zdrowa DIETA

Zaczęty przez tiliam, 18 Paź 2008, 11:28:46

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

konwalia

Cytat: elvelve w 14 Sie 2009, 11:27:46
konwalia matko jedyna! nie masz problemów z elektrolitami?
strasznie duzo

wyniki mam teraz dobre :) kiedyś mialam dwukrotnie przekroczone żelazo, nikt nie wiedział dlaczego, bo nie biorę suplementów, samo przeszło
mam tak od dziecka, dziadek jako lekarz kazał mnie obserwować

ale wiem, ze raczej w przyszłości czeka mnie cukrzyca, bo miewam ciała ketonowe w moczu okresowo i wyst. u nas rodzinnie 2typ
mi sie po prostu ciagle chce pić, a herbat nie znoszę, więc na raz wypijam często pół litra wody

zwierzatko_mojej_mamy

no ja tez jade po pol litra ;) czyli dwa kubasy, jak sie nie zmusze do dwoch na raz to potem latam do sikania co 5 minut ;)
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

elve

ja mam problem żeby 1l wypić dziennie
a jeśli piję herbate czy soki, to jeszcze mniej

z tego co wiem to wystarczy 1,5l dziennie WŁĄCZAJĄC wode w jedzeniu

konwalia

elve ja wiem, że teoretycznie wystarcza, ale mi się chce pić a jak badam cukier to jest ok

elve

konwalia no tak, mnie sie nie chce pić i dtaego trudno mi pojąć jak można takie ilości wody w siebie wlać  :rotfl:

konwalia

P. mi czasem mówi, że mam przestac złopać, bo czkawkę będe miała  ;)

golinda

Cytat: elvelve w 14 Sie 2009, 11:45:34
ja mam problem żeby 1l wypić dziennie
a jeśli piję herbate czy soki, to jeszcze mniej

z tego co wiem to wystarczy 1,5l dziennie WŁĄCZAJĄC wode w jedzeniu

mi lekarz jeden powiedział, że w ciąży 1,5 litra wody (nie płynów w ogóle) to absolutne minimum

suegro

konwalia ja też zawsze dużo piłam/piję, kiedyś wciągnęłam 1,5 l na raz ;)

W pracy na poczatku, wszyscy mysleli, że jestem na wiecznym kacu  ;)
"Każdy cytat w internecie wygląda na prawdziwy..."

Józef Piłsudski

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

wrobelek0403

#208
Cytat: golinda w 14 Sie 2009, 09:34:20
mam pytanie: ile dodatkowo, poza tymi herbatami, pijesz wody?

golinda, no walsnie zadziwiajaco duzo - nigdy tyle wody nie piłam, co przy tej diecie. Schodzi mi butelka 1,5 l dziennie,czasem zostaje na dnie pare łyków. Wczoraj sobie nawet zgrzewke kupiłam, bo juz mnie meczyło codziennie latanie po 1 butelke wody ;)

Dodany tekst: pią 14 sie 2009 19:16:29 GMT-1

DZIEN 9

SNIADANIE
dwa jajka na twardo z sosem jogurtowo-musztardowym, 3 plasterki poledwicy, pomidot z cebulką
herbata

II SNIADANIE
poł mozzarelli z pomidorem
kawa z mlekiem

OBIAD
1/2 zapiekanego bakłażana z kurczakiem, pieczarka, papryką i pomidorami i serem zółtym
herbata

PRZEKASKA
jogurt naturalny aromatem migdałowym i płatkami migdałów
mała kawa z mlekiem

garsc nerkowców i słonecznika

KOLACJA
kalafior gotowany

nocna przekaska: szklanka soku pomidorowego
Za dwadzieścia lat bar­dziej będziesz żałował te­go, cze­go nie zro­biłeś, niż te­go, co zro­biłeś. Więc od­wiąż li­ny, opuść bez­pie­czną przys­tań. Złap w żag­le pomyślne wiat­ry. Podróżuj, śnij, odkrywaj. /M.Twain/
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

golinda

ja Ci, wróblu, bardzo kibicuję, bo fajna i zgrabna laska jesteś, szkoda, żebyś była gruba ;)

wrobelek0403

#210
Cytat: golinda w 15 Sie 2009, 18:18:56
ja Ci, wróblu, bardzo kibicuję, bo fajna i zgrabna laska jesteś, szkoda, żebyś była gruba ;)

ze niby gruba jestem  :P

nie no wiem, ze do modelki mi daleko ;) , ale jak zrzuce te 5kg co mi po slubie wskoczyło, to bedzie gites  :thumbup:



Dodany tekst: sob 15 sie 2009 17:38:23 GMT-1

DZIEN 10 (szybko ten czas leci :) )

SNIADANIE
"suchy" omlet z 1 jajka
tatar z łososia
grzanka  :blush: :blush:

PRZEKASKA
kawa

OBIAD
cukinia zapiekana z warzywami
szklanka soku pomidorowego


PRZEKASKA
mała kawa
serek ricota z jogurtem i migdałami

KOLACJA
sałatka: mały pomidor, 3 paluszki krabowe, jajko, brokuł, sos jogurtowy
zielona herbata

tiger light
Za dwadzieścia lat bar­dziej będziesz żałował te­go, cze­go nie zro­biłeś, niż te­go, co zro­biłeś. Więc od­wiąż li­ny, opuść bez­pie­czną przys­tań. Złap w żag­le pomyślne wiat­ry. Podróżuj, śnij, odkrywaj. /M.Twain/
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

golinda

Cytat: wrobelek0403 w 15 Sie 2009, 18:35:08
ze niby gruba jestem  :P



i weź powiedz takiej, że fajna i zgrabna laska, to wyciągnie, że gruba  :spank:
jak krowie na rowie trzeba tym prawnikom! dobrze, że się odchudzasz, bo szkoda by było, gdybyś się zapasła, no!

wrobelek0403

Cytat: golinda w 15 Sie 2009, 19:02:35
i weź powiedz takiej, że fajna i zgrabna laska, to wyciągnie, że gruba  :spank:
jak krowie na rowie trzeba tym prawnikom! dobrze, że się odchudzasz, bo szkoda by było, gdybyś się zapasła, no!

to w prawniczym jezyku nazywa się :czytac ze zrozumieniem, czyli czytam tak, zeby zrozumiec, to co mi pasuje lol lol lol
Za dwadzieścia lat bar­dziej będziesz żałował te­go, cze­go nie zro­biłeś, niż te­go, co zro­biłeś. Więc od­wiąż li­ny, opuść bez­pie­czną przys­tań. Złap w żag­le pomyślne wiat­ry. Podróżuj, śnij, odkrywaj. /M.Twain/
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

wrobelek0403

#213
DZIEN 11

kiepski dzien, przez brak "głównego" posiłku w ciagu dnia, cały wieczor chodziłam głodna  :headbang: :headbang:

SNIADANIE
twarozek z 1/3 awokado i 1/3 zielonej papryki
herbata

II SNIADANIE
sałatka: pomidor, pieczarka, 2 pl sopockiej, poł papryki, odrobina startego sera, winegret

lód wodny (owocowy)

"OBIAD"
ciezko to nazwać obiadem, bo dopiero o 18 i porcja głodowa ;) : pomidor i kawałek poledwiczki wieprzowej duszonej
kawa z mlekiem

KOLACJA
fasolka szparagowa z wody
sałatka: pół pomidora, kawałek papryki, zioła, jogurt

II KOLACJA
tatar z łososia (ok. 50 g łososia, dwa ogórki kiszone, pół cebulki, sok z cytryny)
herbata

tiger light
garsć słonecznika
Za dwadzieścia lat bar­dziej będziesz żałował te­go, cze­go nie zro­biłeś, niż te­go, co zro­biłeś. Więc od­wiąż li­ny, opuść bez­pie­czną przys­tań. Złap w żag­le pomyślne wiat­ry. Podróżuj, śnij, odkrywaj. /M.Twain/
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

mayagaramond

A czy mozna pierwsza faze skrocic, np. do tygodnia?
"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

zwierzatko_mojej_mamy

a co Ty tak drazysz i zmieniasz ? :> no nie mozna ;D
2 tygodnie to minimum, zeby Twoj organizm przyzwyczaic do zarcia nowej jakosci - czyli do rzeczy o niskim indeksie glikemicznym i odzwyczaic od zludzenia, ze jak jesz te z wysokim to Ci lepiej ;)
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

wrobelek0403

zwierzatko_mojej_mamy słusznie prawisz,

po tych (prawie) dwóch tygodniach doszło do mnie, ze cukier to straszny shit jest ;) wczoraj nad jeziorem zjadłam loda i potem cały dzien chodziłam głodna (choc to moze dlatego, ze obiadu nie jadłam  :mocking: :mocking: )
Za dwadzieścia lat bar­dziej będziesz żałował te­go, cze­go nie zro­biłeś, niż te­go, co zro­biłeś. Więc od­wiąż li­ny, opuść bez­pie­czną przys­tań. Złap w żag­le pomyślne wiat­ry. Podróżuj, śnij, odkrywaj. /M.Twain/
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

mayagaramond

Cytat: zwierzatko_mojej_mamy w 17 Sie 2009, 14:21:11
a co Ty tak drazysz i zmieniasz ? :> no nie mozna ;D
2 tygodnie to minimum, zeby Twoj organizm przyzwyczaic do zarcia nowej jakosci - czyli do rzeczy o niskim indeksie glikemicznym i odzwyczaic od zludzenia, ze jak jesz te z wysokim to Ci lepiej ;)

bom ciekawa ;) A na niemieckich stronach (bo na polskich nie umiem szukac ;) ) przeczytalam, ze pierwsza faza nie moze trwac dluzej niz 2 tygodnie, bo grozi brak witamin i blonnika.
"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

wrobelek0403

mayagaramond tak - dwa tygodnie to max. Ale zastanawiam się jak ma brakowac witamin i błonnika, skoro jem tyle warzyw, bogatych rowniez w błonnik: m. in. bób, brokuły, awokado, botwinka, bakłazany,fasola  (np. bób ma wiecej niż grahamki, o fasoli ni wspomne ;):thumbup: :thumbup:

Za dwadzieścia lat bar­dziej będziesz żałował te­go, cze­go nie zro­biłeś, niż te­go, co zro­biłeś. Więc od­wiąż li­ny, opuść bez­pie­czną przys­tań. Złap w żag­le pomyślne wiat­ry. Podróżuj, śnij, odkrywaj. /M.Twain/
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

zwierzatko_mojej_mamy

wrobelek0403 no bo oni porownuja do idealnego swiata, a nie do naszego odzywiania sie na co dzien: blonnik = 0 ;) weglowodany =  milion gram ;)
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

mayagaramond

Cytat: wrobelek0403 w 17 Sie 2009, 14:37:07
mayagaramond tak - dwa tygodnie to max. Ale zastanawiam się jak ma brakowac witamin i błonnika, skoro jem tyle warzyw, bogatych rowniez w błonnik: m. in. bób, brokuły, awokado, botwinka, bakłazany,fasola  (np. bób ma wiecej niż grahamki, o fasoli ni wspomne ;):thumbup: :thumbup:

czyli jak max 14 dni to pytanie cz mozna 7 dni nie jest takie glupie ;)


ale na niektorych stronach podaja, ze w 1. fazie nie wolno tez roslin straczkowych. A braki pewnie dlatego, bo nie je sie owocow (i to jest dla mndzie dziwne, bo o ile frytki zdrowe nie sa to jablko tak ;). Wiem, ze chodzi o cukier, ale cukier tez jest nam potrzebny (nie bialy, ale wlasnie taki w owocach).
"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

suegro

Cytat: mayagaramond w 17 Sie 2009, 14:15:53
A czy mozna pierwsza faze skrocic, np. do tygodnia?

imho można :)

zależy od wyjściowego odżywiania, wagi ....i celu :)
"Każdy cytat w internecie wygląda na prawdziwy..."

Józef Piłsudski

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

zwierzatko_mojej_mamy

mayagaramond to jak chcesz potem wcinac kilogramami jablko to nawet sie nie zabieraj za south beacha ;) 3cia faza jest zaplanowana na CALE ZYCIE - inaczej jojo ;P
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

mayagaramond

Cytat: zwierzatko_mojej_mamy w 17 Sie 2009, 15:19:12
mayagaramond to jak chcesz potem wcinac kilogramami jablko to nawet sie nie zabieraj za south beacha ;) 3cia faza jest zaplanowana na CALE ZYCIE - inaczej jojo ;P

kilogramami to nie, ale jak juz nigdy w zyciu mam nie zjesc Croissant albo torta ;) to dziekuje bardzo.

Boze - gdzie te czasy, jak moglam jesc wszystko i waga ani drgnela???



"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

mobka

Jak tak patrze na te diete, to pracujac jest neimozliwym do niej przystapic :) Nie wyobrazam sobie jajecznicy, jajek w pracy wcinac ;) Z reszta samej jajecznicy nei zjem, a nawet jak, to w pracy bym z glodu umarla, a jak jestem glodna, to jestem rozkojarzona, wszystko mnie denerwuje, trzesa mi sie rece itd.

Jak siedze w domu to jestem w stanie jakos to jescze zniesc, ale w pracy, gdzie musze cos robic jest to niewyobrazalne...