Czy oszczedzacie i jak?

Zaczęty przez mayagaramond, 17 Lis 2008, 14:46:29

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Zoska_Gruba

U nas niestety sporo jedzenia sie marnuje, jak idziemy na zakupy to portfel boli ale potem w zasadzie rzadko jadamy w domu - ale zaczelismy kupowac w mniejszych ilosciach wedliny i chleb bo to najbardziej bylo wyrzucane - wiec idzie ku lepszemu

mayagaramond

Jedzenie sie u nas raczej nie marnuje, owoce, warzywa kupujemy co 2-3 dni. Wedlin prawie tutaj nie kupuje, czasem jakas szynke. Albo przywoze z PL, albo sama pieke schab.

W DE niektore produkty zywnosciowe sa naprawde tanie, ale jak widze latem ile kosztuje maliny, jezyny itp. to lapie sie za glowe - tutaj sa to prawie produkty luksusowe...To samo z grzybami, ktorych tutaj prawie nie uwidzisz.

Staramy sie nie wydawac pieniedzy na glopoty, jak jedziemy do salzburga to nie parkujemy w garazu podziemny w centrum, bo 12€ wolimy na cos innego wydac.
Zagranice dzwonie przez prefixy, na niemcy mam ryczalt. W ogole to bedziemy zmieniac providera na internet, bo telekom przyslal nam lepsza oferte.

"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

goga

Żarówki energooszczędne

na noc wyłączone z czuwania telewizory i komputer

pralka ładowana do oporu

przy wietrzeniu przykręcony regulator temperatury

jedzenie w odpowiednich ilościach - u nas małe miasteczko, wszędzie blisko, codziennie mogę kupić świeże, a z racji nauczania dzieci większości mieszkańców czasami jak proszę o jakąś wędline to ekspedientka mruczy y y czyli od wczoraj jest :) jakieś korzyści z racji nauczania mam lol lol lol

za to Paweł stoi mnóstwo czasu pod prysznicem i woda leci, leci, leci..............

aaa i jeszcze ostatnio kupiliśmy świnię lol tzn gospodarz zawióżł do rzeźnika, który ją przerobił na kiełbaski i szyneczki oraz mięso - y odebraliśmy gotowe wyroby - na pół z kolegą - wyniosło to ok 500 zł, a jedzenia sporo :)
W życiu niewiasty można rozróżnić siedem okresów: niemowlę,
dziewczynka, dziewczyna, młoda kobieta, młoda kobieta, młoda kobieta
i młoda kobieta. (G.B. Shaw)

wrobelek0403

Cytat: doda w 17 Lis 2008, 22:46:53
a ja od jakiegoś czasu spisuję wszystkie nasze wydatki i w ten sposób kontroluję je, przynajmniej wiemy ile wydajemy.

doda, ja tam robiłam na studiach - to były czasy  brawo brawo njlepsze jest to ze potrafiłam w ten sposób odłozyc na wszystko czego potrzebowałam.

Teraz absolutnie mi to nie wychodzi ;;)
Za dwadzieścia lat bar­dziej będziesz żałował te­go, cze­go nie zro­biłeś, niż te­go, co zro­biłeś. Więc od­wiąż li­ny, opuść bez­pie­czną przys­tań. Złap w żag­le pomyślne wiat­ry. Podróżuj, śnij, odkrywaj. /M.Twain/
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

panikarola

ha, ha, na studiach to mi raz zostal tydzien do kolejnych pieniedzy, a do jedzenia puszka jakiejs obrzydliwej mielonki i 2 woreczki ryzu. i jakies ogorki w sloiku. jezzzzu, jak ja wtedy robilam zakupy, ze tak sie zrobilo?...
Nic tak nie cieszy, jak seria z pepeszy.

sweedee

u rodziców mojej znajomej, w ramach oszczędności, nie spuszcza się wody w klopie po siku (tylko po kupie)  :green:
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login


www.foto.adtwinzz.com
www.adtwinzz.com

goga

sweedee  :o :o :o :o :o :o
W życiu niewiasty można rozróżnić siedem okresów: niemowlę,
dziewczynka, dziewczyna, młoda kobieta, młoda kobieta, młoda kobieta
i młoda kobieta. (G.B. Shaw)

goga

no a ja się dziwiłam jak na próbnym egzaminie dwoje czy troje dzieciaków napisało taki przykład w ramach oszczędzania wody - widzę że to szersze pojęcie lol lol lol ale i tak szok
W życiu niewiasty można rozróżnić siedem okresów: niemowlę,
dziewczynka, dziewczyna, młoda kobieta, młoda kobieta, młoda kobieta
i młoda kobieta. (G.B. Shaw)

sweedee

niezły hardcore, co?  :ag: jeszcze jej ojciec tam pety dorzuca i nie spuszcza wody
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login


www.foto.adtwinzz.com
www.adtwinzz.com

zwierzatko_mojej_mamy

ja pamietam, ze na studiach za wode placilismy za duzo i obnizalam plywak w dystrybutorze, zeby mniej nabieral wody ;) bo po co spuszczac pol szklanki siku 9 litrami wody? lol lol moja konstrykcja ze styropianu i tasmy klejacej byla przednia ;D ale dzialala ;)
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

golinda

na studiach mieliśmy we dwójkę jakieś 1200zł (po zapłaceniu rachunków) i na wszystko nam wystarczało - mieliśmy tabelkę w excelu i zawsze na koniec wychodziło, że najwięcej wydajemy na alkohol
ale na kino mieliśmy i na imprezy, nie wiem, jak my to robiliśmy...

konwalia

no bo jak się wiecej ma golinda, to zaczyna kupować się lepsze rzeczy i później trudno z tego zrezygnować. ja zresztą nie chcę wszystkiego sobie odmawiać całe życie.

brawurka

nie potrafie oszczędzać,ale obiecuje sobie ze zaczne pisac na co wydaje

magdalinska

Cytat: sweedee w 18 Lis 2008, 23:23:37
u rodziców mojej znajomej, w ramach oszczędności, nie spuszcza się wody w klopie po siku (tylko po kupie)  :green:

:o  :o  :o   :green:

golinda

Cytat: konwalia w 19 Lis 2008, 08:58:28
no bo jak się wiecej ma golinda, to zaczyna kupować się lepsze rzeczy i później trudno z tego zrezygnować. ja zresztą nie chcę wszystkiego sobie odmawiać całe życie.

tak, ale taka sytuacja nam tylko pokazuje, że pieniądze szczęścia nie dają, wtedy ich nie mieliśmy i szczęśliwsi byliśmy, problemów nie było, żadnych trosk, jakoś tak łatwiej się żyło, mimo chudego portfela

Kasia

to mój cioteczny brat ostatnio zrobił dziure w plastikowym rezerwuarze i włozył tam lejek


Ja to zobaczy łam, mój D. zobaczył i w śmiech

co sie okazało - oni po kazdej kąpieli dziecka wode z wanienki wlewaja do rezerwuaru what what what


a u mojej ś.p. cioci w krakowie zawsze miska z woda stała na mycie rak, oczywiscie woda nie zmieniana po każdym myciu

różne oszczednosci juz widziałam, nieraz normalnie do ukrytek kamery mozna dac lol lol lol

mayagaramond

Cytat: zwierzatko_mojej_mamy w 19 Lis 2008, 02:49:44
ja pamietam, ze na studiach za wode placilismy za duzo i obnizalam plywak w dystrybutorze, zeby mniej nabieral wody ;) bo po co spuszczac pol szklanki siku 9 litrami wody? lol lol moja konstrykcja ze styropianu i tasmy klejacej byla przednia ;D ale dzialala ;)

zdolniacha z ciebie! Bo rzeczywiscie splukiwanie siku calym rezerwuarem jest bezsensu. Teraz nowe spluczki maja dwa przyciski, zeby nie marnowac wody.

W temacie wody chcialam jeszcze dodac, ze nie uzywam zadnych plynow do prania, po 1. ze wzgledu na alergie, po 2. te plyny bardzo zanieszyszczaja wode.

"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

nionczka

Ja dzisiaj w radio slyszalam, zeby nie otwierac piekarnika za czesto jak sie piecze bo to za kazdym razem obniza temperature o 25 stopnii.

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

foszek

Przypomnialy mi sie czas jak szukalam stnacji na studiach: pewien mily pan u ktorego miala mieszkac, zaprowadzil nas do lazienki aby zademonstrowac jak sie z niej korzysta.
A wiec: jak sie chcialo cos wiecej niz siusiu to trzeba bylo wlozyc najpierw do muszli gazete(odpowedio przyciety ich stosik lezal kolo muszli). Oszczedzalo sie w ten sposob wode i czastos kibelka.
Nastepnie wlaz do wanny, kleknal i demonstrowal na sucho ze najpierw trzeba sie zmoczyc, zakrecicc wode, namydlic splukac. Wanna najlepiej zeby byla zamknieta, wtedy woda ktora sie naziera moze sluzyc do przepierki. Nio i najlepiej niw  wypuszczac jej przez caly dzien, bo mozna zuzyc ja do splukiwania kibelka, mial odpowiedni garczek na wannie przygotowany. A kapac sie najlepiej raz na klilka dni bo: przeciez ze swiniami sie nie bedzie pani bawila

brawurka

od lat zastanaiwamy sie z całą  rodziną jak oszczędzają moi sąsiedzi. u mnie są własciwie 3 dorosłe osoby i Maja. raz kąpiel w waniie,raz prysznic wiadomo,mycie naczyń,pranie,nic szczególnego itd staramy sie oszczedzac,ale bez przesady nikt sobie życia za bardzo nie utrudnia,rachunki za wode wynoszą ok 130zł,a u moich sąsiadów 4 dorosłę osoby i rachunki 40-50zł :surprise:

panikarola

foszek, ja Ci powiem, ze też takiego pana znałam... oprócz lajtów typu mycie okna co tydzień kazał przy sprzątaniu łazienki myć szczotkę od kibla ...
Nic tak nie cieszy, jak seria z pepeszy.

mayagaramond

Cytat: panikarola w 19 Lis 2008, 16:13:04
kazał przy sprzątaniu łazienki myć szczotkę od kibla ...


w zmywarce lol lol lol

Przypomnialo mi sie, jak od meza mojej przyjaciolki wyprowadzala sie wspollokatorka i zabrala ze soba smietnik i szczotke od kibla :rotfl: :rotfl:
"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"


konwalia

odświerzam wątek, bo powinnam trochę pooszczędzać ;)

nionczka

Cytat: konwalia w 01 Wrz 2009, 21:55:09odświerzam wątek, bo powinnam trochę pooszczędzać

Tez o tym dzis pomyslalam :-) Oszczedzaj, oszczedzaj!
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login