dla przyszłych i obecnych mam :)

[justynaaaa2]

ishka82 tusia wy tak tutaj pitu pitu a mama patrzy 

[wrobelek0403]

Pierwsze dziecko :
Martusia w żłobku była tylko 3 dni. Nie mogłam znieść widoku jej płaczu. Ona płakała a ja z nią . Przeszłam na bezpłatny trzy letni urlop wychowawczy.

Drugie dziecko:
W wieku 3 lat syn poszedł do przedszkola. Na widok budynku przedszkolnego płakał i krzyczał . Wtedy z M. lub Martusią braliśmy go za ręce, nogi i oddawali w ręce przedszkolanki.

Trzecie dziecko:
W największą zamieć tego roku wysłałam go na rajd :run:. Cel - hartowanie. Wrócił zdrowy i pełen wrażeń(przy 1 dziecku bym tak nie postąpiła)

giga, super moim marzeniem jest trójka dzieci kiedyś miałam plan, że wyrobię się z całą trójką przed trzydziestką, dziś już raczej wątpię

doda, nie zartuj - jeszcze młoda jestes a co powiedziec o mnie, ja to przed trzydziestka pewnie nawet nie zaczne

[tusia]

ishka82 tusia wy tak tutaj pitu pitu a mama patrzy 

Mama już śpi

[justynaaaa2]

ja też pamiętam imprezy rodziców ale się działo fakt meliny nigdy nie było, ale niektóre spotkania to ostre balangi były   i my dzieciaki zawsze w jednym pokoju jakieś zabawy sobie wymyślaliśmy, a jak nie mieliśmy już siły a rodzice dalej imprezowali to padaliśmy ze zmęczenia i spaliśmy pokotem na łóżku, dywanie i potem musieli nas zbierać do domu  
pamiętam jak kiedyś nocowałam u koleżanki a nasi rodzice byli gdzieś na imprezie i obudziłyśmy się o 7 rano a ich jeszcze nie było mieli zdrowie
albo jak nas kiedyś zostawili - my 2 dziewczyny i 4 chłopaków i mieli wrócić ok. 1-2 z kolacji i jeden nasz kolega się strasznie bał i założył jakiś pióropusz na głowę, do ręki wziął karabin-zabawkę i leżał pod drzwiami w tym uzbrojeniu i mówił, że on nas wszystkich uratuje gdyby miał nas ktoś zaatakować  
ale tak sobie teraz myślę, że ja jak będę miała dziecko to jednak będę stwarzać jakieś pozory i pić tyle ile oni pili to nie będę, bo to jakiś taki mało fajny widok pijano-weseli rodzice a dziecko nie kuma o co chodzi do końca  

[justynaaaa2]

ishka82 tusia wy tak tutaj pitu pitu a mama patrzy 

Mama już śpi

ale jutro będzie kontrola  i giga się dopiero za syna weźmie 

[tusia]

..
albo jak nas kiedyś zostawili - my 2 dziewczyny i 4 chłopaków i mieli wrócić ok. 1-2 z kolacji i jeden nasz kolega się strasznie bał i założył jakiś pióropusz na głowę, do ręki wziął karabin-zabawkę i leżał pod drzwiami w tym uzbrojeniu i mówił, że on nas wszystkich uratuje gdyby miał nas ktoś zaatakować  
...

[tusia]

ishka82 tusia wy tak tutaj pitu pitu a mama patrzy 

Mama już śpi

ale jutro będzie kontrola  i giga się dopiero za syna weźmie 

eee..., mój brat to chyba jakiś abstynent 
Ja go namawiam, a on nic

[ishka82]

justynaaaa2, on już pełnoletni, wolno mu

[justynaaaa2]

..
albo jak nas kiedyś zostawili - my 2 dziewczyny i 4 chłopaków i mieli wrócić ok. 1-2 z kolacji i jeden nasz kolega się strasznie bał i założył jakiś pióropusz na głowę, do ręki wziął karabin-zabawkę i leżał pod drzwiami w tym uzbrojeniu i mówił, że on nas wszystkich uratuje gdyby miał nas ktoś zaatakować  
...

ja historii tego typu pamiętam mnóstwo  niektóre takie głupie nawet ze mną w roli głównej

[tusia]

..
albo jak nas kiedyś zostawili - my 2 dziewczyny i 4 chłopaków i mieli wrócić ok. 1-2 z kolacji i jeden nasz kolega się strasznie bał i założył jakiś pióropusz na głowę, do ręki wziął karabin-zabawkę i leżał pod drzwiami w tym uzbrojeniu i mówił, że on nas wszystkich uratuje gdyby miał nas ktoś zaatakować  
...

ja historii tego typu pamiętam mnóstwo  niektóre takie głupie nawet ze mną w roli głównej

Opowiedz jeszcze jakąś, chętnie poczytamy

[tusia]

..
albo jak nas kiedyś zostawili - my 2 dziewczyny i 4 chłopaków i mieli wrócić ok. 1-2 z kolacji i jeden nasz kolega się strasznie bał i założył jakiś pióropusz na głowę, do ręki wziął karabin-zabawkę i leżał pod drzwiami w tym uzbrojeniu i mówił, że on nas wszystkich uratuje gdyby miał nas ktoś zaatakować 
...

ja historii tego typu pamiętam mnóstwo  niektóre takie głupie nawet ze mną w roli głównej

...
czasem robiłyśmy rodzicom niespodziankę i oni wracali z imprezy, a my udawałyśmy że śpimy w ich sypialni. śpiącego nie wywalą, a my uwielbiałyśmy z nimi spać
dziś wiem, że to wątpliwa niespodzianka

doda, z pewnością nie będziesz chciała, aby dzieciaki zaskakiwały Was w ten sposób 

[justynaaaa2]

to było na wyjeździe na ferie zimowe, byliśmy w takim wielkim ośrodku z mnóstwem różnych korytarzy i zakamarków no i zawsze rodzice nas kładli spać i szli do kawiarni na jakieś piwko   obudziliśmy się raz w nocy, ja i 2 kolegów i się przestraszyliśmy, że nas zostawili, wybiegliśmy zaryczani w piżamach na korytarz i wołamy rodziców, oczywiście nas nie słyszeli, bo byli gdzieś tam w kawiarni i jeden kolega został przy schodach, tzrymał się barierki, ryczał jak ciele i darł się "maaaaamaaaaa" a ja z drugim kolegą ruszyliśmy odważnie w poszukiwaniu rodziców no i weszliśmy do tej kawiarni gdzie było pełno ludzi, w tych piżamach, cali we łzach takie dwa małe gówniarze i pędem rzuciliśmy się do stolika rodziców jakbyśmy normalnie jakiś skarb znaleźli  

[justynaaaa2]

doda świetne wspomnienia  no ciekawe czemu was nie chciał  kurde ale dzieci potrafią być uparte

[ishka82]

no i weszliśmy do tej kawiarni gdzie było pełno ludzi, w tych piżamach, cali we łzach takie dwa małe gówniarze i pędem rzuciliśmy się do stolika rodziców jakbyśmy normalnie jakiś skarb znaleźli  jejeje

Dobre A ile miałaś wtedy lat?

[tusia]

doda świetne wspomnienia  no ciekawe czemu was nie chciał  kurde ale dzieci potrafią być uparte

haha byś widziała mojego Tatę!!!  ja dopiero dziś to wszystko rozumiem tak mi się śmiać chce, jak on wymyślał wymówki czemu akurat dziś zdecydowanie nie możemy z nimi spać!

hahaha, ciekawe co Twój mąż będzie wymyślał w takich sytuacjach 
Może przydałyby się wskazówki Teścia 

[nionczka]

doda nie panikuj! Zaszlam w ciaze na poltora miesiaca przed 31 urodzinami i w zadnym momencie nie zrezygnowalam z planów 3 dzieci. Oczywiscie jesli pierwsza mnie nie zniecheci do macierzynstwa...
Wiek napewno nie jest przeszkoda, ani w moim ani tym bardziej w Twoim przypadku!

[giga]

doda nie panikuj! Zaszlam w ciaze na poltora miesiaca przed 31 urodzinami i w zadnym momencie nie zrezygnowalam z planów 3 dzieci. Oczywiscie jesli pierwsza mnie nie zniecheci do macierzynstwa...
Wiek napewno nie jest przeszkoda, ani w moim ani tym bardziej w Twoim przypadku!

nionczka, popieram Cię w tym, co mówisz