Czy oszczedzacie i jak?

Zaczęty przez mayagaramond, 17 Lis 2008, 14:46:29

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

wis

Mam Lidla na osiedlu - tzn 5 minut spacerkiem i go uwielbiam - nabiał, mrożonki, chemia, słodycze, woda, soki Cola... Jak czegoś nie ma - jadę do Auchan. Często jestem też w biedronce, tyle, że kart nie przyjmują i zawsze ląduję tam z 20zł w portfelu bo zapomnę o bankomat zahaczyć.

Woda - nasza zmora. Mamy ryczałt w czynszu i leje się strumieniami  :zly:
Co do prądu i gazu - nie będę ściemniać - płacą nam rachunki jak i czynsz teściowie, i nie wiem nawet jak to wygląda, czy dużo zużywamy czy nie. Staram się gasić niepotrzebne lampy, lubię małe punktowe oświetlenie, gaz mam tylko w łazience do junkersa wiec zużyjemy tyle co 1 czy 2 prysznice dziennie na osobę, mycie rąk zębów i drobne zużycie w kuchni.
Kuchenka elektryczna, podejrzewam że moje gotowanie trochę kosztuje   :crazy:
Zmywarka- mam dopiero od maja aczkolwiek u mamy używałam od 12 lat i myję na krótkim 26min programie bez suszenia - wyschnie samo. No chyba, że coś mocno zasuszone to najpierw daje na 22minut na płukanie. Myślę że te dwa programy razem 48min to i tak mniejsze zużycie prądu niż jeden podstawowy 150minutowy.
W skrócie - jak nadejdzie ten czas, że zaczniemy płacić sami za mieszkanie i rachunki, to pewnie zacznie się rozsądne gospodarowanie wodą/gazem/prądem.

jusia

Cytat: emcia w 02 Wrz 2009, 22:28:07
to my chyba z połowę tego
o matko!
to ja chyba zla gosposia jestem, bo sama gotuje, rzadko na miescie jadamy, a i tak nie umiem tej kwoty zmniejszyc :(
"Ten co chce- szuka sposobu, ten co nie chce- szuka powodu"

konwalia

to my na jedzenie wydajemy fortunę w takim razie  :blush:
czyżbysmy tyle żarli???

nionczka

Ciekawe pytanie zadala Doda. Pytalam o to moja mame i nie portafila mi odpowiedziec bo ona nie patrzy na ceny ani na rachunki, grrrrrrrrrrrrrrrrrr.
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

zwierzatko_mojej_mamy

konwalia nie przejmuj sie - podliczylam ostatni miesiac - wino bylo prawi co wieczor, czasami 2, do tego dodalam fajki i jedne wielke zakupy ogolnomieszkaniowo-zaopatrzeniowe..... zalamalam sie...
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

wis

Doda, ciężko mi powiedzieć, bo robie zakupy to w koszu ląduje chemia, kosmetyki, czasem jakieś rzeczy do domu, skarpetki itp  :rotfl:
Ale pewnie z 400zł lekko. W wakacje straaaasznie często żarliśmy na mieście. A to minimum 30zł (McDonald's). I kasa szła jak woda... Ostatnio sama zaczęłam wiecej gotować i jakoś mniej wydajemy :)

Anupka

No u mnie to już łatwo policzyć, bo dałam wcześniej ile na tydzień plus minus wydajemy ;)

A właśnie, przeważnie w koszcie tych zakupów jest jakieś alko ;)

No i jeszcze raz na chyba 2 miechy (ale dokładnie nie wiem na ile starcza) leci 15 kg karmy dla psa i 7kg karmy dla koty, plus piasek dla koty.... plus pokarm dla rybek, ale one dużo nie jedzą  :rotfl:

co da jakieś 100 euro w sumie...
I`m looking strange in the mirror of truth, I`m not immortal I`ve lost my youth...

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

konwalia

ja w sezonie szkolnym kupuję jeszzce soczki do szkoły, wafelki

Kasia

To mnie podłamalyscie z tymi wydatkami na jedzenie :(
my dzisiaj zapłacilismy prawie 300zl w hipermarkecie za samo zarcie!
cholera!

zwierzatko_mojej_mamy

doda fajki to z 300 zl - wina mielismy na promocji w sklepiku obok - za 24,90 dwie sztuki lol lol lol ale i tak - jak codziennie wino, to co 3 dni zakupy serkowo plesniowo/oliwkowe i co tydzien suszone pomidory i inne takie... ja pierdziele, ale sie snobujemy to raz, a odzywiamy wielce zdrowo to dwa ;D na moja obrone mam tylko tyle, ze wszystko z carrefoura lol lol
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

konwalia

Cytat: Kasia w 02 Wrz 2009, 22:43:38
To mnie podłamalyscie z tymi wydatkami na jedzenie :(
my dzisiaj zapłacilismy prawie 300zl w hipermarkecie za samo zarcie!
cholera!

podaje pani rękę ;) niestety

Anupka

Nie chcę Cię martwić zwierzak, ale ja chyba właśnie przez taki tryb życia się tak bardzo upasłam... winiucho - every day.. jak nie winiucho to piwko, jak nie piwko to driny, jak nie imprezka, to sami... a do tego najpierw chipsy, potem właśnie jakieś oliwki, pomidorki coctailowe, że niby zdrowiej... nie pomogło, wciąż tyłam...
I`m looking strange in the mirror of truth, I`m not immortal I`ve lost my youth...

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

mignon

nigdy tego nie notowałam, więc nie mam zielonego pojęcia...
może zacznę notować wrześniowe jedzeniowe wydatki  :knuje:

emcia

Cytat: jusia w 02 Wrz 2009, 22:30:42
o matko!
to ja chyba zla gosposia jestem, bo sama gotuje, rzadko na miescie jadamy, a i tak nie umiem tej kwoty zmniejszyc :(


no muszę policzyć, ale 600 to na pewno nie
do myślenia mnie zmusiłas, aż zacznę zbierać paragony
no kupujemy co potrzeba, chyba raczej normalnie ..
jednorazowe zakupy typu warzywa, pieczywo, coś na kanapki to max 20 zł co drugi dzień
obiady gotuję sama, czasem bigosy czy pierogi mama mi pakuje
ale nie kupuję dżemów, przetworów, pomidorów, sałaty, rzodkiewek, marchewek, ziemniaków, cebuli, orzechów, fasoli na fasolkę,  bo to wszystko mam z domu
wędliny też czasem jak ktoś umorduje, a ojciec uwędzi, jajka i kurczakowe fragmenty też dostaję

trochę się tego nazbiera

konwalia

ja jak idę do warzywniaka to zostawiam z 30-60zł zawsze... :(

Kasia

Cytat: konwalia w 02 Wrz 2009, 22:44:46
podaje pani rękę ;) niestety

ale jedyna pociecha w tym że my prawie wszystko w hipku lub dyskoncie kupujemy i juz w małych sklepikach nie wydajemy :)
tylko pieczywo sie dokupuje

emcia

plus większe zakupy raz na 2 tygodnie to jakaś stówa
no chyba, że wyląduję w wielkim hipermarkecie to wtedy mam większe pole do popisu i napakuję bez sensu na 200zl
ale w takim lidlu to nie ma jak się rozpędzić

konwalia

ja w lidlu też wydaję dużo, za dużo jemy chyba  :blush:

zwierzatko_mojej_mamy

Anupka hehe ;D ale to dla mnie nie pierwszyzna lol lol lol podejrzewam, ze bardziej mnie pasie niejedzenie do 18:30 niczego poza kawa lol lol ale istotnie ostatni miesiac byl wielce obfity w serkowo-plesniowo-winowo ;D
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

emcia

Cytat: zwierzatko_mojej_mamy w 02 Wrz 2009, 22:35:22
konwalia nie przejmuj sie - podliczylam ostatni miesiac - wino bylo prawi co wieczor, czasami 2, do tego dodalam fajki i jedne wielke zakupy ogolnomieszkaniowo-zaopatrzeniowe..... zalamalam sie...

nadrabiam fajkami
piwa nie piję, bo mi wał rośnie

Kasia

no u nas wedliny + mieso to jakies 100zl tygodniowo
50zł napoje
teraz kupilismy jeszcze mleko dla malego wiec chyba 40zł
herbata + kawa to 20zł
puszki dla kota, słodycze, nabiał i makrela ok 70zł

no i mam dzisiejsze zakupy

herbaty starczy na miesiac
kawa dla mamy, pewnie na 2 tyg
mleko dla małego dwa tyg
puchy dla kota dwa tyg
wędliny, mieso, nabiał, makrela, słodycze - tydzień, 1,5
napoje tydzień


a to były dość skromne zakupy, teraz z małym robimy ekspresowe zakupy, juz sie nie szwendamy po sklepie i nie wrzucamy co popadnie,

Angie

Ja nie wiem ile,nie liczę, ale dużo. Dużo ubywa z konta  :zly:
Zakupy w markecie to po urodzeniu Leny rachunek okolo 400 zl,
raz na 2-3 tygodnie. Prawie codziennie chodze do sklepu, czasem tylko po pieczywo, ale często do warzywniaka,
więc trochę wydam. Miłosz jada w pracy codziennie obiad, więc to 10-15 zł. W weekendy często jadamy na mieście,
do tego jakieś imprezy z jedzeniem i alkoholem. Jezu nie liczę, bo sie załamię  :padam:

emcia

Cytat: zwierzatko_mojej_mamy w 02 Wrz 2009, 22:43:50
doda fajki to z 300 zl - wina mielismy na promocji w sklepiku obok - za 24,90 dwie sztuki lol lol lol ale i tak - jak codziennie wino, to co 3 dni zakupy serkowo plesniowo/oliwkowe i co tydzien suszone pomidory i inne takie... ja pierdziele, ale sie snobujemy to raz, a odzywiamy wielce zdrowo to dwa ;D na moja obrone mam tylko tyle, ze wszystko z carrefoura lol lol

plesniaki , fety i inne śmierdziele jem sama, ale w tydzien nie zjem 3 serkow za chiny
słoik oliwek jem moze miesiac
calego twarozku tez nie zjam na raz...

zwierzatko_mojej_mamy

emcia ja caly trojkat moge na raz lol lol w 30 minut ;)
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

emcia

#149
Cytat: zwierzatko_mojej_mamy w 02 Wrz 2009, 23:02:26
emcia ja caly trojkat moge na raz lol lol w 30 minut ;)

jeszcze mi się tak nie udało

Dodany tekst: 02 Wrz 2009, 23:07:18

naraz to mogę spalić kilka fajek niestety