13 września- zdjęcia plenerowe na stronie 7 :)

[kffiatek]

Witojcie

Wróciłam z cudownej podróży poślubnej, i spieszę z opisem naszego dnia. Nie mam dziś za bardzo weny, ale może was nie zanudzę

Jestem osobą dosyć nerwową, tydzień przed ślubem nie mogłam spać, miałam migreny, koszmary i przerażające wizje Wszystko odpuściło dopiero w wieczór przed, kiedy wpadli do nas przyjaciele i wypiliśmy piwko na uspokojenie

Rano obudziłam się dwadzieścia minut przed budzikiem, zrobiłam sobie kawkę, podeszłam do okna i zobaczyłam niebo zasnute chmurami a na termometrze dziewięć kresek powyżej zera. Wzruszyłam ramionami i wyszłam na ten mróz zapalić papieroska Kiedy wróciłam zauważyłam na oknie pięknego motyla pawie oczko wcale nie chciał odlecieć

Przez resztę dnia było lodowato. Tak mówili wszyscy dookoła, ja tego nie czułam, cieszyłam się nawet że się nie rozpłynę w tej wielowarstwowej kiecce Dzień mijał bardzo szybko, był pełen nieoczekiwanych (ha! oczywiście nie prze mnie, jestem czarnowidzem ) wydarzeń takich jak: za duże wazony, zbyt wielkie bukiety, nie mieszczące się w żadnym samochodzie, sukienka, o którą wciąż się potykałam, halka, w której koło wciąż zmieniało swój obwód pod wpływem ciężaru kiecki etc.....

Wreszcie o 10:00 trafiłam do rodzinnego domu i zostałam usadzona, nakarmiona, uczesana i umalowana. W ostatniej chwili okazało się że lilia do włosów nie rozwinęła się za bardzo, co dało trochę więcej miejsca na welon i zostałam w tym zestawie aż do oczepin. Potem wszystko potoczyło się tak szybko...

Przed kościołem zobaczyłam wszystkie te uśmiechnięte twarze moich kochanych przyjaciół i już nic nie mogło zepsuć mi humoru Oczywiście nie obyło się bez wpadek podczas mszy, kiedy zupełnie zakręceni usiłowaliśmy umknąć spod ołtarza tuz po przysiędze W połowie drogi dogonił nas sceniczny szept księdza- A wy gdzie?? Obrączki jeszcze!!- I tak, w końcu, zostaliśmy sobie poślubieni. Ponieważ ślub odbywał się niejako w zabytku, tuż przy drzwiach wpadła na nas grupka turystów, którzy zbici co nie co z pantałyku zaczęli nam gratulować po angielsku

Kiedy wyszliśmy na zewnątrz, okazało się że wyszło słońce I zostaliśmy obrzuceni płatkami róż, za co będę do końca życia wdzięczna mojej ukochanej druhnie- przyjaciółce

Bardzo wzruszyłam się podczas życzeń, przyszło tylu znajomych, przyjaciół... Niektórych nie widziałam już od dawna a mimo to zjawili się na ślubie

Potem była już tylko wyśmienita zabawa, z fantastycznym dj-em, wspaniałą muzyką, pysznym jedzeniem i cudownymi gośćmi Pierwszy taniec, ćwiczony nerwowo dopiero w dniu ślubu rano, wyszedł pięknie, prezentacja dla rodziców była strzałem w dziesiątkę, a mój R. dziękując rodzicom wzruszył się do łez. Było cudownie, a to wszystko nie udało by się bez waszej pomocy za co bardzo wam dziękuję

Poniżej kilkka fotek, chociaż widzę że część z was już mnie odnalazła w wątku Konwalii, miałyśmy tego samego fotografa

[kffiatek]

I jeszcze trochę fotek:

[elizapj]

no kffiatku wreszcze:)!
gratulacje
i ciesze sie ogromnie, ze jestes taka zadowolona:)
wspanialego zycie w malzenstwie!

[szelma]

Wszystkiego najlepszego! Dużo szczęścia we dwoje! No i śliczne zdjęcia - pięknie wyglądaliście

[Anupka]

kffiatku - wygladalas naprawde kwitnaco i pieknie!

Bardzo mnie rozbawilas ta nieudana ucieczka sprzed oltarza, hehe (brzmi prawie jak: powiedzielismy sobie tak i wystarczy, no to chodu! )

Zazdroszcze druhny co pomyslala o kwiatkach - moja nie pomyslala...

Zycze Wam szczescia i wielu wspanialych dni

[didi_loczek]

kffiatek wyglądałaś ślicznie, szarfa bomba!
wszystkiego dobrego, 100 lat w szczęściu i miłości  :roza:  :roza:

[kffiatek]

Dzięki dziewczyny Piwko for everybody

Więcej zdjęć na razie nie posiadam, tzn posiadam kilka takich amatorskich, ale na innym kompie

Tymczasem wracam na kanapę do męża kontynuować chianti

[cumberland]

GRATULACJE  :flowers:
i szczerze zazdraszczam, że masz już zdjęcia...ja od sierpnia jeszcze czekam na swoje i doczekać się nie mogę

pierwsze zdjęcie zza szyby moje ulubione

[zosia2007]

kffiatek pięknie  :roza:

wszystkiego najlepszego na nowej drodze zycia

[sierpniowajulka]

kffiatek, pięknie wyglądałaś! Gratulacje i wszystkiego dobrego!

[zlota]

Gratulacje!  :flowers: ucieczka sprzed otlarza musiala niezle wygladać  :ag:

[riannka]

kffiatek

gratulacje i najlepsze życzenia  :roza: :roza: :roza:

Pięknie wyglądałaś.
Śliczny bukiet.

[Majeczka]

kffiatek wszystkiego najlepszego, samych cudownych dni  :flowers:
usmialam sie bo z przysiega i obraczkami mialam identycznie. powiedzielismy przysiege a ja do ksiedza 'to juz mamy isc' ?? ksiadz byl wesoly i mi tez sie glupawka udzielila
bukiet mialas cudowny!!! tez swego czasu przewidywalam lilie
a powiem Ci ze mnie bardzo bardzo milo zaskaczylas z balonami, generalnie jestm przeciwniczka, ale te w kolorze perlowej bieli daly piekny efekt! w jakim momencie sie pojawily?? czy byly od poczatku na parkiecie?
pozdrawiam serdecznie i jeszcze raz gratuluje

[malybob]

wszystkiego najlepszego! Pięknie wyglądałaś!

[salsa]

kffiatek boskie foteczki - bardzo podobaja mi sie w balonach oraz okno tylnie samochodu
czekam na weicej ! i sładam życzenia szczęścia, pomyślności i miłości na dalszą drogę zycia - juz wspolną !  :ag: :smiley_kissblush:

[aniak1211]

kffiatek
wygladalas slicznie,kwitnaco i radosnie
wszystkiego najlepszego!!!

[Kasia]

kffiatek gratuluję  :roza:

pięknie wygladałaś i pięknie wyszłaś na zdjęciach  brawo

pierwszy raz najpierw widziałam zdjęcia a później czytałam relację - normalnie jakby oglądać film bez głosu 

[jo_miekka]

kffiatek! Wielkie wielkie gratulacje!
Przeurocze zdjęcia!

Ale, ale... jak Toskania?!

[inkageo]

Gratuluję! Wyglądałaś cudownie, zdjęcia są piękne A relacja z podróży?

[kffiatek]

Dziękuję wam bardzo za komplementy normalnie się czerwienię  :-[ :-[ :-[

Bukiet to zasługa Justynki, wykorzystałam jedno ze zdjęć, które wkleiła w moim wątku

Balony były tylko na chwilę, podczas pierwszego tańca (sinatra- Strangers in the night) zostały "zrzucone" na nas spod sufitu. Taniec był w wysokim holu hotelu, balony spadły z wysokości 4 pietra i chyba trochę zaskoczyły gości Po tańcu zostały przez naz zdeptane z hukiem w dosłownie 2 minuty chociaż było ich około tysiąca. Nie byłam przekonana do tego pomysłu ale w rezultacie wyszło bardzo ładnie i zabawnie.

Jo- Toskania była cudowna, chociaż w nocy odmarzały nam tyłki. Na relację musicie poczekać, padł mi komp i net w domu, w pracy mam młyn a życu prywatnym niestety spadło na nas tochę nieszczęść, ale nie chcę się uzewnętrzniać na forum bo to miejsce na piękne zdjęcia i piękne wpisy...

[ishka82]

kffiatek, cudnie :clapping: Życzę dużo szczęścia i miłości na całe życie I oby te problemy szybko poszły precz :roza:

[justynaaaa2]

kffiatek pięknie wyglądałaś  brawo i bukiet też bardzo ładny wyszedł, cieszę się, że byłam pomocna  :shy:
no i to foto w balonach śliczne i w ogóle wszystko mi się podoba  :ok: tak trochę bajkowo dla mnie  :-[ uroczo 

[martullek]

kffiatek gratulacje!!! zdjęcia są powalające :roza:

[Angie]

kffiatek pięknie!! Slicznie wyglądałaś. A zdjęcia rewelacja!!

[goga]

Gratulacje - wyglądałaś super   jeszcze zdjęć