Dyskusja na temat komentowania w relacjach - prosze o wypowiedzi

[sierpniowajulka]

A da się dodać do forum ocenę komentarzy? Widziałam coś takiego na innych forach - można wypowiedzi stawia plus albo minus. Mogłybyśmy ustalić, że 5 czy 10 minusów to usunięcie posta. Dla Ciebie sygnał, że post nie podoba się większej liczbie osób a dla komentowanej niemiło osoby znak, by się nie przejmować pojedynczym postem...?

[zwierzatko_mojej_mamy]

julku - obawiam sie, ze wieszasz sobie mieczyk nad glowa

[panikarola]

siog, ale masz puzzle!!!!!! i co tydzien nowy klocek?? fajny suwak!

też mi w oko wpadł...

kiedys mi sie tak spodobal suwaczek taki co ma vobi i chyba brawurka tez go miala, ze mialam ochote miec powod, zeby sobie taki zmontowac ale doszlam do wniosku, ze taka motywacja to moze byc troche malo

moze czas rozwazyc to ponownie?

[sierpniowajulka]

A w słowie gratulacje nawet jak nam sie zdjęcia nie podobają też nie ma nic złego. Grtulujemy przeciez komus tego że wział slub, a nie tego jakie ma zdjęcia.

Tak, jesteśmy miłe... ale i obłudne. Bo ktoś się chciał pochwalić a jedyne pozytywne słowo na jakie nas względem tej osoby stać to "gratuluję". I to jest sygnał, że nic więcej nam się nie podobało (nie mamy w myślach ochów i achów, tylko same uwagi)... Trochę smutne. Może w ogóle w takim razie zlikwidować osobne relacje, by w ogóle nie było komentarzy i opisy dni ślubu i zdjęcia zamieszczać w galerii???  :puk: :puk: :puk:

[sierpniowajulka]

siog, ale masz puzzle!!!!!! i co tydzien nowy klocek?? fajny suwak!

też mi w oko wpadł...

kiedys mi sie tak spodobal suwaczek taki co ma vobi i chyba brawurka tez go miala, ze mialam ochote miec powod, zeby sobie taki zmontowac ale doszlam do wniosku, ze taka motywacja to moze byc troche malo

moze czas rozwazyc to ponownie?

Panikarola, te same myśli mnie naszły....  :ag: :ag: :ag: :ag:

[Anupka]

Zrobmy ankiete, czy mozna komentowac negatywnie w relacjach, czy nie

Zwierzak, moze po prostu naprawde napisz w tym okienku STREFA RELACJI OKOŁOŚLUBNYCH, że , negatwne komentarze beda kasowane.

Albo ze ta czesc strefy zostala stworzona po to, by PM mogly sie podzielic relacja ze slubu i ew. pokazac zdjecia, a inne forumki zlozyc zyczenia. W galerii zdjec slubnych napisalas "wszyscy wiedza, ze tu nie komentujemy" - i wszyscy sie stosuja.

Teraz nie jest to okrelone, wiec stwarza wrazenie, ze mozna po prostu wyrazic swoja opinie. Tym bardziej, ze nie wszystkie PM pisaly w przygotowaniach. Niektore po prostu dziela sie z nami swoimi zdjeciami i wrazeniami. I otwarcie pisza, ze wczesniej czytaly forum, ale sie nie odzywaly.

[panikarola]

sierpniowajulka, na plotach zwierz pisze, ze kombinuje suwaczki powered by zwierzatko, moze sie chwilunie wstrzymamy? porownamy oferte... trzeba wszak dokonac "poinformowanego" wyboru

[giga]

Co do zdjęć ślubnych,sądze,że każdy odbira je w sposób indywidualny.Jeżeli ma się jakieś uwagi to powinny  być tak przekazane,żeby nie robić przykrości osobie wystawiającej zdjęcia.

Sierpniowajulka. Mnie Twoje zdjęcie podoba się .Widzę PM ,która ze szczęścia unosi się podskakuje, a wręcz frunie w objęcia ukochanego. A do tego Twoje piękne włosy no i mąż w boso,a wszystko na tle lazurowego nieba i czystej wody.
Jak widzicie jedno zdjęcie a dwie różne opinie. I która opinia ma być wzorem dla nowo przygotowującej się PM.?

[Angie]

Ja nie mam problemu, bo mnie sie właściwie wszystkie zdjęcia podobają. To chyba dlatego, że moje zdjęcia ślubne są bardzo słabe i wam zazdroszczę.  Większosc z was miała naparwdę dobrych fotografów i ma ładne zdjęcia 

[zwierzatko_mojej_mamy]

no totez po to ta dyskusja - jakby byla zasada pisana to bym olala dyskusje skoro jej nie ma do tej pory to znaczy, ze nie wiem jak to rozwiazac, albo nie bylo podowow ku temu

to prosze uprzejmie o burze mozgow i kilka opcji oprocz -
1. nie mozna komentowac negatywnie
2. mozna komentowac negatywnie kulturalnie, komentarze niekulturalne sa usuwane przez mnie zgodnie z moim widzimisie i to nieodwolalnie i bez komentarzy i pogaduszek "dlaczego?"
3. mozna komentowac negatywnie i probuje zrobic dziwna opcje jak mowila julka - glosowanie na nieodpowiedni post za pomoca forumek - przekroczy 5-10 glosow i wylatuje
4. brak relacji w ogole tylko galeria

dopisac co Wam tam w glowach siedzi wtedy machne ankiete

[panikarola]

Albo ze ta czesc strefy zostala stworzona po to, by PM mogly sie podzielic relacja ze slubu i ew. pokazac zdjecia, a inne forumki zlozyc zyczenia. W galerii zdjec slubnych napisalas "wszyscy wiedza, ze tu nie komentujemy" - i wszyscy sie stosuja.

racja, racja, tylko gdzie wtedy sie dowiem, ze na zdjeciu to bez wezyka, a za to z nogami??? ja naprawde jestem sierota i takie uwagi mnie pouczaja... ale zwierzak - nie pieram sie, nie musisz mnie banowac

[panikarola]

z tych co podalas to dla mnie 3, a pomyslow dodatkowych nie mam, o czym wyzej

[mayagaramond]

Jak widzicie jedno zdjęcie a dwie różne opinie. I która opinia ma być wzorem dla nowo przygotowującej się PM.?

no i tak czesto bedzie. Juz wczesniej pisalam, ze nawet i technicznie kiepskie zdjecie moze bac dla pary najpiekniejsze na swiecie. Nie twierdze co prawda, ze wszystko mi sie podoba, ale czy ja mam tak naprawde prawo napisac komus, ze jego zdjecia sa srednie?

[magdarynka]

Jak widzicie jedno zdjęcie a dwie różne opinie. I która opinia ma być wzorem dla nowo przygotowującej się PM.?

no i tak czesto bedzie. Juz wczesniej pisalam, ze nawet i technicznie kiepskie zdjecie moze bac dla pary najpiekniejsze na swiecie. Nie twierdze co prawda, ze wszystko mi sie podoba, ale czy ja mam tak naprawde prawo napisac komus, ze jego zdjecia sa srednie?

[panikarola]

Jak widzicie jedno zdjęcie a dwie różne opinie. I która opinia ma być wzorem dla nowo przygotowującej się PM.?

no i tak czesto bedzie. Juz wczesniej pisalam, ze nawet i technicznie kiepskie zdjecie moze bac dla pary najpiekniejsze na swiecie. Nie twierdze co prawda, ze wszystko mi sie podoba, ale czy ja mam tak naprawde prawo napisac komus, ze jego zdjecia sa srednie?

good point.

[justynaaaa2]

ja się tylko zastanawiam czemu do tej pory nie było takich problemów ??? tzn. tak mi się wydaje, że nie było :-[ fakt komentowanie negatywne pojawiło się w przygotowaniach ale w poślubnych nigdy mi się w oczy nie rzuciło  ??? jakoś prawie wszystkie mogą się dostosować i same z siebie wiedzą, że nie warto robić komuś przykrość, widocznie niektórzy sobie z tym nie radzą albo brak im wyczucia  :-\

[Anupka]

No to ja w takim razie glosuje za opcja zaproponowana przez sierpniowajulke, znaczy z ta ocena komentarzy. Tak bedzie najprosciej, bo i wilk syty (kazdy wyrazi swoja opnie) i owca cala (jesli komentarz zbierze np. min. 5 zlych ocen zwierz kometarz kasuje).
Z jednym ale - skasowanie jest nieodwolalne i nie tworzy sie potem dyskusji dlaczego (bo wszyscy widza, ze niepodobalo sie).

[justynaaaa2]

ooo Wilk na pewno będzie syty 

[mayagaramond]

No to ja w takim razie glosuje za opcja zaproponowana przez sierpniowajulke, znaczy z ta ocena komentarzy. Tak bedzie najprosciej, bo i wilk syty (kazdy wyrazi swoja opnie) i owca cala (jesli komentarz zbierze np. min. 5 zlych ocen zwierz kometarz kasuje).
Z jednym ale - skasowanie jest nieodwolalne i nie tworzy sie potem dyskusji dlaczego (bo wszyscy widza, ze niepodobalo sie).

tylko pamietacie ze zwierzak jest jeden (choc czasem sprawie wrazenie, ze jest w trzech osobach ) i jak portal sie rozwinie to nie bedzie wiedziala, gdzie ma rece wlozyc

[Anupka]

tylko pamietacie ze zwierzak jest jeden

hahaha, jak nic trzeba zrobic jakis regulamin!

1) zwierzak jest tylko jeden
2) zwierzak ma zawsze racje
3) w przypadku, gdy zwierzak nie ma racji - patrz pkt nr 2

Sorry maya, tak mi sie jakos skojarzylo, bez urazy, hehehe

[sierpniowajulka]

Jak widzicie jedno zdjęcie a dwie różne opinie. I która opinia ma być wzorem dla nowo przygotowującej się PM.?

no i tak czesto bedzie. Juz wczesniej pisalam, ze nawet i technicznie kiepskie zdjecie moze bac dla pary najpiekniejsze na swiecie. Nie twierdze co prawda, ze wszystko mi sie podoba, ale czy ja mam tak naprawde prawo napisac komus, ze jego zdjecia sa srednie?

podobne pytanie zadał kiedyś na mojej uczelni któryś z wykładowców zapytany, dlaczego wystawia piątkę za bardzo przeciętny projekt... to mnie zawsze strasznie denerwowało, że osoby ze średnimi czy wręcz słabymi projektami dostawały dobre oceny, tylko dlatego, że były pracowite. Te osoby nigdy nie miały nawet szansy podciągnąć się w projektowaniu, bo nie miały świadomości, że nie są najlepsze. Bo i skąd???? Na zachodnich uczelniach, jeżeli zrobi się słaby projekt, to się dostaje słabą ocenę albo się nie zalicza projektu. Byłam w Holandii na projekcie, gdzie dwóch bardzo pracowitych studentów zrobiło marniutki projekcik. Prowadzący pochwalił ich za postawę, zganił za projekt i nie zaliczył. Zrobił to w taki sposób, by im uświadomić, że stać ich na więcej i że przy swojej pracowitości dużo mogą osiągnąć, a że akurat tym razem im nie wyszło nie oznacza, że tak zawsze będzie.

[inkageo]

Prowadzący pochwalił ich za postawę, zganił za projekt i nie zaliczył. Zrobił to w taki sposób, by im uświadomić, że stać ich na więcej i że przy swojej pracowitości dużo mogą osiągnąć, a że akurat tym razem im nie wyszło nie oznacza, że tak zawsze będzie.

Julka czy Ty nas zachęcasz do ponownych ślubów?  

[mayagaramond]

sierpniowajulka - tak, zgadzam sie z Toba. Jak ktos na moim kursie narabie bledow gramtycznych w tekscie to mu nie mowie, ze swietnie napisalal, tylko pokazuje bledy i tlumacza dlaczego zle itp. Ale juz w czasie ogolnych dyskusji nie przerywam przy kazdym bledzie, bo to nie ma sensu.

Ale w przypadku relacji slubnej nie wiem co krytykowana osoba, ma z ta krytyka zrobic. Moja ciocia jest baaaaaaaardzo krytyczna, wszystkiego sie potrafi czepnac. Nie powiem, ale troche sie stresowalam przed moim slubem, bo nie mialam ochoty sluchac, ze to czy tamto nie tak. Na szczescie opanowala sie, ale tylko do pewnego momentu, tuz przed zakonczeniem imprezy podeszla so mnie mowiac, ze pani mi zle zrobila brwi. Bardzo mi sie ta informacja przydala (nie mowiac juz o tym, ze sama to zauwwazylam, ale sobie przeciez nie dokleje).

Co do zachodnich uczelni - siostra przyjaciolki jest na uczelni w USA i wkurza sie, ze cokolwiek by  nie zrobila wszystko jest "great"

[adrianna79]

Jeszcze przywołam do dyskusji zdjęcia Adrianny. Jak nam wypłakiwała oczy, że zdjęcia do bani, że wszystko schrzanione... i jak radziłyście, które fajne, które mniej. Że uda się uratować co nieco i zebrać wystarczającą do albumy ilość... A gdyby myślała, że zdjęcia są rewelacyjne??? Wtedy która wypowiedziałaby się krytycznie?

Ale skoro ona sama uważała, że zdjęcia są do bani to znaczy, że chciała usłyszeć rady jak temu zaradzić i które zdjęcia są lepsze bo ona sama nie wie.Ale jeżeli ktoś wie, bo je zamieszcza i pokazuje publicznie to znaczy, że mu się podobają...
Ciężko jest wtedy konstruktywnie skrytykować

jezeli chodzi o moje zdjecia.. to wlasnie to ze ja naleze do bardzo krytycznych osob, szczegolnie jezeli chodzi o moja osobe nie obawialam sie napisac ze cos nie tak bylo w moich zdjeciach, czego zadna do tej pory nie zrobila i chyba w ten sposob otworzylam droge innym osobom do wytykania co w tych zdjeciach bylo zle- oczywiscie zostalo napisanych duzo zyczen ktore tylko polepszyly moj stan ale pod koniec czytania tych wszystkich "rad" i "ocen" kompletnie sie zalamalam i jak niektore z was wiedza do tej pory nie mam albumu i nie zamierzam robic, bo jak to ktoras napisala "fotograf sie nie popisal" ze mial miejsce ale spieprzyl... ale to juz przeszlosc i to tylko cholerny slub, beda inne okazje do zdjec! jednak popieram zdanie ze w takich watkach z relacji fajne by bylo napisac zyczenia a nie oceny... teraz zaluje ze pokazalam swoje zdjecia... a to nauczka na przyszlosc... pozdrawiam...   

[golinda]

wiesz, kamelia, są osoby jak ja, czy Ty, czy jeszcze parę innych, po których taka krytyka osób "jakichś tam", "z jakiegoś tam forum" najzwyczajniej w świecie spływa
bierzemy sobie do serca, i to nie zawsze, krytykę osób, na których naprawdę nam zależy - reszta może mówić, ale w sumie nie ma takiej potrzeby, bo i tak to olejemy
ale jest wieeeele osób, które naprawdę się tym przejmą, będą tysiąc razy gapić się na swoje zdjęcie i lamentować, że mogło być inaczej - pewnie w większości przypadków wynika to z niskiego poczucia własnej wartości - nie ich wina, taki mają charakter, tak zostały wychowane

dziwię się, szczerze mówiąc, że komuś 1, 2, 3 lata po ślubie chce się jeszcze oglądać czyjeś fotki ślubne, a tym bardziej zupełnie obcych osób... no chyba, że coś planujecie