Dyskusja na temat komentowania w relacjach - prosze o wypowiedzi

[elizapj]

zwierz..no dobra dobra...zauwazylam, ominelam,....na szczescie ja nie pamietam kto co mi napisal ani jaka byla proporcja 'samych' gratulacji
wiec glowkowac sie nie musze;)

[suegro]

A tak serio to czy coś złego jest w gratulacjach? Przecież to jest również bardzo miłe.

Tak w ogole to nic zlego, tylko w kontekscie tej dyskusji wychodzi na to, ze gratulacje sklada sie kiedy nie mamy nic milego do powiedzenia na temat zdjec etc.  ???  A to oczywiscie nie calkiem prawda, czasem po prostu nie ma weny zeby skomentowac albo... ochoty (z lenistwa, jak to ktos wyzej napisal) :-[

albo myślimy sobie: "no co za krowa, tak pięknie wyglądała! nie napiszę jej tego! nie ma karmienia próżnego ego!"

Nie no jasne vobi, ja wiem co dziewczyny i Ty masz na mysli. Ale przeciez to, ze komus nie podoba sie czyjas galeria to nie znaczy, ze jego gratulacje nie sa szczere
golinda, to idź mi złóż gratulacje  :prayer::ag:

[alijka]

to moze i ja sie wypowiem...
przyznam sie ze nie bylo mi milo jak przeczytalam komentarz kameli

zgadzam sie chyba z wiekszoscia z was ze komentowanie negatyne w taki sposob do nieczego nie prowadzi w realcjach, wrecz przeciwnie moze sprawic przykrosc dziewczynom.

umieszczajac zdjecia nie pomyslalam ze moze je ktos tak odebrac:

"Nie zamierzam lukrowac i klasac na cos co jest dla mnie po prostu niesmaczne, a tak na prawde obrzydliwe. Żeby jeszcze to było jedno zdjecie, ale tego czegos jest wiecej"

ja patrze na nie w troche inny sposob bardziej z przymrozeniem oka i gdyby nie wasze komentarze o "odwaznej" sesji wogole bym o niej w taki sposob nie pomyslala
link jednak usunelam nie che nikogo wiecej zbulwersowac.

[zosia2007]

zwierzak nie chce nic mowic, ale to juz druga osoba, ktora usunela link do swoich fotek.

dziewczyny czy warto sie negatywnie wypowiadac?

chcemy "świeżej krwi" (dla niewtajemniczonych - nowych forumek)  ale jak tak dalej pojdzie to bedziemy same ze soba gadac, a chyba nie o to nam chodzi?

[sierpniowajulka]

Zosia, Alijki motyw usunięcia zdjęć rozumiem, ale drugiej osoby nie bardzo... tak to i ja mogłabym usunąć zdjęcia swoje i siostry, choć nie padło tam złe słowo. Choć nie... cofam... padło. Golinda podważyła zasadność robienia sesji takiej jak moja (Golinda, nie czepiam się i nie mam za złe... jakby co )... a co ktoś nie tak o pomarańczowym weselu napisał??? No, plizzzzzzzzzz!!!!

[mika]

Zosia, Alijki motyw usunięcia zdjęć rozumiem, ale drugiej osoby nie bardzo... tak to i ja mogłabym usunąć zdjęcia swoje i siostry, choć nie padło tam złe słowo. Choć nie... cofam... padło. Golinda podważyła zasadność robienia sesji takiej jak moja (Golinda, nie czepiam się i nie mam za złe... jakby co )... a co ktoś nie tak o pomarańczowym weselu napisał??? No, plizzzzzzzzzz!!!!

właśnie ja też jestem zdziwiona!!! tym bardziej ze te zdjęcia to przykład jednej z lepszych stylizacji i szkoda trochę że zostały usunięte

[martullek]

Zosia, Alijki motyw usunięcia zdjęć rozumiem, ale drugiej osoby nie bardzo... tak to i ja mogłabym usunąć zdjęcia swoje i siostry, choć nie padło tam złe słowo. Choć nie... cofam... padło. Golinda podważyła zasadność robienia sesji takiej jak moja (Golinda, nie czepiam się i nie mam za złe... jakby co )... a co ktoś nie tak o pomarańczowym weselu napisał??? No, plizzzzzzzzzz!!!!

właśnie ja też jestem zdziwiona!!! tym bardziej ze te zdjęcia to przykład jednej z lepszych stylizacji i szkoda trochę że zostały usunięte

zdjęcia nie zostały tak do koońca usunięte - linki są w poście kamelii i można stamtąd obejrzeć cały album. ale fakt jest faktem - autorka zdjęcia ze swojego postu usunęła.

[kaip20]

Zosia, Alijki motyw usunięcia zdjęć rozumiem, ale drugiej osoby nie bardzo... tak to i ja mogłabym usunąć zdjęcia swoje i siostry, choć nie padło tam złe słowo. Choć nie... cofam... padło. Golinda podważyła zasadność robienia sesji takiej jak moja (Golinda, nie czepiam się i nie mam za złe... jakby co )... a co ktoś nie tak o pomarańczowym weselu napisał??? No, plizzzzzzzzzz!!!!

odwazyłam sie pokazac swoje zdjecia, poniewaz uznałam ze fajnie jest obejrzec czyjes stylizacje jeszcze przed swoim własnym slubem, absoltunie nie twierdze ze ktos cos złego o moich zdjeciach napisał, wrecz przeciwnie jestem mile zaskoczona tyloma gratulacjami i zyczeniami:) i bardzo za nie jeszcze raz dziekuje,
jednak po przeczytaniu wypowiedzi pewnej forumki

Nikt kto obawia się jej nie pokazuje swoich zdjęć, tylko chowa je w szufladzie... a tym bardziej nie pokazuje ich na forum, na którym się prawie nie udziela

uznałam, ze byc moze zle zrobiłam, poniewaz nie za bardzo udzielałam sie na forum przed swoim slubem ( mimo ze nawet załozyłam swój własny wątek, który niestety nie spotkał sie z wiekszym zainteresowaniem... )  byc moze jako nowa forumka nie powinnam była tego robic poniewaz prawo do ich pokazania maja  tylko stare forumki - te które duzo udzielały sie na forum
dlatego w moim przypadku akurat nie chodzi o samą krytyke zdjec ( kazda krytyka sie przyda) tylko o zasadność ich zamieszczenia

[zwierzatko_mojej_mamy]

kaip20 3 strony w relacjach, jesli nie przygotowywalas sie "z nami" to niezly wynik   patrzac na to, ze jest nas tutaj nie tyle co na gazecie i nie ma nigdzie zadnej zasady kto i po jakim czasie bytnosci na forum moze wklejac i czym sie dzielic mnie na przyklad bardzo ciesza takie "znienackowe" forumki

[Chermelle]

"znienackowe" forumki

czyli ja raczej znackowa jestem ??? ???  :ag:

[giga]

dziewczyny czy warto sie negatywnie wypowiadac?

chcemy "świeżej krwi" (dla niewtajemniczonych - nowych forumek)  ale jak tak dalej pojdzie to bedziemy same ze soba gadac, a chyba nie o to nam chodzi?

Nad tym nalęży się zastanowić
.Prześledżcie "Strefę planowania"i wysuńcie wnioski ile nowych forumowiczek założyło swoje wątki odnośnie przygotowań do ślubu.

[elizapj]

byc moze jako nowa forumka nie powinnam była tego robic poniewaz prawo do ich pokazania maja  tylko stare forumki - te które duzo udzielały sie na forum

nie no, mam nadzieje, ze nikt poza Toba nie ma teo rodzaju watpliwosci  :prayer: . forum jest dla wszystkich, kt sie zapisza. ilosc postow oraz posdtrefy w jakich sa umiesczane jest kompletnie dobrowolna
wiadomo, ze bardziej przezywamy relacje dziewczyn, z kt 'znamy' sie od miesiecy, i kt dopingowalysmy w ich trudach, lub kt pomagaly nam w naszych. w postach takich forumek mamy wiecej do powiedzenia, bo wiemy skad sie wziely takie a nie inne kwiaty, dlaczego welon krotki a nie dlugi, etc etc...
patrzac na zdjecia osob, o kt przygotowaniach nie wiemy nic, mozemy (stare forumki) sie ograniczyc jedynie do samej oceny (lepszej czy gorszej). nawet nie ma jak gratulowac 'od serca' komus o kim nie wie sie nic... posty takich forumek sa wiec chyba krotsze i 'plytsze'...bo moga sie ograniczyc do kurtuazyjnych hasel.... ale na pewno nie jest  tak, ze takich postow w ogole powinno nie byc... tu chyb poprze mnie kazda 'stara forumka 

wedlug mnie,  w postach relacjach, wiecej udzielac sie bede i tak 'nowe forumki-przed-slubne'; po pierwsze bo te nie wiedza kto nowy kto stary i jest im to obojetne, po drugie bo te forumki moga miec tysiac pytan, typu gdzie kupilas buty, kto ci robil tort, co to za lokal, etc etc.. stare formuki nie maja o co pytac haha  :bn:
podsumowujac, niech w relacjach bedzie i co drugi post od nowych, nikomu to nie szkodzi co najwyzej moze pomoc tej jeszcze 'swiezszej krwi'
to za te nowe odwazne