Jak zorgznizować udane święta i nie "zwariować" ?

Zaczęty przez giga, 08 Gru 2008, 12:28:43

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

emcia

Cytat: riannka w 08 Gru 2008, 15:52:34
Emcia

mogę sie podpisać pod tym co napisałaś, u nas jest identycznie :)
Moja mama nikogo nie słucha jak wpadnie w wir sprzątania i gotowania.

Pewnie to tradycja lokalna ;)

no to piwko dla mam pracoholiczek
:beer:

emcia

U mnie też nie jest tak "że ja leżę, a mama lata"
za kogo mnie Salsa masz?
jest podobnie jak u Riannki

salsa

Cytat: emcia w 08 Gru 2008, 21:54:25
U mnie też nie jest tak "że ja leżę, a mama lata"
za kogo mnie Salsa masz?
jest podobnie jak u Riannki


a gdzie ja tak do Ciebie napisałam? - nie odpowiadałam w tym wątku na żadne Twoje slowa, az sobie przejrzałam   do tyłu
odpowiedziałam na pytanie - jak zrobić Święta  żeby nie zwariować ? (czy jakos tak)
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

mąż mężem ale życie prywatne trzeba mieć ;)

jo_miekka

Cytat: sunflowerka w 08 Gru 2008, 16:36:39
Ale smutno tak jakoś. Wigilia to mi się kojarzy bardzo rodzinnie, a tu tylko dwójka i na dodatek jeszcze nie rodzina :P

no na to nic nie poradzimy, rozumiem, ze to siła wyższa...
Ale róbcie tak, aby było jak najbardziej świątecznie, nie na pół gwizdka "bo jest nas tylko dwoje, więc nie ma sensu"
Wierzę, że i we dwójkę może być miło... :)
I tego zyczę!

emcia

Cytat: salsa w 08 Gru 2008, 22:22:21
Cytat: emcia w 08 Gru 2008, 21:54:25
U mnie też nie jest tak "że ja leżę, a mama lata"
za kogo mnie Salsa masz?
jest podobnie jak u Riannki


a gdzie ja tak do Ciebie napisałam? - nie odpowiadałam w tym wątku na żadne Twoje slowa, az sobie przejrzałam   do tyłu
odpowiedziałam na pytanie - jak zrobić Święta  żeby nie zwariować ? (czy jakos tak)

no jakoś tak to odebrałam, ale spoko bez nerwów

gioseppe

Cytat: mayagaramond w 08 Gru 2008, 14:09:45
Przeprowadzic sie do niemiec - na wiglie podasz parowki, salatke ziemniaczana lub z ogorkiem. :D
oł boj
to ja wspolczuje :)
moze wpadniesz do Polski na wigilie? :)
http://www.szajnar.pl/   - makijaż Kraków - fotografia kobiet
http://www.facebook.com/EwelinaSzajnarMakeUP

konwalia

ja latam jak oszalała, w wigilię zazwyczaj nie śpie od czwartej i gotuję ostatnie potrawy i piekę ciasta, bo muszą byc swieże. co roku robimy mniej a i tak zostaje. u nas zawsze jest babcia, moja chrzestna i jej syn+maz,
wigilia jest na zmianę u nich i u nas i obiad w pierwsze święto też, a w drugie zazwyczaj leżymy na kanapie  :point_lol:

konwalia

a u nas to raczej N sprząta, ja uwielbiam gotować

mayagaramond

Cytat: gioseppe w 09 Gru 2008, 20:20:34
Cytat: mayagaramond w 08 Gru 2008, 14:09:45
Przeprowadzic sie do niemiec - na wiglie podasz parowki, salatke ziemniaczana lub z ogorkiem. :D
oł boj
to ja wspolczuje :)
moze wpadniesz do Polski na wigilie? :)

bylam w zeszlym roku u mojego chrzestnego. Przez 3 dni glownie jadlam :) W tym roku zostaje, przynajmniej nie przytyje ;), moze na Wielkanoc uda mi sie (lub nam) pojechac.

Nawet mi sie nie chce nic do jedzenie robic i zawozic, bo u tutaj nie ma takiej tradycyjnej wigilijne kolacji. Dopiero w 1. dzien swiat jest uroczysty obiad (mam nadzieje, ze mama H. nie poda gulaszu z dziczyzny...)
"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

sweedee

jak w zeszłym roku szwagier mojego męża przywiózł z Niemiec kiełbaski na Wielkanoc, to nawet nasz Benek nie był chętny  :rotfl:

maya, wpadaj do mnie, pojesz pierogów, grzybowej, rybek...
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login


www.foto.adtwinzz.com
www.adtwinzz.com

mayagaramond

Cytat: sweedee w 10 Gru 2008, 11:37:29
jak w zeszłym roku szwagier mojego męża przywiózł z Niemiec kiełbaski na Wielkanoc, to nawet nasz Benek nie był chętny  :rotfl:

maya, wpadaj do mnie, pojesz pierogów, grzybowej, rybek...

Biala kielbase? Oni kielbas to nie maja (chociaz twierdza, ze maja olbrzymi wybor, ale w zasadzie wszystko kreci sie w okolo mortadeli i salami ;) ) Ale np. szynka szwarcwaldzka jest mniam.


Wpadlabym, wpadlabym chetnie, zeby to troche blizej bylo...
"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

sweedee

tak, to niby miało robić za białą kiełbasę!  :mocking:
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login


www.foto.adtwinzz.com
www.adtwinzz.com

sweedee

Wigilia w tym roku u nas  :zly: nie jestem tym pomysłem zbytnio zachwycona, ale  nie ma innego wyjścia, chociażby zwgl. na to, ze w ten dzień są Mai urodziny. Ale następnego dnia wyjeżdżamy nad morze  :jupi:, więc te kilka godzin mogę sie poświęcić.
Jak głupia siostra mojego męża będzie otwierała twarz tylko do jedzenia, to Wigilia będzie udana  :mocking:
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login


www.foto.adtwinzz.com
www.adtwinzz.com

giga

U nas święta to:  generalne porządki,świąteczne zakupy ,przygotowanie dwunastu potraw,ubieranie choinki.Gotujemy ciasta i pieczemy z córką,bigos przyrządza M.,synowie pomagają przy krojeniu sałatek. M. z synem ubierają choinkę przed domem.
W pierwszy dzień świąt nie gotuję,wyjadamy przygotowane potrawy, idziemy na długi spacer.       W drugi dzień odwiedzają nas przyjaciele.

O tym,czy święta będą najwspanialszym okresem w roku,w większym stopniu decyduje nasze dobre samopoczucie.
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

mayagaramond

Cytat: sweedee w 10 Gru 2008, 11:55:18
tak, to niby miało robić za białą kiełbasę!  :mocking:

hm, nie wiem skad ja przywiozl, ale biala kielbasa to "narodowa" potrawa Bawarii i w zasadzie jest dobra, oczywiscie zalezy gdzie kupisz. Ale ja tez nie pamietam smaku polskiej  wiec nie mam porownania.
"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

sweedee

Cytat: mayagaramond w 10 Gru 2008, 12:04:28
Cytat: sweedee w 10 Gru 2008, 11:55:18
tak, to niby miało robić za białą kiełbasę!  :mocking:

hm, nie wiem skad ja przywiozl, ale biala kielbasa to "narodowa" potrawa Bawarii i w zasadzie jest dobra, oczywiscie zalezy gdzie kupisz. Ale ja tez nie pamietam smaku polskiej  wiec nie mam porownania.

on w Braunschweigu mieszka, to Bawaria jest?  :blush:
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login


www.foto.adtwinzz.com
www.adtwinzz.com

golinda

Cytat: sweedee w 10 Gru 2008, 18:01:35
Cytat: mayagaramond w 10 Gru 2008, 12:04:28
Cytat: sweedee w 10 Gru 2008, 11:55:18
tak, to niby miało robić za białą kiełbasę!  :mocking:

hm, nie wiem skad ja przywiozl, ale biala kielbasa to "narodowa" potrawa Bawarii i w zasadzie jest dobra, oczywiscie zalezy gdzie kupisz. Ale ja tez nie pamietam smaku polskiej  wiec nie mam porownania.

on w Braunschweigu mieszka, to Bawaria jest?  :blush:

nie, to Niedersachsen zdaje się ;)

golinda

Cytat: gioseppe w 09 Gru 2008, 20:20:34
Cytat: mayagaramond w 08 Gru 2008, 14:09:45
Przeprowadzic sie do niemiec - na wiglie podasz parowki, salatke ziemniaczana lub z ogorkiem. :D
oł boj
to ja wspolczuje :)
moze wpadniesz do Polski na wigilie? :)

a nie wierzyłam koledze, kiedy mówił, że tak wygląda niemeicka wigilia... ;)

mayagaramond

#43
Cytat: sweedee w 10 Gru 2008, 18:01:35
Cytat: mayagaramond w 10 Gru 2008, 12:04:28
Cytat: sweedee w 10 Gru 2008, 11:55:18
tak, to niby miało robić za białą kiełbasę!  :mocking:

hm, nie wiem skad ja przywiozl, ale biala kielbasa to "narodowa" potrawa Bawarii i w zasadzie jest dobra, oczywiscie zalezy gdzie kupisz. Ale ja tez nie pamietam smaku polskiej  wiec nie mam porownania.

on w Braunschweigu mieszka, to Bawaria jest?  :blush:

nie to na polnocy, ale tam chyba nic dobrego do jedzenie nia maja ;)

Aha, bawarska biala kielbase je sie tylko ze slodka musztarda, z normalna jest ble  :bad: :bad:


A dla znajacych niemiecki tu watek o jedzeniu na swieta:
http://www.hochzeits-forum.de/wbb2/hochzeit86426.html&hilight=weihnachten

Potrawy wigilijne to np. lasagne, zupa z torebki (!!!), gulasz z jelenia, zrazy, raclette, ale parowki kroluja ;)
"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

nionczka

Cytat: elvelve w 08 Gru 2008, 12:37:09
2) Do potraw wigilijnych zaliczamy kompot i chrzan

U nas to norma. Wino i woda mineralna tez sa potrawami. I pieczywo! Tym bardziej, ze w naszej rodzinie nie ma za bardzo dla kogo gotowac a typowo wigilijne jedzenie nie jest naszym ulubionym.
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Kasia

u nas opłatek też jest potrawą :)


i pewnie dlatego nigdy nie udało nam się mieć TYLKO 12 potraw

nionczka

Cytat: sunflowerka w 08 Gru 2008, 16:29:17
A macie pomysł jak przygotować Wigilię dla dwojga? U mnie taka właśnie się zapowiada.

My mielismy taka juz 3 razy. Bo jak nie lecimy do Wawy to zostajemy sami we dwojke. W tym roku moze w trojke! Tesciowie tez nie obchodza za bardzo swiat, jesli juz to 25 grudnia.
Przygotowujemy sobie jakies nasze ulubione dania, dwa dania plus przystawki a wszystko w stylu "do pozniejszego odgrzania". Mala choinka, prezenty dla dwojga i jakis plan na wieczor. U nas najczesciej jest spacer i gry planszowe.
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

nionczka

1. sprzatanie u nas tez jest normalne, wlacznie z oknami, ale niewiele poza tym. Poza tym moja mama jest ascetka, nie mamy bibelotów wiec sprzatanie nie jest trudne. Sprzata sie glównie w ostatni weekend przed swietami.

2. choinke ubieram ja w wigile kolo poludnia lub wczesnym popoludniem. potem tylko trzeba odkurzyc i gotowe

3. do stolu nakrywam ja bo to moja dzialka

4. zakupy zazwyczaj sa wczesniej zrobione zanim my zawitamy do Polski

5. gotuje glównie mama, ale my dostajemy zadania (pokrój, obierz, etc.). Nie gotujemy za duzo bo potem nie ma kto tego jesc. Nie znosze tego stylu swietowania, ktory polega na siedzeniu za stolem przez caly dzien i wcinaniu ciast miedzy posilkami. Zeby nie wyrzucac gotujemy mniej i juz. Zreszta swiateczne jedzenie szybko sie nam nudzi. Nawet najlepsze pierogi mecza jesli trzeba jej jesc przez 3 dni z rzedu.

Moim zdaniem, zeby nie zwariowac wystarczy pomyslec, ze nie chodzi o to, zeby podloga byla sterylna tylko, zeby pobyc razem i odpoczac. U nas to jest moment na spotkanie rodziny rozrzuconej po Europie i nikogo nie obchodzi czy w fugach miedzy kafelkami za wanna jest slad kurzu albo plamy deszczu na oknie po zewnetrznej stronie.
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

sunflowerka

nionczka bardzo dobry pomysł z tymi ulubionymi daniami.
W gry planszowe też gramy, ale to bardziej w 2 dzień świat jak przyjdą znajomi:)
W sumie to może być całkiem fajnie, choć inaczej niż zawsze.


jo_miekka

Nionczka bardzo słuszne podejście!

Oprócz tego, że uwielbiam siedzieć z moją rodziną za stołem i jeść te wszystkie rzeczy, których nie robi się w ciagu roku (zabijcie, ale nie zjem pierogów z kapustą i grzybami kiedy indziej niż w święta!) :)
Uwielbiam również odgrzewanie, odsmażanie pierogó i dopijanie barszczyku na drugi, trzeci dzień.
Zwykle sie objadamy, ale nie jakoś tak straszliwie. Nie ma w tych dniach normalnych obiadów i kolacji. No i każdy je właściwie tylko swoje ulubione potrawy, a składa się tak, ze każdy ma inne, więc nie jesteśmy w stanie sie jakoś strasznie opchać.