TEŚCIOWA

Zaczęty przez malutenka, 30 Sie 2007, 20:36:41

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

brawurka

i że mąż chce!to że oboje widzicie, ze coś jest nie tak to już połowa sukcesu, a przynajmniej duży krok w stronę sukcesu

izazdo

Cytat: "vobi"I w tymze samym sklepie zoologicznym sie zakochalam... w szynszylu (w szynszyle?  :roll: ) bezowym czy jakos tak. Jezu, jaki on (czy ona) byl fajny...


A ja mam dwa szynszyle :D W zasadzie powinnam powiedziec dwie szynszyle (tak jest poprawnie), ale to dwa samce. Potwierdzam - sa cudne. I garsc ciekawostek o nich:

1. Wydaja chyba ze 20 rodzajow roznych odglosow, bardzo milych dla ucha. Odglosow (wraz z tlumaczeniem ich znaczenia) mozna posluchac tu: http://www.chinchillasounds.de/ (zakladka "laute zum anhoren"). Inne wydaja, gdy im smutno (trudno to opisac), gdy sie boja (podobne, tylko bardziej rozpaczliwe), gdy sie zloszcza (KEK!!!!), gdy sie bronia (odglos podony do "ciskania sie" małego dziecka), gdy sie szukaja (trudno opisac), gdy czegos chca (jw), gdy je cos boli, gdy sa zadowolone albo gdy sie zalecaja... REWELACJA :D
2. Kapia sie w piasku, krecac jak wrzeciono
3. Biegajac odbijaja sie od scian
4. jesli bedzie jeden, to trzeba mu poswiecac duzo czasu, za to bedzie bardzo z Toba zzyty (np. bedzie Cie probowal iskac po wlosach i rzesach - znak, ze uwaza Cie za nalezaca do stada). Jesli nie masz zbyt wiele czasu, kup dwa samce - zajma sie soba (tylko bez podtekstow). Nie beda agresywne, beda sie przytulac :)
5. gryza przedmioty, ale nie ludzi. Mozna je wypuszczac
6. Są BARDZO kruchutkie i trzeba bardzo uwazac, zeby nie zrobic im krzywdy. Moj pierwszy szynszyluś zginal przytrzasniety drzwiami przez mojego bylego :cry: A chinchil kolezanki zostal przez nia nadepniety.
7. Mają swietna pamiec i sa cholernie sprytne, potrafia np. otworzyc sobie klatke atakując drzwiczki "z byka" :D
8. Uwielbiaja biegac, ale jeszcze bardziej wlazic w rozne dziury. Wypuszczaj je tak, aby potem moc zlapac (oczywiscie beda chcialy cie przechytrzyc, zwiewajac z predkoscia byskawicy). Dlatego NIGDY, PRZENIGDY nie wypuszczaj ich np. w ogrodku "zeby sobie poskakaly po trawie".
9. Sa bardzo wrazlwe na karme. MUSI byc specjalna dla szynszyli, bo dostana biegunki.
10. Nie smierdza. Klatke sprzatam raz na 7-10 dni. Po 14 tez smrodu nie ma, ale dostaja biegunki.
11. Szczytem zaufania u szynszyli jest zasniecie Ci na rekach :) moj pierswszy chinchil byl noszony non stop i kiedys rozczulil mnie jeszcze jako maluszek na 1/3 dloni, bo wystawil pupe poza moja reke, chcac sie wysikac tak, zeby mnie nie zamoczyc (oczywiscie po tym, jak chcial zwiac, a ja nie chcialam go pusic, chociaz piszczal i wycofywal sie rakiem:))  
12. Ludzie je kochaja :) Jezdze z nimi czesto pociagiem i zawsze podchodza na dworcu, na ulicy, w pociagu i zagaduja. Rozczulają absolutnie wszystkich (sorry, raz nadęta histeryczna 60-letnia paniusia zapytala mnie czy byly szczepione   :shock:
13.  Nie nadaja sie dla dzieci (patrz pkt 6). I zyja bardzo dlugo, 8-18 lat

vobi

izazdo, dzieki! Odwiesilam chwilowo temat szynszyli na "kolek", bo sie troche wystraszylam ze sobie z nia/nim nie poradze. No i faktycznie, wychodzi na to, ze to raczej nie zwierzatko dla mnie. No, chyba ze na emeryturze ;) Staramy sie o dziecko, a z tego co napisalas wynika ze male dziecko i szynszyl(a) w jednym domu to nie jest najlepsze polaczenie... Wrzuc zdjecie swoich, tu gdzies jest watek o zwierzatkach :)

izazdo

Vobi,

moje maluchy maja 4 lata, a zyja 8-20, w maju wychodze za maz, wiec na pewno bede miala naraz i dzieci, i szynszyle. Moga zyc pod jednym dachem, ale tak, zeby nie wpadly dzieciom w  lapki (klatka na szafie, a od 3 r.z. intensywna nauka empatii). Czytalam na gazeta.pl o dziewczynie, ktora jako dziecko na urodziny wstawila krolikowi swieczke do klatki :) Na szczescie niemal natychmiast znalazla ja mama, a krolik tylko spalil sobie wasiki. Po prostu szynszyle nie nadaja sie do miętolenia przez dziecko, ale nie znaczy, ze nie moga mieszkac pod jednym dachem. Jesli bardzo sie boisz to mozesz wrocic do tematu jak dzieci beda juz w podstawowce, bo juz taki np. 7-latek nie powinien zrobic szynszylusiowi krzywdy.

Zdjecia wstawie w wolnej chwili. Sa przeslodkie :D


salsa

betaka 25  ale wykopujesz  :mocking:
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

mąż mężem ale życie prywatne trzeba mieć ;)

zwierzatko_mojej_mamy

betaka 25 a dlaczego szynszyle maja byc tesciowymi ? :>
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

vobi

chyba chodzi o to ze nie calkiem w temacie... ale u nas rzadko temat pokrywa sie z trescia watku ;D

szelma

Jeśli poświęci się choć moment, żeby przejrzeć strefę, to łatwo zauważyć lekką tendencję ku off-topom lol.