zuppa della zucca

[jo_miekka]

Pyszna, jesienna zupa z dyni. Rozgrzewająca, kolorowa i w ogóle mniam.

W dużym garze podsmażamy na oliwie/maśle dwie niewielkie cebulki i parę ząbków czosnku. Kiedy się zeszkli wrzucamy pokrojoną dynię (ja miałam dynię o dumnej wadze 4kg, ale dużo odpada, wrzuciłam około trzy czwarte tego, co było w środku, pestki zostawiłam). Smażymy mieszając kilka minut. Zalewamy uprzednio ugotowanym wywarem z jarzyn (ok 2 litry na tą ilość mniej więcej).
Gotujemy aż dynia będzie miękka. Ja wrzuciłam jeszcze łodygę trawy cytrynowej, którą wyjęłam po kwadransie.
Kiedy dynia się rozciapie, miksujemy zupę, uzyskując piękny pomarańczowawy krem.
Przyprawiamy tym czym lubimy. U mnie: sól, pieprz, gałka muszkatołowa, imbir, cukier trzcinowy.
Dodałam jeszcze: "zzesterowaną" skórkę pomarańczową, odrobinę  cynamonu, paprykę słodką.
Podałam z kleksem jogurtu bałkańskiego, natką pietruszki, grzankami i odrobiną żółtego sera.

Zdjęcie słabe jakieś mi wyszło, głodna byłam

[salsa]

jo_miekka jaki fajny przepis - uwielbiam dynie 
musze wypróbować !

[mayagaramond]

Jesli do zupy bierzecie dynie hokkaido:

http://www.was-wir-essen.de/bilder/common/Meyer_Hokaido_Markt_2_150x225.jpg


to nie musicie jej obierac.

[jo_miekka]

no własnie, miałam wczoraj pisać: u nas takich cudów nie widziałam! a fakt, że na tym obieraniu trochę czasu schodzi...

i napisz Maya, w którym momencie dodajesz ten alkohol!

[katgoli]

ja jak gotuje zupe krem z dyni to dodaje kilka lyzek octu stolowego - strasznie smierdzi ale zupa pycha po ugotowaniu.

[mayagaramond]

no własnie, miałam wczoraj pisać: u nas takich cudów nie widziałam! a fakt, że na tym obieraniu trochę czasu schodzi...

i napisz Maya, w którym momencie dodajesz ten alkohol!

zaraz po wrzuceniu dyni na patelnie zalewam ja winem (lub innym alkoholem), mieszam od czasu do czasu, jak sie tak troche pogotuje na wolnym ogniu, to wlewam rosol.

katgoli - wtedy jest troche kwaskowa. Ja czasem dodaje jablka, mozne tez sok jablkowy (ciekawe jak by smakowala z dodatkiem zubrowki?  :ag:)

[jo_miekka]

hmmm... jak nic zupa dyniowa ma potencjał

[katgoli]

ciekawe jak by smakowala z dodatkiem zubrowki?  :ag:

chyba sprobuje...jakos zadko gotuje z winem - chyba sami wolimy wypic 

[dagi]

Ja robię bardzo podobną zupę z dyni i chyba kiedyś o niej pisałam
i nawet mrożę sobie dynię, bo zimą też nas czasem nachodzi na nią chęć, bo jest taka słoneczna i inna w smaku.
Acha, dodaję jeszcze ziemniaka dla zagęszczenia i miksuję razem z marchewką z wywaru warzywnego. Za to nie dodaję czosnku, hmm może następnym razem dodam...

[jo_miekka]

ja też często do zup-kremów dodaje zemniaka, ale tu było tak duzo samej dyni, że wyszła gęsta samodzielnie:)
fajny pomysł z mrożeniem dyni!

[sputnik_sweetheart]

to ta dynia na którą odrzuciałam zaproszenie ? :'( :'( :'(
normalnie aż się zaśliniłam

[sputnik_sweetheart]

no dobrze, dynia zakupiona, biorę się do dzieła

[jusia]

u mnie też dziś dyniowa zupa bedzie

[anyday]

miałam dynię w lodówce, już ją smażę- ciekawe co z tego wyjdzie! ale przepis brzmi fajnie!
Dodany tekst: 07 Wrz 2009, 13:34:52
i zrobiłam i spożyłam- pycha! zrobiłam z grzankami! (tylko bez traw cytrynowych bo bóg mi świadkiem, że nie wiem co zacz...i bez pomarańczy bo też nie wiedziałam co mam z tą skórką zrobić  )

[OlaFasola]

Dzisiaj zrobiłam, pyszna

[zwierzatko_mojej_mamy]

ja ja juz robie namietnie z roznosciami wsypywanymi , bo podstawa to minuta roboty, co lubie

[rilla]

ja robie z curry - cudna, wlasnei mówiłam dzis mezowi, ze w tym tygodniu znow musimy zjesc:D

[emcia]

przez całą jesień nie kupiłam dyni
a w ogródku nie ma

[rilla]

ja mam zamrożona:D

[zuzia]

jo_miekka
czy wywar z warzyw mogę zastąpić rosołem? będzie toto jadalne? bo mam rosół w dużej ilości.

[mayagaramond]

jo_miekka
czy wywar z warzyw mogę zastąpić rosołem? będzie toto jadalne? bo mam rosół w dużej ilości.

ja nie jo, ale odpowiem. Rosol drobiowy? To mozesz. Wolowy bylby chyba za mocny.


Mam nadzieje, ze jo sie nie obrazi - wstawie tu moje dwa przepisy na zupe z dyni, bo zginely w czelusciach strefy:

Podaje dwa rozne przepisy:

1.
Na 4 osoby (wersja blyskawiczna)

1 mala dynia Hokkaido (500-700 g)
1 cebula
1 lyzka stolowa masla
1-1,5 l rosolu
sol ziolowa, curry
200 ml smietanki
1/2 lyzeczki imbiru (swiezy lub suszony),  soku z agawy (gesty), z 1-2 lyzki, pol peczka pietruszki (posiekanej) - jak ktos chce

Obrac dynie, wypestkowac i pokroic w kostke. Posiekana cebule zeszklic na masle. Dodac dynie, rosol, sol ziolowa i curry. Zagotowac, zmniejszyc ogien i gotowac ok. 15 minut do miekkosci.

Zmiksowac na krem, doprawic smietana (niektorzy doprawiaja smietana z zoltkiem), imbirem i sokiem z agawy (jak nie ma to bez). Posypac pietruszka.

Niektorzy dodaja tez pomidory (wczesniej obrac i wyjac pestki) i marchewke.
Dynie mozna tez zamrozic - pokroic w kostke, do woreczka i do zamrazarki.

2.
Wersja druga (dla alkoholikow):-))


1 kg dyni pizmowej (ale moze byc tez Hokkaido)
2 szalotki
maslo
2 lyzki bialego porto
8 lyzek bialego wina
600 ml rosolu (warzywnego lub drobiowego)
250 ml smietanki
1 lyzka Creme fraiche
Szczypta pieprzu kajenskiego (chili)
sol, curry, moze byc tez szafran, sok z polowki limetki


Posiekana szalotke i pokrojona w kostki dynie podsmazyc na masle. Dodac rosol, przyprawy, wino, sok z limetki i gotowac az polowa plynu wyparuje. Dodac smietanka i krotko zagotowac.
Zmiksowac warzywa az powstanie krem. Podawac z kleksem krem fraiche (nie mam pojecia czy w PL jest crem fraiche, ale  moze byc tez smietana, chyba szefa kuchni jest taka gesta), posypac prazonymi pestkami z dyni.

Jak komus za geste to zawsze mozna dolac rosolu.

Zupe z dyni mozna tez doprawiac sokiem pomaranczowym. W Austrii tradycyjnie skrapia sie ja olejem z pestek z dyni.

[zuzia]

ja nie jo, ale odpowiem. Rosol drobiowy? To mozesz. Wolowy bylby chyba za mocny.

Dodany tekst: 02 Lis 2010, 22:48:18

przez całą jesień nie kupiłam dyni
a w ogródku nie ma

u nas dynię można jeszcze normalnie kupić

[emcia]

Dodany tekst: 02 Lis 2010, 22:48:18u nas dynię można jeszcze normalnie kupić

na targu nie widziałam ani jednej, w jednym markecie raz, ale cała była i nie miałam jak wziąć
a jak mama sadziła kilka lat temu to nikomu się nie chciało ziarnek wybierać do suszenia, więc temat olała i nie sadzi, ale wtedy nie miałam pojęcia o zupach

[aja]

u mnie jutro dyniowa

[jo_miekka]

ja mam jeszcze zeszłoroczną dynię w zamrażarce