Konwaliowy ślub :D

Zaczęty przez konwalia, 09 Wrz 2008, 08:59:29

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

konwalia

Hmmm, od czego by tu zacząć...

Ostatnie dni były dla mnie bardzo nerwowe. Ostanie dni w pracy, histeria po fryzurze próbnej, bałagan w domu. Po reanimacji koleżanki przez telefon przestałam się przejmować. I tak ostatnie dni upłynęły mi na wizytach u kosmetyczki i dopinaniu ostatnich spraw.

Pierwszy stres puścił po piątkowej spowiedzi przedślubnej- czułam się trochę lżej. W domu wieczorkiem odwiedziła mnie jeszcze koleżanka z wałkiem na męża :D, sprawdziłam dopasowanie kiecy i po 11 położyłam się spać i nic, przewracałam się tak do pierwszej, a o 5 zadzwonił budzik.

Wstałam na kawkę, kot dopomniał się o należną dawkę chrupek, pewnie już wiedział, że w tym dniu to nie on będzie grał pierwsze skrzypce.... Szybka kąpiel i budzenie Piotra a potem sióstr- do siódmej musieliśmy skończyć prysznice i kąpiele. Jeszcze chwila wolnego- poszliśmy wysłać totka, ale nie jesteśmy milionerami- za duzo by było szczęścia na raz.
O ósmej lądujemy wszyscy w salonie i zaczyna się czesanie, chcę mieć jednak rozpuszczone włosy, choć do końca nie wiem co z tego będzie. Ale efekt budzi moje zadowolenie, ufff, mój fryzjer tak samo zdenerwowany jak ja. Moja siostra jeszzce na fotelu, więc chcemy kupić sobie finkę małą na odwagę, ale w żabce obok mają tylko 0,7, więc rezygnujemy w obawie, że na kielichu się nie skończy....  :jezor:

Szybki przyjazd do domu, musimy jeszcze otworzyć auto pod kwiaciarnią, żeby wszystko zamocowali.
Moja siostra dzwoni do swojego chłopaka czy przywiezie mi wymarzonego Big Maca.
Kiedy przyjeżdża mam już makijaż więc biorę tylko gryza i prócz alkoholowej czekoladki, to całe moje jedzenie przed ślubem.
Mój makijaż kończy się ok 11,30, siada siostra, a my idziemy po kwiaty. Bukiet piękny, dobrze że zdecydowałam się na tak żywy kolor i takie też paznokcie.

Wracamy do domu i zaczyna się nerwowe ubieranie. Pomagam N., w miarę idzie, przy wiązaniu krawata chłopakowi siory drżą mi ręce i nie mogę sobie dać rady. Siostra kończy makijaż, siada druga siora a ja zaczynam się ubierać. Nie wierzę że to już....

Umawiam się z siostrami, że oni biorą fotografa i spotykamy się na parkingu. Wcześniej parę fotek przy aucie. Jedziemy sami naszym Explusiem co wzbudza powszechną sensację. Na parkingu czeka kilka osób z klubu Explorera, witamy się, po chwili przyjeżdżają siory i ruszamy przez poznań. Zdjęcia gdy jedziemy. Pod kościołem nerwowe zamieszanie. Goście którzy są wcześniej chcą mnie całować, protestuję  :lollol:
Podpisujemy dokumenty w zakrystii i wracamy przed kościół. Wszyscy wchodzą, widzę wróbelka  jupi. W progu kościoła ustawia się z nami córka znajomych z obrączkami, bardziej nerwowa niż my. Na umówiony znak zaczyna grać organistka i ruszamy. Zaczyna się msza, ksiądz cały czas mówi do nas i stara się mnie rozśmieszyć. Przyjechał specjalnie dla nas. Miłe. W czasie przysięgi podobno łamie mi się głos, mi twardzielce....  :rofl1:  Miejscowy proboszcz nie m oże wyplątać obrączek z poduszki, chce mi się śmiać. Przysięga, tak szybko? Przy komunii największe zdziwienie, byłam wewnętrznie przekonana, że wino mszalne jest czerwone.
Ściskam męża za rękę, ale super :D
Na koniec mszy ksiądz wspomina, że już się trochę znamy, miłe. Potem wychodzimy przy dzwięku marsza. Leci na nas ryż i monety. Dzieciaczki pomagają zbierać. Ustawiamy się do życzeń, ale najpierw..... rzut bukietem świadkowej-siostry  jupi jupi jupi sama frajda.
Życzenia mijają szybko i we wzruszeniu i zamieszaniu, chyba jestem trochę nieobecna. Potem ruszamy z eskortą klubową do restauracji.
Do domu wracamy około 11 i siostry się zmywają  :ag: zostajemy sami.
..................................................
Rano czytamy przy kawce i weselnym torcie życzenia, jakie to miłe. I tak oto jestem żoną  :yeah:

konwalia


malybob

Gratulacje!!!
A fotki. które były na plotach są super- powiem szczerze, że dopiero teraz zobaczyłam cały urok Twojej sukni!

konwalia

Z suknią, to ja uważam, że zdjęcie katalogowe kłamie, zresztą niektóre koleżanki mówiły po fotce z katalogu, ze to jest niechlujna suknia  :point_lol:

konwalia

No to jeszcze próbka pleneru:

konwalia


konwalia


konwalia


konwalia


gioseppe

:)
te obraczki na purchawie mnie rozbroily ;)
http://www.szajnar.pl/   - makijaż Kraków - fotografia kobiet
http://www.facebook.com/EwelinaSzajnarMakeUP

konwalia

Cytat: gioseppe w 09 Wrz 2008, 09:53:43
:)
te obraczki na purchawie mnie rozbroily ;)

a to nie kania ???  :hihi:

emcia


goga

super te fotki

no i właśnie dotarło do mnie co jest na grzybku - a to jest kania u nas zwana sową :)  zastanawiałąm się  - co na niej do licha jest - mam chyba zaćmienia :)
W życiu niewiasty można rozróżnić siedem okresów: niemowlę,
dziewczynka, dziewczyna, młoda kobieta, młoda kobieta, młoda kobieta
i młoda kobieta. (G.B. Shaw)

Anupka

Cytat: konwalia w 09 Wrz 2008, 08:59:29
Przy komunii największe zdziwienie, byłam wewnętrznie przekonana, że wino mszalne jest czerwone.

Buhahaha, to zupełnie tak, jak ja!

konwalia, jest totalnie odjazdowo, a jednoczesnie pieknie i z gracja. Nie znam Cie osobiscie, a az chce mi sie powiedziec, ze widac, ze to Wy. Po prostu, a jak wiele. Swietnie jest!

Moje najszczersze gratulacje!
I`m looking strange in the mirror of truth, I`m not immortal I`ve lost my youth...

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

inkageo

Imagine there is no hate

Angie

Konwalia gratulacje!!  Pomysł na sesje bardzo ciekawy!!

Chermelle

Gratulacje  :flowers: :flowers: :flowers:

kffiatek

Ja gratuluję raz jeszcze :) Piękna suknia i piękni wy i takie cudne słońce :)

Fryzurę tez miałaś śliczną :)

elizapj

gratulacje once again:)

widac ze samochod to wazny czlonek rodziny;) haha
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

konwalia

Cytat: elizapj w 09 Wrz 2008, 10:58:58
gratulacje once again:)

widac ze samochod to wazny czlonek rodziny;) haha

samochód to nasze maleństwo póki co  :sekret:

niewiemjaka

konwalia super fryzura pięknie wygladalas, ciekawe zdjecia i purchawa the best:))) faktycznia sama suknia nic nie mówi, ale na Tobie zajebiscie wyglada!
ślicznie! gratulacje i serdeczne zyczenia szczescia zdrowia pomaranczy!


gioseppe

Cytat: konwalia w 09 Wrz 2008, 09:56:37
a to nie kania ???  :hihi:
ja sie na grzybach nie znam wiec dla mnie brzydki grzyb o takim ksztlcie to purchawka ;)
http://www.szajnar.pl/   - makijaż Kraków - fotografia kobiet
http://www.facebook.com/EwelinaSzajnarMakeUP

julka

ale fajna sesja.... :P
Wszystkiego, co sobie wymarzycie  :flowers:

giga

Pomysłowa sesja.
Dożo szczęścia....
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login