gdzie do słońca na przełomie stycznia i lutego

[squeriaczka]

Dziewczyny
stwierdziliśmy, że jak nie pojedziemy od razu to juz nie pojedziemy w ogóle w tą
podróż poślubną
macie jakieś sugestie gdzie na przełomie stycznia i lutego

marzy nam się zeby:
- było ciepło oczywiście
- byla plaża na pare dni do nicnierobienia
- bylo gdzie chodzić i chłonąć piękno i takie tam atrakcje  światopoznawcze

nie ogarniam tego wielkiego świata

[Kasia]

a jak wolisz tak bardziej egzotycznie i ciutke drożej czy raczej tak bardziej standardowo


Jak standardowo to Egiptos polecam

[squeriaczka]

zamierzamy zarządzić "kupony" na podóż jako prezenty ślubne wiec mam nadzieje
ze bardziej egzotycznie się uda
chcemy przeznaczyć jakos tak z 15tys na 2 os...
no seszele to nie będą...ale chyba coś się znajdzeie 

mam tylko różne paranoje - moja koleżanka niedawno wróciła z Indii i przelażała prawie miesiąc w szpitalu
(denga - gorączka krwotoczna, od ugryzienia komara!!!)

[Kasia]

wiesz, dolegliwości nie przewidzisz


może poczekaj na sierpniową julkę, na jej relacje z Tajlandii - może cię zacheci

moi znajomi w styczniu wyruszaja do meksyku - też ciekawie

[squeriaczka]

właśnie czytałam watek sierpniowejjulki
i czekam z niecierpliwością

[sonja]

Kuba? Póki jeszcze jest tam jak jest?

[mayagaramond]

Na Kubie wesolo nie jest, turysci moze tak tego nie odczuwaja, ale tak naprawde to miejscowi tam gloduja, mowie powaznie, mam kolezanke z Kube.

Moze Brazylia?

[sputnik_sweetheart]

mój tato jest teraz w Kenii, wraca przed świętami, służę relacją.

w zeszłym roku w zimie był na Sri Lance- też służę relacją

[sonja]

Maya, wiem... ale z turystycznego punktu widzenia jest tam ciekawie - nie chodzi mi o głód, tylko np. te charakterystyczne samochody. Z drugiej strony jednak dorabiać Castro tez nie bardzo

[mayagaramond]

Maya, wiem... ale z turystycznego punktu widzenia jest tam ciekawie - nie chodzi mi o głód, tylko np. te charakterystyczne samochody. Z drugiej strony jednak dorabiać Castro tez nie bardzo

takie samochody sa tez na malcie, ale w styczniu bedzie zimno. Sama bym chetnie na kube pojechala, ale z jednej strony panuje tam bieda, a z drugiej ceny jak u nas. Ta kolezanka nawet mydlo swojej rodzinie zawozi, a ostatnio wyklocala sie z celnikiami, bo miala za duzo i chcieli jej zabrac.

[sonja]

Na Malcie??? Byłam i nie zauważyłam... ale może ja ślepa jestem:) Dobra znowu wątek zaśmiecam.

[mayagaramond]

Na Malcie??? Byłam i nie zauważyłam... ale może ja ślepa jestem:) Dobra znowu wątek zaśmiecam.

troche bylo, no i te stare autobusy, chyba pomaranczowe jesli sie nie myle.

Przepraszamy za usterki, juz sobie idziemy.

[sonja]

Na Malcie??? Byłam i nie zauważyłam... ale może ja ślepa jestem:) Dobra znowu wątek zaśmiecam.

troche bylo, no i te stare autobusy, chyba pomaranczowe jesli sie nie myle.

Przepraszamy za usterki, juz sobie idziemy.

Autobusy to i owszem, trudno zapomnieć:) a kierowcy byli jeszcze bardziej retro:)) i tym wpisem kończę swój udział na tym wątku;))

[sierpniowajulka]

wiesz, dolegliwości nie przewidzisz


może poczekaj na sierpniową julkę, na jej relacje z Tajlandii - może cię zacheci

jaką relacje?  ja tylko zdjęcia wrzucę... za minutkę.

[magoo]

Wydaje mi się, że Meksyk, Kuba, Dominikana - generalnie rejon Morza Karaibskiego. Cieplutko i brak huraganów, króre ostatnio troche daja popalić...