zabawki różne :)

Zaczęty przez brawurka, 24 Paź 2008, 08:33:16

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Kasia

ja uwielbiam Koh i nory i Fabel Castel.
Mają fajne, porządne zestawy, które niestety kosztują. Ale wolałabym kupic mniejszy niż większy firmy krzak.

Maraxella dla Laury kupowała jakiś większy zestaw, może ona poleci?

Te lidlowe tez mają nienajgorsze opinie tylko one chyba w drewnianym opakowaniu były a nie w metalowym.

cumberland

Cytat: Kasia w 15 Maj 2019, 12:23:04Te lidlowe tez mają nienajgorsze opinie tylko one chyba w drewnianym opakowaniu były a nie w metalowym.

eee no drewniane też się nadaje, nie będę wybrzydzać :D
tylko te lidlowe to widzę mix wszystkiego, a ja chcę tylko ołówkowe porządne
https://www.lidl-sklep.pl/CRELANDO-Artystyczna-walizka-z-przyborami-do-malowania-zestaw-174-czesciowy/p100228203

Kasia

a obdarowany dużo rysuje?
Mój Michał w kulminacyjnym momencie rysował tyle, że rade dawały tylko grube kredki. Te standardowej grubosci trzeba było temperować cały czas, nawet do kilku razu podczas jednego rysowania.
Grubasy okazały się wybawieniem. Zamawiałam nieraz na sztuki, bo niektóre konczyły się szybciej, chyba Stabilo.
Fajne tylko n ie wiem czy wystepują w ładnych zestawach.

fasolka1980

bambino ma fajne metalowe z grubymi kredkami - moja S. wszędzie je ze sobą ciągnie.

cumberland

Cytat: fasolka1980 w 15 Maj 2019, 14:36:37
bambino ma fajne metalowe z grubymi kredkami - moja S. wszędzie je ze sobą ciągnie.

tak, tak te znamy, Basia ma takie frozen bambino, super są
ale chciałam cienkie
te koh i nor fajne o coś takiego mi chodziło, dzięki!

znalazłam jeszcze, chyba trochę tańsze marki Lyra, znacie?

magdalinska

Cytat: cumberland w 15 Maj 2019, 14:55:53yba trochę tańsze marki Lyra, znacie?

tak, ja je mam od dawna, dla mnie są ok

marax

Cytat: cumberland w 15 Maj 2019, 11:45:04
dziewczyny, pomóżcie z zestawem kredek
wiem, że już kiedyś było na ten temat, ale nie umiem znaleźć

jakiej firmy kupić zestaw porządnych kredek do rysowania, ładnie wyglądający, najlepiej w metalowym pudełku, na prezent?
ale żeby nie kosztował 300 zł...
koh i noor wystarcza nam spokojnie na 2 lata

marax

Ja kupuje te kretki od kilku lat. Są różne opakowania. Dla mnie genialne. NIe łamią się. Jak się wezmie pędzel i namoczy zachowują się jak farby. Lekkie uciśnięcie i kolor jest mega żywy nie trzeba mocno cisnąć. NIe łamią się. NIe kupuje już innych. Kupuje tez je na prezenty i wszyscy są zadowoleni.
https://allegro.pl/listing?string=Koh%20i%20noor%20mondeluz&bmatch=baseline-var-nbn-n-dict-sort-sqm-col-1-3-0313

marax

my mamy te juz 2 opakowanie. Każde starcza na ok 2 lat. Każda kredka ma numer więc można dokupić konkretny kolor.
https://allegro.pl/oferta/kredki-mondeluz-72-kol-opak-metalowe-koh-i-noor-6492562398


jusia

A ja polecę kredki MILAN  w metalowym pudełku, nam bardziej przypadły do gustu niż koh i noor, mamy chyba 4 pudełko teraz
"Ten co chce- szuka sposobu, ten co nie chce- szuka powodu"

wrobelek0403

Za dwadzieścia lat bar­dziej będziesz żałował te­go, cze­go nie zro­biłeś, niż te­go, co zro­biłeś. Więc od­wiąż li­ny, opuść bez­pie­czną przys­tań. Złap w żag­le pomyślne wiat­ry. Podróżuj, śnij, odkrywaj. /M.Twain/
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

wrobelek0403

jusia, hahaha, no wlasnie Milan :D
Za dwadzieścia lat bar­dziej będziesz żałował te­go, cze­go nie zro­biłeś, niż te­go, co zro­biłeś. Więc od­wiąż li­ny, opuść bez­pie­czną przys­tań. Złap w żag­le pomyślne wiat­ry. Podróżuj, śnij, odkrywaj. /M.Twain/
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login


jusia

"Ten co chce- szuka sposobu, ten co nie chce- szuka powodu"

wrobelek0403

OlaFasola, kredki Staedtlera miałam w szkole. Dostałam na gwiazdke takie metalowe pudełko. Rany, jak ja o nie dbałam lol lol
Za dwadzieścia lat bar­dziej będziesz żałował te­go, cze­go nie zro­biłeś, niż te­go, co zro­biłeś. Więc od­wiąż li­ny, opuść bez­pie­czną przys­tań. Złap w żag­le pomyślne wiat­ry. Podróżuj, śnij, odkrywaj. /M.Twain/
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

golinda

Cytat: wrobelek0403 w 18 Maj 2019, 11:28:02Rany, jak ja o nie dbałam

i to było super, że dzieciaki dbały o rzeczy. teraz o nic nie dbają. Nina się wkurzyła i walnęła telefonem o coś. stłukła szybkę. nie dostanie nowego telefonu. za szybkę zapłaci sama.

cumberland

Cytat: golinda w 29 Maj 2019, 15:01:22i to było super, że dzieciaki dbały o rzeczy. teraz o nic nie dbają.


to chyba wynika z tego, że mieliśmy jednak świadomość, że takie kredki czy lalka Barbie to w tamtych czasach był rarytas
B. odziedziczyła ostatnio moje 2 lalki Barbie, które się uchowały i mebelki do tego - 30 lat przetrwały bez jednej ryski, nie będę opisywać jak teraz wyglądają :(

Kasia

Michał na swoje wydatki ciuła z kieszonkowego, które jest dość niskie. W zasadzie nic z niego nie wydaje jak np. Chce coś sobie kupić.
Ogólnie na zabawki musi sobie odłożyć lub zapracować ;)

No i oczywiście niespodzianki też się trafiają i z zakupionym za swoje zestawem Lego przychodzi drugi wymarzony gratis jako procent za ciułanie ;) a nieraz za dobre  serce, ze z ciężko uciułanej kasy kupi coś Majce lub podzieli się klockami.

golinda

trochę źle, że tyle tego wszystkiego jest. dzieci nie mają czego pragnąć, o czym marzyć, na co odkładać... N. chciała strasznie aparat Instax. Dostała. leży na podłodze. zdjęcia z tego beznadziejne.

Justynna

Cytat: golinda w 29 Maj 2019, 15:15:54
trochę źle, że tyle tego wszystkiego jest. dzieci nie mają czego pragnąć, o czym marzyć, na co odkładać... N. chciała strasznie aparat Instax. Dostała. leży na podłodze. zdjęcia z tego beznadziejne.
o tak. za dużo i za często dostają prezenty. Jan nie powinien nowych zabawek dostać przez kilka lat

magdalinska

Cytat: golinda w 29 Maj 2019, 15:01:22
i to było super, że dzieciaki dbały o rzeczy. teraz o nic nie dbają.
zalezy od dziecka. Kuba o wszystko dba, nie zniszczyl chyba ani jednej zabawki. Ksiazki szanuje, są jak nowe. A Monek to człowiek demolka, wystarczy ze cos wezmie do reki, nawet nie ze sie bawi, czy specjanie, jakos tak samo z siebie sie łamie, niszczy, psuje. Plus do tego dochodzi tez nieszanowanie zabawek. I pozniej to płacze Kuba, bo ten dziad cos znieszczył, a on to miał od lat.

mobka

Magdalinska u mnie to samo :D

Ale rzeczywiście dzieci nic ne pragną. Mają za dużo. Ja bym najchętniej robiła jak Kasia, ale u mnie teść szasta kasą, a mąż też ma lekką rękę... Chociaż teraz Kuba na dzień dziecka zapragnął hulajnoge wyczynowa, nie chciał najtańszej z decathlonu, to musiał dołożyć różnicę w cenie.

Kasia

U mnie Michał chce głównie Lego, więcej i więcej Lego.
Zawsze pragnie jakiegoś zestawu, to jest niewyczerpane źródło pragnień.

magdalinska

mobka, :D  ja naprawde wierze w to, ze dzieci "wdają sie w chrzestnych" :D :D :D  przeciez oni są identyczni, jak moi bracia. Ja w Monku widze mojego młodszego brata, jak on przyjezdza, to mu nie daje nic wartosciowego, bo zaraz mi cos poprzestawia, zniszczy, złamie. Kiedys, dawno temu, pojechali po auto dla mnie.  W drodze powrotnej złamał jakis uchwyt, przykleił gume na siedzenie, a na koniec zalał rope (a to był benzyniak). Bałaganiarz, ale tez spryciarz. A Kuba to starszy, w nim widze kopie starszego brata (ale go inaczej wychowam :D ), poukładany, porzadek w "papierach", nic nie niszczy, wszystko szanuje, tylko leń i wykorzystywacz i kombinator (to po dziadku)