędach. Po wojnie... no ok, trochę później, bo to chyba był przełom lat 50. i 60. już, nie mieli rąk do pracy i zaprosili do pomocy Turków i Marokańczyków. Nie przewidzieli, że Ci już tu zostaną. Zostawali, ale nie uczyli się języka - siedzieli wśród swoich, pozakładali swoje szkoły, potworzyły się takie getta, chociaż daleko im do tych z filmów o  USA. Skutek - wiele osób z tamtego pokolenia to... analfabeci. I mimo, że mieszkają tu tyle czasu, często nie znają słowa po niderlandzku. I nie pracują (no jak?) i są na notorycznych zasiłkach.

Więc teraz są w NL obowiązkowe kursy integracyjne dla tych spoza UE, ale i tych z UE nawołuje się do wzięcia w nich udziału. A chcą zrobić tak, żeby te kursy były obowiązkowe dla wszystkich. A, i chcą je zrobić odpłatne (teraz Ci spoza UE mają dofinansowanie z gminy).

[Kasia]

tak dla porządku: agencja nie może pobierać opłat za pośrednictwo pracy, jest to w Polsce i UK nielegalne
agencja ma umowę z pracodawcą, a nie z potencjalnym pracownikiem

tak, posrednictwo pracy jest bezplatne dla pracowników

ale .... nieraz taka agencja "pomoze' wypełnić druczki i sobie za to skasuje