Ginekolog - profilaktyka

[zosia2007]

dziewczyny co do actimela, todostałam kiedys takiego maila, więc wklejam - nie wiem czy w niego wierzyc, moze niech sie mądrzejsi wypowiedzą.

Mail:

ACTIMEL dostarcza organizmowi bakterię zwaną L.CASEI. Ta substancia
jest wytwarzana w naturalny sposób przez 98% organizmów, lecz kiedy
dostarcza się jej dodatkowo przez dłuższy czas, organizm przestaje
ją produkować i stopniowo â??zapomina", co musi robić i jak
robić, przede wszystkim u osobników poniżej 14 lat. W rzeczywistości (actimel) pojawił się jako lek dla tych niewielu
ludzi, którzy nie wytwarzają tej bakterii, ale ilość tych osób
okazała się tak niewielka, że lek ten okazał się nieopłacalny. By
go zrobić opłacalnym sprzedano jego patent firmom żywnościowym.
Departament Zdrowia zobowiązał ACTIMEL (firmę produkującą) do
zaznaczenia w swoich reklamach, że produktu tego nie należy
spożywać przez dłuższe okresy i firma ta dopełniła tego obowiązku,
ale w formie tak zakamuflowanej, że żaden z konsumentów nie zauważy
tego ostrzeżenia. Jeśli któraś matka decyduje się na uzupełnienie
diety żywnościowej swojego dziecka ACTIMELEM, nie zauważy żadnego
ostrzeżenia o niestosowności jego użycia i nie dowie się, że może
powodować poważną krzywdę w przyszłości, spowodowaną manipulacjami
reklamowymi, aby powiększyć zyski producentów.

[katgoli]

moja kumpela z biologii mowila, ze actimel to wielka lipa badali sklady roznych mlecznych produktow i rzeczywiscie w actimelu jest cos tam dobrego wplywajacego na organizm, czego nie ma w zwyklym jogurcie,  ale jak zbadali kefir i zsiadle mleko, to wyszlo, ze w tych ostatnich jest z kolei 3 razy wiecej dobrego niz w actimelu

moze i tak jest ale nawet jezeli dziala na mnie jak placebo to juz mi wystraczy. Wolalabym rowniez pic kefir ale niestety niemiecki smakuje calkiem inaczej niz te polskie ktore uwielbiam. 

[marax]

dziewczyny co do actimela, todostałam kiedys takiego maila, więc wklejam - nie wiem czy w niego wierzyc, moze niech sie mądrzejsi wypowiedzą.

Mail:

ACTIMEL dostarcza organizmowi bakterię zwaną L.CASEI. Ta substancia
jest wytwarzana w naturalny sposób przez 98% organizmów, lecz kiedy
dostarcza się jej dodatkowo przez dłuższy czas, organizm przestaje
ją produkować i stopniowo â??zapomina", co musi robić i jak
robić, przede wszystkim u osobników poniżej 14 lat. W rzeczywistości (actimel) pojawił się jako lek dla tych niewielu
ludzi, którzy nie wytwarzają tej bakterii, ale ilość tych osób
okazała się tak niewielka, że lek ten okazał się nieopłacalny. By
go zrobić opłacalnym sprzedano jego patent firmom żywnościowym.
Departament Zdrowia zobowiązał ACTIMEL (firmę produkującą) do
zaznaczenia w swoich reklamach, że produktu tego nie należy
spożywać przez dłuższe okresy i firma ta dopełniła tego obowiązku,
ale w formie tak zakamuflowanej, że żaden z konsumentów nie zauważy
tego ostrzeżenia. Jeśli któraś matka decyduje się na uzupełnienie
diety żywnościowej swojego dziecka ACTIMELEM, nie zauważy żadnego
ostrzeżenia o niestosowności jego użycia i nie dowie się, że może
powodować poważną krzywdę w przyszłości, spowodowaną manipulacjami
reklamowymi, aby powiększyć zyski producentów.

czekaj spadlam z krzesla i nie moge wstac hahahaha jestem w ciazy prosze nie rob mi tego.Slyszalas kiedys moze jakas teorie o samorodztwie bakteri odkad to organizm sam sobie produkuje bakterie buahahahhaa nie no swietne.Gratulacje dla autora za nowe odkrycie w dziedzinie biologii -moze z tym meilem o nagrode noba spokojnie sie ubiegac

[zosia2007]

maraxela no i czego sie ze mnie smiejesz,co :shy: napisalam ze ja nic a nic sie nie znam dlatego wkleiłam maila, aby ktos madrzejszy sie wypowiedzial

[marax]

maraxela no i czego sie ze mnie smiejesz,co :shy: napisalam ze ja nic a nic sie nie znam dlatego wkleiłam maila, aby ktos madrzejszy sie wypowiedzial

nie z ciebie bo w sumie teoria przyslana jest calkiem realistyczna i mozna uwierzyc -aczkolwiek dla kogos kto sie zna strasznie smieszna na 100% to konkurencja meila nasmarowala i to jeszcze tak idiotycznego ..................... . Sam ludwik Paster pracowal nad samorodztwem bakterii i podwazyl ta teorie -znalazlam nawet na ich stronie oficjalne oswiadczenie w tej sprawie
http://www.actimel.pl/ prawy dolny rog.Musieli sie niezle zirytowac

[golinda]

a ja nienawidzę jogurtów, zwłaszcza truskawkowego z kawałkami owoców, bleeeeeeeeeeeeee!!!  puke

[magdalinska]

truskawkowego tez nie cierpie   :green: 

[goga]

ja lubię serek danio waniliowy  ::::  a jogurty - nieeeee

[panikarola]

http://wiadomosci.onet.pl/1828028,11,item.html

[mayagaramond]

http://wiadomosci.onet.pl/1828028,11,item.html

przepraszam, ale chyba na glowe upadli...

[martullek]

http://wiadomosci.onet.pl/1828028,11,item.html

przepraszam, ale chyba na glowe upadli...

jeśli to ma przynieść rezultat w postaci zmniejszenia umieralności, to dlaczego nie?

[magdalinska]

wszystko fajnie, tylko ciekawe jak to bedzie wygladalo w prkatyce, jak na wizyte w przychodni czeka sie 2-3 mce......

[panikarola]

no przy badaniach kontrolnych co rok - ok, przy przyjmowaniu do pracy - jesli badanie na dany rok juz bylo przeprowadzone to po co  po raz kolejny?, ale jakbym tak miala po trzy umowy na trzy miesiace i potem jeszcze czwarta, to wychodza 4 badania z okazji zmiany pracy i piate kontrolne - to chyba rozporzadzenie jakos ureguluje? rany boskie, przeciez jakie to sa koszty! 

[mayagaramond]

http://wiadomosci.onet.pl/1828028,11,item.html

przepraszam, ale chyba na glowe upadli...

jeśli to ma przynieść rezultat w postaci zmniejszenia umieralności, to dlaczego nie?

Bo to ingerencja w prywatne zycie obywateli, raczej obywatelek. Profilaktyka tak, edukacja tak, ale nie zmuszanie do badan...

[vobi]

no przy badaniach kontrolnych co rok - ok, przy przyjmowaniu do pracy - jesli badanie na dany rok juz bylo przeprowadzone to po co  po raz kolejny?, ale jakbym tak miala po trzy umowy na trzy miesiace i potem jeszcze czwarta, to wychodza 4 badania z okazji zmiany pracy i piate kontrolne - to chyba rozporzadzenie jakos ureguluje? rany boskie, przeciez jakie to sa koszty! 

panikarola, no mysle ze takie zaswiadczenie mialoby waznosc np. 12 miesiecy (tak jak badania okresowe do pracy sa wazne przez 2 lata czy cos takiego, jesli zmienie prace w miedzyczasie ale na podobna to dalej zaswiadczenie obowiazuje)

[vobi]

Bo to ingerencja w prywatne zycie obywateli, raczej obywatelek. Profilaktyka tak, edukacja tak, ale nie zmuszanie do badan...

maya, nie da sie ukryc ze poki co edukacja i profilaktyka w tej kwestii nie daje wystarczajacych (albo wrecz zadnych...) efektow, jakis czas temu na plotach byl link do artykulu, z ktorego wynikalo ze chyba z 60% kobiet W CIAZY nie jest pod regularna opieka ginekologa, co tu dopiero mowic o robieniu regularnie np. cytologii...

edit: BTW, maya - czytalas ten watek od poczatku?

[martullek]

no przy badaniach kontrolnych co rok - ok, przy przyjmowaniu do pracy - jesli badanie na dany rok juz bylo przeprowadzone to po co  po raz kolejny?, ale jakbym tak miala po trzy umowy na trzy miesiace i potem jeszcze czwarta, to wychodza 4 badania z okazji zmiany pracy i piate kontrolne - to chyba rozporzadzenie jakos ureguluje? rany boskie, przeciez jakie to sa koszty! 

panikarola, no mysle ze takie zaswiadczenie mialoby waznosc np. 12 miesiecy (tak jak badania okresowe do pracy sa wazne przez 2 lata czy cos takiego, jesli zmienie prace w miedzyczasie ale na podobna to dalej zaswiadczenie obowiazuje)

myślę, że tak by to było. inaczej nie ma sensu.

[vobi]

martullek, co prawda sensu w przepisach prawnych juz dawno przestalam szukac, ale moze jakas logika czasem gdzies sie zaplacze... 

[martullek]

vobi, co racja to racja

[mayagaramond]

maya, nie da sie ukryc ze poki co edukacja i profilaktyka w tej kwestii nie daje wystarczajacych (albo wrecz zadnych...) efektow, jakis czas temu na plotach byl link do artykulu, z ktorego wynikalo ze chyba z 60% kobiet W CIAZY nie jest pod regularna opieka ginekologa, co tu dopiero mowic o robieniu regularnie np. cytologii...

edit: BTW, maya - czytalas ten watek od poczatku?

Czytalam poczatek i koniec. Rozumiem problem - za malo kobiet chodzi na badania. Ale zmuszanie nie zalatwi problemu, co z kobietami, ktore nie pracuja? Potrzebna jest edukacja w szkolach, w radiu, telewizji. Moze powinnien sie nia zajac tez lekarz rodzinny i zachecac kobiety do wizyt u gina.

Natomiast pomysl, zeby kobieta musiala przedstawiac zaswiadczenie o badaniu pracodawcy jest moim zdaniem chybiony. Co pracodawcy do tego czy robie badanie czy nie?

[vobi]

Natomiast pomysl, zeby kobieta musiala przedstawiac zaswiadczenie o badaniu pracodawcy jest moim zdaniem chybiony. Co pracodawcy do tego czy robie badanie czy nie?

Pracodawcy to nie obchodzi, to jest jedynie sposob wymuszenia na kobietach regularnych badan - dopoki nie bedzie "siekiery nad glowa", to wiele z nich nei pojdzie do gina dopoki nie jest za pozno. Ja akurat jestem w tym wypadku za wymuszaniem odgornie regularnego badania sie. Znam polskie realia, i nie starczyloby mi palcow zeby policzyc babki wylacznie z mojego najblizszego otoczenia, ktore u ginekologa ostatni raz byly pare lat temu "bo nic sie nie dzieje" (jedna np. 5 lat temu urodzila dziecko i od tej pory nie byla ANI RAZU u ginekologa, "bo po co"?). I nie wierze, zeby jakiekolwiek kampanie spoleczne itd. wiele w tej kwestii zmienily. My generalnie jestesmy narodem, ktory "wie lepiej", i juz.... 

[marax]

ja pracowalam w takiej tej samej firmie co moj maz i mialam przy badaniach kkresowych rozniez obowiaskowa cytologie-mialam to wszytko refundowane przez pracodawce-wiec szlam sobie do prywatnej kliniki robilam cytologie bralam fakture i tylko ta fakture wysylalam pracodawcy.Obchodzilo ich jedynie to ze to zrobilam nie musialam isc z wynikiem do zadnego lekarza medycyny pracy-nie wiem jak to sie odbywa normalnie ale w tej firmie poprostu reszte badan wysylalam na adres firmowy i tam chyba jakis lekarz to podbijal.

[elve]

http://wiadomosci.onet.pl/1828028,11,item.html

przepraszam, ale chyba na glowe upadli...

jeśli to ma przynieść rezultat w postaci zmniejszenia umieralności, to dlaczego nie?

Bo to ingerencja w prywatne zycie obywateli, raczej obywatelek. Profilaktyka tak, edukacja tak, ale nie zmuszanie do badan...

Podąrzając twoim tokiem myslenia, trzeba byłoby zrezygnować ze wszystkich badań profilaktycznych, zarówno w szkołach jak i w pracy

[mayagaramond]

Podąrzając twoim tokiem myslenia, trzeba byłoby zrezygnować ze wszystkich badań profilaktycznych, zarówno w szkołach jak i w pracy

chyba nie zrozumialas mojego toku myslenia - profilaktyka tak (zreszta napisalam), ale nie kontrolowanie.

Nie wiem, moze vobi ma racje i nie ma innego wyjscia jak wlasnie bat na glowa (zreszta w jakiej postaci - nie mam badan i nie zostane przyjeta do pracy?), ale zmuszanie nie jest wg. mnie metoda na wychowanie myslacych i dojrzalych obywateli.

[elve]

mayagaramond ok, źle zrozumiałam
dojrzałego społeczeństwa nie powinno się do niczego zmuszać, ale nasz obywatelki są mało dojrzałe!

Była akcja profilaktyczna zw z bezpłatnymi badaniami mammograficznymi i cytologicznymi. Na adresy prywatne wysyłane były imienne zaproszenia na te badania, i ile osób odpowiedziało.......
mniej niż 5 %