nowa strona proszę o opinie- płatne telefoniczne konsultace medyczne

Zaczęty przez rilla, 17 Paź 2008, 09:45:33

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

rilla

Cytat: abkasia w 17 Paź 2008, 10:33:15
zwierzatko_mojej_mamy to ze dzwonia, to ja wiem niestety i pod tym wzgledem powinno sie placic, by sie zastanowili 3 razy..

no właśnie abkasia. Czy sens widzisz, dobrze rozumiem? a jak uważasz byłoby to najwygodniej dla lekarza no i dla pacjenta?

marax

ale na kazdej pieczatce jest telefon do lekarza ?? musi byc?? nawet sie nie przygladalam

marax

a jaka macie pewnosc ze pacjeci zamiast na wasza infolinie platna nie beda dalej dzownic na prywatny numer??

rilla

Cytat: maraxela w 17 Paź 2008, 10:29:25
No dobra ale ile razy taki lekarz bedzie dyzurowal w tyg-bo jak 2 razy to i tak lipa bo pacjeci czesto potrzebuja porady odrazu a nie za 3 dni

niektorzy maja kazdy wieczor po 3 godz i w weekend np w soboty

marax

Cytat: rilla w 17 Paź 2008, 10:38:02
Cytat: maraxela w 17 Paź 2008, 10:29:25
No dobra ale ile razy taki lekarz bedzie dyzurowal w tyg-bo jak 2 razy to i tak lipa bo pacjeci czesto potrzebuja porady odrazu a nie za 3 dni

niektorzy maja kazdy wieczor po 3 godz i w weekend np w soboty

szczegolnie ci na dorobku lol lol lol .

panikarola

rozumiem, faktycznie ciezko to praktycznie rozwiazac...

ale jesli korzystam z publicznej opieki zdrowotnej, to mysle, ze takie telefony powinny rowniez byc objete ubezpieczeniem publicznym. rozumiem lekarzy, ale do tej pory pieniadze za ich uslugi placilo sie albo jesli pacjent szedl prywatne, albo jesli dawal lapowke. a tutaj niby pozostajemy w systemie opieki prywatnej, a trzeba za to zaplacic - a nie mozna byloby ustalic takich godzin telefonicznych w godzinach pracy lekarza w przychodni? na wiekszosc pytan potrafi tez z pewnoscia odpowiedziec pielegniarka, a w razie watpliwosci moze podejsc do gabinetu i zapytac...
Nic tak nie cieszy, jak seria z pepeszy.

marax

Cytat: panikarola w 17 Paź 2008, 10:39:07
rozumiem, faktycznie ciezko to praktycznie rozwiazac...

ale jesli korzystam z publicznej opieki zdrowotnej, to mysle, ze takie telefony powinny rowniez byc objete ubezpieczeniem publicznym. rozumiem lekarzy, ale do tej pory pieniadze za ich uslugi placilo sie albo jesli pacjent szedl prywatne, albo jesli dawal lapowke. a tutaj niby pozostajemy w systemie opieki prywatnej, a trzeba za to zaplacic - a nie mozna byloby ustalic takich godzin telefonicznych w godzinach pracy lekarza w przychodni? na wiekszosc pytan potrafi tez z pewnoscia odpowiedziec pielegniarka, a w razie watpliwosci moze podejsc do gabinetu i zapytac...

NFZ nie rpzewiduje takiej formy pracy dla lekarzy.Wiec nauczyciele sie skarza ze musza pracowac po godzinach robic konspekty i dlatego pracuja tylko te kilkanascie godzin a lekarz pod dnia musi odbierac telefony ale pracuje juz normalny etat

panikarola

no, fajnie, ale lekarze nie maja zwiazkow zawodowych? to zwiazek zawodowy jest od tego, zeby to urzadzic dla nich korzystniej! patrz, jacy gornicy sa skuteczni ;)

rozumiem inicjatywe lekarzy i ze sie irytuja takimi telefonami po godzinach i pomysl rzeczywiscie moglby to rozwiazac, ale ciezar finansow i to niemaly rozwiazania tej sytuacjai przerzucowny jest na pacjenta. to mi sie nie podoba.

ale karte pewnie bym aktywowala, i sobie i babci - jej na pewno by sie przydala, nie  musialaby biedaczka jezdzic na wizyte jedynie po odp na pytanie, czy jeszcze brac te tabletki, czy juz nie.
Nic tak nie cieszy, jak seria z pepeszy.


marax

Cytat: panikarola w 17 Paź 2008, 10:44:38
no, fajnie, ale lekarze nie maja zwiazkow zawodowych? to zwiazek zawodowy jest od tego, zeby to urzadzic dla nich korzystniej! patrz, jacy gornicy sa skuteczni ;)

rozumiem inicjatywe lekarzy i ze sie irytuja takimi telefonami po godzinach i pomysl rzeczywiscie moglby to rozwiazac, ale ciezar finansow i to niemaly rozwiazania tej sytuacjai przerzucowny jest na pacjenta. to mi sie nie podoba.


czy tak czy tak jest przezycony na pacjetow budrzet nfz nie pochedzi z marsa.Jezeli to nie byloby platne to tez nie mialoby sensu bo wogole nie moznaby bylo sie tam dodzownic bo zwolenniczki radjo maryja wydzwanialyby pogadac sobie z lekarze a tak z nudow

marax

maja zwiazek zawodowy i to dosyc silny ale lekarze to nie girnicy nie umieja robic boruty na ulicach

rilla

Cytat: panikarola w 17 Paź 2008, 10:44:38
no, fajnie, ale lekarze nie maja zwiazkow zawodowych? to zwiazek zawodowy jest od tego, zeby to urzadzic dla nich korzystniej! patrz, jacy gornicy sa skuteczni ;)

rozumiem inicjatywe lekarzy i ze sie irytuja takimi telefonami po godzinach i pomysl rzeczywiscie moglby to rozwiazac, ale ciezar finansow i to niemaly rozwiazania tej sytuacjai przerzucowny jest na pacjenta. to mi sie nie podoba.

ale karte pewnie bym aktywowala, i sobie i babci - jej na pewno by sie przydala, nie  musialaby biedaczka jezdzic na wizyte po odp na pytanie, czy jeszcze brac te tabletki, czy juz nie.

nie wiem co na to zwiazek:) pewnie nic... izba lekarska nie ma nic przecowko. To wolny czas lekarzy.

Ale sytuacje babci rozumiem:)

rilla

Cytat: maraxela w 17 Paź 2008, 10:47:06
Cytat: panikarola w 17 Paź 2008, 10:44:38
no, fajnie, ale lekarze nie maja zwiazkow zawodowych? to zwiazek zawodowy jest od tego, zeby to urzadzic dla nich korzystniej! patrz, jacy gornicy sa skuteczni ;)

rozumiem inicjatywe lekarzy i ze sie irytuja takimi telefonami po godzinach i pomysl rzeczywiscie moglby to rozwiazac, ale ciezar finansow i to niemaly rozwiazania tej sytuacjai przerzucowny jest na pacjenta. to mi sie nie podoba.


czy tak czy tak jest przezycony na pacjetow budrzet nfz nie pochedzi z marsa.Jezeli to nie byloby platne to tez nie mialoby sensu bo wogole nie moznaby bylo sie tam dodzownic bo zwolenniczki radjo maryja wydzwanialyby pogadac sobie z lekarze a tak z nudow

własnie czyli i tak i tak jest niedobrze:/

panikarola

dla mnie jest roznica w skladce miesiecznej przeznaczonej na utrzymanie systemu i w doplacaniu do tej skladki za rozne najrozniejsze rzeczy. takie stwierdzenie ze pacjent ostatecznie i tak za wszystko placi wiec to jest ok nie ma dla mnie sensu, bo idac tym tokiem myslenia bede wkrotce placic bez szemrania i za utrzymywanie juz zupelnie niewydolnego systemu i za wszystko, co mi potrzebne. nienawidze placic bez sensu, denerwuje mnie to rownie bardzo, jak niszczenie slubnych sukienek ;)

to ze panie moherowe chodza do lekarza bez sensu to jest z kolei moim zdaniem niewydolnosc systemu opikei spolecznej i urzedy gminy - bo szwankuje system opieki nad osobami samotnymi, zniedoleznialymi. tez nie widze powodu, zebym miala rowniez i do tego interesu dokladac placac 3 zl za minute.

rilla, jak juz napisalam wczesniej - pewnie bym aktywowala te karte i sobie, i np, babci - ale dlatego, ze z faktami sie nie dyskutuje a fakt jest taki ze za darmo tego nie dostane wzglednie nigdy bym nie zadzwonila sobie do obcej osoby wieczorem na komorke bo mam watpliwosc natury medycznej ;)

wiec taka karta ulatwilaby mi juz i tak ciezkie zycie ;) ale tak systemowo to nie popieram
Nic tak nie cieszy, jak seria z pepeszy.

rilla

panikarola i maraxela dzieki, ja mam podone odczucia
ale obiecałam się zbadać teraz a wy wydajecie mi sie najbardziej kompetentne

marax

Cytat: rilla w 17 Paź 2008, 11:03:43
panikarola i maraxela dzieki, ja mam podone odczucia
ale obiecałam się zbadać teraz a wy wydajecie mi sie najbardziej kompetentne
zbadac ?? bezez internet wolis,skype czy przez telefon lol lol lol

panikarola

ale prosze Cie bardzo! co do badania to ja ci moge co najwyzej zbadac, czy pierniczki do kawy ci dobre wyszly, jak tam gdzies bede przejazdem na Ślunsku ;)
Nic tak nie cieszy, jak seria z pepeszy.

marax

Prawda jest taka ze bezplatna slozba zdrowia to jest mit ktory juz dawno nie istnieje .Utrzymuje sie ciagle ten mit ale z dnia na dzien on ma mniej wspolnego z rzeczywistoscia.Wiekszosc ludzi i tak leczy sie juz prywatnie.Denerwuje mnie tez mentalnosc lekarzy ktorzy pracujac w zozach maja pacjetow za intruzow,ale jak juz sie pojdzie prywatnie to malo w ............. nie wejda.Dopuki nie wprowadzi sie chociaz symbolicznej odplatnosci za wizyty w ramach pierwszego kontaktu doputy bedziemy czekac w kolejkach po 5 miesiecy.To wszytko jest teraz chore Pogotowie jezdzi w 90% do zapijaczonych mord,odzial intensywnej terapi to tez 80% ww mordy-a tam dniowka jest 2 razy drozsza niz w ***** hotelu a wszyscy za to placimy.Placimy ale pozniej jak przychodzi co do czego to okazuje sie ze za nas jednak nikt zaplacic nie chce.Kolejki do lekarzy rodzinnych 70% starsze panie ktore przychodza sobie pogadac o knedlach ze sliwkami .Jakby kazdy mial zaplacic chociaz symboliczne 2 zl to nie byloby martwych dusz w kolejkach,kazdy pilnowalby swojej wizyty a nie zapisywal sie do 5 lekarzy na raz a pozniej nei raczyl sie wypisac-dziwi mnie ze nie zostala jeszcze wprowadzona kara za nieodwolanie wizyty ,lekarzowi przeciez placa na h pracy a czesto wielu pacjetow wogole sie nie zglasza majac w glebokim powazaniu 5 miesieczna kolejke oczekujacych.Jest tez wiele osob ktore poprostu uwielbiaja spacery od lekarza do lekarza -kazdy z nich wipisuje im co innego a one pozniej to wszytko biora.A na sam koniec okazuje sie ze wy ludzie ktorzy teoretycznie dosyc dobrze zarabiacie i placicie calkiem spore sumy do NFZ musicie sobie wykupic pakiet w luxmedzie zeby sie dostac do lekarza

panikarola

wszystko sie zgadza, marax. ale karta do telefonowania to nie jest cegielka do tego, zeby zorganozowac funkcjonalny system, tylko zeby utrzymywac fikcje, a raczej zeby mimo niej zyc i sie leczyc. niestety. przynajmniej IMHO.
Nic tak nie cieszy, jak seria z pepeszy.

marax

przy czesciowo odplatnej szluzbie zdrowia karta do telefonu mialaby juz racje bytu

marax

ja tylko nie rozumeim dlaczego niby tylko lekarze maja poswiecaj swoj wolny czas i odbierac telefony za darmo z racji tego ze ich telefon jest na pieczatce.Nikt im za to nie placi i tez uwazam ze to jest z drugiej storony niemoralne i nie sprawiedliwe -tak patrzac wspak.Nie wiem czy ktos chcialby po pracy slozyc jako call center.To ejst zawod z powolania ale bez jaj kazdy ma swoja prywatnosc i swoje zycie ,nie wiem jak to rozwizac .Jeszcze jakby to byly jakies powazne telefony a nie ze mam teperature 37,5 stopnia co mam z tym zrobic panadol czy paracetamol...............umieram.Z drugiej strony latwo sie mowi ale pacjet nie ma wiedzy medycznej zeby ocenic powage sytuacji.Moze rozwizaniem bylboby poprostu callcenter powolane przez NFZ -tylko kto wezmie na siebie odpowiedzialnosc za tak udzielone informacje bez zbdania pacjeta.Wiem ze takie instytucje istnieja i jakos chyba sobei z ta odpowiedzialnoscia radz-pewnie formulka "infolinia nie ponosi odpowiedzoalnosci za udzielane poradzy istnieje tylko jako organ ogolnoinformacyjny - w celu postawienia diagnozy nalezy osobiscie udac sie na wizyte do lekarza 1 kontaktu"


rilla

Cytat: maraxela w 17 Paź 2008, 11:25:44
przy czesciowo odplatnej szluzbie zdrowia karta do telefonu mialaby juz racje bytu

tak, ale to są próby.. ja myśle ze w tym kierunku Polska zmierza...

panikarola

Cytat: maraxela w 17 Paź 2008, 11:25:44
przy czesciowo odplatnej szluzbie zdrowia karta do telefonu mialaby juz racje bytu

mialaby moze - na razie sluzba zdrowia jest bezplatna (ha, ha) (czy tez w sumie platna skladkami) i tu i teraz przy bezplatnej sluzbie zdrowia (ha, ha) jest to element ktory do obrazka nie pasuje raczej


Cytat: maraxela w 17 Paź 2008, 11:30:33
ja tylko nie rozumeim dlaczego niby tylko lekarze maja poswiecaj swoj wolny czas i odbierac telefony za darmo z racji tego ze ich telefon jest na pieczatce.Nikt im za to nie placi i tez uwazam ze to jest z drugiej storony niemoralne i nie sprawiedliwe -tak patrzac wspak.Nie wiem czy ktos chcialby po pracy slozyc jako call center.To ejst zawod z powolania ale bez jaj kazdy ma swoja prywatnosc i swoje zycie ,nie wiem jak to rozwizac .Jeszcze jakby to byly jakies powazne telefony a nie ze mam teperature 37,5 stopnia co mam z tym zrobic panadol czy paracetamol...............umieram.Z drugiej strony latwo sie mowi ale pacjet nie ma wiedzy medycznej zeby ocenic powage sytuacji.Moze rozwizaniem bylboby poprostu callcenter powolane przez NFZ

no wlasnie, o to chodzi - trzeba sie zastanowic nad mozliwoscia umiejscowienia tego pomyslu w systemie, bo obecna sytuacja jest dla obu stron trudna

zdarzaja sie z jednej strony babcie "knedle sliwkowe", ale moja np, zlekceważyla "niestrawnosc" - bo za nieuzasadnione wezwanie karetki sie placi - i sie obudzila z reka w nocniku z zapaleniem trzustki, jak juz bylo za pozno
Nic tak nie cieszy, jak seria z pepeszy.

marax

zeby call center weszlo wogole do medycyny to trzebaby wywalic polowe Pan Kryś,zuziek i innych znajomych swistaka z tego NFZ zatrudnic tam ludzi ktorzy maja wyksztalcenie z dziedziny zarzadzania sluzba zdrowia i ekonomi.Ludzi ktorzy rozumieja ze zalozenie pessara kosztuje 150 zl (ja to musze placic prywatnei ) ale za darmo mi moga w szpitalu zalozyc szef za koszt dla NFZ ponad 1000 :) - a takich procedor jest tysiace.tego sie nei da dokonac z ta ekipa ktora tam zarzadza bo oni poprostu nawet jakby baaardzo chcieli to nie maja takiej wiedzy .To tak jakby mi po akademi medycznej ktos powierzyl zarzadzenie szpitalem- a co ja sie znam na ekonomi?? skad taki lekarz ma kierowac placowka i nie zadluzac jej jak on nie ma najczesciej zilonego pojecia o ksiegowosci,zarzadzaniu ,ekonomi