nowa strona proszę o opinie- płatne telefoniczne konsultace medyczne

Zaczęty przez rilla, 17 Paź 2008, 09:45:33

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

rilla

Dziewczyny, na prośbę męża w sprawie jego nowej firmy proszę o opinie dotyczącą nowej usługi na Śląsku.

tutaj podaję stronę: www.medtel.pl ZOSTAŁA ZMIENIONA I PROSZĘ O OPINIE!

MedTel to usługa telefonicznych konsultacji medycznych, który umożliwia pacjentom szybki i wygodny kontakt telefoniczny ze swoim lekarzem. W systemie Medtel lekarze określają godziny, w których będą dostępni telefonicznie dla pacjentów. MedTel zapewnia pacjentom jasną i precyzyjną informację o czasie dostępności telefonicznej lekarza oraz pełny komfort rozmowy. Lekarz otrzymuje wynagrodzenie za konsultacje telefoniczne świadczone w systemie MedTel. Pacjent dzwoniąc do lekarza wie, że w momencie połączenia lekarz będzie miał czas, aby z nim porozmawiać.

Z usługi MedTel można korzystać za każdym razem, gdy chce się skontaktować telefonicznie ze swoim lekarzem, jednocześnie mając świadomość, że telefonuje się o odpowiedniej dla lekarza porze.


Obecnie w kilku przychodniach w Katowicach konsultantki rozdają zafoliowane karty wraz z instrukcją i wskazaniem jacy lekarze dostępni są w systemie; kartę bierze się do domu i od razu albo później aktywuje (poprzez zapłatę za kartę np przelew bankowym - karty kosztują 30 lub 45 zł), żeby z niej skorzystać - i stąd moje pytania, czy jesteście w ogóle zainteresowane taką ofertą? Czy gdybyście dostały taką kartę do rąk zastanowiłybyście się nad jej aktywacją? czy potrzebujecie kontaktu po godzinach przyjęć w przychodni ze swoim lekarzem? Szczególnie proszę o opinie młode mamy:)


Dziękuję za pomoc!!!

abkasia

wcisnelam tak, ale uwazam ze nie da sie czlowieka leczyc przez telefon.. te porady chyba blyby bardziej informmacyje, czy trzeba przyjsc na wizyte, czy nie... nie da sie leczyc przez tel..

panikarola

rilla, ale to chodzi o takie badanie, panie doktorze jakie sa moje wyniki czy umawiac sie na wizyte czy mam opisywac dolegliwosci a on na podstawie opisu stawia diagnoze?
Nic tak nie cieszy, jak seria z pepeszy.

zwierzatko_mojej_mamy

abkasia zdziwilabys sie :D telefon mojej mamy domowy sie urywa od 16.00 w dal do 23.00 czasami oszolomy- ludzie dzwonia z pierdolami, kupka, minikupka, siuskami, sraczkami "bo dostal antybiotyk 2 h temu i NIE SIE NIE POPRAWILO!" "katarek dalej jest" "zielone glutki" - wariaci potrafia zadzwonic w WIGILIE o 16.00 - nie, ze umiera dziecko, tylko DO KONTROLI!!!! jak moja mame zatkalo i powiedziala babie:

mama:"-prosze pani, ale dzisiaj jest wigila"
baba:"-a to mi nie przeszkadza"

:point_lol: :point_lol: :point_lol:
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

Angie

Tez wcisnęłam tak ale zdanie mam podobne jak abkasia.

tachogti

Typical sharp-shooting, hard-drinking, katana-wielding, happily divorced housewife :P

inkageo

Nie znalazłam cen... Ile ma kosztować taka 10 minutowa rozmowa?
Imagine there is no hate

rilla

ok już wyjaśniam: to nie mają być porady- zmienię temat:) chodzi o własnie taki kontakt jak ma mama Zwierzka i moja na przykład. Ludzie dzwonią np. czy na pewno mają przyjść jutro na wizytę, czy ew. do tych leków muszą brać apap - to ma być uzupełnienie porad, dlatego kontakt jest wyłącznie ze sowim lekarzem! wiesz do kogo dzowonisz - i tylko wtedy kiedy on ustala sobie godziny dostępności! jak coś się dzieje złego i tak trzeba dzownić na numer ratunkowy - i medtel to mówi:)
ma to być "lekiem" na ciągłe dzownienie pacjentów do lekarzy na komórki i numery domowy wszędzie dostepne np na receptach - w godiznach każdych i różnych (nawet w nocy i w weekendy)


niektórych pacjentów to też krępuje a tutaj wiedzą, że płacą i wtedy mogą zadzwonić - że np dziecko ma wysypkę, ale w sumie czy jutro można z nim wyjść czy już lepiej iść do tego lekarza- wbrew pozorom jest są to najczęstsze pytania pacjentów


rilla

hm cennik gdzieś jest... ale faktycznie nie widać go od razu. Cena kart to 30 zł i 45 zł
na około 10 i 15 minut rozmowy

rilla

Cytat: zwierzatko_mojej_mamy w 17 Paź 2008, 10:06:01
abkasia zdziwilabys sie :D telefon mojej mamy domowy sie urywa od 16.00 w dal do 23.00 czasami oszolomy- ludzie dzwonia z pierdolami, kupka, minikupka, siuskami, sraczkami "bo dostal antybiotyk 2 h temu i NIE SIE NIE POPRAWILO!" "katarek dalej jest" "zielone glutki" - wariaci potrafia zadzwonic w WIGILIE o 16.00 - nie, ze umiera dziecko, tylko DO KONTROLI!!!! jak moja mame zatkalo i powiedziala babie:

mama:"-prosze pani, ale dzisiaj jest wigila"
baba:"-a to mi nie przeszkadza"

:point_lol: :point_lol: :point_lol:

Zwierzak właśnie o to chodzi! tylko jak to ludziom pokazać ze mną to im ułatwić kontakt z lekarzem! i ze to jest czas lekarzy i jak zapłaca to chetnie im tych porad udziela...


panikarola

hm, ale poza tymi godzinami ludzie chyba i tak beda dzwonic na telefon z pieczatki? ale na pewno mniej...

chociaz mi sie to nie miesci w glowie, ze ludzie tak dzwonia - bo na tel komorkowy lekarza dzwonilam dwa razy - raz jak mialam sie dowieedziec o wynik i mi powiedziala babka o ktorej godzinie mam zadzwonic, a drugi zeby sie umowic na wizyte prywatne - o tym, ze nalezy w tym celu dzwonic na ten numer informowala kartka na drzwiach gabinetu. a i tak bym nie dzwonila, gdyby nie to ze chcialam byc przyjeta przed nrmalnymi godzinami dyzury, tak to bym po prostu przyszla w wypisanych godzinach...

a dlaczego to jest usluga platna dodatkowo? to jest prywatny zaklad?
Nic tak nie cieszy, jak seria z pepeszy.


rilla

Cytat: panikarola w 17 Paź 2008, 10:02:02
rilla, ale to chodzi o takie badanie, panie doktorze jakie sa moje wyniki czy umawiac sie na wizyte czy mam opisywac dolegliwosci a on na podstawie opisu stawia diagnoze?

chodzi o uzupełnienie badania... np byłas u lekarza wszystko ok przpeisane wykupujesz lekarstwa. Ale czytasz ulotke i się okazuje ze moze być reakcja niekorzystna np z tabletkami anty no i sie glowisz wziac nie wziac - a tak dzownisz 2 minuty i masz pewnosc; moze chodzic o inne leki, o np. czy moge cos zjesc... albo zapomnialas cos jeszcze dopytac, albo cos ci sie przypomnialo a kolejna wizyta za 7 dni

to np. tylko przykład...

rilla

Cytat: panikarola w 17 Paź 2008, 10:22:50
a dlaczego to jest usluga platna dodatkowo? to jest prywatny zaklad?

nie, to jest pomysł w sumie lekarzy... nie zawsze maja swoj prywatny gabinet - bo wtedy sytuacja wyglada inaczej. Ale tacy z przychodni tez odbieraja teleofny w domu. Mimo, ze maja etat i o ok. 18 koncza prace. Pozniej jest ich czas wolny i za teleofny nikt im nie placi... 

rilla

Cytat: maraxela w 17 Paź 2008, 10:23:06
ja bym byla za wkoncu mialabym mniej PW lol lol lol lol

bo tak jest. Jak mas zproblem a nie mozesz/nie chcesz isc od razu do lekarza to szukas zpomocy u znajomych lekarzy, u rodziny...a tak masz jasna sytuacje, placisz i masz odpowiedz...

co nie znaczy ze ludzie chca dodatkowo za to placic:)

zwierzatko_mojej_mamy

ja mysle, ze mlode mamy szczegolnie sa przewrazliwione - patrze po kumplach z pracy dzieciatych i ja uwazam, ze dobrze by bylo wprowadzic takie cos - wiadomo, ze czesto porada telefoniczna jest niezbedna dla upewnienia sie/sensownego przekazania obserwacji - jednak jak mam odbiera telefony z czego 90% to histeria, glupota albo mamusi/tatusiowi sie nudzi i chce sobie pogadac z lekarzem i powymyslac 10 negatywnych scenaiuszy tego co sie dzieje to zle - bo wtedy najczesciej musi zostawic rozebranego malego dzieciaczka na lozeczku, bo szaleniec dzwoni a dziecko drze sie w nieboglosy i czeka gole na badanie - a jak nie odbiera to tez zle, bo co to za lekarz, ktory olewa ten "wazny telefon".. jakby trzeba bylo zaplcic te 5 zl za 2 minuty rozmowy, to wiekszosc wariatow by sie zastanowila ;D i wieksze prawopodobienstwo by bylo tego, ze jak dzwoni to jednak cos powazniejszego sie dzieje ;)
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

foszek

Fajny pomysl, tylko uwazam ze nieco kosztowny: 30 zl za 10 min rozmowy ???
Gdyby to bylo tansze, od razu bym w takie cos weszla.
Zwlaszcza teraz jak mam malego, latwiej zadzwonic i sie zapytac, niz jechac przez pol miasta i ciagnac go bo ma sie pare pytan

marax

No dobra ale ile razy taki lekarz bedzie dyzurowal w tyg-bo jak 2 razy to i tak lipa bo pacjeci czesto potrzebuja porady odrazu a nie za 3 dni

zwierzatko_mojej_mamy

panikarola nalezysz do chwalebnej czesci spoleczenstwa - jakies 10% ja uwazam, ktoe sie przejmuja czasem czyims ;)
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

foszek

Cytat: zwierzatko_mojej_mamy w 17 Paź 2008, 10:28:59
ja mysle, ze mlode mamy szczegolnie sa przewrazliwione - patrze po kumplach z pracy dzieciatych i ja uwazam, ze dobrze by bylo wprowadzic takie cos - wiadomo, ze czesto porada telefoniczna jest niezbedna dla upewnienia sie/sensownego przekazania obserwacji - jednak jak mam odbiera telefony z czego 90% to histeria, glupota albo mamusi/tatusiowi sie nudzi i chce sobie pogadac z lekarzem i powymyslac 10 negatywnych scenaiuszy tego co sie dzieje to zle - bo wtedy najczesciej musi zostawic rozebranego malego dzieciaczka na lozeczku, bo szaleniec dzwoni a dziecko drze sie w nieboglosy i czeka gole na badanie - a jak nie odbiera to tez zle, bo co to za lekarz, ktory olewa ten "wazny telefon".. jakby trzeba bylo zaplcic te 5 zl za 2 minuty rozmowy, to wiekszosc wariatow by sie zastanowila ;D i wieksze prawopodobienstwo by bylo tego, ze jak dzwoni to jednak cos powazniejszego sie dzieje ;)
Dlatego tutaj od takich rzeczy sa polozne, ktore odpowiadaja na wiekszosc pytan, a w razie problemow rzeczywistych dopiero sie dzwoni do lekarza

zuzia

Cytat: abkasia w 17 Paź 2008, 09:56:46
wcisnelam tak, ale uwazam ze nie da sie czlowieka leczyc przez telefon.. te porady chyba blyby bardziej informmacyje, czy trzeba przyjsc na wizyte, czy nie... nie da sie leczyc przez tel..

wcisnęłam tak, ale zgadzam się z abkasią :)

abkasia

zwierzatko_mojej_mamy to ze dzwonia, to ja wiem niestety i pod tym wzgledem powinno sie placic, by sie zastanowili 3 razy..

rilla

Cytat: zuzia w 17 Paź 2008, 10:31:27
Cytat: abkasia w 17 Paź 2008, 09:56:46
wcisnelam tak, ale uwazam ze nie da sie czlowieka leczyc przez telefon.. te porady chyba blyby bardziej informmacyje, czy trzeba przyjsc na wizyte, czy nie... nie da sie leczyc przez tel..

wcisnęłam tak, ale zgadzam się z abkasią :)

zuzia dzięki:) i właśnie o to chodiz o dodatkowe informacje od SWOJEGO lekarza... tylko właśnie widzę, że większość osób interpretuje to jako dosłownie poradę i aby pomóc to zmienić robię ankietę:)

polewam:)

rilla

chodzi też o to, że jak idziesz do lekarza i od daje Ci , albo leżą w rejstracjii takie karty, to bez jakiegokolwiek zobowiązania bierzesz jedną do domu i nóż widelec się przyda... to pierwszy etap. I rozumiem, ze większość z was przed tym oporów nei ma:) ale my jesteśmy młode i przebojowe to oczywiste:)

pytanie czy jak będzie problem zrobicie przelew i zadzwonicie do lekarza... - bo według mnei tutaj już nie jest łatwo i sama mam bardzo duże wątpliwości