sukienka biała? ecri?

Zaczęty przez kalwa, 28 Sie 2007, 11:21:38

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

kalwa

już zgłupiałam do wczoraj byłam pewna że chce białą sukienkę, wczoraj byłam u krawcowej z koleżanką i skończyło się na tym że zamówiłam ecri. ale kurcze sama już nie wiem co robić... biała/ecri??
pomocy
ps. martucha55 ma biała sukienkę?? czy odcień tak naprawdę zależy od światła??

sweedee

Moim zdaniem, ecri (czy jak to tam się pisze) bardziej pasuje blondynkom, bo w białej sie zlewają. Natomiast czarnulki świetnie prezentują sie w bieli.
Oczywiście, jak zawsze i wszędzie, są wyjątki  :-P
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login


www.foto.adtwinzz.com
www.adtwinzz.com

gioseppe

z tego co zauwazylam sa 3 podst. odcienie:
1 - czysta biel
2 - ecru perłowe czyli ivory, salony nazywaja to tez SMIETANKOWYM
3 - ecru - wanilia

kolor najlepiej dobrac do karnacji i urody :)
ja jestem brunetka, czulam sie swietnie w smietankowej (2)
w bieli nie bylo mi ladnie, mam zbyt ciemna skore i wygladalam jakbym byla brudna :)
a waniliowa jest zbyt mdla
http://www.szajnar.pl/   - makijaż Kraków - fotografia kobiet
http://www.facebook.com/EwelinaSzajnarMakeUP

mary

A ja twardo obstaję przy białej, przy czym - przyznaję się natychmiast, żadnej sukni jeszcze nie przymierzałam. Mam nadzieję, że zdania nie zmienię, gdyż raz w życiu można wyjść w białej sukni "balowej". Na bal swojego życia ;-)

brawurka

ja chciałam białą (jestem brunetką), poszlam do salonu, suknia która mi się podobała była ecri, przymierzylam i zapytałam czy jest taka sama tylko biała, akurat komuś szyli i ... no zupełnia inna suknia, zimna jakaś taka i już mi sie nie podobała. zostałam przy ecri

elizapj

proponuje z gory nie zakladac ze albo koniecznie biala albo inna..lepiej isc do salonow i przymierzac modele kt sie podobaja nie patrzac na odcienie. w polowie przypadkow suknie kt sie nam podobaja na wieszaku, na nas juz nie. wiec nie ma sensu sie z gory ograniczac..przymierzac przymierzac i dopiero po tym jak sie czujesz w sukniach ferowac wyroki:)
z wlasnego doswiadczenia wiem, ze wiekszosc czysto bialych sukni w sasiedztwie tych szampanskich, kremowych, vaniliowych i etc wyglada jakby byly wrecz niebieskawe....duzo zalezy od materialu,,,np na jaki kolor sie blyszczy , oraz oczywoscie od oswietlenia w salonie. i np kornki jak sa biale to wg mnie wygladaja mniej fajne niz jak sa lekko w inne tonacje. wtedy jakos wygladaja dla mnie autentyczniej...jesli sie tak mozna wyrazic:)
wiec nie ma co zaprzatac sobie glowy takimi decyzjami. tylko isc za wyczuciem:) zazwyczaj jak sie na cos patrzy i sie od razu w tym zakochuje, to sie czlowiek nie zastanawia czy to pasuje do wstepnych zalozen ze mialo byc biale czy ecru:) tylko sie zakochuje na umor i nie ma zmiluj, suknia wybrana:)
ja nadal czekam by sie zakochac.....hmhmh
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

malutenka

Mirzyłam tylko jedną białą i wyglądałam fatalnie, ale widziałam sporo PM w śnieżnobiałych i były sliczne. Najbardziej podoba mi się bardzo jasne ecru :-> Najdziwniejszy kolor sukni jaką przymiezałam to była biel, a przy innym oświetleniu wpadała w fiolet. Gdyby nie krój, można byłoby pomyśleć, że PM zmieniała suknie.

riannka

ja jestem blondynką i święcie byłam przekonana że  w ecri będę lepiej wyglądała, ale mierzyłam kilka odcieni i ostatecznie miałam białą - była najlepsza

aniak1211

Nie jest prawda ze biala suknie dla brunetki a kremowa dla blondynki.
Wszystko zalezy od typu urody,jakie masz odcienie: wlosow,skory,oczow itd.
Musisz zmierzyc wszystkie odcienie i wybrac w ktory ci najlepiej.

Ja mierzylam moja suknie w odcieniu ecru,zamowilam biala bo w innych odcieniach wygladalam jak "chora",coprawda na ecru hafty lepiej wgladaly.

wrobelek0403

Cytat: "malutenka5"Mirzyłam tylko jedną białą i wyglądałam fatalnie, ale widziałam sporo PM w śnieżnobiałych i były sliczne. Najbardziej podoba mi się bardzo jasne ecru :-> Najdziwniejszy kolor sukni jaką przymiezałam to była biel, a przy innym oświetleniu wpadała w fiolet. Gdyby nie krój, można byłoby pomyśleć, że PM zmieniała suknie.

malutenka, a co to była za suknia, zdradzisz??

ja marze o ... bordowej, ech marzenia... pozostane przy ecrue z elementami bordo :)
Za dwadzieścia lat bar­dziej będziesz żałował te­go, cze­go nie zro­biłeś, niż te­go, co zro­biłeś. Więc od­wiąż li­ny, opuść bez­pie­czną przys­tań. Złap w żag­le pomyślne wiat­ry. Podróżuj, śnij, odkrywaj. /M.Twain/
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

iosellin

ja mialam jasniutkie ecru, z delikatna zlotawa koronka. Ta sama suknia w wersji bialej wygladala nieciekawie, koronka zlotawa sie gryzla a biala koronka znika w sukni.
Zreszta mam bardzo jasna cere i w snieznobialej wygladam jak zjawa:P no i nie przepadam za taka wsciekla, bijaca po oczach biela.

zuzia

kalwa,
ja mam sukienkę w kolorze śmietankowym. Nie chciałam białej bo wyglądam w niej blado. Myślałam o ecru, ale wyszła śmietanka zwana też ivory lub złamaną bielą.
Po poszukiwaniach butów etc. nie wiem czy zdecydowałabym sie drugi raz na taki kolor, chociaż świetnie wygąda.

kalwa

zuzia nie załamuj mnie, bo ja właśnie zdecydowałam się taki kolor jak twój... czyli czeka mnie przeprawa z butami :(

zuzia

może tobie pójdzie łatwiej.
ja swoje w końcu kupiłam w warszawkiej La Marce (producent). W ogóle ze mną i butami jest problem bo ciężko mi coś wybrać.

kalwa

a obcas masz wysoki??
masz jakieś zdjęcia butków??

zuzia

jeszcze nie mam. w poniedziałek wieczorem je kupiłam, chociaż znalazłam trochę wcześniej (nosiłam się z zamiarem kupna nie-slubnych butów, ale nic ciekawego nie było). Może dzisiaj zrobie zdjęcia to pokaże. Obcas mam 8 cm, ale z racji tego, że to producent to i obcas mogą zrobić mniejszy bez problemu.

kalwa

o to fajowo, ja muszę jakiś niziutki obcas bo my z metra cięci :)
masz może jakąs stronkę żeby zobaczyć co oni w ogóle mają??

zuzia

do nich trzeba pojechać bo na stronce jest bardzo mało - pan przyznał, że nie wkładają butów, szczególnie tych nietypowych bo za bardzo ich kopiują.
A mieszczą sie na Chmielnej. Jak wrzucisz w google La Marka to powinni ci wyskoczyć.

kalwa

no właśnie durna jestem i nie mogę nic znaleźć  :oops:


jo_miekka

Ja jestem blada jak ściana i zawsze sobie myślałam, że w każdej klasycznej sukni slubnej będe wyglądać jak "śmierć na chorągwi", ale okazało się, ze złamana biel, czyli smietanka czy jak to tam nazwac jest bardzo okej. I nawet nie opalam się specjalnie ani na solarium nie chodzę.
Marzyło mi się, żeby może taki odcień pudrowego różu, więc mam takie koronki na sukni, ale to tylko taki lekuchny, lekuchny cień koloru jakby.
Faaaaajnei wygląda.
Z butami przeprawa była ostra do takiego koloru i dodatkowo miałam problem, bo u mnie but wyeksponowany będzie w całości, więc nie ma tak, że "pod suknią i tak nie będzie widać"... Ale znalazłam. Są boskie. I okrutnie niewygodne ;-/

importerka2008

Ja też mam baardzo jasną karnację (do tego stopnia, że z kupnem podkładu mam straszny problem, bo jeśli jakaś firma wypuści na rynek pasujący mi odcień, od razu okazuje się, że on nie schodzi i wycofują go z rynku), w typie Julianne Moore. Włosy naturalnie rude, sztucznie wspomagane na ciemne, oczy niebieskie. W bieli ginę. Po prostu mnie nie ma. Więc obstawiam ecru (z serii ciemniejszych) i beżowe bądź złote aplikacje. Przynajmniej będzie wiadomo, gdzie kończę się ja, a zaczyna sukienka  ;-)