Po Hiszpanii (i przed Hiszpania :) )

Zaczęty przez mayagaramond, 18 Wrz 2008, 20:19:35

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

panikarola

uwielbiam takie jesienne wyjazdy, maz mi obiecal wyjazd w listopadzie - to juz troche przegial, to jest niewiadomoco, ani pozna jesien ani wczesna zima!
Nic tak nie cieszy, jak seria z pepeszy.

mayagaramond

#26
Cytat: panikarola w 18 Wrz 2008, 22:26:49
o matko, mam nadzieje ma znizke stalego klienta?? bo bankructwo murowane!!!

moje ulubione to z wieza... akurat mam inne ulubione jako tlo na pulpicie, ale chetnie bym ukradla!!!

nie ma znizki...Klisz jest w sumie 23...Starczyloby na drugi lot do barcelony :ag:

Ukradnij, ukradnij.

U nas jesiennie nie bylo - miedzy 25-30°, w Bilbao bylo chlodniej, a w gorach raz 10° :hammer: :hammer: :hammer:

A tu Enara, nie Hiszpanka tylko Baskijka, wiec moze nie dzialac ;)
"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

panikarola

a to dobrze, mialam pytac, czy nie zapatrzylas sie :D

ukradne!!! a co. zdjecie wiezy, Baskijki to nie :D

no potem popatrzylam jeszcze raz i mialam pisac, ze po tych zielonych lisciach jesieni jakos nie widac!

piekny wyjazd mieliscie!
Nic tak nie cieszy, jak seria z pepeszy.

mayagaramond

Bylismy w roznych miejscach (przejechalismy w sumie ponad 2000 km), krajobraz zmienial sie. Nad jeziorem (nota bene sztucznym) byl upal nie z tej ziemi, ale i zielono, w barcelnie niektore drzewa juz tracily liscie, w Bilbao tez. W okolicach Zaragozy putynia jak w Utah albo w Meksyku.
"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

goga

Swietne zdjecia- dawaj jeszcze, widzę że mi konkurencję Baskijką robisz :hihi:
W życiu niewiasty można rozróżnić siedem okresów: niemowlę,
dziewczynka, dziewczyna, młoda kobieta, młoda kobieta, młoda kobieta
i młoda kobieta. (G.B. Shaw)

nionczka

Zal mi serce sciska widzac, ze bylas tak blisko mojego domu i nie udalo sie spotkac...
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

mayagaramond

Cytat: nionczka w 18 Wrz 2008, 22:41:12
Zal mi serce sciska widzac, ze bylas tak blisko mojego domu i nie udalo sie spotkac...

krew mnie zalewa, jak o tym pomysle...W Bilbao bylam w sobote, ale razem z Oihane i H. Pokazywala nam miasto, prowadzala od knajpy do knajpy itp. Nie mialam sie jak urwac, w niedziele pojechalismy nad morze, a w poniedzialek juz wyjechalismy, najpierw do san sebastian (piekne miasto) i pozniej juz do liguerre.

Strasznie, strasznie mi przykro przytul przytul przytul przytul Ale my na pewno do hiszpanii wrocimy, jestesmy zachwyceni.  :yes: :yes: :yes:
"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

giga

mayagaramond
Ale widoki !!
Moja bratanica jest zakochana w Hiszpanii ,właśnie tego roku tam spędziła urlop.
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

jo_miekka

mayagaramond fantastyczne wakacje! nie urlop a PODRÓŻ - i tak właśnie lubię!
Pisz więcej!
I czekam z niecierpliwością na zdjęcia H. :)

katgoli

maya sliczne zdjecia ...przypomnial mi sie nasz cudowny urlop w zeszlym roku za to  :piwko:

przydal Ci sie slownik?

mayagaramond

Cytat: katgoli w 19 Wrz 2008, 09:35:04
przydal Ci sie slownik?

przydal, przydal, a teraz przydaje sie komu innemu, bo go gdzies zgubilismy ;) Dobrze, ze mielismy zapasowy.
"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

katgoli

Cytat: mayagaramond w 19 Wrz 2008, 09:40:56
Cytat: katgoli w 19 Wrz 2008, 09:35:04
przydal Ci sie slownik?

przydal, przydal, a teraz przydaje sie komu innemu, bo go gdzies zgubilismy ;) Dobrze, ze mielismy zapasowy.

:D a propos cmentarzy to moj szwagier poleca stary cmentarz w Heidelbergu :ag:chodzi tam sam robic zdjecia  what

nionczka

Fajnie sie czyta i oglada cos co otacza mnie na codzien z perspektywy innej osoby. Dawaj wiecej!!!
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

mayagaramond

Cytat: nionczka w 19 Wrz 2008, 10:24:38
Fajnie sie czyta i oglada cos co otacza mnie na codzien z perspektywy innej osoby. Dawaj wiecej!!!

jak bede w domu to wrzuce jeszcze pare fotek.


Rozumiesz baskijski? Np. Oihane i jej maz rozmawiaja tylko po baskijsku, a mala enare (ma 1,5 roku) jak na razie w ogole nie zna hiszpanskiego.
"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

nionczka

Cytat: mayagaramond w 19 Wrz 2008, 10:46:07
Cytat: nionczka w 19 Wrz 2008, 10:24:38
Fajnie sie czyta i oglada cos co otacza mnie na codzien z perspektywy innej osoby. Dawaj wiecej!!!

jak bede w domu to wrzuce jeszcze pare fotek.


Rozumiesz baskijski? Np. Oihane i jej maz rozmawiaja tylko po baskijsku, a mala enare (ma 1,5 roku) jak na razie w ogole nie zna hiszpanskiego.

Podstawowe rzeczy z zycia codziennego tak. Uczylam sie prezz ponad 2 lata. W tym rok w wymiarze 10 h tygodniowo, ale nie praktykuje. Czasem ogladam wiadomosci, etc. Ale tych z gór nie rozumiem, tylko wersje standardowa, znormalizowana przez akademie :-)  Czasem w domu sobie troche rozmawiamy po baskijsku, z bratankiem J... Ale za malo umiem, zeby swobodnie mówic.
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

mayagaramond

To chyba bardzo trudny jezyk, pisownia wyglada na dosc pokrecona ;)

Wiesz moze doklandie co dzialo sie w san sebastian w niedziele i wtorek? W niedziele byly jakies demontracje i chyba zmieszki, a we wtorek bomba?

W kazdym badz razie w tych malych miasteczkach ETA jest dalej obecna...wisza plakaty wiezniow politycznych, plakat zastrzelonego terrorysty (podobno policja zastrzelila go na otwartej ulicy) i wszedzie napisy freedom for basque country...
"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

jo_miekka

W San Sebastian to jest teraz festiwal filmowy i W. Allen spaceruje po różowym dywanie.
Trza było zostać ;0

ps polski Ci się już poprawił :P

sweedee

maya witaj!!!  brawo brawo brawo
ale mieliście cudownie!!! co tam, obłędnie wręcz  :be:
bardzo fajnie i obrazowo wszystko opisałaś  :thumbup:

a to  :piwko: dla H. za to, że robi fotki analogiem, kocham go za to  :love:

P.S. a co se kupiłaaaś?  :P
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login


www.foto.adtwinzz.com
www.adtwinzz.com

mayagaramond

Cytat: sweedee w 19 Wrz 2008, 15:32:53
a to  :piwko: dla H. za to, że robi fotki analogiem, kocham go za to  :love:
P.S. a co se kupiłaaaś?  :P

H. dziekuje za piwo  :smiley_thnx: :smiley_thnx: i tez Ci polewa  :piwko: :piwko: :piwko:

Kupilam niewiele - futrzana kamizelke w bershka, wiec nic oryginlalnego, drewniany naszyjnki i szary tank top. Nie mialam za bardzo czasu na zakupy, nie mowiac o pieniadzach... :hihi:
maja fajne ciuchy, ciekawy design, ale cene tez nie niskie. jak ktos lubi dzianine to tutaj sa swietne ciuchy:
http://www.desigual.com/

W tym sklepie widzialam swietne kurtki i sukienki, ale sukienki po min. 150€, a kurtka drobne 400€
http://www.custo-barcelona.com/

Za to H, obkupil sie jak szalony w ciuchy i plyty. Poszukiwaczom alternatywnej muzyki polecam ulice Carrer dels Tallers, tam jest bardzo duzo malych sklepow muzycznych, ale nie tylko. W barcelonie i w Bilbao jest sklep Arise, H. znalazl tam plyty, ktorych nawet nie da sie zamowic przez internet.

Jeszcze pare fotek:




"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

mayagaramond

I jeszcze to osilek i pies naszych znajomych, maja olbrzymia dzialke i osiolek wyzera trawe, zeby nie musieli calej kosic :D
"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

siog

Slicznie!!!!!!!!!! Piekna podroz.........

zamieszkam w hiszpanii jak bede stara, zyc bez Hiszpanii nie moge. A jedzenie!!!!!!!!!

Maya, jak zobaczylam te fotke z jedzeniem to az lzy pociekly  lol

dragonfly

mayagaramond, dopiero teraz dotarlam do Twojego opisu  :hammer: :hammer: :hammer: :hammer: :hammer:
swietne zdjecia (fajnie wygladasz w kasku ;) ) i super opis, ubawilam sie czytajac :)

calla

Cytat: mayagaramond w 18 Wrz 2008, 20:19:35

Na komunikacji miejski w Monachium mozna plegac, zawsze sa jakies roboty, przesiadki i opoznienia. Mimo wszystko nie musielismy leciec z wywieszonym ozorem do check in,




Mozesz napisac co niemilego Cie spotyka?? Bo mnie sie jeszcze w tym miescie nic takiego nie przydazylo. Na lotnisko jechalam tez juz pare razy i zawsze wszystko bylo punktualnie. Az jestem ciekawa :-)
Wenn Dir das Leben eine Zitrone gibt, mach Limoncello ;)

mayagaramond

Cytat: calla w 23 Wrz 2008, 21:10:32
Cytat: mayagaramond w 18 Wrz 2008, 20:19:35

Na komunikacji miejski w Monachium mozna plegac, zawsze sa jakies roboty, przesiadki i opoznienia. Mimo wszystko nie musielismy leciec z wywieszonym ozorem do check in,




Mozesz napisac co niemilego Cie spotyka?? Bo mnie sie jeszcze w tym miescie nic takiego nie przydazylo. Na lotnisko jechalam tez juz pare razy i zawsze wszystko bylo punktualnie. Az jestem ciekawa :-)

zalezy ktora linia, na tej ktora sie jedzie od mojej szwagierki S6 zawsze cos sie dzieje no i teraz jak jechalismy to sbahn nie dojezdzala do ostbahnhof tylko trzeby sie bylo przesiadac w neuperlach süd. A jak ostatnio u niej bylismy na weekend to powrot z centrum trwal prawie dwie godziny...Ty mieszkasz w centrum i jezdzisz raczej ubahnem, tam jest lepiej.

A dzien przed naszym powrotem byla awaria systemu komuterowego i sbahn  rano w ogole nie jezdzila.
"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

calla

Cytat: mayagaramond w 23 Wrz 2008, 21:18:36

zalezy ktora linia, na tej ktora sie jedzie od mojej szwagierki S6 zawsze cos sie dzieje no i teraz jak jechalismy to sbahn nie dojezdzala do ostbahnhof tylko trzeby sie bylo przesiadac w neuperlach süd. A jak ostatnio u niej bylismy na weekend to powrot z centrum trwal prawie dwie godziny...Ty mieszkasz w centrum i jezdzisz raczej ubahnem, tam jest lepiej.

A dzien przed naszym powrotem byla awaria systemu komuterowego i sbahn  rano w ogole nie jezdzila.

No to rzeczywiscie masz pecha. Na lotnisko dojedziesz tylko S-bahnem 1 lub 8 i mi na szczescie jeszcze cos takiego sie nie przytrafilo. A S6 nie jezdze prawie wcale.
Masz racje co do U-bahnow, zdecydowanie je wole :-)
Wenn Dir das Leben eine Zitrone gibt, mach Limoncello ;)