Czy oszczedzacie i jak?

[goga]

jezusie - to ja muszę zacząć oszczędzać - ok 1000 zł na żarcie idzie

[zwierzatko_mojej_mamy]

to tez

[goga]

Paweł w weekend i to nie zawsze

[emcia]

to tez

jeszcze nie tak dawno wiecej przepalałam niż jadłam

[Angie]

U mnie dziecko to
około 100zł pampersy (2 razy paczka, czasem mniej)
120 zł mleko (3xpuszka)
chusteczki, kosmetyki pewnie koło 30zl 

Reszta to nasze wydatki i jest ich dużo 

[Anupka]

niejedzenie do 18:30 niczego poza kawa

chociaż... jeszcze pięć lat temu też tak robiłam... albo np. na cały dzień były 2 litry wody i paczka paluszków... bo zwyczajnie gotować mi się nie chciało, albo odgrzewać... taki leń ze mnie..

Teraz jak wyjdę z domu bez śniadania, to żrę coś już w pociągu

[goga]

doda częściowo tak - bo daję mu gotowe, uff - czyli nie jest najgorzej

[emcia]

dziewczyny, w Wawie macie inne ceny, za chleb płacę 1.80, kilogram papryki 3,50, kurczakowy cyc 4 zł

[Kasia]

120 zł mleko (3xpuszka)

na miesiąc?
a jaka pojemność?
bo u nas ida dwa pudełka mleka tygodniowo ostatnio
wczesniej 1,5 tygodniowo

[jusia]

no my na Franka wydajemy duzo, srednio ok. 900 pln,ale w to wliczam juz cala wyprawke, ktora Mu sprawilismy w ubieglym roku, wraz z wozkiem, lozeczkiem,itp.  koszty wahaja sie w zaleznosci od tego czy byly szczepienia, czy kupowalismy krzeselko do karmienia i inne wieksze rzeczy, zabawek kupujemy malo, ubranek tez (dostajemy, mlody ma tez duzo uzywanych ubranek), najwiecej idzie na mleko, pieluchy i sloiczki (jesli sie na nie skusze)

mysle, ze to wszytsko zalezy od tego jakim domowym budzetem dysponujemy, no bo jesli ktos ma wieksze dochody, to automatcznie zwiekszaja sie tez jego wydatki, szybko przyzywczaja siedo lepszych/drozszych rzeczy i od razu rachunek rosnie...

[Kasia]

dziewczyny, w Wawie macie inne ceny, za chleb płacę 1.80, kilogram papryki 3,50, kurczakowy cyc 4 zł

czekaj czekaj, my w Wawie mamy niższe ceny bo mamy hipermarkety
zawsze mnie ceny w innych miastach zastanawiały, zarobki ponoć niższe a ceny z kosmosu
Dodany tekst: 02 Wrz 2009, 23:28:47

szybko przyzywczaja sie do lepszych/drozszych rzeczy i od razu rachunek rosnie...

o tak! i to jest najgorsze! Mam ochote na cos droższego i sobie myslę a co tam, raz sie zyje, na chceb starczy to co sobie bedę odmawiała

my na jedzenie wydajemy duzo, na chemie też

ale na ciuchy praktycznie nic a to duuuuuuuuuza oszczedność

[jusia]

my najmniej wydalismy na wszystko w listopadzie 2008, zrobilismy ogromne oszczednosci, chyba z tego poporodowego szoku, nic nie jedlismy, nigdzie nie wychodzilismy

[Angie]

na miesiąc?
a jaka pojemność?
bo u nas ida dwa pudełka mleka tygodniowo ostatnio
wczesniej 1,5 tygodniowo

Puszka 900 gram. Dajemy Lence nan active, kosztuje 38-39 zl.
Puszka starcza na około 10 dni.

[jusia]

Puszka 900 gram. Dajemy Lence nan active, kosztuje 38-39 zl.
Puszka starcza na około 10 dni.

u nas Bebiko 2R na 2 (koszt 11 pln)

[emcia]

mam ambitny plan notować wydatki
wie, że najwięcej idzie na auto

[Kasia]

Puszka 900 gram. Dajemy Lence nan active, kosztuje 38-39 zl.
Puszka starcza na około 10 dni.

a nie to porównywalnie

bo my na bebiku 400g jestesmy i schodzą nam dwa pudełka na tydzień czyli 800g
Dodany tekst: 02 Wrz 2009, 23:37:41

u nas Bebiko 2R na 2 (koszt 11 pln)

na dwa dni? czy tygodnie?

[zwierzatko_mojej_mamy]

emcia oj tak - ja zaczelam w tamtym miesiacu i mnie dobily wydatki - duzo poszlo na ciuchy, ale to moja sukienka + buty zalatwily polowe + wyprzedaze i maz kupil sobei tez, zatem uznam to za inwestycje

a co do auta to szlag mnie trafil - bylismy w domu 2 razy + lublin + kazimierz + normalne dojazdy do pracy i tez benzyna mnie dobila

[Kasia]

ale przecież lidl, biedronka, to teraz wszędzie jest
carrefour, tesco też
to wszystko jest np. w inie

no to tutaj ceny raczej takie same

[zwierzatko_mojej_mamy]

doda ale z kolei w wiekszych miastach ciuchowe przeceny sa wieksze

[emcia]

jak mój mąż idzie do fryzjera w warszawie, to wydaje 50 zł, jak idzie w inie to 10 zł

za strzyżenie z modelowaniem i myciem płacę 30 zł, maz 10

[Kasia]

jak mój mąż idzie do fryzjera w warszawie, to wydaje 50 zł, jak idzie w inie to 10 zł

50zł to chyba drogo, mój płaci za fryzjera 25zł
a w salonie do którego ja chodzę meskie strzyzenie kosztuje chyba 36zł ( full opcja   )

a 10zł to moi kumple płacili z 15 lat temu w piasecznie u takiego dzadka co strzygł u siebie w przedpokoju
i jezdzili do niego bo w Warszawie strzyżenie kosztowało wtedy 15zł

Dodany tekst: 02 Wrz 2009, 23:43:28

doda ale z kolei w wiekszych miastach ciuchowe przeceny sa wieksze

o tak
no i my mamy jeszcze stadion xlecia a wy tandetę
a w małych miastach te same ciuchy sprzedaja w butikach za koszmarna kasę

[emcia]

emcia oj tak - ja zaczelam w tamtym miesiacu i mnie dobily wydatki - duzo poszlo na ciuchy, ale to moja sukienka + buty zalatwily polowe + wyprzedaze i maz kupil sobei tez, zatem uznam to za inwestycje

a co do auta to szlag mnie trafil - bylismy w domu 2 razy + lublin + kazimierz + normalne dojazdy do pracy i tez benzyna mnie dobila

mnie naprawy wykańczają i jeszcze musiałam złoma ubezpieczyć
i już kolejne " pogróżki" przychodzą - net, telefony i zusy

[Kasia]

a ja nieźle zaoszczedziłam na ciąży

ciuchów nie kupowałam za wiele bo wychodziłam z załozenia że za krótki okres noszenia aby inwestować
a teraz też jeszcze na zakupy nie ruszyłam bo cały czas chudne wiec znowu nie chce niepotrzebnie wydac kasy

a jak ja po sklepach nie latam to i mój D, tez nie wiec oszczedność podwójna

[zwierzatko_mojej_mamy]

a ja to niby bez OC jezdze?

[Anupka]

za strzyżenie z modelowaniem i myciem płacę 30 zł, maz 10

ja ostatnio dałam 65 euro za farbowanie, plus w założeniu podcięcie końcówek, w efekcie czego zrobiono ze mnie ciotkę - klotkę...
Dodany tekst: 02 Wrz 2009, 23:50:39
a, jeszcze mniej więcej co tydzień 41 e. leci na kurs jazdy...

że o hipotece nie wspomnę