dzidzia a zwierzęta domowe

Zaczęty przez feeling.good, 12 Lis 2008, 22:55:43

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

sweedee

feeling.good jak urodziłam Maję i jeszcze byłyśmy w szpitalu, to mąż przyniósł Benkowi do obwąchania Mai zużytego pampersa (ale tylko z siuśkami, żeby była jasność  :ag:), żeby oswoił się z jej zapachem i nie potraktował jej jak obcego na swoim terytorium,
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login


www.foto.adtwinzz.com
www.adtwinzz.com

gioseppe

Cytat: zuzia w 13 Lis 2008, 00:11:51
ps. witamy w klubie wyrodnych matek. jeszcze o zakazie ciągłego wyparzania zabawek nie wspomnialaś lol

a to zabawki sie wyparza??
rozumiem jak jakies nowe lezace w hurtowni bez opakowan, wszyscy dotykaja
ale potem tez?
powaznie sie pytam

Cytat: sweedee w 13 Lis 2008, 16:35:59
i jak widzę kota latającego u mojej teściowej wszędzie, łącznie ze stołem w kuchni (!!!) to mam ochotę go wypieprzyć przez okno!!!
ja to sie dziwie, ze jeszcze tego nie zrobilas :P :P

wlasnie mi sie przypomnialo
kidys marzylam o dogu niemieckim
ale to bydle sporo je no i nie nadaje sie do bloku ;)
moze gdybym mieszkala w domu to predzej bysmy sie zdecydowali
w bloku nie widze sensu meczyc ani siebie ani psa

teraz nie chce decydowac sie na psa z jednego wzgledu - widze jak ciocia meczy sie z psem
nie mowi o tym ale za kazdym razem jak jest jakis wyjazd za granice nie ma co z nim zrobic wiec cala rodzina jedzie, ona zostaje i tak sie wymieniaja
inna ciocia juz zostala uwolniona z klopotu bo pies zdechl - fakt, kochala go jak dziecko i krzywdy mu nigdy w zyciu nie zrobila ale jak padł to powiedziala ze nigdy w zyciu psa nie kupi

za kotami jakos specjalnie nigdy nie przepadalam

a wracajac do tematu na pewno dzieci majace kontakt ze zwierzakami rzadziej dopadaja alergie.
ale podobno wyjazdy na wies, w pola pelne kwitnacych traw etc dzialaja tak samo ;)
http://www.szajnar.pl/   - makijaż Kraków - fotografia kobiet
http://www.facebook.com/EwelinaSzajnarMakeUP

sweedee

odnośnie wyparzania zabawek, gryzaków, to wyparzam; nic mnie to nie kosztuje. Nie wiem, przez ile i jakich rąk to przeszło, zanim trafi do Mai i jej buzi (!!!), więc wyparzam.
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login


www.foto.adtwinzz.com
www.adtwinzz.com

gioseppe

sweedee ale mowisz o nowych si? czy potem tez sie wyparza?
http://www.szajnar.pl/   - makijaż Kraków - fotografia kobiet
http://www.facebook.com/EwelinaSzajnarMakeUP

zuzia

Cytat: gioseppe w 13 Lis 2008, 17:08:29
Cytat: zuzia w 13 Lis 2008, 00:11:51
ps. witamy w klubie wyrodnych matek. jeszcze o zakazie ciągłego wyparzania zabawek nie wspomnialaś lol

a to zabawki sie wyparza??
rozumiem jak jakies nowe lezace w hurtowni bez opakowan, wszyscy dotykaja
ale potem tez?
powaznie sie pytam

Cytat: sweedee w 13 Lis 2008, 17:12:35
odnośnie wyparzania zabawek, gryzaków, to wyparzam; nic mnie to nie kosztuje. Nie wiem, przez ile i jakich rąk to przeszło, zanim trafi do Mai i jej buzi (!!!), więc wyparzam.

nowe - jasne. tak samo przecież jak się pierze ubranka.
ale czytałam gdzieś, że są matki co co najmniej raz w tygodniu wyparzają/wygotowywują wszystkie zabawki dziecka.

sweedee

Cytat: gioseppe w 13 Lis 2008, 17:20:22
sweedee ale mowisz o nowych si? czy potem tez sie wyparza?


mówię o nowych, po zakupie; potem jak już są wyparzone, to tylko obmywam wodą, jak np. upadną na dywan (a tam sierść itd  :ag:)
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login


www.foto.adtwinzz.com
www.adtwinzz.com

mayagaramond

Cytat: dragonfly w 13 Lis 2008, 00:20:05
Cytat: zwierzatko_mojej_mamy w 12 Lis 2008, 23:44:13
moja wiedza wpajana przez mac jest taka - dziecko ma dotykac zwierzatek, trawy, brudu, nie myc rak spirytusem co 5 minut, taplac sie w blocie, przemoczyc nogi (no moze nie zima ;) ), nie byc przegrzane, ani przebirane co 5 minut bo ma brufdek na rekawie ;) ma sie uodpornic samo na wszystko ;)
brawo brawo brawo brawo brawo brawo brawo
to samo nam mowila dzisiaj pani w szkole rodzenia, i jak ubierac mlode (zasada "to co ja plus 1" (ale nie jeden kozuch oczywiscie) ) i czapeczki uzywac tylko na zewnatrz
jedyne co, to nie wkladac palcow do buzi dziecka (nawet nie przyszlo mi to do glowy  :o ) bo sie takie biale cos robi, a to biale cos to jak brak higieny jest...


nie wolno tez oblizywac smoczka, znajoma dentystka mowi, ze lepiej juz dac z piachem :ag:
"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

sweedee

Cytat: mayagaramond w 13 Lis 2008, 17:24:48
Cytat: dragonfly w 13 Lis 2008, 00:20:05
Cytat: zwierzatko_mojej_mamy w 12 Lis 2008, 23:44:13
moja wiedza wpajana przez mac jest taka - dziecko ma dotykac zwierzatek, trawy, brudu, nie myc rak spirytusem co 5 minut, taplac sie w blocie, przemoczyc nogi (no moze nie zima ;) ), nie byc przegrzane, ani przebirane co 5 minut bo ma brufdek na rekawie ;) ma sie uodpornic samo na wszystko ;)
brawo brawo brawo brawo brawo brawo brawo
to samo nam mowila dzisiaj pani w szkole rodzenia, i jak ubierac mlode (zasada "to co ja plus 1" (ale nie jeden kozuch oczywiscie) ) i czapeczki uzywac tylko na zewnatrz
jedyne co, to nie wkladac palcow do buzi dziecka (nawet nie przyszlo mi to do glowy  :o ) bo sie takie biale cos robi, a to biale cos to jak brak higieny jest...


nie wolno tez oblizywac smoczka, znajoma dentystka mowi, ze lepiej juz dac z piachem :ag:

a idąc już tym tropem, to w szkole rodzenia mówili, żeby nie kąpać się też z dzieckiem w jednej wannie!!! Potem się rodzice dziwią, gdzie dzidzia np. grzybka złapała  :ag:
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login


www.foto.adtwinzz.com
www.adtwinzz.com

gioseppe

ok :)

i jeszcze jedno - nie dawac dzieciom wody smakowej
znajoma tak zrobila i dziecko ma taaaaaaaaaaaaka prochnice ze jak otwiera buzie to nie widac zeby wogole zeby miala
czarno!
http://www.szajnar.pl/   - makijaż Kraków - fotografia kobiet
http://www.facebook.com/EwelinaSzajnarMakeUP

sweedee

Cytat: gioseppe w 13 Lis 2008, 17:29:07
ok :)

i jeszcze jedno - nie dawac dzieciom wody smakowej
znajoma tak zrobila i dziecko ma taaaaaaaaaaaaka prochnice ze jak otwiera buzie to nie widac zeby wogole zeby miala
czarno!

:surprise: :surprise: :surprise:  :o :o :o
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login


www.foto.adtwinzz.com
www.adtwinzz.com

gioseppe

jak jagoda otworzyla buźkę to tez mi kopara opadla
wygladala jakby sie najadla jagod :P :P
http://www.szajnar.pl/   - makijaż Kraków - fotografia kobiet
http://www.facebook.com/EwelinaSzajnarMakeUP

zwierzatko_mojej_mamy

Cytat: zuzia w 13 Lis 2008, 17:21:58


nowe - jasne. tak samo przecież jak się pierze ubranka.
ale czytałam gdzieś, że są matki co co najmniej raz w tygodniu wyparzają/wygotowywują wszystkie zabawki dziecka.

szczegolnie sie dziecko ucieszy, jak bedzie mialo w posiadaniu juz 6 robotow na baterie i pluszaczka z wełenki  :lollol: :lollol: :lollol:
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

giga

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

asia407

To ja tylko cos dodam jezeli chodzi o spanie z kotami. Nasze maja pelne pozwolenie tylko dlatego,ze sa 100 % niewychodzace, siedza caly czas w domu. Ale przede wszystkim dlatego,ze nie linieja. Oba to devon rexy, ich siersc w dotyku przypomina pluszowa zabake, jest karbowana, koty nie "klacza". Szczerze mowiac tak sie przyzwyczailam do tego "luksusu", ze teraz chyba siersc na podlodze by mi przeszkadzala
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

rubin04

Asia - ja Cie nie zrozumiem, i inne "antyzwierzakowe" pewnie tez nie.. Dla mnie nawet najczystsze zwierze to wciąz zwierze, które ma wlasny zapach, własną fizjologie o którą nie chcę się "ocierać"

Ale najwazniejsze ze mąz ma takie upodobania jak Ty wiec jest zgoda :)

..mój się bardzo ucieszył jak sie kiedys dowiedział ze nigdy bym nie chciała miec psa czy kota. :)
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login
  Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

asia407

Jak najbardziej rozumiem podejscie "anty", szczegolnie jezeli nigdy zwierza ktos nie mial i nie chcial miec.
A co do meza, to on ponoc nigdy kotow nie lubil. Ale ja w promocji "2 w 1" z moim rudzielcem bylam, wiec maz zbytnio wyboru nie mial. Potem sam chcial drugiego kota, a Martel to teraz jego ulubieniec. Nosi go, caluje i traktuje prawie jak dziecko. Potrafi mnie tym niezle rozczulic. Nadal twierdzi, ze ktow nie lubi. Oprocz swoich :)
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

zosia2007

Cytat: asia407 w 14 Lis 2008, 15:26:07
Jak najbardziej rozumiem podejscie "anty", szczegolnie jezeli nigdy zwierza ktos nie mial i nie chcial miec.
A co do meza, to on ponoc nigdy kotow nie lubil. Ale ja w promocji "2 w 1" z moim rudzielcem bylam, wiec maz zbytnio wyboru nie mial. Potem sam chcial drugiego kota, a Martel to teraz jego ulubieniec. Nosi go, caluje i traktuje prawie jak dziecko. Potrafi mnie tym niezle rozczulic. Nadal twierdzi, ze ktow nie lubi. Oprocz swoich :)

u mnie jest to samo :)

moj R. tez nie chcial kota bo jak to mowil kotow nie znosi ale odkad jest z nami Siga (nasz kocur) to R. go nosi, glaska, caluje, ba nawet ostatnio mu spiewal lol

ale uwaza , ze kotow nie lubi lol lol lol

feeling.good

Cytat: giga w 14 Lis 2008, 11:54:08
feeling.good  tu masz ciekawy artykuł "Pies na alergię"

http://pies.onet.pl/9503,14,19,pies_na_alergie,artykul.html

Dziękuję bardzo. Widać, że badania wciąż są niejednoznaczne, ale przekonuje mnie jednak teoria, że lepiej mieć wcześniej psa niż dziecko. Wciąż się złoszczę, że tak długo musimy czekać na szczeniaczka "naszej" rasy:)

Cytat: asia407 w 14 Lis 2008, 12:42:32
To ja tylko cos dodam jezeli chodzi o spanie z kotami. Nasze maja pelne pozwolenie tylko dlatego,ze sa 100 % niewychodzace, siedza caly czas w domu. Ale przede wszystkim dlatego,ze nie linieja. Oba to devon rexy, ich siersc w dotyku przypomina pluszowa zabake, jest karbowana, koty nie "klacza". Szczerze mowiac tak sie przyzwyczailam do tego "luksusu", ze teraz chyba siersc na podlodze by mi przeszkadzala

Piękne te Twoje koty. Nie widziałam takich wcześniej. Cudo!!! :)

brawurka


goga

ha - mówiłam że devon rexy najlepsze są !!! i lubią się przytulać :):)
W życiu niewiasty można rozróżnić siedem okresów: niemowlę,
dziewczynka, dziewczyna, młoda kobieta, młoda kobieta, młoda kobieta
i młoda kobieta. (G.B. Shaw)

goga

asia407 ja się właśnie zastanawiam nad kupnem devona - z jakiej hodowli masz ?? no i jeśli wolno spytać o cenę ??
W życiu niewiasty można rozróżnić siedem okresów: niemowlę,
dziewczynka, dziewczyna, młoda kobieta, młoda kobieta, młoda kobieta
i młoda kobieta. (G.B. Shaw)

malutenka

ciekawa stronka kot i dziecko w jednym domu http://kocia_stronka.republika.pl/kot_i_dziecko.html

feeling.good

Boston Terrier.

Pewnie myślicie, że straszna paskuda:) Nam szalenie się podoba i spełnia wszystkie konieczne dla nas kryteria. Dość długo poszukiwałam rasy "idealnej".

Niestety nie jest to popularna w Polsce rasa i bywa, że długo się czeka na szczeniaka

brawurka

podoba mi się:) bardzo nawet:)

sonja